Co z tym orgazmem? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-12-14, 21:49   #1
wistra
Rozeznanie
 
Avatar wistra
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687

Co z tym orgazmem?


Ano wlasnie, dziewczyny.
Co z tym cholernym orgazmem?
Nijak nie moge go przezyc, mimo, ze moj Mezczyzna skonczy 3-4 razy...
Po godzinie mam dosc, mecze sie i rezygnuje, no bo ilez mozna?
Gdzies wyczytalam, ze orgazmu trzeba sie nauczyc.
Kurde, ale jak?

Troche mi smutno, bo Moje Slonce sie niesamowice stara, a ja... no coz, pojecze troche, jest mi fajnie, no ale...
wistra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-14, 22:17   #2
agusiaAA 19
Rozeznanie
 
Avatar agusiaAA 19
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 769
Dot.: Co z tym orgazmem?

a probowałas przez stymulacje łechtaczki?? orgazm nie musi byc tylko pochwowy moze byc tez łechtaczkowy. Mysle ze za bardzo skupiacie sie na orgazmie niz na samej jakosci wspołzycia
agusiaAA 19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-14, 22:32   #3
tussia89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9
Dot.: Co z tym orgazmem?

Ja niedawno zaczelam wspolzyc z moim chlopakiem i zawsze mialam orgazm. Wydawalo mi sie ze tak musi byc. Nie wiedzialam ze ktos moze miec z tym trudnosci. Mam tylko problem...czy wasi faceci tez nie wiedza kiedy osiagacie orgazm? Bo ostatnio zdazylo mi sie tak ze ja juz skonczylam i czekalam ok 10 min po czym on zapytal czy ja juz, a jak sie juz dowiedzial to skonczyl po minucie. Czy oni tego nie czuja?
tussia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-14, 23:53   #4
wistra
Rozeznanie
 
Avatar wistra
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
Dot.: Co z tym orgazmem?

Powinni czuc
W koncu sa wtedy skurcze.

Agusia, no wiesz... Jestem jakas dziwna, i gdy moj Mezczyzna pobudza moja lechtaczke, to mnie to boli

Nie chce lechtaczkowego orgazmu, bo jego jako tako osiagamy. Z moja, lub jego pomoca - rekami...

chce w koncu normalny...
wistra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 00:14   #5
agusiaAA 19
Rozeznanie
 
Avatar agusiaAA 19
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 769
Dot.: Co z tym orgazmem?

jesli cie cie boli przy łechtaczkowym to widac ze zle robi jesli chodzi o pochwowy to nie mozecie skupiac sie tylko na orgazmie badz wyluzowana w dobrym humorze, musisz byc odpowiednio wilgotna TWOJ FACET POWINIEN CIE PIESCIC TAK JAK LUBISZ nie według własnego widzimisia np moze sa jakies pozycje ktore chciałabys sprobowac probuj eksperymentuj gra wstepna tez sie liczy moze sex oralny on pobudza łechtaczke jezykiem to bardzo przyjemne
agusiaAA 19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 00:24   #6
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Co z tym orgazmem?

Cytat:
Napisane przez wistra Pokaż wiadomość
chce w koncu normalny...
Normalny to ty może masz, ale go nie doceniasz i chcesz czegoś więcej.

Rzeczywiście trzeba się uczyć w seksie, nie orgazmów tylko swojego ciała. I najpierw poznać siebie...
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 02:43   #7
saslycek
Zakorzenienie
 
Avatar saslycek
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
Dot.: Co z tym orgazmem?

Ciężka sprawa, ale wiem że im bardziej go chcesz i skupiasz sie na nim tym trudniej go osiagnąc. Musisz być bardzo podniecona i jedyne czego pragnac to partnera a nie osiagniecia orgazmu bo to nie pomoze ani troche.Powinnaś rozkoszować się każdą chwilą tak jakby nigdy wiecej mogło się to nie powtórzyć.
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny KLIK

Będzie im miło za odwiedziny
saslycek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 07:58   #8
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Co z tym orgazmem?

A co ma być? Trzeba kombinować i tyle.. Nie mamy go "wpisanego" jak faceci.
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 09:09   #9
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Co z tym orgazmem?

