no ludzie ile mozna?

[nineczka]

wkurzylam sie..wlasnie! Ktos puka do drzwi, patrze a tu jakis chlopak..- juz nie raz obiecywalam sobie, ze jak nie znam osoby za drzwiami, to sie nie odzywam, i czekam jak odejdzie i juz- oczywiscie otworzylam. A tu kolejny naciagacz.. sprzedajacy jakies ksiazki, bo zbiera jakies punkty na college. No dobra, raz juz zlapalismy sie na to, kupujac od dziewczyny prenumerate Shape.. i wyladowalismy z dwoma numerami-tymi samymi oczywiscie- przez pare miesiecy.. No ale to nie byl powod mojego dzisiejszego wkurzenia.

Chlopak mowil, ze zbiera puknkty, ze to tylko $40.. a ja grzecznie, ze nie chce, ze maz jest w pracy a ja bez jego zgody nic nie podpisuje.. no to on, ze przeciez pewnie juz nie raz wydalam 40 bez meza zgody.. a ja, ze jednak nie chce.. to on.. ze pewnie nie chce bo on jest brazowy!! No ludzie!! Ile mozna. Ile mozna grac ta karta.. czy juz nikomu nie bedzie mozna powiedziec "nie" bo bedzie sie oskarzonym o dyskryminacje? Mowie, mu, ze przesadzil, ze ja tez moge powiedziec, ze jestem dyskryminowana, bo nie jestem obywatelka.. a on, a jestes nielegalnie, to moze zadzwonie gdzies!! No ludzie! To ja mu na to, to dzwon.. dzwon. To ze nie jestem obywatelka nie znaczy ze jestem nielegalnie.
Czy zauwazylyscie, ze tutaj czesto gra sie karta dyskryminacji? oczywiscie tylko w jednym kierunku a raczej jest to normalne tylko dla jednej grupy etnicznej.

[logest]

Nineczka, ja tez to niestety zauwazylam. Wszelkie dzialanie na ich niekorzysc obracaja w dyskryminacje.A faktem jest ze zaszlo to juz tak daleko, ze niektore uczelnie czy zaklady pracy zaczynaja "dyskryminowac" bialych. U mojego meza w pracy musieli zatrudnic czarnego tylko dlatego ze sa takie wymogi! A ten palant nic kompletnie nie robil bo zdawal sobie sprawe z tego, ze go zwolnic nie moga, bo ich o dyskryminacje oskarzy!!! A na niektorych uczelniach jest pula miejsc zarezerwowana tylko dla czarnych!
Mimo ze moja firma jest w 99,9% czarna(ja jestem 0,1%) to i tak ich nie lubie.

[CzarnyElf]

Na poczatku jak ktos pukal do drzwi to tez zawsze otwieralam i sluchalam co tam maja do powiedzenia-teraz to nie otwieram jak niewiem kto ale jak przypadkiem otworze bo sie spodziewam np paczki i musze ja podpisac i jak widze ze znowu "zbieracze punktow"zaczna mi trajkotac za uszami po prostu mwie :przepraszam jestem bardzo zajeta w tym momencie i zamykam drzwi i wcale nie czuje wyrzutow.

[sunapee]

heh nineczkas,ja tez mialam doczynienia z takimi skurczybykami,wogole po doswiadczeniach z nimi stwierdzam,ze sa wiekszymi rasistami niz niejeden bialy,najgorsze jest to ze oni potrafia wywlekac problem rasizmu w najmniej oczekiwanym dla nas momencie,kiedys strasznie mnie to wkurzalo,winilam siebie,ze moze bylam nieostrozna i jednak powiedzialam cos nie tak......ale nauczylam sie powoli ich ignorowac,uwazam ze komenatzre takie sa wyrazem pewnego niedowartosciowania...ter az tylko usmiecham sie poblazliwie i nawet nie probuje z nimi dyskutowac gdy taki problem sie pojawi

[nineczka]

wlasnie, najgorsze jest to, ze czlowiek nawet o tym nie pomysli tzn. w ogole nie widzi, ze drugi czlowiek jest brazowy, czerwony czy zolty do mementu az taki wyjedzie ci z dyskryminacja w momencie gdy ty najgrzeczniej jak potrafisz probujesz odmowic kupienia czegos czego nie potrzebujesz.. i co zrobilabym bez wzgledu na to czy za tymi drzwiami bedzie bialy, czarny czy zolty.
Ja co raz czesciej zauwazam, ze duzo ludzi wykorzystuje ta karte i wiele osob jest zastraszonych przez ich zastraszanie...

