staroświeckie podejście do pielęgnacji? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-12-28, 18:59   #1
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Cool

staroświeckie podejście do pielęgnacji?


Po raz kolejny dostałam od mamy ochrzan, że kupuję sobie za dużo kosmetyków (nieważne, że za pieniądze zarobione tylko przeze mnie). Fakt, że czasem jak jest promocja, to lubię kupić coś na zapas, ale i tak zawsze wszystko co kupię, zużywam do samego końca. Moja mama po prostu nie rozumie, po co mi potrzebne są kosmetyki. I o ile akceptuje u mnie "kolorówkę" (bo wiadomo - podkład potrzebny, żeby coś na twarzy zatuszować, kredka i tusz, żeby ładnie podkreślić oko), to nie rozumie, dlaczego kupuję kosmetyki pielęgnacyjne. Kiedy latem kupuję balsam z filtrem, mówi, że przecież mogę używać normalnego balsamu (a ja i tak maniaczką filtrów nie jestem, ale jeśli wiem, że mam spędzać całe dnie na słońcu, to smaruję się filtrami), tu przynajmniej mam argument, że nie chcę sobie poparzyć skóry. W ogóle nie rozumie tego, dlaczego używam kremów pod oczy (mam 24 lata). Ja mówię, że i tak już mam pod oczami zmarszczki mimiczne, takie od śmiechu,a ona mówi, że takie zmarszczki śmiechu ładnie wyglądają i co ja będę używać pod oczy w wieku 40 lat jesli już teraz smaruję się kremami pod oczy. Kolejna sprawa: balsamy do ciała. Po co ja tego używam, skoro jestem młoda i mam gładką, jędrną skórę? No jak to po co? Po to, żeby skóra była nawilżona, gładka, pachnąca, żeby letnia opalenizna była widoczna jeszcze troszkę nawet zimą, a nie znikała we wrześniu. I po co kupuję maseczki do twarzy, skoro nadal mi krostki wyskakują? Tu może ma rację, bo rzeczywiście te drogeryjne rzeczy nie działają zbytnio na moje krostki, ale ja przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia, że nic nie robię, żeby dbać o cerę. Wg niej najlepiej by było, żebym rzuciła te wszystkie leki i maseczki i opalała się kwarcówką, bo ona i jej koleżanki kiedyś tak robiły i to pomagało na cerę. Kolejna rzecz to peelingi do ciała: po co je kupuję, skoro mogę wypeelingować się solą? Pewnie, że mogę i czasem tak robię, ale w wyjątkowych przypadkach (gdy nagle zabraknie kupnego peelingu). Ja wolę kupne peelingi, bo ładnie pachną, lepiej trzymają się skóry niż zwykła sól. A poza tym ja lubię te różne zabiegi, bo się przy nich relaksuję.
Stosowania kremów z filtrem też nie rozumie (a pod tym względem maniaczką też nie jestem), ale może dlatego, że ona sama nigdy nie używała ani nie używa filtrów, a wygląda 10 lat młodziej niż jej rówieśniczki. dodam jeszcze, że moja mama w ogóle się nie maluje, nawet nie pomaluje sobie paznokci, nie chodzi do kosmetyczki. Nie znaczy to, że o siebie nie dba, no ale wg mnie mogłaby się bardziej postarać i dorównać w tym mnie.
Trochę drażni mnie takie podejście, bo kojarzy mi się z dawnym ustrojem, kiedy to w sklepach nic nie było i trzeba było peelingować się solą i kupować byle jakie kremy i mydła, które wysuszały skórę.
Czy Wasi rodzice (zwłaszcza mamy) też uważają, że Wasze dbanie o siebie jest przesadne?
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:14   #2
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

O matko, z tym balsamem, to jakby mojego ojca slyszala, tylko on tak mówi o farbach do wlosów - że jak sie jest młodym, to nie powinno się uzywac. Nie wiem co ma piernik do wiatraka, włos, to wlos, ale z tymi balsamami, to inna sprawa, bo przecież wiadomo, że to pielęgnuje i własnie lepiej chyba zacząć za młodu używać, niz potem narzekać na brzydką skórę O kurde, ale długie zdanie mi wyszło
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:16   #3
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

