naszne pracownie...

[kolalight]

dziewczyny wczoraj przeglądając galerię spotkałam sie z artystaki podczas pracy, strasznie mi się to spodobało. Wpadłam na pomusł że może i my stworzymy wątek ze zdjąciami naszych kącików" ja już zrobiłam zdjącia ale baterie mi klękły więc moje zdjęcia potem jak myślicie fajny pomysł ja chętnie pooglądała wasze królestwa" a może nawet uda wam sie zrobic zdjęcie was samych podczas pracy???

[eifersucht]

Jak tak nie na temat, ale...kolalight masz talent Przeglądałam kilka Twoich wątków i cokolwiek za co się nie zabierzesz wychodzi Ci rewelacyjnie Jeśtem pod wrażeniem

[kolalight]

ooo dziękuję

[kolalight]

no to moje królestwo

[kolalight]

,,

[Jaga3003]

po co komu lodówka w pracowni plastycznej? ta na tej przedostatniej fotce
:/

[kolalight]

na zimne piwo

[Justin_14]

Napisane przez Jaga3003

po co komu lodówka w pracowni plastycznej? ta na tej przedostatniej fotce
:/

Napawdę nie miałaś się do czego przyczepić- to mieszkanie kolalaight nie Twoje i tyle

[Jaga3003]

Justin14 ja sie wcale nie przyczepiłam tylko myslałam moze ze jest ona potrzebna do jakichs plstycznytch celów nie wiem poprostu ciekawiło mnie to i mysle ze forum moze służyc do zadawania pytan... :/

[Jaga3003]

i duzo bardziej podobała mi sie odpowiedż kolalight

[Justin_14]

Napisane przez Jaga3003

i duzo bardziej podobała mi sie odpowiedż kolalight

Wybacz- tak zadałaś pytanie- zabrzmiało jak pretensje, oburzenie

[shiral]

Justin 14 - ty zawsze się starasz kogoś obronić
jaga3003- ja tez nie zbyt miło odebrałam Twoje pytanie które zadałas koli...a bardziej bym powiedziała że to było stwierdzenie...postaraj sie inaczej zadawać pytania


A co do królestwa Koli jest cudowniutke moje jeszcze nie jest zrobione ale jak już będzie to foteczki wstawie

[kolalight]

ups ale moja lodówka narobiła zamieszania. Więc potrzebne chyba poważne wytłumaczenie. Lodówka stoi w mojej pracowni bo w kuchni nie mam miejsca. Mam drzwi balkonowe i duży stół kosztem lodówki takie pokręcone mam umebblowanie

[Jaga3003]

no i własnie kolalight o to mi chodziło ale czemu uważasz ze to umeblowanie jest pokrecone? ono jest poprostu inne i orginale lubie takie buziak dla ciebie

[ania1809]

Napisane przez kolalight

na zimne piwo

Co byście nie powiedziały, to uważam, że to niegłupi pomysł . Jak w końcu będę miała pracownię, to wstawię sobie do niej lodówkę. Lubię zimne piwo .
Mam tylko mały problem - mój mąż też.
A co do pracowni Kolalight to zazdroszczę. Ja mam ze 30 szafek i półek rozstawionych po całej chałupie, a najczęściej tworzę na podłodze gdziekolwiek. Jak już uda mi się znaleźć wszystkie przybory, bo to trochę trwa...

[kolalight]

ja miałam tak samo i się wkońcu wkurzyłam bo za każdym razem cała chata do sprzatania a tak to tylko jeden pokoik. Ale nie napisałam jakim kosztem, ten pokój był mojego syna ale on i tak się w nim nie bawił a jak sam spał to w nocy i tak przyłaził do nas no to wywaliłam mu wersalkę wstawiłam biórko i mam teraz swoje królestwo a mój syn śpi w sypialni pod łóżkiem i nawet mu to pasuje albo na balkonie to żart on tylko czasem na nim zasypia oto dowody jak posprzątam kuchnie pokaże wam jak mam ciasno

[Jaga3003]

ojej ale słodkie to dziecko lubie śpiące dzieci wyglądaja wtedy jak aniołki

[cola]

oo tak słodki aniołeczek

[krufka80]

moja pracownia to mój pokoj wielkosci 10 metrow. wszystko do decu mam w na 3 polkach biurka i w dwohc kartonach pod biurkiem. na biurku farby, pedzle, lakiery i schnace prace. a prace wykonuje na dywanie na ktorym mam rozlozone grube stare przescieradlo

[Bzdzioszek]

a o to Bzdzioszkowa pracownia -> wielkosci biurka :P

[nikki999]

kurcze, a ja musze za każdym razem rozkładac wszystko z pudełka
cóż...może się doczekam kiedyś "pracowni"

[201707171556]

Ja kiedyś malowałam w swoim pokoju ale on jest bardzo mały, ma 6 metrów kwadratowych więc jak rozstawiłam martwą naturę na przykład, sztaluge, farby (a mam ich duuużo) i deske 100/70 to ledwo się mieściłam, teraz maluję z koleżanką na strychu (odnowilyśmy go troche ) w budynku gdzie mieszka dziewczyna jej brata - trzeba sobie jakoś radzić, bo w domu żadna z nas nie ma warunków. Tylko niewiem co z zima bo tam nie ma światła ale jakoś będę musiala malowac prace domowe do szkoły bo od tego nie mogę się wymigac, poza tym wyszłabym z wprawy.

[kariera85]

hm,ja pracownie stworze dopiero w swoim własnym mieszkaniu
obecnie mieszkam z rodzicami i zbyt naciskają, jak cos zaczne to zaraz pokaż pokaż i "o fuj ble ochyda tu popraw tam domaluj jakies takie nieładnie mi sie wydaje" ....
mogłabym zagospodarować strych, ale jest tam zbyt duszno i nie ma w ogole naturalnego światła
i nie chce tu nic robić w ogole, ot co

[kolalight]

dziękuję za kolejne fotki bardzo znane klimaty pistolet, wycinki z kartek inajważniejszy kubek z kawą. dziewczyny ja dopiero w tym roku dorobiła sie pracowni mając 25 lat i jeszcze sobie musialam sama na nią zarobić ale opłacało sie to pokój w który najchętniej siedzimy ja i mój mały artysta

no i właśnie jesli interesujemy sie jedną dzidziną to spoko zmieścimy się jednym biórku ale są dziewczyny które tak jak i ja mają poszerzone hobby i wtedy jest trudno bo podstawowe narzędzia zajmuja sporo miejsca

[elianka]

ja się dorobiłam tylko kąta u taty w garażu... ale w moim nowym mieszkanku zrobię sobie mini pracownie w salonie hehehe

[kolalight]

hi jasne ja też mam duży garaż i nie mam taty więc z pozwoleniem nie ma problemu tylko nie dam rady w garażu gotować prać itp. muszę miec wszystko na jednym pozionie ale jak nie macie rodziny dzieci to świetna oaza spokoju

[Bzdzioszek]

no fakt fajnie by bylo miec wiecej miejsca ;]ale pozbylam sie stolu :P no i musze zadowolic sie biurkiem :P za to w pracy mam duuza pracownie i duuzy stol;] i duuzy piec do ceramiki ( nie zebym sie chwalila:P ) ale mozna sie tam wyzywac do woli