podróż samochodem do włoch, proszę o pomoc-nowicjusz

paulinia18 · 2013-07-31, 11:11

Witajcie,
chciałam w tym roku wybrać się na wakacje do Włoszech własnym autem (busem), jednak nie mam pojęcia jak się do tego zabrać, nigdy nie byłam za granica, dlatego proszę o jakieś wskazówki...
np. jak wyglądają przejścia graniczne polska-czechy-austria-włochy
(co potrzeba do ich przekroczenia)?
jak wygląda sprawa gdy zatrzyma nas policja?
na co trzeba uważać?
jakieś miejsca na spanie po drodze?
i wszystko co przyjdzie wam jeszcze do głowy

passionfruit · 2013-07-31, 13:57

Przejazda przez granicę - nie ma nic, jedziesz prosto i mijasz tabliczki nowych krajów.
Potrzebujesz dowód osobisty lub paszport, ale mi jeszcze nikt nigdy nie sprawdzał.
Gdy zatrzyma Was policja to zależy od sytuacji. Ja kidyś udawałam, że nie mówię w żadnym obcym języku i dali mi sposkój, nie wiem czy ryzykowała bym ten numer z policją austriacką. Jeśli będziesz jechała przepisowo to małe szanse na zatrzymanie.
Spanie po drodze - hotele Formule 1 jesli na całą noc, lub na parkingach, stacjach w samochodzie jeśli na krótką drzemkę.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Pamiętaj i winietach za autostrady w Austrii i Czechach!

paulinia18 · 2013-07-31, 14:54

dziękuje

Beffana · 2013-07-31, 16:13

Cytat:

Napisane przez paulinia18

dziękuje

Na przejsciu austriacko-włoskim trzeba winiete kupic. Jak nie kupisz wyyyysoki mandat bedzie.

Lui1234 · 2013-08-01, 10:26

Tak, winetę trzeba kupić koniecznie.

Co do jazdy to jechalismy autami na Sardynię- port niedaleko Rzymu płynący na Sardynię. Wiecej sie na cos takiego nie piszę. Męka jak nie wiem!
Jesli bedziecie jechać autem to koniecznie przespijcie sie w jakimś holtelu!!! My mało co byśmy na drzewie nie skonczyli bo tak nam było predko do Rzymu. W upale cała żywnosc jaką mielismy - wszysciusieńko popsuło się.
Ceny troche wyzsze jak u nas, ale spokojnie w wynajętym apartamencie z kuchnią dalismy finansowo radę.

paulinia18 · 2013-08-01, 12:02

dziękuje wam za rady

Beffana · 2013-08-01, 16:37

Włochy ostatnio strasznie podrozaly. W sumei od czasu kiedy wprowadzili euro. Ja od 10 lat jezdze do Toskanii gdyz mam tam rodzine i chyba juz ostatni raz w wakacje tam bylam. Bylismy rowniez na Sycylii od piatku do niedzieli na 3 osoby wydalismy 600 euro z noclegami i jedzeniem wylacznie w knajpach + ekstra bilety lotnicze w dwie strony 200 euro. Bilety akurat byly najtansze bo z Lipska do Trapani polecielismy za 30kilka euro. To juz nie te Włochy co kiedyś niestety gdzie naprawde tanio było...

magnolia3107 · 2013-08-01, 18:10

A przez jakie Państwa planujesz jechać?

Ja jeżdżę przez Słowację i Austrię. Słowacka winieta 10-dniowa kosztuje 10 euro, austriacka (również 10-dniowa) 8,50 euro. Możesz też kupić winiety na inne okresy (np. miesiąc), ale nie znam cen. Winiety musisz przykleić na przednią szybę. Na winietach jest pokazane, w którym dokładnie miejscu musisz je przykleić. Dodatkowo słowacka winieta składa się z dwóch części, jedną część przyklejasz normalnie na szybę, na drugiej piszesz nr rejestracyjny samochodu i chowasz np. do portfela

Winiet radzę nie kupować po stronie polskiej, bo jest trochę drożej. Na Słowacji po przekroczeniu granicy polsko-słowackiej jest taki drewniany domek i ja tam zawsze kupuję winiety, ale możesz je też kupić na stacjach benzynowych. Austriacką winietę kupuję w budynku po prawej stronie na przejściu granicznym.

