Drożdżowe

[ta-monia]

Dziewczyny, jak najlepiej przechowywać ciasto drożdżowe, aby nie wyschło?

[lullaby22]

Myślę, że najlepiej tak jak chleb
W chlebniku lub szczelnie zakryte lnianą ściereczką. A jeśli na dłużej, to świetnie się mrozi.
Nie jestem natomiast zwolenniczką foliwych worków.

[ta-monia]

Jesteś nieoceniona lullaby

a link już dodany- taka jestem zakręcona, że nie pomyśalałam by ponownie zajrzeć do komentarzy

[lullaby22]

Napisane przez ta-monia

Jesteś nieoceniona lullaby

a link już dodany- taka jestem zakręcona, że nie pomyśalałam by ponownie zajrzeć do komentarzy

Dziękuję

[**AMOR**]

u mnie wszyscy tak lubią drożdżowe, że jeszcze nie zdarzyło mi się je przechowywać, no dosłownie w tym samym dniu znikało Fakt, że bardzo rzadko je pieke i w małej brytfance... to pewnie dlatego tak szybko się rozchodzi. Już chyba z pół roku go nie piekłam..Chyba jutro je upieke. Tak. Postanowione. Mam nadzieję, że się ucieszą

Pozdrawiam.

[ta-monia]

U mnie też zniknęło w super tempie, tata wręcz skąpił wszystkim i dzielił ciasto, aby zostało na nastepny dzień

[**AMOR**]

Napisane przez ta-monia

U mnie też zniknęło w super tempie, tata wręcz skąpił wszystkim i dzielił ciasto, aby zostało na nastepny dzień

Super, jaka to radość potrzeć jak się na nasze wypieki rzucają

Ja dziś zrobiłam to drożdżowe tylko z innego przepisu..i rozpacz... nie da się tego jeść.. W ogóle nie chciało rosnąć i to już mnie zaniepokoiło, potem długo się piekło i cały czas było takie glamiaste, więc pomyślałam że popieke je dłużej, ale nic z tego.. nie dość że spalone z wierzchu to środek wciąż glamisty, niby nie surowy, ale jakiś taki niejadalny.. Ech.. chyba wyszłam z wprawy od pieczenie drożdżowego. Może za tydzień zrobie jeszcze raz ale już ze staego przepisu i zobacze, czy błąd był w tym nowym przepisie czy ja po prostu zawiniłam.

[ta-monia]

Zdaża się!

A ja jutro lub w czwartek przymierzam się do babki piaskowej. Moja mama ją uwielbia