No właśnie. Może jakby 10 lat temu, a nawet ciut wcześniej, ktoś uświadomił mnie, że jest coś takiego jak balsam do ciała, być może nie nabawiłabym się wtedy rozstępów na biodrach?
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:16   #4
karolina1987
Zadomowienie
 
Avatar karolina1987
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 203
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

oj moja mamusia wiecznie się wkurza, że ciągle kupuję jakieś tusze do rzęs, pomadki, balsamy, kremy, itd. - a mnie najbardziej złości to, że je ode mnie podbiera
__________________
"Pytania są niebezpieczne,
Nie ruszaj ich, będą spały.
Zapytasz - zbudzisz, i znacznie więcej
Niż myślisz pytań powstanie."
J.C.
karolina1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:19   #5
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Cytat:
Napisane przez Gonia1
No właśnie. Może jakby 10 lat temu, a nawet ciut wcześniej, ktoś uświadomił mnie, że jest coś takiego jak balsam do ciała, być może nie nabawiłabym się wtedy rozstępów na biodrach?
No, dokładnie. Moja mama w ogóle nie uzywa balsamu. Nie rozumiem tego, przecież normalnie kupuje jakies kremy z Vichy liftingujące i pod oczy, tak jakoś dziwnie, że twarz dostaje, to czego potrzebuje, a reszta skóry nie
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:20   #6
Nadin
Zakorzenienie
 
Avatar Nadin
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Też mam 24 lata i stosuje krem pod oczy, balsamy i pilingi
Użyam też różne specyfiki na krostki, oraz do włosów mam też cały arsenał, bo je prostuje i farbuje Kiedy siedze w łazience to zaczyna się problem co ja tam robię i po co mi tyle kosmetyków, jeśli jestem mołoda, to szczególnie podejście mojej babci.
Dodatkowo moja mama się dziwi po co włosy prostuje i po co mi kremy ujędrniające Więc chyba Cię rozumiem.
Acha mój mąż na szczęcie jest tolerancyjny
__________________

Nadin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:21   #7
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Smile Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Doskonale Ciebie rozumiem ... Tez tak mialam Naszczescie mnie udalo sie przekonac mame ze jednak czasem trzeba bardziej o siebie zadbac i sama jej kupuje wiele rzeczy. Naszczescie docenila zalete pachnacych balsamow i peelingow Wiec jeszcze nic straconego . Byc moze Twoja mama tez kiedys zacznie takie eksperymenty na sobie Niemartw sie
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:22   #8
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Cytat:
Napisane przez Lovisa
No, dokładnie. Moja mama w ogóle nie uzywa balsamu. Nie rozumiem tego, przecież normalnie kupuje jakies kremy z Vichy liftingujące i pod oczy, tak jakoś dziwnie, że twarz dostaje, to czego potrzebuje, a reszta skóry nie
Z moją mamą jest jeszcze gorzej Tylko jej oko dostaje to, czego potrzebuje - kredkę do oczu, a reszta ciała nie
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:27   #9
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Cytat:
Napisane przez Madzia007
Z moją mamą jest jeszcze gorzej Tylko jej oko dostaje to, czego potrzebuje - kredkę do oczu, a reszta ciała nie
To moja w ogóle się już nie maluje Z wiekiem popsuł jej się wzrok i musi nosić okulary, bez nich niestety kiepsko widzi i nie umie sie umalować. Zresztą, zawsze mówi, ze nie ma do tego głowy
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:30   #10
Nadin
Zakorzenienie
 
Avatar Nadin
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Cytat:
Napisane przez Lovisa
To moja w ogóle się już nie maluje Z wiekiem popsuł jej się wzrok i musi nosić okulary, bez nich niestety kiepsko widzi i nie umie sie umalować. Zresztą, zawsze mówi, ze nie ma do tego głowy
He he moja mama się maluje jak ma ważne wyjście, teściowa to zawsze się maluje chodzi ubrana modnie i młodzieżowo, no ma zawsze ładny makijarz i włoski wymodelowane
__________________

