![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Co z tym orgazmem?
Ano wlasnie, dziewczyny.
Co z tym cholernym orgazmem? Nijak nie moge go przezyc, mimo, ze moj Mezczyzna skonczy 3-4 razy... Po godzinie mam dosc, mecze sie i rezygnuje, no bo ilez mozna? Gdzies wyczytalam, ze orgazmu trzeba sie nauczyc. Kurde, ale jak? Troche mi smutno, bo Moje Slonce sie niesamowice stara, a ja... no coz, pojecze troche, jest mi fajnie, no ale... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 769
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
a probowałas przez stymulacje łechtaczki?? orgazm nie musi byc tylko pochwowy moze byc tez łechtaczkowy. Mysle ze za bardzo skupiacie sie na orgazmie niz na samej jakosci wspołzycia
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Ja niedawno zaczelam wspolzyc z moim chlopakiem i zawsze mialam orgazm. Wydawalo mi sie ze tak musi byc. Nie wiedzialam ze ktos moze miec z tym trudnosci. Mam tylko problem...czy wasi faceci tez nie wiedza kiedy osiagacie orgazm? Bo ostatnio zdazylo mi sie tak ze ja juz skonczylam i czekalam ok 10 min po czym on zapytal czy ja juz, a jak sie juz dowiedzial to skonczyl po minucie. Czy oni tego nie czuja?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Powinni czuc
![]() W koncu sa wtedy skurcze. Agusia, no wiesz... Jestem jakas dziwna, i gdy moj Mezczyzna pobudza moja lechtaczke, to mnie to boli ![]() Nie chce lechtaczkowego orgazmu, bo jego jako tako osiagamy. Z moja, lub jego pomoca - rekami... chce w koncu normalny... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 769
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
jesli cie cie boli przy łechtaczkowym to widac ze zle robi jesli chodzi o pochwowy to nie mozecie skupiac sie tylko na orgazmie badz wyluzowana w dobrym humorze, musisz byc odpowiednio wilgotna TWOJ FACET POWINIEN CIE PIESCIC TAK JAK LUBISZ nie według własnego widzimisia np moze sa jakies pozycje ktore chciałabys sprobowac probuj eksperymentuj gra wstepna tez sie liczy moze sex oralny on pobudza łechtaczke jezykiem to bardzo przyjemne
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Normalny to ty może masz, ale go nie doceniasz i chcesz czegoś więcej.
Rzeczywiście trzeba się uczyć w seksie, nie orgazmów tylko swojego ciała. I najpierw poznać siebie...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Ciężka sprawa, ale wiem że im bardziej go chcesz i skupiasz sie na nim tym trudniej go osiagnąc. Musisz być bardzo podniecona i jedyne czego pragnac to partnera a nie osiagniecia orgazmu bo to nie pomoze ani troche.Powinnaś rozkoszować się każdą chwilą tak jakby nigdy wiecej mogło się to nie powtórzyć.
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny ![]() Będzie im miło za odwiedziny ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
A co ma być?
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Jak tego mozna nie czuć?? zarówno ja zawsze czuję kiedy mój TZ ma orgazm, jak i on wie kiedy ja go mam. A często zdarza mi sie miec wielokrotne i TZ to tez widzi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
A ja mam takie pytanie: jezeli macie w lozku orgazm (obojetnie jaki), seks daje Wam przyjemnosc, bliskosc cial i dusz
![]() ![]() Serio, ja wlasnie tego nie rozumiem: jest oki, a i tak zalamuje rece. Ja mam tak, ze idac do łózka (ze tak to okresle) nigdy nie mysle o orgazmie- wlasciwie moge nawet zaryzykowac stwierdzenie, ze jest to skutek uboczny tej bliskosci, ktora sie tak bardzo ciesze. I naprawde sporadycznie zdarza sie, ze nie "kończę". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Agatka masz rację
![]() dziewczyny kochając sie z facetem nie mozna mysleć tylko o tym czy dzis dostane orgazm czy nie?? Powinno sie czerpac przyjemnosc z samego seksu, a orgazm to tylko dodatek. Ja kiedys tez nie miałam z TZ orgazmów. Myslałam o tym i myslałam. Dopiero potem zaczełam sie z nim kochac bez myslenia czy dzis dostne i czy juz nadchodzi ![]() ![]() Teraz praktycznie zawsze dochodzę czy to przy stymulacji łechtaczki czy przy stosunku a nawet miewam wielokrotne. Bo juz na nie czekam na orgazm. najwazniejszy jests am seks, bliskość z TZ i ta przyjomnośc ![]() Dlatego może wyluzujcie... nie myslcie o tym.. orgazm sam przyjdzie, czasem jednak musi upłynąc wiele czasu... ale warto ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Madzialenka12344321
![]() A moj partner np czasami sie dziwi, gdy akurat zdarzy sie, ze nie skonczylam- a ja jestem przeszczesliwa. Jak jestem zestresowana, ma duzo obowiazkow na glowie to nawet z gory wiem, ze dzis nie skoncze a daze do tego, bysmy sie kochali, bo sama bliskosc z Mezem daje mi maximum satysfakcji. I dlatego tez mysle- ze taka walka o orgazm i seks, ktory jest tylko i wylacznie srodkiem do zrealizowania magicznego orgazmu czesto bedzie skazany na porazke. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
własnie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
jejku ja też uwielbiam jak mój mi sie zajmuje szyją
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Z zaciekawieniem spojrzałam ile lat ma założycielka wątku.
