Koszmarne brwi! help!

[zuza.wroc]

mam koszmarne brwi które doprowadzają mnie do szłu rosną do góry jak krzaki i za nic nie chcą się ułożyć. doradźcie czy mam je przycinać??
dodam że na zdęciu są naturalne ale na codzień je nieco przyciemniam cieniem bo mam ciemne włosy.

ratujcie bo chyba wyskubie je na zero!!!

[kaczorka]

a próbowałas je przylizać do reszty brwi odżywką do rzęs lub żelem do włosów, bo nie wydaje mi się żeby konieczne było ich przycinanie jak na moje oko są całkiem ok

[zuza.wroc]

próbowałam żelem, lakierami, pastą do układania włosów, miodem do ukł.włosów goldwella (za co mój miś się wścieka)odżywką do rzęs też- położą sie na minutę a zaraz wstają i sterczą

[kaczorka]

a może pójdź do kosmetyczki, ona napewno dobrze to zrobi, a później już tylko będziesz się na tym wzorować, koszty nie sa przecież duże, no chyba że u kosmetyczki też już byłaś

[elisek]

Tutaj wyrwanie poszczególnych, wystających włosków chyba nie pomoże, bo przerzedzi za bardzo tę część brwi. Pewną ręką przytnij, powinno być dobrze. Zresztą jeden taki zabieg ci nie zaszkodzi, zobaczysz czy ci odpowiada. Robię to samo i wreszcie mam uporządkowane i o odpowiadającym mi kształcie.

[yedanna]

Napisane przez zuza.wroc

mam koszmarne brwi które doprowadzają mnie do szłu rosną do góry jak krzaki i za nic nie chcą się ułożyć. doradźcie czy mam je przycinać??
dodam że na zdęciu są naturalne ale na codzień je nieco przyciemniam cieniem bo mam ciemne włosy.

ratujcie bo chyba wyskubie je na zero!!!

Właśnie odnoszę nieodparte wrażenie, że skubałaś górną część brwi. Tak mi się wydaje, bo sama kiedyś doprowadziłam swoje do podobnego stanu usiłując ładnie wyrównać łuk W rezultacie do dnia dzisiejszego nie mam idealnych (a minęło dobre kilka lat). Jednak jest poprawa.
Proponuję iść do kosmetyczki - mi przycinała leciutko tą krzaczastą część. Podpatrzyłam i nauczyłam się. Korzystałam zanim łuk nie wyrównał się na górze. Nie radzę wcześniej próbować samemu, bo można sobie krzywdę zrobić Kosmetyczka prawdopodobnie zaproponuje hennę na czas odrastania - to bardzo dobra rzecz, jakoś łatwiej się powstrzymać od skubania
Ja powoli zamierzam się na makijaż permanentny choć wydanie tyle kasy na brwi trochę mnie osłabia ale co - raz się żyje

[zuza.wroc]

nigdy nie skubałam brwi od góry, naczytałam się że jest to niebezpieczne.
Chyba pójdę do kosmetyczki ale boję się że będzie jeszcze gorzej.

[kaczorka]

Napisane przez zuza.wroc

nigdy nie skubałam brwi od góry, naczytałam się że jest to niebezpieczne.
Chyba pójdę do kosmetyczki ale boję się że będzie jeszcze gorzej.

napewno nie będzie gorzej tylko pójdz do dobrej kosmetyczki

[Asi_ek]

Napisane przez zuza.wroc

nigdy nie skubałam brwi od góry, naczytałam się że jest to niebezpieczne.
Chyba pójdę do kosmetyczki ale boję się że będzie jeszcze gorzej.

Nie bedzie gorzej ale lepiej Sama raczej nie wskurasz nic..

[zuza.wroc]

tylko skąd wiedzieć czy ta jest dobra

[kaczorka]

Napisane przez zuza.wroc

tylko skąd wiedzieć czy ta jest dobra

z opini kolezanek, znajomych, sąsiadek

[myShaczeQ]

Napisane przez zuza.wroc

tylko skąd wiedzieć czy ta jest dobra

tak, podpytaj, ktora cieszy sie najlepsza opinia moze masz jakas znajoma kosmetyczke ?

[zuza.wroc]

Poradziałam sobie sama. Przyciełam delikatnie i zaczełam inaczej je przyciemniać tz. yeddana zwróciła uwagę że wyglądają ja wyskubane od góry - długo się im przyglądałam i stwierdziłam że żeczywiście tak wyglądaja- więc delikatnie przyciemniłam skórę w tym miejscu cieniem od góry i to wraz z przycięciem dało super efekt.
Później wkleję zdięcie.