Nadin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:31   #11
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Cytat:
Napisane przez Lovisa
To moja w ogóle się już nie maluje Z wiekiem popsuł jej się wzrok i musi nosić okulary, bez nich niestety kiepsko widzi i nie umie sie umalować. Zresztą, zawsze mówi, ze nie ma do tego głowy
Ale już chyba lepiej, żeby kupiła sobie coś do pielęgnacji, niż kredkę do oczu?
Pamiętam jak jedną kredkę używała chyba z 7 lat Serio, pamiętam ją jeszcze jak byłam mała. Cud, że po tylu latach jeszcze malowała : Jej żywot się skończył, kiedy wpadła do zlewu
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:43   #12
evangeline
Zakorzenienie
 
Avatar evangeline
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pyrlandia :)
Wiadomości: 7 349
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Rodzice nie, mamę zaraziłam swoją kosmetykomanią , ale moja babcia ma identyczne podejście do tej kwestii! Trochę mnie to denerwuje, ale wiadomo, że pewne "zgrzyty pokoleniowe" są nieuniknione Pozdrawiam!
evangeline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:49   #13
ANKA20
Wtajemniczenie
 
Avatar ANKA20
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 2 712
GG do ANKA20
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Jakbym słyszała mojego ojca, przeciez on oprócz mydla do golenia i mydła zwykłego oraz dezodorantu nic więcej nie używa :/ Mama nie jest lepsza, długo nie mogła zrozumieć po co mi ogolone nogi, po jakimś czasie udało się ją przekonać. Nie aprobuje kupowania kolorowych kosmetyków ani zbyt wielu pielęgnacyjnych, a jak przychodzi co do czego to mi podbiera. Jak gdzieś wychodziła, to pożyczyła sobie puder. Jak ją zobaczyłam po aplikacji to zamarłam, ona sobie popaćkała tylko noc i policzki kazałam jej wyszorować twarz :/ Jedyne co lubi to kąpielowe kosmetyki i maseczki, reszta może dla niej nie istnieć. Nie maluje się w ogóle, ma tylko pielęgnacyjną szminkę Nivei Pearl and Shine i nie mam od kogo podbierać
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji

arte infantil

R jak Remont
ANKA20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 19:59   #14
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Uśmiałam się czytając niektóre Wasze wypowiedzi. Np. z tym, że tylko oko dostaje kredkę, a reszta ciała nic, albo że kredka starczyła na 7 lat.

Co do pielęgnacji włosów, to ja też używam odżywek, a niedawno kupiłam sobie prostownicę. Czasem mamie się podoba, jak wyprostuję włosy, ale czasem mówi, że niepotrzebnie prostuję te włosy, bo mam takie ładne naturalne loczki i fale. Tylko że u mnie te loczki i fale w jednym miejscu są, w drugim ich nie ma, tu włos przygładzony, tam odstaje, no i jak nie wyprostuję włosów, to mam takie poplątane, mimo że nakładam odżywkę.
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 20:13   #15
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Cytat:
Napisane przez evangeline
Rodzice nie, mamę zaraziłam swoją kosmetykomanią , ale moja babcia ma identyczne podejście do tej kwestii! Trochę mnie to denerwuje, ale wiadomo, że pewne "zgrzyty pokoleniowe" są nieuniknione Pozdrawiam!
To tak jak u mnie. Ulubiony tekst mojej babci to "dajcie spokoj, ile ty masz tych mazidel!!" albo "po co ty tyle tego kladziesz na ta twarz... zaraz Ci sie skora zestarzeje!!" i oczywiscie "za moich czasów to użwalo sie tylko tego i tamtego i jakos sie żyło..."

Mame mam na szczescie tolerancyjna, nie krzywi sie nawet na widok kupionego przeze mnie kremu pod oczy mimo ze mam 20 lat .
Poza tym mam bardzo problemowa skórę i ona doskonale zdaje sobie sprawe z tego, ze bez tych wszystkich kosmetyków byłabym "brzydulą" . Poza tym sama lubi o siebie dbać, nawet jej troche zazdroszczę systematycznosci we wcieraniu tych wszystkich balsamów, kremów do rąk i do stóp...

