czy tez czasem tak macie?

[nariatka]

Tak sie zastanawiam czy tez czasem tak macie takie dni totalnego bezsensu? Ze chodzicie i ryczycie bez najmniejszego powodu, ze Wasza przyszlosc jawi sie Wam w jak najgorszych barwach, ze mimo tego ze macie kogos bliskiego, wspaniala rodzine, swietna przyjaciolke, dobrych znajomych to mimo wszystko uwazacie ze wszystko jest do bani? ze wy jestescie do niczego a to co was czeka to jedno wielkie niepowodzenie?
Ja wlansie mam taki dzien:/ i tak siedze sobie i mysle jakie to wszystko jest do niczego, mam wspanialego TZta ale jest milion rzeczy na chwile obecna ktore mi w nim nie pasuja i szukam nawet najmniejszego powodu zeby sie poklocic, poza tym wkrada sie tez jakas zazdrosc do innych ze innym cos wychodzi lepiej a mi nie co poteguje moje poczucie bezsilnosci i jakiegos przesiwdczenia ze znowu cos mi nie wyszlo:/ a jak sobie pomysle o przyszlosci to mam wrazenie ze do 30 bede mieszkala z rodzina a jezeli juz sie nawet wyprowadze to skoncze w jakiejs kawalerce ledwo wiazac koniec z koncem i odmaiwajac sobie wszytskiego. Ech nie znosze tego typu dni ale czasem sie zdarzaja i tak wlansie mnie zastanaiwa czy jestem jedyna ktorej sie to zdarza czy nie? I to nie jest taki 'dzien paszteta' tylko wlasnie raczej dzien poczucia beznadziejnosci...

[TheCuteOne]

Tak, mam tak właśnie dzisiaj. I w moim wypadku jest to zapowiedź okresu.

[bloondyna]

też tak mam czasami . . nie mam motywacji w życiu eh . .

zalozylam juz nawet o tym watek

[sylwónia]

Pewnie że mamy trzeba przeczekać. bo wszystkie problemy są do rozwiązania, poza tymi urojonymi

[nicole697]

Napisane przez TheCuteOne

Tak, mam tak właśnie dzisiaj. I w moim wypadku jest to zapowiedź okresu.

ehe tez czasem tak mam i to wlasnie przed okresem
glupi okres

[agattex]

Ja tak mam. Ryczę bez powodu, to chyba zapowiedź okresu ale różnie bywa czasami ryczę z banalnych powodów (ah ta moja wrażliwość) ale nie uważam że moje życie jest bez sensu. Nigdy nie miałam doła, jestem 100 procentową optymistką, mimo wszystko chciałabym jakoś pozbyć się ataków płaczu Uważam również, że życie jest zbyt piękne by się dołować, i uważać że jest bez senu! Pozdrawiam!

[ksh]

skąd ja to znam...
i najmniejszy szczegół wyprowadza z równowagi.

[nariatka]

Napisane przez ksh

skąd ja to znam...
i najmniejszy szczegół wyprowadza z równowagi.

no dokladnie..


agattex to nie jest tak ze uwazam ze moje zycie jest bezsensu ale raczej ze
czuje taka beznadzieje:/

ech i tak wlansie sobieusiwadomilam ze za jakis tydzien okres bedzie i wszystko jasne:/ glupi okres

[nati__xxx]

Tak, ja też mam. I też akurat dzisiaj :/ totalna beznadzieja.

[zyna]

też tak mam... właśnie dzisiaj, ale to nie przez okres jak w Twoim wypadku. Najdziwniejsze, że nie znam powodu tego uczucia. Nie da się go nawet dobrze opisać.

Jak sobie z tym radzicie??

[nariatka]

ja dzis prawie caly dzien przed kompem i slucham muzyki, ogladam teledyski, czytam wizaz... wszystko tylko zeby nie myslec a i pije kakao

[tyneczka]

Dziewczyny na słońce! Hormon szczęścia Wam się wydzieli i wszystko wróci do normy

Ale tak na poważnie, to chyba niestety każda z nas ma takie dni

[pAtiŚ]

Oczywiście, że mam takie dni, takie jak Ty

Napisane przez zyna

też tak mam... właśnie dzisiaj, ale to nie przez okres jak w Twoim wypadku. Najdziwniejsze, że nie znam powodu tego uczucia. Nie da się go nawet dobrze opisać.

Jak sobie z tym radzicie??

samo przechodzi w moim przypadku

[Czarna_Złośnica]

zdarza sie niestety. wtedy wszyscy i wszystko wydaje nam sie ze jest przeciwko nam...że nie pasujemy d tego paskudnego świata...

ale przechodzi i to jest najważniejsze

[Nemezja]

Taka jest zdecydowana większość moich dni.

[atka83]

Niestety mam takie dni i nie tylko przed okresem. Dzisiaj rano mialam humor,a teraz już niezbyt. Miewam myślenie,typu że nie moge sobie życia ułożyć przez bylego,bo wcześniej miałam plany,byłam szczęsliwa a zostałam zdeptana do granic możliwości. Teraz żyje w marazmie,nie wiem co mam robić i jest mi źle.

[AnULka248]

Tydzień przed okresem - normalka... Ale mam tego serdecznie dość!
Za to teraz tak ogółem mam kłopoty i tym bardziej czuję się beznadziejnie...