Cytat:
Napisane przez tussia89 Pokaż wiadomość
Mam tylko problem...czy wasi faceci tez nie wiedza kiedy osiagacie orgazm? Bo ostatnio zdazylo mi sie tak ze ja juz skonczylam i czekalam ok 10 min po czym on zapytal czy ja juz, a jak sie juz dowiedzial to skonczyl po minucie. Czy oni tego nie czuja?
Jak tego mozna nie czuć?? zarówno ja zawsze czuję kiedy mój TZ ma orgazm, jak i on wie kiedy ja go mam. A często zdarza mi sie miec wielokrotne i TZ to tez widzi.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 10:01   #10
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Co z tym orgazmem?

A ja mam takie pytanie: jezeli macie w lozku orgazm (obojetnie jaki), seks daje Wam przyjemnosc, bliskosc cial i dusz , rozluznienie, dobrą zabawe, zaspokojenie, jest Wam ze soba dobrze, to po jaka choinke rozpaczacie, ze orgazm jest pochwowy a nie lechtaczkowy czy odwrotnie? czy to nie jest tworzenie problemow na sile? Po co to, zeby moc kiedys lkomus powiedziec: mialam ? To naprawde brdzo idnywidualna sprawa i to, ze Marta i Kasia mialy taki czy smaki nie oznacza, ze moje zycie seksualne ma mnie nie satysfakcjonowac bo no nie mam jak one. Napisalas, ze chcialabys przezyc NORMALNY orgazm Ja ten normalny (jak sie domyslam pochwwy) miewam rzadko, i wcale mi to do szczescia nie jest potrzebne.

Serio, ja wlasnie tego nie rozumiem: jest oki, a i tak zalamuje rece. Ja mam tak, ze idac do łózka (ze tak to okresle) nigdy nie mysle o orgazmie- wlasciwie moge nawet zaryzykowac stwierdzenie, ze jest to skutek uboczny tej bliskosci, ktora sie tak bardzo ciesze. I naprawde sporadycznie zdarza sie, ze nie "kończę".
Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 10:12   #11
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Co z tym orgazmem?

Agatka masz rację
dziewczyny kochając sie z facetem nie mozna mysleć tylko o tym czy dzis dostane orgazm czy nie?? Powinno sie czerpac przyjemnosc z samego seksu, a orgazm to tylko dodatek.

Ja kiedys tez nie miałam z TZ orgazmów. Myslałam o tym i myslałam. Dopiero potem zaczełam sie z nim kochac bez myslenia czy dzis dostne i czy juz nadchodzi i stało sie nagle dostałam orgazm - który był silny jakby we mnie piorun strzelił, jak tręsienie ziemi

Teraz praktycznie zawsze dochodzę czy to przy stymulacji łechtaczki czy przy stosunku a nawet miewam wielokrotne. Bo juz na nie czekam na orgazm. najwazniejszy jests am seks, bliskość z TZ i ta przyjomnośc

Dlatego może wyluzujcie... nie myslcie o tym.. orgazm sam przyjdzie, czasem jednak musi upłynąc wiele czasu... ale warto
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-15, 11:28   #12
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Co z tym orgazmem?

Madzialenka12344321 ))

A moj partner np czasami sie dziwi, gdy akurat zdarzy sie, ze nie skonczylam- a ja jestem przeszczesliwa. Jak jestem zestresowana, ma duzo obowiazkow na glowie to nawet z gory wiem, ze dzis nie skoncze a daze do tego, bysmy sie kochali, bo sama bliskosc z Mezem daje mi maximum satysfakcji. I dlatego tez mysle- ze taka walka o orgazm i seks, ktory jest tylko i wylacznie srodkiem do zrealizowania magicznego orgazmu czesto bedzie skazany na porazke.
Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 11:33   #13
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Co z tym orgazmem?

własnie bo najlepszym srodkiem do orgazmu jest... nie myslenie o nim
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 12:22   #14
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Co z tym orgazmem?

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
A ja mam takie pytanie: jezeli macie w lozku orgazm (obojetnie jaki), seks daje Wam przyjemnosc, bliskosc cial i dusz , rozluznienie, dobrą zabawe, zaspokojenie, jest Wam ze soba dobrze, to po jaka choinke rozpaczacie, ze orgazm jest pochwowy a nie lechtaczkowy czy odwrotnie? czy to nie jest tworzenie problemow na sile? Po co to, zeby moc kiedys lkomus powiedziec: mialam ? To naprawde brdzo idnywidualna sprawa i to, ze Marta i Kasia mialy taki czy smaki nie oznacza, ze moje zycie seksualne ma mnie nie satysfakcjonowac bo no nie mam jak one. Napisalas, ze chcialabys przezyc NORMALNY orgazm Ja ten normalny (jak sie domyslam pochwwy) miewam rzadko, i wcale mi to do szczescia nie jest potrzebne.