A, przypomniało mi sie - raz byla kosmetyczna wojna z moja mama . Poszlo o krem do biustu. Twierdzi ze nie jest mi potrzebny.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-12-28, 20:27   #16
windykatorka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 153
GG do windykatorka
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

A ja nic,prawie żadnych kosmetyków nie kupuję,no dobra mam te 14 lat jeszcze zdążę,ale wcale nie kupuję tony kolorówki,jak coś chcę to jakiś krem,balsam itp.
Ostatnio sobie pierwszy tusz do rzęs kupiłam i i tak raz sie pomalowałam.Cieni czy kredek żadnych nie mam,nie mówię już o podkładach czy perfumach.
Juz staram sie domowymi sposobami ,ale mamie przeszkadza to,wypytuje mnie co robie w łazience.Nie pozwala mi nawet głupiego peelingu(domowego,żeby kasy nie wydawać) czy maseczki z jakis produktów w lodówce na zbyciu zrobić.
Ale nie
Ja u siebie w domu do łazienki wejśc nie moge,już kąpać sie chodzę ostatnia żeby nie ryczeli ,że za długo siedzę(u mnie max. to 15 min z myciem głowy).
I tu nie chodzi jedynie o kosmetyki czy dbanie o urode ,ale o rzeczy takie jak wypróbowywanie pomysłów ze 'Zrób to sama" .Już nawet u siebie w pokoju nic zmienic nie mogę,a co dopiero mówic o jakis ozdobach czy czymkoliwek.
Niby mówia że juz małą dziewczynka nie jestem,ale dalej nic mi nie wolno
windykatorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 20:33   #17
windykatorka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 153
GG do windykatorka
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

ANKA20 skąd ja to znam.
Moja mama tez mówi ,że nóg mam nie golić,ale robię to po kryjomu(z wszystkim sie tak muszę czaić,jakbym nie wiem co robiła).
Gdybym nie zaczęła w końcu przeciw mamie golić nóg,to napewno byłaby wezwana nie raz do szkoły,bo wszyscy by sobie ze mnie jaja robili,a ja bym się broniła
Ja nie wiem ,jak Wy byłyście w moim wieku to tez na takie BANALNE rzeczy Wam rodzice nie pozwalali
windykatorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 20:41   #18
blue_eyed_kitty
Rozeznanie
 
Avatar blue_eyed_kitty
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 997
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Hi hi hi...u mnie to oj tata tak dziwnie ma Po co kremy jakies?Za jego czasow(a ma juz grubo po 50tce)...i sie zaczyna. Po co farbuje wlosy przeciez taki mam ladny kolor. Po co obcinam-przeciez kobiecie najladniej w dlugich.I najlepsze: po co co 2-3 dni myje wlosy? Przeciez nic im sie nie stanie jak beda troche tluste...Ach...zeby on wiedzialjak to jest fajnie sie w tym wszystkim packać i jeszcze odtego piekniec Dobrze ze chociaz moja mama jest taka jak ja
blue_eyed_kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 20:43   #19
Carrie
Zadomowienie
 
Avatar Carrie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: WM
Wiadomości: 1 003
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Na prawde, jakbym swoją mame słyszała. Tate zresztą tez. Musze wysłuchiwac maminych kazan i poglądów 'za mocno sie malujesz', 'oczy sobie zepsujesz od tego tuszu, jak byłam młoda i sie malowałam tuszem to teraz w ogole nie moge bo mi oczy łzawią' (nie przetłumaczysz ze po 1)jakosc tych z kiedys do tych dzisiaj sie nie równa a po 2)ze mama ma po prostu wrazliwe oczy) 'nie maluj tak czesto paznokci bo Ci zejdą'....
Sama nie uzywa za duzo, ma krem Nivea Visage i podkład który sama jej kupiłam z MF co by sie Palomą nie malowała. Perfumy itp podkrada mi, wiec na urodziny ktore ma po jutrze dostanie cos do pryskania.
Próbuje ją troche nawracac, nie jest przewrazliwiona na punkcie balsamów tych z filtrem czy bez, bardziej razi ją kolorówka, chociaz sama z niej korzysta (czyt. z mojej) gdy ma jakies wyjscie, albo impreze.

