Koronawirus - wątek studencki

[VivelaPologne]

Na Wizażu jest już wątek koronawirusowy o przedsiębiorcach i pracownikach, więc postanowiłam, że czas założyć wątek o studentach i studentkach!

Jak wam idzie zdalne studiowanie? A może macie jakieś zajęcia stacjonarnie?

Ja przyznam, że ciężko znoszę zdalne studia. Jestem na położnictwie, a więc kierunek mocno praktyczny. Nie da się nauczyć wielu umiejętności przez laptopa. Poza tym przez ciągłe siedzenie w domu czuję się rozmemłana :/

Podzielcie się swoimi wrażeniami. Swoją drogą jestem ciekawa ile studentek i studentów mamy na Wizażu

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez VivelaPologne

Na Wizażu jest już wątek koronawirusowy o przedsiębiorcach i pracownikach, więc postanowiłam, że czas założyć wątek o studentach i studentkach!

Jak wam idzie zdalne studiowanie? A może macie jakieś zajęcia stacjonarnie?

Ja przyznam, że ciężko znoszę zdalne studia. Jestem na położnictwie, a więc kierunek mocno praktyczny. Nie da się nauczyć wielu umiejętności przez laptopa. Poza tym przez ciągłe siedzenie w domu czuję się rozmemłana :/

Podzielcie się swoimi wrażeniami. Swoją drogą jestem ciekawa ile studentek i studentów mamy na Wizażu

Nie masz żadnych zajęć stacjonarnie? Na mojej uczelni kierunki takie jak pielęgniarstwo i ratownictwo medyczne niektóre przedmioty praktyczne mają stacjonarnie. Kierunki inżynierskie mają niektóre laboratoria.

Ciekawi mnie jak to wygląda na kierunku lekarskim.

[Misia452]

Studiuje pielęgniarstwo. Jestem na 3 roku i teraz zajęcia mam zdalnie, ale jeszcze w październiku miałam niektóre wykłady na uczelni. Praktyki odbywają się normalnie co mnie bardzo cieszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rysia16]

Z każdym dniem odechciewa mi się bardziej, chociaż mój kierunek akurat jest jednym z tych, które z powodzeniem można studiować w formie takiej, jaka jest obecnie.
Brakuje mi jednak kontaktu z ludźmi i również czuję się rozmemłana. Cud, że chociaż do pracy mogę wyjść, mniej, bo mniej, ale jednak.

[Evrith]

Ja wróciłam w tym roku na magisterkę, też z powodzeniem mogę studiować zdalnie.
Czasem brakuje mi kontaktu "na żywo", zwłaszcza podczas wywiązujących się na konwersatoriach dyskusji, a w trakcie wykładów trudniej mi się skupić. Ale jednak forma zdalna mi raczej pasuje. Przynajmniej na tych mniej ciekawych/marnie prowadzonych wykładach (a trochę ich mam) nie gapię się w ścianę i nie myślę o niebieskich migdałach, a ogarniam prasówkę albo dłubię w wełnie, a jak czasem ktoś powie coś głupiego, to zdrowo prychnąć bez obaw można. Oby mi to prychanie nie zostało na czasy pokoronne.

[VivelaPologne]

Do pewnego momentu jeździłam w środę na uczelnię na ćwiczenia. Później jednak wrocławski Umed postanowił, że wybrane zajęcia realizowane stacjonarnie ma tylko ostatni rocznik danego kierunku. Do 29 listopada mam wszystko wyłącznie zdalnie.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Ankieta ma błędy.

[truskawkowy_sorbet]

Ja zatrzymałam się na pytaniu 15.
Mogłabyś podać rozwiązanie bo jestem ciekawa co tam się zadziało