Wistro masz dopiero 17 lat, niektóre twoje kolezanki nie myślą o jakichkolwiek orgazmach, masz czas, żeby poznać reakcje swojego organizmu i to, co Cię najbardziej będzie kręciło i sprawiało przyjemność. I jeszcze jedno - normalnego orgazmu raczej nie znajdziesz na forum, wizażanki nie powiedzą ci w jakiej pozycji jest najlepiej, bo każdy ma inne predyspozycji. Na wszystko jest czas, podobno kobiety dopiero po 30-tce potrafią cieszyć się seksem, wieć jeszcze trochę czasu Ci zostało ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Nie chce Cie zniechecac, ale ja dostalam pierwszy orgazm po czterech latach od rozpoczecia wspolzycia. Teraz tez mam go rzadko, ale jak wczesniej wizazanki pisaly, to nie jest dla mnie najwazniejsze. Seks i tak sprawia mi ogromna przyjemnosc.
Nie czekaj, nie mysl, rozkoszuj sie chwila... Poznawaj jego i wlasne cialo, wasze potrzeby. "Nauczysz sie" zapewniam Cie. Nie od razu Rzym zbudowano. Powodzenia i wytrwalosci.... ![]()
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Cytat:
![]()
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... ![]() ![]() Awatar - made by Momo
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
To nie jest tak, ze to jest dla mnie najwazniejsze.
Choc po poscie moze to tak wygladac. Jednak czasem jest mi troche przykro, bo On mysli, ze to Jego wina, a przeciez nie Jego ![]() Za kazdym razem mysle, po co mi orgazm, skoro w trakcie jest mi lepiej (bo dluzej...) Po orgazmie lechtaczkowym odrazu mam dosc i nie ma szans kochac sie dalej. Nawet po godzinie, dwu. Musi minac conajmniej kilka dluzszych godzin... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Cytat:
a może potrzebujesz dłuższej gry wstąpnej?? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Ale jezeli dochodzi do spelnienia- masz orgazm, to dlaczego twojemu partnerowi jest przykro? Ja nie moge pojac tego podzialu na orgazm lepszy (pochwowy) i gorszy(lechtaczkowy). Wkrecacie sobie oboje, ze cos jest nie tak na moje oko. Niekotrym daje spelnienie skakanie na bangee a inni sa nauczycielami z powolania- i oboje sa spelnieni. I tak samo jest w seksie. jezeli Ty jestes zaspokojona i twoj partner to kogo w chcecie jeszcze zadowolic?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Juz tlumacze
![]() To jest tak: Jestesmy razem, przychodzi wieczor i chetka na siebie ![]() Nie ma tak, ze sie poprostu rozbieramy i odrazu jest stosunek - tak by nie moglo byc. Po tabletkach bardzo trudno mi sie nawilzyc samej i gra wstepna zazwyczaj trwa dosc dlugo... (kilka razy wspomoglismy sie zelem, ale wtedy bylo naprawde tragicznie) no i kochamy sie. roznie. jakie tylko pozycje przyjda do glowy. oralnie, rekoma... jak tylko chcemy. i jest super, mi jest przyjemnie i jemu. podczas normalnego stosunku, ja nawet nie wiem, kiedy on konczy - konczy we mnie i poprostu odrazu jedzie dalej. nie potrzebuje chwili, poprostu odrazu. I tak go godziny, poltorej jest dobrze. A potem mnie to meczy... Przestaje mi byc przyjemnie, poprostu jestem zmeczona. A z orgazmem, to jest tak. Kilka razy, wspmoglam sie reka, gdy sie kochalismy i... prawda, bylo fajnie, ale tak jak mowie. Skonczylismy sie kochac i ani mi sie waz dalej, bo mnie boli, czuje dyskomfort i zadnej przyjemnosci. Gdzies wyczytalam, ze to zalezy od wrazliwosci narzadow kobiety. Jak jest naprawde? nie mam pojecia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
[quote=wistra;6044377]Juz tlumacze
