pytanie o krem na dzien - Rosarium i inne
Dzis kupilam sobie nowy krem - poprzednie troche mi sie znudzily, poza tym byly troche za ciezkie (MultiBoost Avonu w kremie i krem nawilzajacy Dermika Spa). Wybralam krem nawilzajaco-witalizujacy z mineralami Dax Cosmetic, z osmoprotektorem (cokolwiek to znaczy [img]icons/icon12.gif[/img] ) i czymstam z Golfsztromu. Okazalo sie to w sumie bez znaczenia, bo jak tylko wrocilam do domu, pomazalam sie nim po reku zeby zobaczyc co kupilam, i sluchajcie, ja tego kremu na razie uzywac nie moge - smierdzi mi strasznie [img]icons/icon9.gif[/img] inna sprawa, ze wszystko mi ostatnio smierdzi, ale przeciez nie bede sie zmuszac, poczeka na lepsze czasy, kiedy przewrazliwienie mi minie [img]icons/icon12.gif[/img] dobrze ze kosztowal 13zl.
No i mam w zwiazku z tym pytanie, bo oczywiscie skonczy sie na nowym kremie - a napadlo mnie ostatnio na serie Rosarium Dermiki (a konkretnie krem na dzien z tej serii). Jaki jest ten krem ? czy aby nie za tlusty (nie za ciezki)? z tego co wyczytalam w sieci, jest to krem do cery dojrzalej, ja mam "dopiero" niecale 26 lat, wiec nie wiem czy to nie za wczesnie. Zapaly moje studzi tez cena - prawie 80zl, jak na polska firme to dosc duzo, a zdobyc probke jest tak trudno, ze pozostaje kupowanie w ciemno.
Lubie kremy (nie zele), nawilzajace, raczej nie matujace, mam cere mieszana. O odpowiedz prosze szczegolnie p.Beate - czy ten krem nadawalby sie dla mnie ? na pewno nie na dluzej, ale jako przerywnik, bo kremy na ogol szybko mi sie nudza [img]icons/icon7.gif[/img]
|