Jak wracam winiety kupuję na autogrilach w pobliżu przejścia włosko-austriackiego i na stacji benzynowej przed Bratysławą.

Autostrady we Włoszech są płatne. Kilka kilometrów po przekroczeniu granicy austriacko-włoskiej są bramki. Podjeżdżasz, odbierasz bilecik i jedziesz dalej

Przy zjazdach z autostrady znowu masz bramki, gdzie oddajesz ten bilecik. Musisz zwrócić uwagę jaki znak widnieje nad bramkami, unikaj tych z napisem telepass (no bo go raczej nie będziesz mieć

), tabliczka na której będzie ręka+pieniądze oznacza, że w budce siedzi człowiek, któremu płacimy. Jeśli na tabliczce są same pieniądze to znaczy, że płacimy w automacie.

Autostrady we Włoszech raczej nie są tanie (my do Rawenny płacimy ok 30 euro w jedną stronę). Ale i tak wolę podróż autostradami niż lokalnymi drogami. Po pierwsze stan tych dróg nie jest najlepszy, po drugie włoscy kierowcy są na drodze nieobliczalni i co najważniejsze nigdy nie wiemy czy przypadkiem nie przyjdzie nam jechać drogą typu "serpentyna" gdzie normalny samochód musi się 2 razy złożyć, żeby wejść w zakręt.

My trasę Polska - Włochy (ok 1300 km) robimy w ciągu 16 -18 godz. Ale zawsze jedzie co najmniej dwóch kierowców. Kiedy jeden prowadzi, drugi odpoczywa. Nie pomogę więc w kwestii hotelów na trasie.

Mój brat został dwukrotnie zatrzymany przez policję. Raz we Włoszech i raz na Słowacji. We Włoszech, ze względu na to, że jesteśmy z biednej Polski dali nam najniższy mandat (41 euro). Ale zastrzegli, że jak nie zapłacimy zatrzymają samochód

Na Słowacji policjant jak tylko usłyszał, że nie rozumiemy co do nas mówi - puścił nas dalej bez mandatu.
Z tego co zauważyłam na autostradach policja najczęściej stoi przy tunelach w górach, więc tam miej się na baczności

Aaaaaaaaa i jeszcze mi się przypomniało samochód masz na benzynę, ropę, czy gaz?

paulinia18 · 2013-08-01, 18:42

Cytat:

Napisane przez magnolia3107

A przez jakie Państwa planujesz jechać?

Ja jeżdżę przez Słowację i Austrię. Słowacka winieta 10-dniowa kosztuje 10 euro, austriacka (również 10-dniowa) 8,50 euro. Możesz też kupić winiety na inne okresy (np. miesiąc), ale nie znam cen. Winiety musisz przykleić na przednią szybę. Na winietach jest pokazane, w którym dokładnie miejscu musisz je przykleić. Dodatkowo słowacka winieta składa się z dwóch części, jedną część przyklejasz normalnie na szybę, na drugiej piszesz nr rejestracyjny samochodu i chowasz np. do portfela

Winiet radzę nie kupować po stronie polskiej, bo jest trochę drożej. Na Słowacji po przekroczeniu granicy polsko-słowackiej jest taki drewniany domek i ja tam zawsze kupuję winiety, ale możesz je też kupić na stacjach benzynowych. Austriacką winietę kupuję w budynku po prawej stronie na przejściu granicznym.

Jak wracam winiety kupuję na autogrilach w pobliżu przejścia włosko-austriackiego i na stacji benzynowej przed Bratysławą.

Autostrady we Włoszech są płatne. Kilka kilometrów po przekroczeniu granicy austriacko-włoskiej są bramki. Podjeżdżasz, odbierasz bilecik i jedziesz dalej

Przy zjazdach z autostrady znowu masz bramki, gdzie oddajesz ten bilecik. Musisz zwrócić uwagę jaki znak widnieje nad bramkami, unikaj tych z napisem telepass (no bo go raczej nie będziesz mieć

), tabliczka na której będzie ręka+pieniądze oznacza, że w budce siedzi człowiek, któremu płacimy. Jeśli na tabliczce są same pieniądze to znaczy, że płacimy w automacie.