[paula78]

nie trzeba mieszkac za granica zeby zauwazyc iz czarni maja świra na punkcie swojego koloru skóry ,jest to wytłumaczenie na wszytsko co ich spotyka ,patrzec przypadkowo na nich nie mozna bo oczywiscie żle .
swietnie ten problem oddaje film Miasto gniewu ,Crash.

[mosticchio]

Nastepnym razem proponuje uzywac slowa ,,Przykro mi nie jestem zaineresowana ,, nie wszczynajac zadnych dyskuji bo to dylko doprowadzi do dalszej bezsensownej wymiany zdan

[201608040942]

A wiecie co? Ja w Niemczech jeszcze nigdy nie mialam takiego zdarzenia. Nawet moi znajomi tez nie. Moj szwagier kiedys mi opowiadal, jak jednego murzyna wypytywali w pracy jak jest w jego kraju w Afryce. Murzyn im odpowiadal, na pytanie jakie jest narodowe jedzenie, tez odpowiedzail ale wymienil tylko potrawy z warzyw. Na to moj szwagier sie go zypytal czy mieso tez jedza, czaryn mu odpowiedzial, ze tez, a on mu a jak dlugo musi gonic to mieso. Wszyscy parskneli smiechem, a murzyna slag trafial i sie wogole nie powolywal na dyskryminacje.

[nineczka]

no to juz lekkie przegiecie z tym gonieniem..

tutaj trzeba uwazac zeby na kogos zle nie spojrzec, bo juz moga cie oskarzyc o dyskryminacje.
Nie wiem czy ogladacie Oprah.. ale pewnie slyszalyscie o tym talk show. To chyba bylo w tamtym rok, po emisji Apprentice gdzie toczyla sie wojna miedzy czarnoskora babka(zapomnialam jak miala na imie ale cos na O.. chyba Omarosa, czy jakos tak) i biala uczesticzka programu. Po programie, Omarosa oglosila wszedzie, ze ta biala nazwala ja ni... (az nawet nie chce pisac tego slowa bo a nuz ktos podczytuje ale chodzi o bardzo brzydkie okreslenie czarnoskorych osob, choc oni oczywiscie moga sami tak do siebie mowic). TA Osmarosa, powiedziala, ze dziewczyna wyzwala ja uzywajac tego slowa na "n" poza kamerami. To strasznie zaszkodzilo tej babce, i tlumaczyla sie w Oprah, ze ona tego nie powiedziala.. Oprah oczywiscie byla sceptyczna i widac bylo, ze jej nie wierzy. Ta sytuacja doprowadzila do tego, ze dziewczyna musiala wziac test na wykrywaczu klamstw aby udowodnic "swiatu" ze tak nie powiedziala. No i udowodnila, choc oczywiscie Oprah juz tego nie wywlekla na swiatlo dzienne.

[traci]

Zeby zrozumiec takie zachowanie trzeba by sie cofnac wiele lat w stecz i popatrzec jak przez wiele lat czrni byli traktowani w Ameryce.Pewnie po takim traktowaniu niektorzy z nas tez byliby przeczuleni.Zreszta do dzis widac u niektorych pogarde np. z gonieniem miesa jak ktos wyzej napisal, ale to swiadczy o niskiej moim zdaniem kulturze i wiadomosci tej osoby na temat Afryki, a po takim stwierdzeniu tez czulabym sie obrazona i ponizona i nic w tym smiesznego nie widze, a pozatym slowo "murzyn" jest obrazliwe wiec jak tu nie myslec o rasizmie???????? Wracajac do tematu tekst " bo jestem czarny i dlatego nie chcesz mi dac" to najprawdopodobniej proba uzyskania czegos ale to nie jest powod aby nie lubic wszystkich czarnych bo napewno nie wszysccy tacy sa.A prawda jest taka ze w Ameryce ludzie sa przewrazliwieni i nie tylko czarni.Ps o chyba swiadczy o tym bo np w Anglii nie ma powolywania sie na dyskryminacje, no chyba ze faktycznie sie taka zdarzyla.

