Róż-jak nakładać?Pomocy:)

[Nicość]

Witam
Nie umiem nałożyć różu na twarz.Podobno mam twarz owalną (?),w przypadku której jest kilka wariantów nakladania.Niestety, w każdej wersji wygladam jak błazen
Mam dość wydatne, wyraziste ( tak mi sie wydaje) kości policzkowe, kości dolnej szczęki i podbródek, ale nie chce tego tuszować.Problem w tym, ze jesli nakladam róż w danym miejscu , są zbyt widoczne kości policzkowe, albo żuchwa, i odwrotnie.
W jaki sposob i w którym miejscu bym tego różu nie nałożyla, to w rezultacie twarz wyglada nienaturalnie, a i ja głupio się czuje ( a klade go naprawdę w minimalnych ilosciach).
Kladąc go na policzkach wygladam jak ruska matrioszka, zaś nakladajac po bokach twarzy, wygladam sztucznie i uwidacznia sie zbytnio jedynie moj nos i środkowa część twarzy

Może podpowiecie mi,w ktorych miejscach twarzy nalozyc róż?
Albo narysujecie na moich zdjęciach odpowidnie miejsca)Na jednym z nich juz się tym różem pomalowałam, ale nie zwracajcie uwagi na tą partanine
Albo chociaz wkleicie zdjęcia NATURALNYCH makijaży ( z różem w roli głównej) dla mojego typu twarzy?Chyba ze ja naprawde jestem niewymiarowa

Naprawdę liczę na Waszą pomoc

[BaByCaKe]

Jak czujesz się jak ruska matrioszka to może zły odcień różu dobrałaś?
A może sprobuj z brązerem? Ja do różu też nie byłam przekonana, ale jak zaczęłam zabawe z kulkami brązującymi to i róż nie jest mi straszny.
Z tego co widze to masz ładnie widoczną kość policzkową (Szczególnie na tym zdjęciu https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1158593097 i właśnie na tej kości bym pacnęła tym brązerem.

Zauważyłam, że na innym zdjęciu (https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1158593111)
pada cień właśnie od Twojej kości policzkowej, co w rezultacie daje efekt nałożenia brązera. Nie wiem czy mnie zrozumiałaś, ale właśnie tak jak się tam wydaje, że jest, tak własnie maluj spokojnie brązerem.
Z tego co wiem róż się kładzie już pod tą kość, czyli na ten "dołek".

ale zagmatwałam , jakby co to mnie poprawić!

Edit: Poza tym na wizażu jest dobry kurs, który możesz sobie przeczytać i ściągnąć.
Tu jest link
http://www.wizaz.pl/images/agaz/kurs_makijazu_04/

[smileofangel]

jakas tam wskazowka...

[Nicość]

Serdecznie dziękuję za podpowiedzi, dziewczyny
Oczywiscie ze przejrzalam juz wczesniej wizażowy poradnik, ale efekty na mojej twarzy nadal byly mizerneStąd moj post.
Spotkalam takie rysunki odnośnie modelowania twarzy owalnej w serwisie Gazety Wyborczej - wlasnie przy takim sposobie malowania wygladam jak matrioszka
Czyli reasumując:na kość brazer, a pod nią róż albo ciemniejszy bronzer
Moze sie jeszcze komuś nasuną jakies uwagi, to niech śmialo pisze
Pozdrawiam)

[Judyta~]

generalna zasada nakładania różu uniwersalna jest taka, że należy szeroko się uśmiechnąć i w wystające miejsca na policzkach nałożyć róż

[Estella]

Może masz źle dobrany kolor różu albo robisz nim plamy - spróbuj nakładać minimalną ilość i ewentualnie dokładać kolejne cieniutkie warstwy; dobrze rozetrzyj granice. Ja spotkałam sie z dwoma sposobami - szeroko sie uśmiechamy i nakładamy róż na wystające policzki lub składamy usta w 'karpika' i na kości policzkowe nakładamy róż. Obejrzyj dokładanie kurs makijażu opracowany przez AgęZ; pokazuje jak nakladać róż, brązer w zależności od kształtu twarzy