Jak Ja To Zrobiłam :), czyli sprawdzone metody gubienia balastu ;)

[miniaczka]

Hej Dziewczęta ! Wpadłam na pewien pomysł, a mianowicie, żeby założyć wątek, w którym zbierzemy wszystkie SPRAWDZONE METODY GUBIENIA BALASTU . I oto on !
Opisujcie swoje diety, plany ćwiczeń i inne sposoby, dzięki którym udało Wam się schudnąć. Na pewno wiele dziewcząt (w tym ja ) ma problem z ułożeniem takiej "strategii działania". Proszę Was Kochanie Wizażanki o pomoc

[Agatin-K]

Był już taki wątek

No więc tak. Jakieś 7-8 kilo (z wagi 54 w sumie do 46 przy wzroście 155) udało mi się zrzucić poprzez trochę (niestety niedużo) ćwiczeń i biegania, chociaż największą rolę odegrała dieta. No więc, żadna tam dieta tygodniowa czy miesięczna czy inna cud, tylko po prostu zrezygnowanie z zupek chińskich, sanwichów, fastfoodów, na rzecz normalnego żarcia niestety w lato przedobrzyłam, przez co schudłam ślicznie, miałam już niemal płaski brzuszek... ale skończyło się to spowolnieniem przemiany materii, skutkiem czego na jesień przybyło mi sadła, i teraz muszę to zrzucić, tym razem skutecznie...

Pozdr.

[blackmagicone]

Ja zrzucilam ostatnio ok 5kg z Akcja Piekne Cialo Na Nowy Rok. Teraz przy wzroscie 168 cm waze 54kg. Zmniejszylam weglowodany, zwiekszylam ilosc bialka, szczegolnie w posilkach pod wieczor, jadlam czesto, ale malo, ok 1500 kcal dziennie wychodzilo.
Jesli chodzi o aktywnosc to 1x w tygodniu tenis, 1x basen i 1x lyzy. A przez ostatni miesiac codziennie spacerki wieczorne.
Nie byla to nagla zmiana nawykow, ale stopniowa, co jakis czas wprowadzalam ktoras z tych zmian. I wydaje mi sie, ze robilam to calkiem racjonalnie, nie spowolnilam sobie chyba za bardzo przemiany materii, nawet teraz przez swieta jak troche sobie "pofolgowalam", jadlam wiecej i nie odmawialam sobie wszystkiego, a takze nie cwiczylam, to mimo wszystko jeszcze ok 0,5 -1 kg zrzucilam

[Iskra14]

Jka dla mnie ćwiczenia to podstawa i dieta z ujemnym bilansem

[Netka :)]

Napisane przez Iskra14

Jka dla mnie ćwiczenia to podstawa i dieta z ujemnym bilansem

oraz wiara , ze sie uda i dobra motywacja

[Iskra14]

Ponoć wiara to połowa sukcesu

[andzya]

jak dla mnie to glownym,poza dieta sposobem zrzucnia wagi sa CWICZENIA.dla mnie to jest podstawa.

[miniaczka]

Sorry Dziewczyny, ale chyba odbiegacie nieco od tematu... Chodziło mi o KONKRETNE i SPRAWDZONE diety i ćwiczenia

[andzya]

Napisane przez miniaczka

Sorry Dziewczyny, ale chyba odbiegacie nieco od tematu... Chodziło mi o KONKRETNE i SPRAWDZONE diety i ćwiczenia

no to jak dla mnie sprawdzonym sposobem na zrzucenie wagi no i oczywiscie dobre samopoczucie jest BIEGANIE jest to moja ulubiona forma aktywnosci i dzieki niej naprawde fajnie wyrzezbilam sobie sylwetke.
CO do diety to hmmm.Nie wiem,duzo biegam wiec pozwalam sobie na wiecej w odzywianiu.Ale nie jem chleba ,masla,margaryny i slodyczy.Jak mam ochote na cos slodkiego to albo jem suszone owoce,albo jakis Danone np czekoladowy.NO i nie jem juz po godzinie 20.