Serio, ja wlasnie tego nie rozumiem: jest oki, a i tak zalamuje rece. Ja mam tak, ze idac do łózka (ze tak to okresle) nigdy nie mysle o orgazmie- wlasciwie moge nawet zaryzykowac stwierdzenie, ze jest to skutek uboczny tej bliskosci, ktora sie tak bardzo ciesze. I naprawde sporadycznie zdarza sie, ze nie "kończę".
Bo u nas żywy jest mit, że "prawdziwy" to tylko ten "pochwowy". Oczywiście to bzdura, bo te łechtaczkowe to niby wirtualne?? Ja odlatuję, jak mój TZ zajmuje się moją szyją. Więc nie wiem - szyjny to jest? Prawdziwy to na pewno.. Ludzie, więcej luzu w seksie..!
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 12:29   #15
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Co z tym orgazmem?

jejku ja też uwielbiam jak mój mi sie zajmuje szyją ach...
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 13:02   #16
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Co z tym orgazmem?

Z zaciekawieniem spojrzałam ile lat ma założycielka wątku.

Wistro masz dopiero 17 lat, niektóre twoje kolezanki nie myślą o jakichkolwiek orgazmach, masz czas, żeby poznać reakcje swojego organizmu i to, co Cię najbardziej będzie kręciło i sprawiało przyjemność.

I jeszcze jedno - normalnego orgazmu raczej nie znajdziesz na forum, wizażanki nie powiedzą ci w jakiej pozycji jest najlepiej, bo każdy ma inne predyspozycji.

Na wszystko jest czas, podobno kobiety dopiero po 30-tce potrafią cieszyć się seksem, wieć jeszcze trochę czasu Ci zostało
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 13:17   #17
Cannabis84
Rozeznanie
 
Avatar Cannabis84
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 692
GG do Cannabis84
Dot.: Co z tym orgazmem?

Nie chce Cie zniechecac, ale ja dostalam pierwszy orgazm po czterech latach od rozpoczecia wspolzycia. Teraz tez mam go rzadko, ale jak wczesniej wizazanki pisaly, to nie jest dla mnie najwazniejsze. Seks i tak sprawia mi ogromna przyjemnosc.

Nie czekaj, nie mysl, rozkoszuj sie chwila... Poznawaj jego i wlasne cialo, wasze potrzeby. "Nauczysz sie" zapewniam Cie. Nie od razu Rzym zbudowano. Powodzenia i wytrwalosci....
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
Cannabis84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 15:30   #18
Momo
Zakorzenienie
 
Avatar Momo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
Dot.: Co z tym orgazmem?

Cytat:
Napisane przez wistra Pokaż wiadomość
Nie chce lechtaczkowego orgazmu, bo jego jako tako osiagamy. Z moja, lub jego pomoca - rekami...

chce w koncu normalny...
Każdy jest normalny
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ...

Kobieta zmienną jest...moje hobby
http://www.zapiskiroztrzepane.pl/


Awatar - made by Momo
Momo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 16:19   #19
wistra
Rozeznanie
 
Avatar wistra
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
Dot.: Co z tym orgazmem?

To nie jest tak, ze to jest dla mnie najwazniejsze.
Choc po poscie moze to tak wygladac.
Jednak czasem jest mi troche przykro, bo On mysli, ze to Jego wina, a przeciez nie Jego

Za kazdym razem mysle, po co mi orgazm, skoro w trakcie jest mi lepiej (bo dluzej...)
Po orgazmie lechtaczkowym odrazu mam dosc i nie ma szans kochac sie dalej. Nawet po godzinie, dwu.
Musi minac conajmniej kilka dluzszych godzin...
wistra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-15, 16:26   #20
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Co z tym orgazmem?

Cytat:
Napisane przez wistra Pokaż wiadomość
Po orgazmie lechtaczkowym odrazu mam dosc i nie ma szans kochac sie dalej. Nawet po godzinie, dwu.
Musi minac conajmniej kilka dluzszych godzin...
dlaczego?? to troszkę dziwne...
a może potrzebujesz dłuższej gry wstąpnej??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 16:47   #21
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Co z tym orgazmem?

