|
Notka |
|
Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 20
|
trudne decyzje o wyjeździe
Witam, chciałabym zasięgnąć porady osób, które są za granicą (szczególnie chodzi mi o Anglię i Irlandię).
Skończyłam teraz studia (wybór kierunku był błędem, nie będę tego robić, ale nie o tym chciałabym pisać). Nie mogę znaleźć pracy w Polsce z racji braku doświadczenia. Zastanawiam się nad wyjazdem. Narazie tylko się zastanawiam, nie podjęłam żadnych decyzji, po prostu moja sytuacja każe mi się łapać wszystkiego ![]() Czy nie mając doświadczenia mam szansę na pracę w jakimś biurze? Oczywiście zaczynając od najniższego szczebla. Nie oczekuję kokosów, wiem że byłoby to trudne. Chciałabym pracować w biurze, w międzynarodowym środowisku, zdobyć doświadczenie, uczyć się nowych rzeczy. Mój angielski jest na poziomie B2 mniej więcej. Wiem, że nie jest super, ale bardzo lubię ten język i myślę, że za granicą łatwiej byłoby się go nauczyć. Czy poprzez agencje można znaleźć taką pracę? Czy bez zadnego doświadczenia mam szansę tylko na pracę w knajpie itp? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 974
|
Dot.: trudne decyzje o wyjeździe
Wybacz ale nie rozumiem dziewczyn, które studiują tyle lat i nie złapią żadnej pracy w tym czasie a potem dziwią się, że po studiach nikt ich nie chce ze względu na brak doświadczenia. Nie ma w tym nic dziwnego, że nikt nie chce być twoim pierwszym pracodawcą.
Ja na twoim miejscu jak już bym się znalazła w tej sytuacji to bym łapała cokolwiek - pracę jako ekspedientka w sklepie, czy nawet telemarketer. Nawet na pare miesięcy żeby cokolwiek móc wpisać w CV i odpuściłabym sobie szukanie w biurach międzynarodowych (chyba że masz znajomości). Rób cokolwiek, głupie prace, jakieś głupie darmowe bądź tanie kursy zanim zaczniesz szukać naprawdę ambitnej pracy bo z pustym CV Cię nigdzie nie wezmą. I popraw angielski bo to przecież podstawa tam gdzie chcesz pracować.
__________________
"jesteś własnością tego, co posiadasz" FC |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: trudne decyzje o wyjeździe
Cytat:
Chciałabym zupełnie się przekwalifikować, dlatego nie mogąc znaleźć tutaj pracy, szukam rozwiązania gdzie indziej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 145
|
![]()
Hej
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: trudne decyzje o wyjeździe
bez jezyka, to nawet ze znajomosciami tego nie widze. Ale ang jest dosc prostym jezykiem, wiec zaczelabym od intesywnego kursu - powinno to szybko dac efekty.