[TheCuteOne]

U mnie też pewnie przechodziłoby samo, tyle że ja wtedy wydaje pieniądze. Dzisiaj siedze cały dzień przed komputerem, na internetowych aukcjach i kupuje niepotrzebne mi rzeczy, krzycze na znajomych przez telefon (tych bliższych, wiedzących że nie wolno się na mnie w takie dni gniewać ), słucham muzyki i pije koktajle. Nie polecam

[nariatka]

ja sie chyba napije wina.. mam dobre takie

[truskaffka]

a ja tak jeszcze nigdy nie mialam...

czasami tylko mam takie dni ze nie wiem co ze soba zrobic..laze w ta i spowrotem i nie wiem za co sie zabrac...ale tak bez powodu nie zdarzylo mi sie ryczec jeszcze

[atka83]

Napisane przez nariatka

ja sie chyba napije wina.. mam dobre takie

Poczęstowałabyś,a nie tak sama pijesz.


Edit:
Ja jestem właśnie w trakcie okresu i humory mi teraz wychodza.

[201607291951]

Wczoraj mnie napadły takie myśli, że wszystko w moim życiu jest beznadziejne
Każde niepowodzenie kończy sie małą depresją, muszę sama zamknąć się w domu i popłakać.
Boję się że nie poradzę sobie bez rodziców, że problemy dnia codziennego w moim samodzielnym życiu mnie przerosną i różne takie dziwne myśli ehhh...

[Wafelina :)]

owszem.. nawet teraz

[agatkaz88]

ojjj mam tak czasami ... pamietam raz zaczelam nagle płakać bez powodu w szkole przy tż .. on biedaczek nie wiedział co sie dzieje .. a ja mialam kompletnego dola kompletnie bez powodu. naszczescie szybko mi przeszło

[nariatka]

Napisane przez atka83

Poczęstowałabyś,a nie tak sama pijesz.

a jasne ze bym poczestowala przeca sama pic nie bede

[Equita]

Napisane przez TheCuteOne

Tak, mam tak właśnie dzisiaj. I w moim wypadku jest to zapowiedź okresu.

oo u mnie tez wyjatkowe PSM

Czasem czuje sie jakbym prowadzila zycie kogos innego, wtedy nic nie ma sensu... rycze po katach i objadam sie slodyczami... Po kilku godzinach (lub czasem dopiero nastepnego dnia) jestem na siebie zla, bo przeciez wszystko jest w porzadku... Najczesciej czuje sie tak, gdy sie nie wyspie, albo musze rano wstac, albo boje sie egzaminu... albo przez PSM albo zupelnie bez powodu... juz taki ze mnie raczek

[aga87]

Ah Nariatko.. Ską ja to znam...
Mi sie wydawało że to moja jakaś głupia skłonność do depresji...
Bo pomimo, że jestem życiową optymistką, tak często mam takie dni, ze wariuję z samotności w moim mieszkaniu i tęsknoty za moją TŻ...
Wtedy potrafię usiąść na środku pokoju i zacząć ryczeć jak opętana - stwierdzić, że moje życie jest do kitu, że nie mam po co się uczyć na egzamin na następny dzień, bo co z tego, jeśli nawet go zdam i skończę moje studia, jak pewnie pracy nie znajdę; co z tego, że mam przyjaciół najdroższych, oddanych, że mam osobę która mnie kocha z wzajemnością, jak wszyscy są daleko, w innych miastach... itp itd
Tak mi wtedy cieżko ze sobą wytrzymać....
Kłócę się wtedy na siłę z przyjaciółmi, TŻ, by sie pokłocić, by pokazać im, że są źli, niedobrzy.. eh :/
Z reguły następnego dnia mi przechodzi
pozdrawiam serdecznie

[nariatka]

Napisane przez aga87

Ah Nariatko.. Ską ja to znam...
Mi sie wydawało że to moja jakaś głupia skłonność do depresji...
Bo pomimo, że jestem życiową optymistką, tak często mam takie dni, ze wariuję z samotności w moim mieszkaniu i tęsknoty za moją TŻ...
Wtedy potrafię usiąść na środku pokoju i zacząć ryczeć jak opętana - stwierdzić, że moje życie jest do kitu, że nie mam po co się uczyć na egzamin na następny dzień, bo co z tego, jeśli nawet go zdam i skończę moje studia, jak pewnie pracy nie znajdę; co z tego, że mam przyjaciół najdroższych, oddanych, że mam osobę która mnie kocha z wzajemnością, jak wszyscy są daleko, w innych miastach... itp itd
Tak mi wtedy cieżko ze sobą wytrzymać....
Kłócę się wtedy na siłę z przyjaciółmi, TŻ, by sie pokłocić, by pokazać im, że są źli, niedobrzy.. eh :/
Z reguły następnego dnia mi przechodzi
pozdrawiam serdecznie

widze ze to jednak nie tylko moja przypadlosc... nie znosze tego stanu jest podly i meczacy najgorsze ze mecze sie wtedy sama ze soba:/

[Lalik]

Napisane przez ksh

skąd ja to znam...
i najmniejszy szczegół wyprowadza z równowagi.

dokładnie :/

na szczescie takie dni ostatnio bardzo rzadko mi sie zdarzaja i mam nadzieje, ze tak pozostanie...

[Zmijka]

Ja tez mam takie dni, tez przed okresem, jestem poddenerwowana i bardzo wrażliwa.
niedobry okres