wstrzymano bebilon pepti

[Helena]

http://wiadomosci.onet.pl/1438723,11,item.html

[elisek]

Może być przyczyną zatruć pokarmowych? Nieźle, jeśli dodatkowo wziąć pod uwagę, że układzik pokarmowy u dzieci kształtuje się jeszcze kilka ładnych miesięcy po narodzinach. Rozumiem, że wszystko może się zdarzyć, ale takie rzeczy jednak nie powinny mieć miejsca. Ktoś odpowiedzialny brzydko mówiąc nawalił. Ciekawe jak wygląda w takim razie wstępna selekcja i kontrola składników Wiadomo, że nie każda mama z rożnych powodów może karmić naturalnie i musi być zdana na mleko zastępcze. Szok. Nigdy nie słyszałam pochlebnych opinii o "bebilonach", szczególnie zawsze zastanawiał mnie fakt, że nie polecają go pediatrzy czy neonatolodzy, przynajmniej ja się z tym nie spotkałam, a zmuszona byłam sztucznie karmić córcię od 4 dnia życia.

[kasia1361]

Nie wiem dlaczego piszesz ze Bebilon nie jest polecany.Ja mojego pierwszego synka karmiłam Bebilonem ar a pózniej juz normalnym i zadna inna mieszanka mu nie pasowała tylko ta.

[elisek]

Napisane przez kasia1361

Nie wiem dlaczego piszesz ze Bebilon nie jest polecany.Ja mojego pierwszego synka karmiłam Bebilonem ar a pózniej juz normalnym i zadna inna mieszanka mu nie pasowała tylko ta.

Tak jak napisałam - mam na myśli osoby, z którymi miałam "doczynienia". Nie wątpię, że są lekarze, którzy zalecają, zresztą widać w sklepach, że dobrze sie sprzedaje. Natomiast mi osobiście znajomi i nieznajomi lekarze i położne zawsze wskazywały inne mleko zastępcze.

[Mariqa]

Inaczej zupełnie zrozumiałam ten tekst
- po pierwsze zgłosiła się jedna matka z reklamacją mleka bebilon pepti 2 dla dzieci powyżej 5 m-ca / a takie dziecko je zazwyczaj juz coś innego, nie tylko mleko /
- po drugie wstrzymano partię,
-wstrzymano dalej sprzedaż tego konkretnego mleka do czasu roztrzygnięcia sprawy /wyniki badań w toku/
Sprawa dlatego przybrała ogólnopolski obieg, bo-
- mamy fale dziennikarską po aferze z corhydronem normalka jak dla mnie
- produkt przeznaczony jest dla niemowląt
Mleko Bebilon wg mojej opinii jest normalnym "zdrowym" :roleyes: mlekiem sztucznym /dwoje dzieci wykarmiłam bebilonem, a próbowaliśmy wszystkiego prawie/.
W lubelskim DSK spotkałam się z negatywną opinią nt mleka Nan /nestle/ i bebiko / nutricia ten sam producent co bebilon./

To ,że nie zalecają lekarze może świadczyć przede wszystkim o skuteczności strategii marketingowej /raczej mniejszej niż nestle /. Trzeba się dopytać "dlaczego" i "jakie są dowody" zanim wysnuje się konkretne wnioski.
Oczywiscie nie wykluczone jakieśwpływy szkodliwe w trakcie produkcji /to stwierdza badania/, ale myślę, że nie ma co panikować
Zdarzały sie różne rzeczy- w hippach, soczkach kubusiach, jogurtach etc- niestety to jest ryzyko kupowania żarełka w sklepach.
Bezpiecznie jest oczywiście karmić piersią, ale do końca zycia nie wyzyje się na cycku matki

[elisek]

Nie wiem czy to ze mną coś nie bardzo i nie doczytałam czy do artykułu dołożono większą dawkę informacji. Przed sekundką otworzyłam stronkę jeszcze raz i przeczytałam np. właśnie o rozpoznaniu zatrucia tylko u jednego niemowlaka i na tej podstawie wycofania całej partii z obrotu. Albo przegapiłam albo wcześniej tego nie było. Jeśli to (na szczęście) jeden przypadek to rzeczywiście powstał duży szum wokół sprawy.Może być to wiele hałasu o nic.
Co do polecania jednego mleka a odradzaniu innego to przecież nie jestem "w ciemię bita", zdaję sobie sprawę ze "skuteczności" niektórych form reklamy czy "sponsorowania" lekarzy przez koncerny. Osob ą, która ślepo wierzy i słucha także nie jestem. To, że ktoś powie to jest lepsze a to gorsze jest żadnym argumentem. Dlatego również byłam zaniepokojona pewnymi stwierdzeniami przeróżnych lekarzy czy położnych w moim otoczeniu. Jasne jest, że aby się przekonać do czegoś trzeba pytać o dowody i poznać konkretne argumenty.