Brakiem doswiadczenia sie mniej przejmuj, dla niektorych firm miedzynarodowych to nawet zaleta o ile wiaze sie z naprawde mlodym wiekiem i duzym zaangazowaniem w nauke (pozniej ludzie sa mniej chetni na zmiane przyzwyczajen, a nie kazda firma chce by ktos powielal wzorce skas innad), a co do samej sytuacji w UK sie nie wypowiem, bo tam bylam tylko na weekend jako turystka. W cv wpisz projekty akademickie po prostu, skoro nie masz doswiadczenia z prawdziwego rynku pracy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 415
|
Dot.: trudne decyzje o wyjeździe
W UK ze slabym, albo praktycznie zadnym angielskim mozna sie zalapac do pracy np w fabryce, czysto fizyczna... tylko czy o to chodzi?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3
|
Dot.: trudne decyzje o wyjeździe
Hej,
Zazwyczaj nie wypowiadam się na forach, ale Twoja sytuacja w pewien sposób odzwierciedla też moje obawy. Ja także skończyłam w tym roku studia, nie obroniłam się jeszcze... Studia typowo humanistyczne, po których nawet nie ma co się pokazywać w Urzędzie Pracy. Na razie jestem na stażu, który "wygrałam" w konkursie organizowanym przez Akademickie Biuro Karier. Podczas studiów nie pracowałam zawodowo, brałam udział w programie ERASMUS w Danii, udzielałam korepetycji z angielskiego, udzielałam się w AIESEC - co znacznie wpłynęło na to, że otworzyły mi się oczy na obecną sytuację młodych ludzi i to, że jakiekolwiek doświadczenie jest bezcenne. Dlatego właśnie bierz to ,co wpada Ci w ręce; pracuj jako wolontariuszka itp. Jeśli boisz się jechać za granicę w ciemno - zacznij od wybadania terenu, poszukaj taniego sposobu na zaznajomienie się z nowym krajem - może właśnie wolontariat zagraniczny lub wyjazd Au Pair? Ktoś powiedział, że nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku ![]() ![]() Poszperaj w sieci, na pewno znajdziesz dużo ciekawych rozwiązań, zobacz np. http://centrumwolontariatu.eu/wolontariat-europejski-2, http://www.aupairusa.com.pl/inne-kra...rytania-40/Pl/ http://europass.frse.org.pl/ PS Daj proszę znać, jak Ci idzie ![]()
__________________
Magicienne20 Edytowane przez Magicienne20 Czas edycji: 2012-08-08 o 11:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zadomowienie
|
Dot.: trudne decyzje o wyjeździe
Cytat:
![]() Do biura tutaj daleka droga...masa mlodych anglikow pracuje na kasach, w sklepach, restaracjach, knajpach..(do tego oni pierwsi w kolejce po awans)..sama sie zdziwilam po przyjedzie ze jest ich az tyle w miejscach gdzie spodziewalam sie uslyszec glownie polski ![]() I zeby dostac sie do takiej nawet knajpy..jak to piszesz..to trzeba sporo szczescia na ten czas..bo wszedzie chca doswiadczenia ![]() Przyklad - b. popularny w uk pub (sieciowy)..staffu..z 50 ludziow...obcokrajowcow.. 4-5 osoby...angielka ktora mnie wprowadzala skonczyla chemie na jednym z lepszych uni w kraju i od raku smazyla burgery.. Edytowane przez banana84 Czas edycji: 2012-08-08 o 13:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: trudne decyzje o wyjeździe
dziękuję dziewczyny za odpowiedzi. Nie miałam kogo zapytać o to i dlatego tutaj napisałam. Chciałam się po prostu zorientować jak to wygląda za granicą. Ale widzę, że też nie jest łatwo. W takim razie odpuszczę na razie ten pomysł.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: trudne decyzje o wyjeździe