Ale jezeli dochodzi do spelnienia- masz orgazm, to dlaczego twojemu partnerowi jest przykro? Ja nie moge pojac tego podzialu na orgazm lepszy (pochwowy) i gorszy(lechtaczkowy). Wkrecacie sobie oboje, ze cos jest nie tak na moje oko. Niekotrym daje spelnienie skakanie na bangee a inni sa nauczycielami z powolania- i oboje sa spelnieni. I tak samo jest w seksie. jezeli Ty jestes zaspokojona i twoj partner to kogo w chcecie jeszcze zadowolic?
Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 18:50   #22
wistra
Rozeznanie
 
Avatar wistra
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
Dot.: Co z tym orgazmem?

Juz tlumacze
To jest tak:
Jestesmy razem, przychodzi wieczor i chetka na siebie
Nie ma tak, ze sie poprostu rozbieramy i odrazu jest stosunek - tak by nie moglo byc. Po tabletkach bardzo trudno mi sie nawilzyc samej i gra wstepna zazwyczaj trwa dosc dlugo... (kilka razy wspomoglismy sie zelem, ale wtedy bylo naprawde tragicznie)
no i kochamy sie. roznie. jakie tylko pozycje przyjda do glowy.
oralnie, rekoma... jak tylko chcemy.
i jest super, mi jest przyjemnie i jemu.
podczas normalnego stosunku, ja nawet nie wiem, kiedy on konczy - konczy we mnie i poprostu odrazu jedzie dalej. nie potrzebuje chwili, poprostu odrazu.
I tak go godziny, poltorej jest dobrze.
A potem mnie to meczy...
Przestaje mi byc przyjemnie, poprostu jestem zmeczona.

A z orgazmem, to jest tak.
Kilka razy, wspmoglam sie reka, gdy sie kochalismy i... prawda, bylo fajnie, ale tak jak mowie. Skonczylismy sie kochac i ani mi sie waz dalej, bo mnie boli, czuje dyskomfort i zadnej przyjemnosci.
Gdzies wyczytalam, ze to zalezy od wrazliwosci narzadow kobiety.

Jak jest naprawde? nie mam pojecia.
wistra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 19:41   #23
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Co z tym orgazmem?

[quote=wistra;6044377]Juz tlumacze

podczas normalnego stosunku, ja nawet nie wiem, kiedy on konczy - konczy we mnie i poprostu odrazu jedzie dalej. nie potrzebuje chwili, poprostu odrazu.
I tak go godziny, poltorej jest dobrze.
A potem mnie to meczy...
Przestaje mi byc przyjemnie, poprostu jestem zmeczona.

To moze problem nie tkwi w orgazmie, tylko w tym, ze Twoj partner chce , by Tobie bylo jak najlepiej i w zwiazku z tym dziala do upadlego widzac, ze Ty nie protestujesz=nie zaspokil Cie jeszcze moze powinniscie umowic sie na jakis sygnal, ktory bedzie oznaczal, ze juz wystarczy? Bo moze to jest tak, ze on dziala, abys Ty byla usatysfakcjonowana, a ty nie protestujesz, bo wydaje Ci sie, ze jemu jest szalenie przyjemnie i nie chcesz go swoja odmową urazić.
Chyba, ze jeden raz mu najzwycajniej nie wystarcza i ma po prostu wiekszy temperament.
Ja bym radzila szczerze porozmawiac
Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 20:28   #24
madzia_g
Zakorzenienie
 
Avatar madzia_g
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
Dot.: Co z tym orgazmem?

ja mam podobnie jak autorka watku.. i nigdy nie mialam orgazmu pochwowego.. lechtaczkowy i owszem
ale nawet z lechtaczkowym jest tak ze jak sie nastawiam zeby go miec to wtedy go nie osiagam... chyba nienastawianie sie na orgazm to najlepsza metoda jak mowilyscie... w przypadku lechtaczkowego sie sprawdza.. ale pochowego nigdy nie mialam a partnerow mialam kilku... wiec nie sadze to od partnera jakos to szczegolnie zalezy.. a on tak sie stara przykro mu ze nie mam orgazmu ;( widac trzeba sie tego nauczyc. licze ze to przyjdzie ale sex bez orgazmu tez mi sie bardzo podoba i czerpie z niego przyjemnosc
__________________
wymiana ciuchy+ kosmetyki:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post33278604
madzia_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-27, 08:54   #25
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Co z tym orgazmem?

