Niesforne kudły...

[*Vivi*]

Witam!
Mam ogromy problem z włosami. Kilka lat temu miałam piękne długie włosy za pas, pamiętam jak lekko falowały przy końcach ahhh... ale scięłam je do ramion, potem przez 2 lata miałam tzw. grzybka. Postanowiłam, że zapuszczę. Chciałam podkreślić, że moje kudełki nigdy nie były bujne tylko takie mysie ogonki dla wzmocnienia ścięłam się na chłopczycę(4 cm) byłam zadowolnoa, ale...no własnie moje włosy strasznie trudno się układają. Przez 3 lata wylewałam na nie tony lakierów, pianek i żeli, żeby je jakoś ujarzmić albo zrobić sobie taki artystyczny nieład zmatowiały a do tego stały się bardzo suche. No nic trochę odrosły i tutaj się zaczął dopiero koszmar. Rosły mi nie równo, takie coś a'la czeski metal długie z tyłu a króciutkie z przodu wpadłam w furię znowu je ścięłam włosy zapuszczam juz od dwóch lat i sięgają mi nieco do łopatek, oczywiście te tylne, tydzień temu wyrównałam je do długości ramion...między czasie przez ostatni rok uzywałam mnóstwo maseczek, nawet tych domowych, łykałam tabletki, no cuda cudeńka robiła, żeby tylko szybciej mi rosły i były odzywione nic z tego...co tutaj robić?

[Kasiamala]

Ja nie używam chemi a tym bardziej żadnych leków i nie susze wlosów suszarką pod koniec mycia plucze w lodowatej wodzie to pobudza cebulki wlosów i poprawia krążenie oraz zamyka luski wlosa - wlosy wtedy szybciej rosną i są bardziej lśniące jeśli masz suche wlosy to używaj kropelkę jedwabiu po umyciu na końcówki nie będą ci sie wtedy tak końce kruszyly i będziesz miala na końcach grubsze wlosy ostatecznie mozesz wycieniować końcówki ale powiedz dla fryzjera że chcesz żeby to zrobila tak aby wlosy wizualnie wydawaly sie bardziej gęste na końcach

[*Vivi*]

Napisane przez Kasiamala

Ja nie używam chemi a tym bardziej żadnych leków i nie susze wlosów suszarką pod koniec mycia plucze w lodowatej wodzie to pobudza cebulki wlosów i poprawia krążenie oraz zamyka luski wlosa - wlosy wtedy szybciej rosną i są bardziej lśniące jeśli masz suche wlosy to używaj kropelkę jedwabiu po umyciu na końcówki nie będą ci sie wtedy tak końce kruszyly i będziesz miala na końcach grubsze wlosy ostatecznie mozesz wycieniować końcówki ale powiedz dla fryzjera że chcesz żeby to zrobila tak aby wlosy wizualnie wydawaly sie bardziej gęste na końcach

Jakie masz piękne włosy

[vicky23]

z tą zimną wodą o której pisała Kasia to też słyszałam-osobiście polecam jedwab Biosilk Farouka USA (bardzo wydajny) i odżywkę w płynie regenerującą Gliss-Kura.Możesz wilgotne po myciu włosy spryskać obficie tą odżywką i iść sobie oglądać telewizję np. Po jakiejś godzince spłukać ale nie bardzo obficie,żeby nie spłukać całej odżywki.Polecam. No i jeszcze super jerst maska L'oreala Absolut Repair-jest to kosmetyk fryzjerski i można go kupić w salonach fryzjerskich ale dużo taniej jest np.na Allegro-sama ją kupuję właśnie tam.