[poulette]

Napisane przez traci

Zeby zrozumiec takie zachowanie trzeba by sie cofnac wiele lat w stecz i popatrzec jak przez wiele lat czrni byli traktowani w Ameryce.Pewnie po takim traktowaniu niektorzy z nas tez byliby przeczuleni.Zreszta do dzis widac u niektorych pogarde np. z gonieniem miesa jak ktos wyzej napisal, ale to swiadczy o niskiej moim zdaniem kulturze i wiadomosci tej osoby na temat Afryki, a po takim stwierdzeniu tez czulabym sie obrazona i ponizona i nic w tym smiesznego nie widze, a pozatym slowo "murzyn" jest obrazliwe wiec jak tu nie myslec o rasizmie???????? Wracajac do tematu tekst " bo jestem czarny i dlatego nie chcesz mi dac" to najprawdopodobniej proba uzyskania czegos ale to nie jest powod aby nie lubic wszystkich czarnych bo napewno nie wszysccy tacy sa.A prawda jest taka ze w Ameryce ludzie sa przewrazliwieni i nie tylko czarni.Ps o chyba swiadczy o tym bo np w Anglii nie ma powolywania sie na dyskryminacje, no chyba ze faktycznie sie taka zdarzyla.

Slowo Murzyn nie jest obrazliwe. Slownik jezyka polskiego podaje na pierwszym miejscu : czlowiek rasy czarnej.
Jakiego innego slowa Ty uzywsz ? Czarny ? Afrykanin ?
Po polsku mowi sie Murzyn.
Ale mniejsza o to. Wiem o co Ci chodzi z ta historia. Ale zrozum tez postawe osob, ktore mieszkaja w Stanach i maja z Murzynami do czynienia na codzien i spotykaja sie z takimi przypadkami jak tu pisza dziewczyny. Oczywiscie nie trzeba generalizowac. Ja znam wielu bialych rasistow. I bardzo nie lubie ich postawy. W Polsce jest ich niestety wielu, mamy zle kojarzenia i zle postawy. Ale co zrobic ? Pozostaje nam tylko dawac dobry przykald, kiedy mamy taka okazje i tyle. Ciagle oskarzanie innych nic nie pomoze.
Pozdrawiam.

[traci]

Czytalam nieraz w polskich slownikach inne wyjasnienie tego slowa.Po angielsku mowi sie black nie ma innego okreslenia.Pisze w slowniku Murzyn - black lub Negro a to jest obrazliwe.Dla mnie black to czarny.No wlasnie o oskarzanie mi chodzi.Kiedy przyjechalam do Polski bylam lekko zszokowana jak traktuje sie ludzi o odmiennym kolorze skory, jak druga kategorie czlowieka.Nigdy nie powiem , ze nie lubie np. Niemcow bo sa tacy i owacy.Moge nie lubic kogos bo jest niekulturalny , wredny.Kazdy czlowiek niezaleznie od pochodzenia, koloru skory, religii ma rozny charakter kulture osobista.No ale sama popatrz pare postow wyzej jak z kogos nasmiewaja sie ile musi gonic mieso, sama spojrz czy to jest normalne??? Pozdrawiam

[nineczka]

[QUOTE=traci;2782639]Wracajac do tematu tekst " bo jestem czarny i dlatego nie chcesz mi dac" to najprawdopodobniej proba uzyskania czegos ale to nie jest powod aby nie lubic wszystkich czarnych bo napewno nie wszysccy tacy sa.