mnie rowniez orgazm nie jest potrzebny do szczewscia ale mojemu TZtowi bardzo..tzn nie jego tylko moj..trudno mi osiagnac lechtaczkowy a o pochwowym juz nie wspomne.nie pomagaja zapewnienia ze tak jest mi dobrze..nie ma i jakos mi to nie przeszkadza..a on ciagle i ciagle zamartwia sie dlaczego ja nie mam skoro jego "byla" miala za kazdym razem i czasem pare razy pod rzad..nie pomaga mowienie ze nie jestem jego byla i ze inaczej reaguje ..doszlo do tego nawet ze raz udawalam ze go mam bo ile mozna wysluchiwac cvzemu go nie ma..i na razie póki co mam spokoj..ale na jak dlugo...dla mnie sex teraz jest frustrujacy bo staram sie miec orgazm zeby jego zadowolic bo inaczej znow czekaja mnie pytania i rozmyslania dlaczego nie i nie..wszystko jest w porzadku gra wstepna i reszta dosc dlugo a ja nie potrafie nie daje rady...lubie sie z nim kochac ale coraz czesciej przylapuje sie na tym ze nie traktuje tego jako przyjemnosci tylko jako kolejna walke o wielkie O...;/
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 12:24   #26
Ywonula
Zadomowienie
 
Avatar Ywonula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z tąd...
Wiadomości: 1 613
Dot.: Co z tym orgazmem?

sylvi_86 może to nie jest odpowiedni partner dla Ciebie? Skoro porównuje Cie do swojej byłej w Twojej obecności, to chyba coś tu nie gra. ja tez bym sie czuła urażona...
I myśle ze problem właśnie w tym polega. On opowiada Ci jaka to jego eks nie była, Ty starasz sie jej dorównać na siłe, nie wychodzi, on znowu pyta i tak błedne koło sie zamyka... Moze porozmawiasz z nim i powiesz mu ze Cibie to poprostu frustruje, ze jestes sobą a nie jego byłą... Wiem ze to trudne, sama bym sie wstydziła tak rozmawiać, ale moze zastanowi sie nad tym co robi.
Dla pocieszenia dodam ze tez nigdy nie miałam orgazmu uprawiając seks z facetem
__________________
Nie można dwadzieścia cztery godziny na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać, bo drętwieją mięśnie.
Ywonula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 14:28   #27
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Co z tym orgazmem?

to porownanie zdarzylo sie tylko 2 razy juz sie nie powtarza cale szczescie...z reszta powiedzialam mu ze to mi sie nie podoba i ze nie jestem tamta..tylko mnie to troche smieszzy bo mial tylko jedna partnerke i co on mysli ze kazda ma tak jak ta poprzednia..wyperswadow alam mu taka opinie
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-12-28, 21:37   #28
wistra
Rozeznanie
 
Avatar wistra
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
Dot.: Co z tym orgazmem?

a u mnie to narazie niewazne, bo sobie postuje
Moje Slonce moze przyjechac dopiero 9 lutego...
wistra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 21:52   #29
blue _eyes
Zadomowienie
 
Avatar blue _eyes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
Dot.: Co z tym orgazmem?

Cytat:
Napisane przez tussia89 Pokaż wiadomość
Ja niedawno zaczelam wspolzyc z moim chlopakiem i zawsze mialam orgazm. Wydawalo mi sie ze tak musi byc. Nie wiedzialam ze ktos moze miec z tym trudnosci. Mam tylko problem...czy wasi faceci tez nie wiedza kiedy osiagacie orgazm? Bo ostatnio zdazylo mi sie tak ze ja juz skonczylam i czekalam ok 10 min po czym on zapytal czy ja juz, a jak sie juz dowiedzial to skonczyl po minucie. Czy oni tego nie czuja?
Moj wie kiedy i najczesciej konczymy razem Uwielbiam tak

Wistra
daj sobie czas, probujcie, napewno przyjdzie ten moment. Ja sama mialam takie problemy. Z czasem bylo coraz lepiej.Probujcie roznych sposobow. Raczka, jezyczkiem...
Pisalas ze raczka cie boli. Moze powinniscie nawlizyc ciebie czyms...
__________________





blue _eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-28, 22:35   #30
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Co z tym orgazmem?

a ja mam taka misl wistra..moze pocwiczysz mieśnie Kegla?to tak jakbys chciala powstrzymac sie od siusiania..gdzies juz pisalam jak je sie robi..a mo9ze akurat one pomoga?
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.