my pictures;)

[Fioletto]

od czasu do czasu męczy mnie talent i moją szufladę zapełniają różne obrazki, miniejsze i większe, zwykle pastelami lub ołówkiem. jestem ciekawa waszych opini

[OLKA91]

Śliczne malunki, czasem też maluję pastelami. Pierwszy rzucił mi się w oko drugi rysunek, ale i pierwszy i drugi mi się podoba. Gratuluję

[201707171556]

Ja wpadłam tylko na chwilke to nie bedę się rozpisywać :P Narazie tylko o pierwszej pracy bo czas mnie goni.

Mnie się bardzo podoba Twoja martwa natura - sama nie potrafie posługiwac się pastelami suchymi (bo to suche? chyba, że mnie wzrok myli bo mam wade ), wole olejne. Ja bym zróznicowała troche biel draperii, tej salaterki z jabłkami i pucharku - ich kolor zlewa się troche no i mam takie wrażenie, ze wszystko jest odrobine płaskie - draperia nie jest jasno określina, odbiorca gubi się w fałdach ale to może być wręcz plus - taki styl. Troche ten stolik czy coś na czym to wszystko jest ustawione wali się - z konstrukcją jest cos nie tak ale to też może tylko ja mam takie wrażenie (?) sama mam z tym problemy. Ogólnie bardzo dobra jest. Studiujesz może malarstwo?

[Fioletto]

dziękuje wam za opinie oba rysunki są w pastelach suchych, jeszcze nigdy nie próbowałam olejnymi. przypuszczam, że nie są takie "sypkie"? to zawsze troszkę mi przeszkadza, używam fiksatyny, żeby kolejne elementy rysunku mi sie nie rozmazywały, a to z kolei wiąże się z czekaniem na wyschnięcie...
Martwą naturę podpatrzyłam u Cezannea, pewnie nikt by sie nie domyślił oczywiście nie kopiowałam dokładnie oryginału, po prostu kompozycja rzuciła mi sie w oczy jestem amatorem, więc muszę czasem podpierać się dziełami moich mistrzów

[201707171556]

Hehehe tak coś przeczuwałam - tzn. może nie przeczuwałam, ale patrząc na Twoją martwą od razu czuc pewien profesjonalizm dlatego też się zapytalam czy malarstwo studiujesz
Że to Cezann w zyciu bym się nie domyśliła

[4n3t4]

Mnie się bardzo podoba jak malujesz Gratuluję

[-magda]

ja nie mam kompletnie talentu malarskiego. urzekł mnie ten drugi obrazek. Chętnie powiesiłabym go sobie na ścianie

[Fioletto]

w ramach uzupełnienia jeszcze 2x ołówek

ekhmm.....
P.Cezanne Jabłka i pomarańcze 1899 - dla wyrozumiałych
ale podobno talent czyni mistrza.......

[-magda]

Fioletto te ręce są piękne. Ja tez takie chce Masz naprawde talent. A czy moge sobie zapisać te ręce na komp i poprosić siostre o narysowanie ich dla mnie ?

[Fioletto]

oczywiście
Twoja siostra rysuje ołówkiem czy pastelami? może można na forum obejrzeć jej rysunki?
a Ty??? ujawnij swoje talenty!!!!

[Zmijka]

super te obrazki, najbardziej podoba mi się ten drugi chetnie bym go powiesiła u siebie w pokoju tak jak magda

[-magda]

moja siostra rysuje węglem lub ołówkiem, potrafi tylko ładnie coś przerysować A ja założyłam swój wątek, nie umiem wkleić linku pod nazwą coś z niczego.... Jest na pierwszej stronie. tam są moje prace.
Dziekuje za zgode, nagnam siostre do roboty

[esfira]

a ja sie domysliłam, że to Cezanne
ale i tak mi sie podoba
a coś "z natury" malujesz, rysujesz?

[Fioletto]

Magdo, zerknęłam na twój wątek, myślę że twoje pomysły są świetne, uwielbiam takie "coś z niczego". można obdarowywać bliskich, ja szczególnie cenię prezenty wykonane samodzielnie, bo są one przeznaczone tylko dla jednej szczególnej osoby, są wyjątkowe.
Esfira, twoje koty są naprawdę piękne, powiesiłabym je obok siebie na ścianie, czarnego obok białego. osobiście niestety nie mam cierpliwości do malowania farbami, rysuję pastelami albo ołówkiem. temat najczęściej powstaje u mnie w głowie, jesli jest trudniejszy szukam wzoru, którym mogę sie posłużyć. nigdy jednak nie kopiuję oryginału, raczej traktuję go jako pomoc techniczną i inspirację