Autostrady we Włoszech raczej nie są tanie (my do Rawenny płacimy ok 30 euro w jedną stronę). Ale i tak wolę podróż autostradami niż lokalnymi drogami. Po pierwsze stan tych dróg nie jest najlepszy, po drugie włoscy kierowcy są na drodze nieobliczalni i co najważniejsze nigdy nie wiemy czy przypadkiem nie przyjdzie nam jechać drogą typu "serpentyna" gdzie normalny samochód musi się 2 razy złożyć, żeby wejść w zakręt.

My trasę Polska - Włochy (ok 1300 km) robimy w ciągu 16 -18 godz. Ale zawsze jedzie co najmniej dwóch kierowców. Kiedy jeden prowadzi, drugi odpoczywa. Nie pomogę więc w kwestii hotelów na trasie.

Mój brat został dwukrotnie zatrzymany przez policję. Raz we Włoszech i raz na Słowacji. We Włoszech, ze względu na to, że jesteśmy z biednej Polski dali nam najniższy mandat (41 euro). Ale zastrzegli, że jak nie zapłacimy zatrzymają samochód

Na Słowacji policjant jak tylko usłyszał, że nie rozumiemy co do nas mówi - puścił nas dalej bez mandatu.
Z tego co zauważyłam na autostradach policja najczęściej stoi przy tunelach w górach, więc tam miej się na baczności

Aaaaaaaaa i jeszcze mi się przypomniało samochód masz na benzynę, ropę, czy gaz?

na ropę

magnolia3107 · 2013-08-01, 19:09

A to za bardzo nie pomogę. Ja mam samochód na gaz, więc mogę pisać i pisać na temat problemów z tankowaniem gazu i na trasie, i w samych Włoszech

Jeśli chodzi o ropę to moi znajomi po drodze zajeżdżają do Słowenii, gdzie ceny ropy są tak niskie, że nawet po doliczeniu kosztów słoweńskiej wieniety i trasy jaką trzeba nadłożyć nadal opłaca im się tam tankować.

W Austrii na autostradach trwa niekończący się remont - co roku remontują kolejne odcinki autostrad. W tym roku remontowane są głównie odcinki pomiędzy Grazem a Klagenfurtem. W związku z tym zwężają drogę i jeden pas (ten po lewej stronie) ma tylko 2 metry szerokości. W tych miejscach robią się małe zatory i czasami trzeba chwilę stać (głównie popołudniami jak jest większy ruch).

Beffana · 2013-08-01, 19:37

Ceny ropy we Wloszech sa na granicy bezolowiowej. jakis tydzien tmeu bylo po 1,75 euro w Toskanii.

passionfruit · 2013-08-01, 19:48

Cytat:

Napisane przez magnolia3107

W Austrii na autostradach trwa niekończący się remont - co roku remontują kolejne odcinki autostrad. W tym roku remontowane są głównie odcinki pomiędzy Grazem a Klagenfurtem. W związku z tym zwężają drogę i jeden pas (ten po lewej stronie) ma tylko 2 metry szerokości. W tych miejscach robią się małe zatory i czasami trzeba chwilę stać (głównie popołudniami jak jest większy ruch).

Tam chyba ciągle są remonty!

Cytat:

Napisane przez Beffana

Ceny ropy we Wloszech sa na granicy bezolowiowej. jakis tydzien tmeu bylo po 1,75 euro w Toskanii.

Ale paliwo w Toskanii jest stosunkowo drogie w porównaniu do innych części Włoch. Przynajmniej takie mam wrazenie. No chyba, że tankujesz na Elbie to już nie wrażenie tylko prawda

Beffana · 2013-08-01, 20:28

Cytat:

Napisane przez passionfruit

Ale paliwo w Toskanii jest stosunkowo drogie w porównaniu do innych części Włoch. Przynajmniej takie mam wrazenie. No chyba, że tankujesz na Elbie to już nie wrażenie tylko prawda

Na Elbie tak samo duzo kosztuje jak w Punta Ala, Castiglione della P., Follonica, Giglio gdzie latem rezydujemy

Podaje tylko przyklad.
@Paulinia18 nie napisala gdzie konkretnie jedzie.

aleksjaaa · 2013-08-06, 09:14

Spanie po drodze? Parkingi dużych sklepów np.