[Oleńka =)]

Napisane przez andzya

no to jak dla mnie sprawdzonym sposobem na zrzucenie wagi no i oczywiscie dobre samopoczucie jest BIEGANIE jest to moja ulubiona forma aktywnosci i dzieki niej naprawde fajnie wyrzezbilam sobie sylwetke.
CO do diety to hmmm.Nie wiem,duzo biegam wiec pozwalam sobie na wiecej w odzywianiu.Ale nie jem chleba ,masla,margaryny i slodyczy.Jak mam ochote na cos slodkiego to albo jem suszone owoce,albo jakis Danone np czekoladowy.NO i nie jem juz po godzinie 20.

andzya a nie zauwazylas, ze biegajac przez dluzszy czas, rozbudowaly CI sie miesnie lydek i ud? Ja trenuje taniec towarzyski i staram sie biegac, ale boje sie ze przez bieganie rozbuduja mi sie miesnie, na czym mi nie zalezy.

[pingwin2]

bieganie to trening aerobowy a nie siłowy i od tego mięsnie nie rosnąniedługo zacznuiecie twierdzić, ze mięśnie rosną od leżenia na kanapie

[Agatin-K]

No ja kiedyś dużo chodziłam (nawiasem mówiąc mam zamiar wrócić do tego "dużo", pies też się ucieszy) i teraz mam taki wystający miesięń z przodu ud ale i tak lepsze umięśnione niż tłuste (noo, tłuszcz też mam...) a w ogóle to kiedyś byłam wręcz chuda ale w okresie dojrzewania siedziałam cały czas w domu i wtryniałam dlatego teraz jestem i mała i za dużo tego co nie trza...

Pingwinku, a czy chodzenie też "coś" daje? uwielbiam to. Do biegania jeszcze jakoś się przymuszam, ale chciałabym wierzyć, że moja ulubiona forma aktywności fizycznej (a co do tego to potrafię dużo długo i daleko do tego szybko i wcale się nie męczę) też daje jakieś efekty na spalenie tkanki tłuszczowej... no i pływanie, bo w lato potrafię praktycznie z wody nie wychodzić, nawet jak zimna, i w to lato coś takiego mi się udało (biegałam, ale bardzo szybko, żeby się rozgrzać, tak przez jakieś pół h po plaży w tę i z powrotem, potem bardzo długo pływałam) i trochę mi się zmniejszyła oponka...

[pingwin2]

szybkie chodzenie to świetny trening aerobowy
każdy ruch jest lepszy niż brak ruchu

[niv_]

pingwin2,a czy aeroby mogą zaszkodzić przy budowaniu masy??Bo przydałyby mi się na pozbycie sie resztek opornego tłuszczu z brzucha i środkowej części ud,ale boję się,że w efekcie zaczne tracić mięśnie,bo słyszałam,że czasem tak sie dzieje.

[pingwin2]

jeśli nie będziesz robić ich na czczo i zbyt długo to nie ma takiego zagrozenia, poza tym powinnaś w diecie uwzględnić te kalorie, które spalisz
a jak wyglada Twoja dita i trening?

[Agatin-K]

Więc znalazłam dla siebie coś, co będę robić z przyjemnością pobiegać niestety też trochę muszę, żeby jak najszybciej i jak najwięcej spalić (w końcu do maja...), ale potem przerzucam się całkowicie na chodzenie.
Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam

[Oleńka =)]

Napisane przez pingwin2

szybkie chodzenie to świetny trening aerobowy
każdy ruch jest lepszy niż brak ruchu

Kto pyta nie błądzi... pozdrawiam!

[Netka :)]

o to super że szybkie chodzenie duzo daje bo ja codziennie musze chodzisz szybko do skzoły bo zawsze wychodze na ostatnia chwile a mam kawałek do szkoły : ehem: a wczoraj biegałam 20 min i nawet te bieganie nie jest takie straszne

[Agatin-K]

Ja tak sobie obliczyłam...
No więc:
1h biegania - ok. 500 kalorii w plecy
1h chodzenia - ok. 250 do 300 kalorii, 2x mniej
ALE
ja jestem w stanie biegać ok 20, max 25-30min. Zaś chodzić bez większego zmęczenia parę godzin bez przerwy, oczywiście z czasem tempo jest nieco wolniejsze ale i tak trzymam się mniej więcej "mojego tempa" (czyli standardowo, jak większość ludzi, 6km/h) czyli wnioski nasuwają się same. A jak do tego się poćwiczy 2x w tygodniu...

[niv_]

Napisane przez pingwin2

jeśli nie będziesz robić ich na czczo i zbyt długo to nie ma takiego zagrozenia, poza tym powinnaś w diecie uwzględnić te kalorie, które spalisz
a jak wyglada Twoja dita i trening?