A czy ja napisalam, ze nie lubie wszystkich? Nie lubie tylko tych, ktorzy wykorzystuja swoj kolor skory aby wymusic cos na innych.

[bess]

trzebabylo mu powiedziec to co tu,"po co grasz ta karta?dobrze wiesz ze nie o to chodzi,do widzenia".
tolerancja polega na takim samym traktowaniu i tez nie widze powodu zeby ktos liczyl na taryfe ulgową.
murzyn tak samo jak negro jest obrazliwe
z tego co wiem black nie .mialam znajomego i on wlasnie tak mowil chociaz negro tez na siebie mowili tyle ze miedzy sobą

[traci]

[quote=nineczka;2784103]

Napisane przez traci

Wracajac do tematu tekst " bo jestem czarny i dlatego nie chcesz mi dac" to najprawdopodobniej proba uzyskania czegos ale to nie jest powod aby nie lubic wszystkich czarnych bo napewno nie wszysccy tacy sa.


A czy ja napisalam, ze nie lubie wszystkich? Nie lubie tylko tych, ktorzy wykorzystuja swoj kolor skory aby wymusic cos na innych.

Nie to nie bylo do Ciebie.W ktoryms poscie to przeczytalam, pisalam ogolnie.Przepraszam , ze tak to zrozumialas.Ja czytalam Twoj post i wiem ze w nim nie pisalas o tym ze nie lubisz.Jeszcze raz przepraszam.

[poulette]

Napisane przez traci

Czytalam nieraz w polskich slownikach inne wyjasnienie tego slowa.Po angielsku mowi sie black nie ma innego okreslenia.Pisze w slowniku Murzyn - black lub Negro a to jest obrazliwe.Dla mnie black to czarny.No wlasnie o oskarzanie mi chodzi.Kiedy przyjechalam do Polski bylam lekko zszokowana jak traktuje sie ludzi o odmiennym kolorze skory, jak druga kategorie czlowieka.Nigdy nie powiem , ze nie lubie np. Niemcow bo sa tacy i owacy.Moge nie lubic kogos bo jest niekulturalny , wredny.Kazdy czlowiek niezaleznie od pochodzenia, koloru skory, religii ma rozny charakter kulture osobista.No ale sama popatrz pare postow wyzej jak z kogos nasmiewaja sie ile musi gonic mieso, sama spojrz czy to jest normalne??? Pozdrawiam

Traci, ja zgadzam sie z toba calkowicie, chyba sie nie zrozumialysmy. Popieram to co napisalas, bo tez tak mysle. Chodzilo mi tylko o to, ze mamy tez problem z nazewnictwem w jezyku polskim. No bo jak sie mowi na osobe o czarnym kolorze skory po polsku ?
Murzyn / Murzynka to jest pierwsze okreslenie, a ze ono czasem przybiera pejoratywne znaczenie, to juz zalezy od kontekstu. Jednak slowo samo w sobie z pochodzenia nie ma negatywnego znaczenia.

A jezeli chodzi o to, ze Polacy sa w wiekszosci rasistami, to wszytskie to wiemy i mozemy tylko nad tym ubolewac....

[Sylwia***]

Napisane przez traci

Czytalam nieraz w polskich slownikach inne wyjasnienie tego slowa.Po angielsku mowi sie black nie ma innego okreslenia.Pisze w slowniku Murzyn - black lub Negro a to jest obrazliwe.Dla mnie black to czarny.

Nam na historii babka mowila, ze jest pare okreslen nieobrazliwych, chociaz niektore z nich moga byc dla niektorych jednak obrazliwe
Najbezpieczniej jest wg niej mowic Native Americans, albo po prostu zaleznie od tego, skad pochodza. Tylko, ze ja czesto tego nie potrafie stwierdzic

[logest]

Napisane przez Sylwia***

Native Americans

Przepraszam Sylwia, ale z nich tacy Nativ Americans jak ze mne baletnica U mnie w firmie mowi sie (poprawnie politycznie) African-American, albo po prostu black guy - i to nie jest obrazliwe.