[Mariqa]

Bo z mlekiem Elisku jest tak, że jednak trzeba odpowiednie dopasować do dziecka
Firmy mają różne procesy technologiczne przy produkcji, niby skład podobny a jednak dziecko np ulewa po jednym mleku bardziej, albo ma większe zaparcia itd
Nan na przykład zmienił jakieś 3-4 lata temu skład, dołożył domieszki, które absolutnie nie były tolerowane przez moje młodsze dziecko. O zmianie składu można było dowiedzieć się jedynie studiując dogłębnie etykiety obu produktów- a pani w dziale konsumenta twierdziła z uporem, że to tylko wizerunek zewnętrzny się zmienił, a w rzeczywistości jednak dodano sporo ulepszaczy.

[paula78]

Dobrze ,że takie sprawy wychodza na jaw chociaz media sieją za dużą panike co przenosi sie na rodziców ktorzy zapewne po tym info wyrzucili zapas mleka i kupili inne.
Sprzedaz pewnie spadnie i ten smierdzacy ogon bedzie bardzo długi.

Polecane -nie polecane wszytsko zalezy od pkt siedzenia,lekarz podobnie przepisuje ten lek a nie inny dlaczego ? bo..... no wlasnie jest milion poowdów niekoniecznie racjonalnych i dbajacych o nasze zdrowie .

W pisemkach dla matek rankingi zajmuja produkty producentów jakich ?
tych ktore wykupily reklamy w ich pismie na clay rok itp.
Podobnie jest z kosmetykami wszelkie rankingi TS.to czyste reklamy i dowod wdzięcznosci.
No i to co dobre dla jasia nie musi byc dobre dla zosi.

Moja corka dostawala Nan -tylko i wyłacznie ,tolerowala je be zproblemu,smakowalo jej ,przybierala na wadze,lekarz nie mial zastzezen do mleka,a jednoczesnie nie sugerowal zadnego .

Wszelkie info trzeba czytac miedzy wierszami,dowiadywac sie nie z kolorowych pism i niestety trzeba to robic samemu bo nikt nam prawdy nie powie i to dotyczy nie tylko mleka ale wszytskich spraw w zyciu

[elisek]

Napisane przez Mariqa

Bo z mlekiem Elisku jest tak, że jednak trzeba odpowiednie dopasować do dziecka
Firmy mają różne procesy technologiczne przy produkcji, niby skład podobny a jednak dziecko np ulewa po jednym mleku bardziej, albo ma większe zaparcia itd
Nan na przykład zmienił jakieś 3-4 lata temu skład, dołożył domieszki, które absolutnie nie były tolerowane przez moje młodsze dziecko. O zmianie składu można było dowiedzieć się jedynie studiując dogłębnie etykiety obu produktów- a pani w dziale konsumenta twierdziła z uporem, że to tylko wizerunek zewnętrzny się zmienił, a w rzeczywistości jednak dodano sporo ulepszaczy.

Tak, i skład nadal się zmienia. Nan z kleikiem dla starszych dzieci ma już chyba 3 skład i pudełko (obserwując zakupy i rozterki znajomym mam i moje). A nawet są obecne na rynku niektóre nan-y w starych i nowych opakowaniach (i oczywiście o różnych składach). To jest dopiero zachęcająca reklama Wiadomo, że matka jest lepsza od szpiega i wszystko wykryje
I dokładnie jest tak, że mleko idealnie tolerowane przez jedno dziecko, zupełnie nie sprawdza się u drugiego. Bez względu na firmę. Najlepiej jest porównywać (oprócz, co najważniejsze, reakcji dziecka) składniki, z których poszczególne produkty są zrobione. Iiii tam, porównywać, to trzeba właśnie przestudiować porządnie

[Mariqa]

Napisane przez Mariqa

Sprawa dlatego przybrała ogólnopolski obieg, bo-
- mamy fale dziennikarską po aferze z corhydronem normalka jak dla mnie
- produkt przeznaczony jest dla niemowląt

Właśnie Fakty utwierdziły mnie w tym przekonaniu
nawet dziennikarze-pseudo detektywi i strażnicy zdrowia dzieci /tfu, ftu- jednego, 16-miesięcznego/ nie omieszkali podsunąć skojarzenia z corhydronem
Ech.... ten syndrom myślenia grupowego.
Jutro dowiemy się o podrobach w daniu z królika od 7 miesiąca, pojutrze znajdzie się oko w butelce soku klarownego, a za tydzień robak w kleiku mleczno-ryżowym z truskawkami, i wszystko przeciwko mamom i dzieciom.

Trzeba po prostu sprawdzać czy produkt jest świeży, nie otwierany, nie zmienił barwy, smaku /np w wyniku złego przechowywania w magazynie sklepu chociaż, a nawet w domu/, został przyrządzony zgodnie z recepturą itd.
Zreszta zobaczymy jakie będą analizy narodowego inspektora mogła trafić się rzeczywiście wadliwa seria. Ciekawe, czy pojawia sie kolejne przypadki? bardzo możliwe.

[Helena]

czyli stare przysłowie pszczół mówi że nic cyca nie zastąpi Bogu dziękuję, że karmię piersią i mam nadzieję, że moje dziecko nigdy nie będzie musiało jeść tego bebilonu moja siostra cioteczna tez karmiła bebilonem pepti 2 i dziecko miało bez przerwy biegunkę, zmieniła na coś innego, ale sprawy nie zgłaszała nigdzie.