Ah ta nasza polska mentalność, ludzie podcinaja sobie skrzydła nawzajem i oto przykład, juz zniechecili dziewczynę do wszystkiego,najlepiej niech siedzi w kraju,znajdzie sobie jakas prace za tysiąc zł i niech się nie wychyla bo i tak nic nie osiągnie... Smutne to, bo tak naprawdę sami torujemy sobie drogę do osiągnięcia celu. Owszem nikt nie mówi ze bedzie łatwo,na początku zawsze jest ciężko ale jeśli ktoś wie czego chce i dąży do celu i nie słucha przedewszystkim osób które podcinaja skrzydła to osiągnie to czego chce... Mój chłopak przyjechał do uk i po 2 latach dostal prace w biurze, z tym ze zna świetnie angielski.. Dodam ze nie jest po studiach tylko po maturze zresztą tu i tak nikt nie patrzy na papier,liczy się to jaka jesteś i czy masz predyspozycje itd a nie jak w Polsce możesz się nie nadawać ale jak masz papier to masz szanse na lepsza prace... Dlatego on czuje się lepiej doceniony za granica niestety... Zmierzam do tego ze w życiu nic nie jest łatwe i nikt nie powiedział ze bedzie ale jest jeszcze trudniejsze jeśli sami nie wierzymy w siebie i rzucamy sobie kłody pod nogi. Kochana zachęcam cię zebys robiła to co zamierzasz i nie słuchała fałszywych opini ludzi którzy juz dawno cię spisali na straty,powodzenia
![]() Edytowane przez malamyszka20 Czas edycji: 2012-08-09 o 09:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: trudne decyzje o wyjeździe
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: trudne decyzje o wyjeździe
Cytat:
Ale z drugiej strony w Polsce tez tak jest - wyobrazasz sobie przyjsc do banku do kasy i nie moc sie dogadac po polsku, albo w warzywniaku poprosic o pol kg marchewki, a pani daje Ci buraki, bo nie zrozumiala? Komunikacja jest podstawa prawie kazdej pracy. Ale z drugiej strony nie jest to przeszkoda nie do pokonania, zeby z tego powodu zrezygnowac. Wystarczy sie douczyc kultury, zwyczajow, jezyka. A nawet gdyby zmienila plany, to akurat ang jest sie zawsze przyda. Cytat:
I moim zdaniem autorka jest wrecz za malo ambitna, nie wiem jak w UK, ale w kraju ktorym mieszkam bardzo doceniaja ambicje i to sie bardzo liczy. Cytat:
A podcinaniu skrzydel specjalizuja sie ludzie roznej nacji. Wiesz jakie ja rzeczy wysluchuje czasem od Francuzow? Oni potrafia zazdroscic nawet tego, ze fryzjer mi obcial grzywke za darmo czy w kawiarni mam kawe za pol ceny na zachete. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 415
|
Dot.: trudne decyzje o wyjeździe
Cytat:
zgadzam sie z Toba Rena w zupelnosci ![]() Znajac podstawy jezyka, badz w stopniu srednim, mozna poszukac pracy za granica nie w zawodzie, podszkolic jezyk , a potem w zawodzie. To tez jest zawsze jakies rozwiazanie. Dokladnie, wszystko zalezy od osobowosci czlowieka! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: trudne decyzje o wyjeździe
Cytat:
Jak pracodawca szuka informatyka z angielskim, a dostanie cv Francuza po historii i literaturze bez znajomosci jezyka i Polaka po informatyce z 8 letnim doswiadczeniem i business english, to chocby nie wiem jakim byl nacjonalista to nie zadzwoni do tego historyka mimo, ze Francuz. W najgorszym razie nie zadzwoni tez i do Polaka, bo Polak, chyba ze to bedzie jedyne cv, ktore bedzie spelnialo oczekiwanie. A moze tak byc, bo znajdz Francuza ,nawet informatyka, ktory zna angielski... wiem to bezposrednio od francuskich kadrowcow, wiec nie wymyslilam przykladu z palca. Inaczej sprawa wyglada z humanistami, ale z drugiej strony maja racje - studia humanistyczne sa przypisane do realiow konkretnego kraju, wiec trzeba bylo pomyslec gdzie sie chce mieszkac przed studiami inaczej przeprowadzka moze sie wiazac z robieniem od nowa 5 lat, o to juz bez przesady moze. Poza tym wiele zawodow humanistycznych wymaga umiejetnosci wyslawiania sie nieco wyzszych od normalnych, a tu zonk wyobrazacie sobie wlaczyc polskie radio, a pan redaktor szuka slowa lub mowi z silnym akcentem niemieckim? Albo prezydentem Polski zostaje Japonczyk? Ale ta sama cecha nie bedzie problemem u inzyniera konstruujacego silniki samochodowe czy dyrektora zdjec na planie filmu. Kucharz w tajskiej restauracji nawet poza Tajlandia moze znac tylko tajski, ale kelnerka w tym samym lokalu naprawde musi znac jezyk tubylcow by zebrac od nich zamowienie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:57.