[czarownicagosia]

Napisane przez Sylwia***

Nam na historii babka mowila, ze jest pare okreslen nieobrazliwych, chociaz niektore z nich moga byc dla niektorych jednak obrazliwe
Najbezpieczniej jest wg niej mowic Native Americans, albo po prostu zaleznie od tego, skad pochodza. Tylko, ze ja czesto tego nie potrafie stwierdzic

Chyba chodzi Ci o African-American

[sunapee]

Napisane przez Sylwia***

Najbezpieczniej jest wg niej mowic Native Americans,

ajajaj!!!! Native Americans to sa Indianie...jakby ktorys to przeczytal to niezle dalby Ci popalic

[traci]

Napisane przez logest

Przepraszam Sylwia, ale z nich tacy Nativ Americans jak ze mne baletnica U mnie w firmie mowi sie (poprawnie politycznie) African-American, albo po prostu black guy - i to nie jest obrazliwe.

Tak afroamerykanie i czarni to sa normalne okreslenia i nikogo nie obraza.

[Sylwia***]

No tak, faktycznie Ale mialam taka kartke ze wszystkimi mozliwymi nazwami i skad to sie wzielo... musze tego poszukac. Ale o ile pamietam, African Americans to tez nie bylo tak dobrze, bo... (uwaga) slowo African wydaje sie niektorym obrazliwe!

Mialam gdzies te kartke, zaraz poszukam i Was wypytam

EDIT: Juz ja widze, ze to szukanie troche potrwa... Znalazlam pare ciekawych rzeczy, ale to jeszcze nie to.

[magdziaS]

Ja wczoraj w pracy spotkalam sie z dyskryminacja...Polakow. Podczas rozmowy z pracownikami nowy supervisor na mojej zmianie powiedzial, ze bardzo lubi pracowac z anglikami i szkotami natomiast nienawidzi pracowac z polakami, bo to ociemnialy narod, reszty inwektyw, ktore wyszly z jego ust wypisywac nie bede, choc trzeba przyznac, ze byly ostre i zrobilo mi sie bardzo przykro. Byl bardzo zdziwiniony gdy dowiedzial sie, ze jestem polka. Zastanawialam sie, czy nie isc interweniowac do managera, ale dalam sobie spokoj - tego zwalczyc nie mozna

Natomiast co do murzynow to znam wielu i okreslenie black nie jest dla nich dyskryminujace. Czasem tak na nich wolamy Nikt sie o to nie obraza ani nie robi pretensji.

Natomiast kilkakrotnie bylam swiadkiem sytuacji, kiedy pracodawca musial odeslac do domu czesc staffu [byli murzyni i australijczycy] no i wszyscy murzyni zostali, do domu pojechala cala reszta

Pamietam jeszcze zwrot z jakiegos filmu, ktorym posluguja sie czasem murzyni, z ktorymi pracuje - 'Black people don't wear watches' Nie przeszkadza im kompletnie nazywanie siebie czarnymi, poza tym czesc z nich jest swiadoma tego jak zyli i nie wszyscy zachowuja sie jak 50cent Wiekszosc tych, ktorych znam to bardzo mili skromni ludzie

[Sylwia***]

Magdzia, a czy sadzisz, ze ten czlowiek tak mowil o Polakach z powodu obecnej sytuacji politycznej u nas, czy tak po prostu?

W sumie mysle sobie, ze duzo osob ma jakies dziwne opinie o roznych narodach (na przyklad) i niestety czasami glosno o tym mowia, a nie wpadnie im do glowy, ze taka osoba moze stac obok, i jest zupelnie normalna. Mi sie wydaje, ze takie osoby nie zawsze zdaja sobie sprawy z tego, co mowia, nie mysla, ze mowia o zywych czujacych ludziach, maja jakies dziwne uprzedzenia.

Poza tym chyba podoba im sie to, ze moga wyglosic dosc kontrowersyjna i moze (w ich mniemaniu) ciekawa opinie...