![]() podczas normalnego stosunku, ja nawet nie wiem, kiedy on konczy - konczy we mnie i poprostu odrazu jedzie dalej. nie potrzebuje chwili, poprostu odrazu. I tak go godziny, poltorej jest dobrze. A potem mnie to meczy... Przestaje mi byc przyjemnie, poprostu jestem zmeczona. To moze problem nie tkwi w orgazmie, tylko w tym, ze Twoj partner chce , by Tobie bylo jak najlepiej i w zwiazku z tym dziala do upadlego widzac, ze Ty nie protestujesz=nie zaspokil Cie jeszcze ![]() Chyba, ze jeden raz mu najzwycajniej nie wystarcza i ma po prostu wiekszy temperament. Ja bym radzila szczerze porozmawiac ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
ja mam podobnie jak autorka watku.. i nigdy nie mialam orgazmu pochwowego.. lechtaczkowy i owszem
![]() ale nawet z lechtaczkowym jest tak ze jak sie nastawiam zeby go miec to wtedy go nie osiagam... chyba nienastawianie sie na orgazm to najlepsza metoda jak mowilyscie... w przypadku lechtaczkowego sie sprawdza.. ale pochowego nigdy nie mialam ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
mnie rowniez orgazm nie jest potrzebny do szczewscia ale mojemu TZtowi bardzo..tzn nie jego tylko moj..trudno mi osiagnac lechtaczkowy a o pochwowym juz nie wspomne.nie pomagaja zapewnienia ze tak jest mi dobrze..nie ma i jakos mi to nie przeszkadza..a on ciagle i ciagle zamartwia sie dlaczego ja nie mam skoro jego "byla" miala za kazdym razem i czasem pare razy pod rzad..nie pomaga mowienie ze nie jestem jego byla i ze inaczej reaguje ..doszlo do tego nawet ze raz udawalam ze go mam bo ile mozna wysluchiwac cvzemu go nie ma..i na razie póki co mam spokoj..ale na jak dlugo...dla mnie sex teraz jest frustrujacy bo staram sie miec orgazm zeby jego zadowolic bo inaczej znow czekaja mnie pytania i rozmyslania dlaczego nie i nie..wszystko jest w porzadku gra wstepna i reszta dosc dlugo a ja nie potrafie nie daje rady...lubie sie z nim kochac ale coraz czesciej przylapuje sie na tym ze nie traktuje tego jako przyjemnosci tylko jako kolejna walke o wielkie O...;/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z tąd...
Wiadomości: 1 613
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
sylvi_86 może to nie jest odpowiedni partner dla Ciebie? Skoro porównuje Cie do swojej byłej w Twojej obecności, to chyba coś tu nie gra. ja tez bym sie czuła urażona...
I myśle ze problem właśnie w tym polega. On opowiada Ci jaka to jego eks nie była, Ty starasz sie jej dorównać na siłe, nie wychodzi, on znowu pyta i tak błedne koło sie zamyka... Moze porozmawiasz z nim i powiesz mu ze Cibie to poprostu frustruje, ze jestes sobą a nie jego byłą... Wiem ze to trudne, sama bym sie wstydziła tak rozmawiać, ale moze zastanowi sie nad tym co robi. Dla pocieszenia dodam ze tez nigdy nie miałam orgazmu uprawiając seks z facetem ![]()
__________________
Nie można dwadzieścia cztery godziny na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać, bo drętwieją mięśnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
to porownanie zdarzylo sie tylko 2 razy juz sie nie powtarza cale szczescie...z reszta powiedzialam mu ze to mi sie nie podoba i ze nie jestem tamta..tylko mnie to troche smieszzy bo mial tylko jedna partnerke i co on mysli ze kazda ma tak jak ta poprzednia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
a u mnie to narazie niewazne, bo sobie postuje
![]() Moje Slonce moze przyjechac dopiero 9 lutego... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Cytat:
![]() ![]() Wistra daj sobie czas, probujcie, napewno przyjdzie ten moment. Ja sama mialam takie problemy. Z czasem bylo coraz lepiej.Probujcie roznych sposobow. Raczka, jezyczkiem... Pisalas ze raczka cie boli. Moze powinniscie nawlizyc ciebie czyms...
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
a ja mam taka misl wistra..moze pocwiczysz mieśnie Kegla?to tak jakbys chciala powstrzymac sie od siusiania..gdzies juz pisalam jak je sie robi..a mo9ze akurat one pomoga?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:43.