Ogolnie moja mama nie jest zbyt wykształcona pod względem upiekszania swojego wizerunku i czesto prowadzi to do spiec miedzy nami. Łatwo nie jest, ale jakos zyje.
__________________
Mówisz-masz, chcesz-dostajesz...*
*czasem tylko płacisz.
Carrie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 20:46   #20
Carrie
Zadomowienie
 
Avatar Carrie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: WM
Wiadomości: 1 003
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Cytat:
Napisane przez blue_eyed_kitty
Po co farbuje wlosy przeciez taki mam ladny kolor. Po co obcinam-przeciez kobiecie najladniej w dlugich.I najlepsze: po co myje wlosy? Przeciez nic im sie nie stanie jak beda troche tluste...
chyba mamy tego samego tatuśka
__________________
Mówisz-masz, chcesz-dostajesz...*
*czasem tylko płacisz.
Carrie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 20:50   #21
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Cytat:
Napisane przez Carrie
chyba mamy tego samego tatuśka
Dołaczam, "siostry"
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 20:52   #22
Kasia_L
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
Wink Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Cytat:
Napisane przez blue_eyed_kitty
I najlepsze: po co co 2-3 dni myje wlosy? Przeciez nic im sie nie stanie jak beda troche tluste...Ach...zeby on wiedzialjak to jest fajnie sie w tym wszystkim packać i jeszcze odtego piekniec Dobrze ze chociaz moja mama jest taka jak ja
Ja moje włoski muszę myć codziennie i początkowo ta sytuacja była dla moich rodziców dziwna. Jednak z czasem przywykli . Domownicy wiedzą, że kosmetyki do pielęgnacji zawsze mnie ucieszą - stąd w prezencie ostatnio dostałam pysznie pachnący brzoskwiniowo-waniliowy peeling z wyciągiem z daktyla . Taplanie się w żelach czy balsamach to czysta przyjemność .
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo
Kasia_L jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 20:54   #23
Carrie
Zadomowienie
 
Avatar Carrie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: WM
Wiadomości: 1 003
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Cytat:
Napisane przez Lovisa
Dołaczam, "siostry"
Płodny ten nasz ojciec Duma naszego narodu!
__________________
Mówisz-masz, chcesz-dostajesz...*
*czasem tylko płacisz.
Carrie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 20:59   #24
Carrie
Zadomowienie
 
Avatar Carrie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: WM
Wiadomości: 1 003
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Cytat:
Napisane przez Kasia_L
Ja moje włoski muszę myć codziennie i początkowo ta sytuacja była dla moich rodziców dziwna.
Ja niestety tez. Moja mama razem z ciocią postanowiły mnie nawracac, a to ze mi włosy wypadną, a to ze (bo myje zawsze rano) na starosc zatoki bede miała wiecznie chore. W koncu mama wrzuciła na luz i az sama sie dziwie ze ostatnio w typowo adekwatnej do tej sprawy sytuacji mówiła jakby MNIE ROZUMIAŁA
__________________
Mówisz-masz, chcesz-dostajesz...*
*czasem tylko płacisz.
Carrie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 21:00   #25
n@ta
Rozeznanie
 