2013-07-31, 11:11	#1
paulinia18 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 1 889	podróż samochodem do włoch, proszę o pomoc-nowicjusz Witajcie, chciałam w tym roku wybrać się na wakacje do Włoszech własnym autem (busem), jednak nie mam pojęcia jak się do tego zabrać, nigdy nie byłam za granica, dlatego proszę o jakieś wskazówki... np. jak wyglądają przejścia graniczne polska-czechy-austria-włochy (co potrzeba do ich przekroczenia)? jak wygląda sprawa gdy zatrzyma nas policja? na co trzeba uważać? jakieś miejsca na spanie po drodze? i wszystko co przyjdzie wam jeszcze do głowy __________________ włosy: 98cm

2013-07-31, 13:57	#2
passionfruit Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 471	Dot.: podróż samochodem do włoch, proszę o pomoc-nowicjusz Przejazda przez granicę - nie ma nic, jedziesz prosto i mijasz tabliczki nowych krajów. Potrzebujesz dowód osobisty lub paszport, ale mi jeszcze nikt nigdy nie sprawdzał. Gdy zatrzyma Was policja to zależy od sytuacji. Ja kidyś udawałam, że nie mówię w żadnym obcym języku i dali mi sposkój, nie wiem czy ryzykowała bym ten numer z policją austriacką. Jeśli będziesz jechała przepisowo to małe szanse na zatrzymanie. Spanie po drodze - hotele Formule 1 jesli na całą noc, lub na parkingach, stacjach w samochodzie jeśli na krótką drzemkę. ---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ---------- Pamiętaj i winietach za autostrady w Austrii i Czechach! __________________ Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???

2013-07-31, 14:54	#3
paulinia18 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 1 889	Dot.: podróż samochodem do włoch, proszę o pomoc-nowicjusz dziękuje __________________ włosy: 98cm

2013-08-01, 10:26	#5
Lui1234 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 1 119	Dot.: podróż samochodem do włoch, proszę o pomoc-nowicjusz Tak, winetę trzeba kupić koniecznie. Co do jazdy to jechalismy autami na Sardynię- port niedaleko Rzymu płynący na Sardynię. Wiecej sie na cos takiego nie piszę. Męka jak nie wiem! Jesli bedziecie jechać autem to koniecznie przespijcie sie w jakimś holtelu!!! My mało co byśmy na drzewie nie skonczyli bo tak nam było predko do Rzymu. W upale cała żywnosc jaką mielismy - wszysciusieńko popsuło się. Ceny troche wyzsze jak u nas, ale spokojnie w wynajętym apartamencie z kuchnią dalismy finansowo radę.

2013-08-01, 12:02	#6
paulinia18 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 1 889	Dot.: podróż samochodem do włoch, proszę o pomoc-nowicjusz dziękuje wam za rady __________________ włosy: 98cm

2013-08-01, 16:37	#7
Beffana Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 150	Dot.: podróż samochodem do włoch, proszę o pomoc-nowicjusz Włochy ostatnio strasznie podrozaly. W sumei od czasu kiedy wprowadzili euro. Ja od 10 lat jezdze do Toskanii gdyz mam tam rodzine i chyba juz ostatni raz w wakacje tam bylam. Bylismy rowniez na Sycylii od piatku do niedzieli na 3 osoby wydalismy 600 euro z noclegami i jedzeniem wylacznie w knajpach + ekstra bilety lotnicze w dwie strony 200 euro. Bilety akurat byly najtansze bo z Lipska do Trapani polecielismy za 30kilka euro. To juz nie te Włochy co kiedyś niestety gdzie naprawde tanio było...