[dioda87]

......najbardziej podobaja mi się te dłonie..... szukam czegoś podobnego na ścianę ale niestety jeszcze nie znalazłam Reszta prac też mi się podoba. Masz talent!! Rozwijaj się

[aurelia_1]

Hmmm..... te dłonie coś mi przypominają....Kiedyś miałam dużo czasopism "Kurs rysunku i malarstwa" czy coś takiego i tam takie były....chyba nawet też je rysowałam...albo jedną dłoń. No nie ważne. Ale wszystko bradzo ładne Gratuluje talentu. Ja mam problemy z suchymi pastelami. Ale jak zakupie sobie wiecej kolorków to może też coś ładnego mi się uda. Pozdrawiam

[Area16]

B. ładne

[Fudge]

Napisane przez aurelia_1

Hmmm..... te dłonie coś mi przypominają....Kiedyś miałam dużo czasopism "Kurs rysunku i malarstwa" czy coś takiego i tam takie były....chyba nawet też je rysowałam...albo jedną dłoń. No nie ważne. Ale wszystko bradzo ładne Gratuluje talentu. Ja mam problemy z suchymi pastelami. Ale jak zakupie sobie wiecej kolorków to może też coś ładnego mi się uda. Pozdrawiam

Aurelia_1 nie kupuj większej ilości kolorków! to zepsuje cały urok Twoich prac! Jak zaczynałam swoją przygodę z suchymi pastelami to też mi sie wydawało że za mało mam odcieni. Ale tak na prawde to praca wykonana pastelami których w palecie jest np 50 wygląda tak samo dobrze jak ta wykonana przykładowo 10cioma barwami... Najważniejsze jest mieszanie kolorów, a przecież z trzech podstawowych barw, bieli i czerni można uzyskac wszystkie kolory Jak dojdziesz do wprawy to zobaczysz jaka to frajda

[Szattinka]

Podoba mi się martwa natura. Mogłabyś mi napsiać co to jest fiksatyna? Można to kupić w sklepie malarskim?

[201707171556]

Napisane przez Szattinka

Podoba mi się martwa natura. Mogłabyś mi napsiać co to jest fiksatyna? Można to kupić w sklepie malarskim?

Ja Ci napisze - fiksatyną spryskuje się (jest a areozolu, jak lakier do wlosow, niektórzy nawet w tym celu używają lakieru do włosow ale ja nie polecam) prace narysowane/namalowane paselami, węglem...Dzięki temu nie rozmazują się i można je przechować bo nie niszcza się tak latwo, czasem po spryskaniu, w miejscu gdzie sie prysnęło nieznacznie zmienia się kolor...Jest dużo wątpliwości co do stosowaniu fiksatyny - niektórzy artyści są jej przeciwni wlasnie ze względu na zmiane koloru i staraja się spryskiwać tylko małe fragmenty obrazu (te najbardziej szczegółtowe, istotne i trudne do odtworzenia) podczas gdy reszte co jakiś czas poprawiają, dorysowują - bo jak wiadomo prace narysowane pastelami lub węglem scierają się po jakims czasie.
Moznają kupic w sklepie z materialami plastycznymi, artystycznymi - kosztuje od 12 do 17 zł.

[Soncia]

Ojej... ale slicznie! Te dlonie........... achhh wspaniale
Zazdroszcze talentu... szkoda ze Bozia nie dala mi tez )))

Pozdrawiam serdecznie

[ja_dziecko_z_dworca_zoo]

gratuluje talentu szkoda ze ja nawet serduszka ladnie nie umiem narysowac

[beat@]

wszystkie są śliczne, naprawdę masz talent

[Ania17]

piekne rysunki, gratuluję talentu

[sylweczka]

pierwszy pastel taki nijaki..hmmm moze to jakis twój osobisty styl ale pamietaj,ze biel przyjmuje kolory otoczenia i nie łamie sie jej jakąś dziwna szarościa bo wyglada fatalnie według mnie...drugi znowy w tonacji szarej..hmm faktura drzew fatalna i do poprawienia ćwiczja własnie wrociłam z pleneru malarskiego i drzewa meczyłam i meczyłam wiecznie było cos nie tak

[dzidzia_89]

Piękne!!!

[Wróbelek]

Bardzo mi się oba podobają, super

[Cytrynka_Wawa]

naprawde sama to robisz? piekne

[kolalight]

dla mnie bomba zwłaszcza pastele też lubie nimi malować