Avatar n@ta
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Dolina Zielonego Bakłażana
Wiadomości: 800
GG do n@ta
Smile Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Mam naście lat (poniżej 18) i odstawienie balsamu nawet nie wchodzi w gre.Moja mama wie, że jest to potrzebne(tzn.potrzebne dla komfortu mojego życia) mój tata czasem coś tak powie, ale dwie kobity na jednego mężczyzne ,nie ma szans.Mam tak suchą skórę, że jeśli nie posmaruję się wieczorem balsamem to nie moge spać bo skóra mnie piecze i jest ściągnięta.Nie wsponinając też o twrdej wodzie, którą niestety mam nieprzyjemność czerpać z kranu.Czasem przeżucam się na oliwkę (bardziej naturalnie...) ale używanie jej jest po prostu nieprzyjemne-oczekwiwanie na jej wchłonięcie jeszcze gorsze (miałam juz z żelu ,spray'u...).Najgorzej jest kiedy dochodzi do konfrontacji z babcią, która wolałaby żebym smarowała sie jakimś naturalnym tłuszczem (co wydaje mi się śmieszne, przy takim wyborze preparatów), i nie bede wspominac o kosmetykach kolorowych o które była kiedyś istna wolna a tera walczę od dwóch wakcji z rzędu żeby zrobić babci makijaż-jest nieugięta.Nie rozumiem podejścia niektórych rodziców do zagadnienia kosmetyków w naszym życiu.A szczególnie kiedy jest się już dojżałą kobieta żyjącą na własny rachunek i według własnych zasad.Oczywiście można doradzić czy opierając się na własnym doświadczeniu zasugerowac zmianę, ale nie narzucając się.Tym barzdziej, że czasem używanie kosmetyków nawilżających-podstawowych (balsamy, kremy itp..) nie jest naszym wymysłem tylko potrzebą, czasem narzuconą przez rodzaj naszej skóry.
Tyle w tej sprawie.Pozdrawiam
__________________
d a nc e
n@ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 21:04   #26
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Tiaa... Z myciem glowy to i u mnie sa "problemy". Mama ciagle sie w to wtrąca i zawsze mowi ze bede chora

Tak samo sie denerwuje jak prostuje włosy
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 21:07   #27
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Cytat:
Napisane przez Ines1985
Tiaa... Z myciem glowy to i u mnie sa "problemy". Mama ciagle sie w to wtrąca i zawsze mowi ze bede chora

Tak samo sie denerwuje jak prostuje włosy
Moja mama zawsze mówi: znowu myjesz te włosy? przecież masz dobre
Grr Co to znaczy 'znowu'? Myje co drugi dzień i na pewną nie są "dobre". Nie zawsze musi być widac, że już trzeba umyć głowę. Jak na irionię, mama myje włosy codziennie
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 21:08   #28
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

a ja zbyt wielu kosmetyków nie ma. używam takiego swojego minimum, które mi starcza..i nie kupuję 3 balsamu czy 5 żelu o mycia twarzy. jednak niegy nie miałam problemów z tym czego używam, kiedy używam i ile używam. mama nie zwracała na to uwagi..a nawet nie wie ile ja tam wszystkiego mam u siebie w pokoju
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 21:13   #29
Belcia
Zakorzenienie
 
Avatar Belcia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 960
GG do Belcia
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

mama raczej nic nie mowi- ciekawe dlaczego:confus ed:Raczej jakby mogla to by mi sama kupila.Tato czasami baknie "po co ci to"...oh...a najbardziej nie lubie jak mowi "ale sobie pomazialas te oczy!!!!
Moja siostra za to- tak wlasna siostra- kiedys na wyjezdzie powiedziala ze chyba zabralam cala lazienke i ze polowy tych rzeczy i tak nie bede uzywacAz mi sie wlosy zjezyly!!!a ja tylko zabralam najpotrzebniejsze rzeczy,balsam do ciala, krem do rak, do stop,krem do twarzy,areozol na "smierdzace stopy", jakis dezodorant, rzeczy do makijazu i jeszcze pare innych-no same widzicie ze to niewiele.Ograniczylam sie bardzo.
Za to w te wakacje siostra widzac co kolezanka wziela zwrocila mi honor za poprzednie
__________________


Belcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-28, 21:20   #30
żaba :)
Raczkowanie
 
Avatar żaba :)
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 417
GG do żaba :)
Dot.: staroświeckie podejście do pielęgnacji?

Ja nie mam takiego problemu. Obydwie z mamą często kupujemy kosmetyki, nieraz sobie pozyczamy np żele pod prysznic, cienie do powiek. Często kiedy mamy do kupienia jakiś balsam to razem debatujemy jaki byłby dobry, jaka firma itd. Pod tym względem nie mogę narzekać na moją mamę.
żaba :) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.