Dieta:
Napoje:
herbata czerwona,zielona,różne ziółka (ale nie odchudzające herbatki ani nic w tym stylu i nie litrami ),woda mineralna;w kążdym bądź razie nic gazowanego na codzień,najwyżej czasem "od święta"

Śniadanie
Różnie,przeważnie kanapki czyli ciemne pieczywo +różne dodatki,albo omlet,ewnetualnioe płatki,owsianka

Obiad:
Różnie,nie mam zbyt dużego wpływu na obiad,ale raczej nie jest żaden "staropolski" ,tłusty posiłek,staram się,żeby w jego skład wchodziło mięso+warzywa+zdrowe węglowodany

Kolacja:
staram się,żeby była czystko białkowa,najczęśćiej jest to kurczak albo serek,jajko

Do tego dochodzi jeszcze posiłek potreningowy ,przeważnie jest to baton proteinowy,albo serek,tuńczyk i 2 śniadanie,najczęściej deser owocowy.

Staram się też jeść orzechy,no i pije kwas Omega 3 ,lod jutra robię sobie odwyk od słodyczy,bo ostatnio przez te święta,pochałaniałam je w nieograniczonych ilościach

Trening

Poniedziałek:ręce + brzuch

Wtorek:nogi=trening Dj Walls + przysiady sumo+ćwiczenia z motylkiem+rozciąganie

Środa:ręce+brzuch

Czwartek:będą prawdopodobnie aeroby+rozciąganie

Piątek:brzuch

Sobota:brak treningu-regeneracja

Niedziela:nogi (jak we wtorek)

Ćwiczę z obciążeniem 14 kg,w przyszłym tygodniu planuje zwiększyć na 16.

To chyba wszystko,bardzo proszę o korektę,bo na pewno jest masa błędów

[Midi]

Posiłków mało - powinno być z ca najmniej 6 na masie, no i posiłków właśnie (pełnowartościowych, a nie typu owoce czy baton). Po treningu poza białkiem (zresztą w batonach to go nie ma za dużo, z tego, co mi wiadomo, lepiej kupić odżywkę w proszku) powinnaś zjadać posiłek z białkiem i węglowodanami złożonymi, przed treningiem też. Jedno jajko na kolację to za mało. Poza tym za mało danych, żeby ocenić jakoś szczegółowiej, nie wiadomo, ile jesz i jakie masz zapotrzebowanie.
Co do treningu, to jeśli się zdecydowałaś teraz na masę, to ja bym sobie darowała oddzielne aeroby przez ten czas, ale jak chcesz. Natomiast grzbiet i klatkę też warto ćwiczyć. Też mało szczegółowo napisałaś, nie wiadomo, które ćwiczenia wykonujesz z taim obciążeniem i co w ogóle robisz na ręce i brzuch.
Nie przesadzajmy z tą masą błędów, nie jest chyba źle

[niv_]

Napisane przez Midi

Nie przesadzajmy z tą masą błędów, nie jest chyba źle

Jeżeli chodzi jajka,to oczywiście jem więcej niż jedno Nie napisałam dokładnie ile jem,bo to różnie bywa.Mam nadzieję,że uda mi się osiągnąć jakieś efekty bez wyliczeń posiłków co do grama
Jeżeli chodzi o brzuch,to właśnie jestem na etapie testowania różnych ćwiczeń,zasade mam jedną każdy trening składa się z 4 ćwiczeń w 3 seriach po 15-20 powtórzeń.Na ręce wykonuje głównie ćwiczenia z tego wątku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=140073,tylko te ze sztangielkami ,bo póki co nie mam sztangi.
Wiem,że jeszcze to wszystko nie jest zbyt profesjonalne,ale mam nadzieję,że z czasem wszystko się poprawi

Bardzo dziękuję za rady

[pingwin2]

niv pamiętaj o dodatnim bilansie i o węglowodanach prostych po treningu
nie wiem co to znaczy, że ćwiczysz z 14 kilkowym obciążeniem? chyba każdą grupę ćwiczysz z innym?
moim zdaniem najlepszy jest trening full-body, ja splitu nie lubię
proszę rozpisz trening na ćwiczenia, serie powtórzenai
brak ćwiczeń na plecy
ale generalnie nie jest żle