|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 345
|
![]() dziecinnie...trudny problem :)
Moja mała siostra cioteczna przypomniała mi ostatnio (trochę drastyczną
![]() ![]() Awięc: Bajka opowiada o 3 siostrach. Pewnego dnia najstarsza z nich wyszła za mąż i zamieszkała w zamku swojego małżonka. Codziennie rano,ukochany wychodził a dziewczyna zostawiała sama w zamku na cały dzień. Mąż pozwalał swojej żonie na wszystko pod dwoma warunkami. Po pierwsze dostała od niego jajko (coś mi się kojarzy, że było kryształowe hmm), którym miała się opiekować, i nie dopuścić żeby się zniszczyło. Po drugie, pod żadnym pozorem nie mogła wchodzić do jednej komnaty. Aby nie zniszczyć jajka dziewczyna nosiła go zawsze przy sobie. Pewnego dnia dziewczyna, znudzona samotnym siedzeniem w zamku,postaniowiła przekonać się co znajduje się w komnacie, do której mąz zakazał jej wchodzić. Gdy otworzyła drzwi, zobaczyła poćwiartowane ciałal udzkie. Ze strachu upadło jej jako, które miała w kieszeni i całe ubrudziło się we krwi, której nie dało się za nic zmyć. Gdy mąż przyszedł do domu, zauważył poplamione jajko - teraz gdy żona wiedziała co jest w komnacie musiał ją zabić a poćwiartowane ciało wrzucił razem z innymi zwłokami. Dokładnie to samo stało się z drugą siostrą. Aż wreszcie jak to bywa w bajkach najmłodsza siostra musiała rozwiązać tajemnicę zniknięć jej sióstr. Także dostała jajko, którym miała się opiekować, tyle że najmłodsza siostra schowała je w schowku a książe nie domyślił się,że była w zakazanej komnacie bo jajko było czyste. Nie pamiętam jak skończyła się ta bajka hmmm coś było o wiklinowym koszu tzn najmłodsza siostra przemyciła się do domu w koszu a później do spowrotem do zamku i zdemaskowała zabójcę czy coś w tym, stylu. tak więc jeśli kojarzycie tę bajkę napiszcie jaki mogła mieć ona tytuł i ewentualnie autora ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
To podobna lub ta sama baśń,którą ja pamiętam.Tylko,że w tej mojej nie poplamiło się jajko,tylko klucz,a jej tytuł to "Sinobrody".
A jeśli to nie ta,to może"Kryształowe jajko"?Tak mi się skojarzyło
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 598
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 037
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
a ja nie znam tej bajki, ale bardzo fajna
![]()
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 345
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
Nemezja chwała Ci za podpowiedzenie tego tytułu "sinobrody" !!
http://basnie.republika.pl/sinobrodyp.htm to jest link do tej bajki - chociaż w mojej było na 100% jajko i własnie hmm coś z tym wiklinowym koszem, ta bajka jest bardzo podobna, ale moze ktoś jeszcze zna tę wersję z jajkiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
ja tez nie znam ale drastyczna pocwiartowane ciała
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
Dobrze ze powstal ten watek
![]() Przypomnialam sobie o takiej ksiazeczce,ktora mialam gdy bylam mlodsza. Uwielbialam ja choc balam sie jak nie wiem. Miala straszne obrazki i w ogole byla straszna-wtedy ![]() Teraz ja odnalazlam To "czarna jama" Joanny Papuzinskiej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
A ja się bałam Sinobrodego kiedyś,bo strasznie wyrysowany był i tak się patrzył na mnie z tej kartki
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 313
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
Wow, prawie jak kryminał
![]()
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
Na myśl o Sinobrodym nadal mi jakoś tak nieprzyjemnie, starsznie bałam się tej bajki, a z drugiej strony baaardzo mi się podobała i mnie pociągała. Nawet nadal mam książkę z tą bajką
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 345
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
Dziś pytałam moją ciocę o tę bajkę (jest przedszkolanką )- mówi, że ją pamięta ale tytułu niestety nie no trudno
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
Heh, a może to jednoczoka, dwóoczka i trzyoczka
![]()
__________________
Przeciętność nie jest tym, do czego należy dążyć! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
A ja mam tą bajkę prawie na końcu języka i siedzę i myślę nad nazwą i do cholery przypomnieć sobie nie mogę
![]()
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
Cytat:
![]() Uwialbiałam baśnie - rodzice bardzo dużo czytali ich mi i siotrze, tak że niektóre znałyśmy na pamięć. Mieliśmy Klechty (czy Klechdy) Domowe i Baśnie Braci Grimm - które nawiasem mówiąc są okrutne. Ale jak widac nie odbiło się to na mojej psychice i nie jestem mordercą. ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
no nie "swietna"bajka dla dzieci:/niema co,szczegolnie ten fragment o pocwiartowanych cialach:/ ja niestety pierwsze slysze jakbym to uslyszala bedac dziecieciem pewnie mialabym problemy z zasypianiem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
Uwielbiałam tą bajkę, zawsze mnie ciarki przechodziły jak to czytałam, a od małego miałam pociąg do patologii
![]() ![]() ![]() ![]() Z kolei byłam zła o "Dziewczynkę z zapałkami", że umarła na końcu. Niby z babcią się zobaczyła, no ale umarła :/
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: dziecinnie...trudny problem :)
Boze swiety i to jest basn dla dzieci?!!!!!!!!!!!!!! I jak te biedne dzieci maja po tym spac.
__________________
Jesienne mamy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:04.