[magdziaS]

Kto wie, moze to mialo cos wspolnego z sytuacja polityczna w polsce, chociaz gleboko w ta watpie, zeby oni sie akurat interesowali tym co dzieje sie w naszym kraju. Moim zdaniem chodzilo po prostu o to, ze nie lubi polakow, bo jest ich coraz wiecej, przyjezdzaja do pracy, a czesto ich angielski nie jest taki jak byc powinien - jego zdaniem. Mimo, ze tutaj tak naprawde oni mowia po szkocku, a nie po angielsku i wielu osoba ciezko przywyknac - wcale sie nie dziwie. Reasumujac jego wypowiedz wynikala przede wszytskim z ignorancji i niecheci do polakow, mimo iz zapewne poznal ich tylko kilku...

[Sylwia***]

no to 'milo' ... ale dobrze, ze nic o polityce nie wspomnial, bo mi to juz z tego powodu coraz bardziej wstyd

[traci]

Napisane przez magdziaS

Ja wczoraj w pracy spotkalam sie z dyskryminacja...Polakow. Podczas rozmowy z pracownikami nowy supervisor na mojej zmianie powiedzial, ze bardzo lubi pracowac z anglikami i szkotami natomiast nienawidzi pracowac z polakami, bo to ociemnialy narod, reszty inwektyw, ktore wyszly z jego ust wypisywac nie bede, choc trzeba przyznac, ze byly ostre i zrobilo mi sie bardzo przykro. Byl bardzo zdziwiniony gdy dowiedzial sie, ze jestem polka. Zastanawialam sie, czy nie isc interweniowac do managera, ale dalam sobie spokoj - tego zwalczyc nie mozna

Natomiast co do murzynow to znam wielu i okreslenie black nie jest dla nich dyskryminujace. Czasem tak na nich wolamy Nikt sie o to nie obraza ani nie robi pretensji.

Natomiast kilkakrotnie bylam swiadkiem sytuacji, kiedy pracodawca musial odeslac do domu czesc staffu [byli murzyni i australijczycy] no i wszyscy murzyni zostali, do domu pojechala cala reszta

Pamietam jeszcze zwrot z jakiegos filmu, ktorym posluguja sie czasem murzyni, z ktorymi pracuje - 'Black people don't wear watches' Nie przeszkadza im kompletnie nazywanie siebie czarnymi, poza tym czesc z nich jest swiadoma tego jak zyli i nie wszyscy zachowuja sie jak 50cent Wiekszosc tych, ktorych znam to bardzo mili skromni ludzie

Gdybys podala ta informace do jego bezposredniego przelozonego moglby miec powazne problemy, poniewaz dyskryminacja jest w Wielkiej Brytanii karalna i nie mile widzia.A Ci czarni ktorzy zostawali w pracy a reszta szla do domu to nie przez ze bali sie oskarzenia o rasizm tylko byc moze mieli inne umowy o prace albo pierwszenstwo z tytulu obywatelstwa bo takie sytuacje maja tez miejsca to sie nazywa ochrona wlasnych obywateli.Black to normalne okreslenie.Pozdrowienia:c mok:

[magdziaS]

Watpie, zeby Ci czarni zostali w pracy z powodu obywatelstwa poniewaz tylko jeden z nich mial Brytyjski paszport, reszta to Kenijczycy. A umowy o prace wszyscy maja jednakowe, bo pracuja dla agnecji. Co jednak nie oznacza, ze zostali w pracy dlatego, ze pracodawcy obawiali sie posadzenia o rasizm.
Pozdrowionka

[***luna]

Ja pracuję z Murzynkami w dodatku są to więźniarki. W dodatku są leniwe strasznie. Poprosisz taką by zrobiła coś co należy do jej obowiązków, to ona że nie, ty nalegasz a ona, że dlategoże jest czarna albo że z więzienia i niby dlatego prosisz ją o wykonanie jej obowiązku!. Dość mam tego serdecznie. Poza tym więźniarki są dodatkowo @chronione@ przez managera.Nie wiem dlaczego.
I też mam dość oskarżeń o rasizm.

[Sylwia***]

He he, to niezle, teraz maja wytlumaczenie na wszystko Wspolczuje Ci pracy z takimi ludzmi.