2013-08-01, 18:10	#8
magnolia3107 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 70	Dot.: podróż samochodem do włoch, proszę o pomoc-nowicjusz A przez jakie Państwa planujesz jechać? Ja jeżdżę przez Słowację i Austrię. Słowacka winieta 10-dniowa kosztuje 10 euro, austriacka (również 10-dniowa) 8,50 euro. Możesz też kupić winiety na inne okresy (np. miesiąc), ale nie znam cen. Winiety musisz przykleić na przednią szybę. Na winietach jest pokazane, w którym dokładnie miejscu musisz je przykleić. Dodatkowo słowacka winieta składa się z dwóch części, jedną część przyklejasz normalnie na szybę, na drugiej piszesz nr rejestracyjny samochodu i chowasz np. do portfela Winiet radzę nie kupować po stronie polskiej, bo jest trochę drożej. Na Słowacji po przekroczeniu granicy polsko-słowackiej jest taki drewniany domek i ja tam zawsze kupuję winiety, ale możesz je też kupić na stacjach benzynowych. Austriacką winietę kupuję w budynku po prawej stronie na przejściu granicznym. Jak wracam winiety kupuję na autogrilach w pobliżu przejścia włosko-austriackiego i na stacji benzynowej przed Bratysławą. Autostrady we Włoszech są płatne. Kilka kilometrów po przekroczeniu granicy austriacko-włoskiej są bramki. Podjeżdżasz, odbierasz bilecik i jedziesz dalej Przy zjazdach z autostrady znowu masz bramki, gdzie oddajesz ten bilecik. Musisz zwrócić uwagę jaki znak widnieje nad bramkami, unikaj tych z napisem telepass (no bo go raczej nie będziesz mieć ), tabliczka na której będzie ręka+pieniądze oznacza, że w budce siedzi człowiek, któremu płacimy. Jeśli na tabliczce są same pieniądze to znaczy, że płacimy w automacie. Autostrady we Włoszech raczej nie są tanie (my do Rawenny płacimy ok 30 euro w jedną stronę). Ale i tak wolę podróż autostradami niż lokalnymi drogami. Po pierwsze stan tych dróg nie jest najlepszy, po drugie włoscy kierowcy są na drodze nieobliczalni i co najważniejsze nigdy nie wiemy czy przypadkiem nie przyjdzie nam jechać drogą typu "serpentyna" gdzie normalny samochód musi się 2 razy złożyć, żeby wejść w zakręt. My trasę Polska - Włochy (ok 1300 km) robimy w ciągu 16 -18 godz. Ale zawsze jedzie co najmniej dwóch kierowców. Kiedy jeden prowadzi, drugi odpoczywa. Nie pomogę więc w kwestii hotelów na trasie. Mój brat został dwukrotnie zatrzymany przez policję. Raz we Włoszech i raz na Słowacji. We Włoszech, ze względu na to, że jesteśmy z biednej Polski dali nam najniższy mandat (41 euro). Ale zastrzegli, że jak nie zapłacimy zatrzymają samochód Na Słowacji policjant jak tylko usłyszał, że nie rozumiemy co do nas mówi - puścił nas dalej bez mandatu. Z tego co zauważyłam na autostradach policja najczęściej stoi przy tunelach w górach, więc tam miej się na baczności Aaaaaaaaa i jeszcze mi się przypomniało samochód masz na benzynę, ropę, czy gaz? __________________ Pierwsza zasada życia: nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi. Edytowane przez magnolia3107 Czas edycji: 2013-08-01 o 18:14

2013-08-01, 19:09	#10
magnolia3107 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 70	Dot.: podróż samochodem do włoch, proszę o pomoc-nowicjusz A to za bardzo nie pomogę. Ja mam samochód na gaz, więc mogę pisać i pisać na temat problemów z tankowaniem gazu i na trasie, i w samych Włoszech Jeśli chodzi o ropę to moi znajomi po drodze zajeżdżają do Słowenii, gdzie ceny ropy są tak niskie, że nawet po doliczeniu kosztów słoweńskiej wieniety i trasy jaką trzeba nadłożyć nadal opłaca im się tam tankować. W Austrii na autostradach trwa niekończący się remont - co roku remontują kolejne odcinki autostrad. W tym roku remontowane są głównie odcinki pomiędzy Grazem a Klagenfurtem. W związku z tym zwężają drogę i jeden pas (ten po lewej stronie) ma tylko 2 metry szerokości. W tych miejscach robią się małe zatory i czasami trzeba chwilę stać (głównie popołudniami jak jest większy ruch). __________________ Pierwsza zasada życia: nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi.

2013-08-01, 19:37	#11
Beffana Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 150	Dot.: podróż samochodem do włoch, proszę o pomoc-nowicjusz Ceny ropy we Wloszech sa na granicy bezolowiowej. jakis tydzien tmeu bylo po 1,75 euro w Toskanii.

2013-08-06, 09:14	#14
aleksjaaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 841	Dot.: podróż samochodem do włoch, proszę o pomoc-nowicjusz Spanie po drodze? Parkingi dużych sklepów np.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)