Moja TŻ i problem

[rednaskela]

Witam szanowne użytkowniczki (i w sumie użytkowników też)!

Mam problem z moją wybranką życia, otóż znamy się już (aż) 6 lat i chciałbym posunąć się dalej w naszym związku... chciałbym przeżyć ten pierwszy raz... Niestety ona, może nie tyle że się waha lecz chyba nie chce. Pytanie: Co zrobić? Proszę o pomoc!

[mały_groszek]

okej..

czy ja mam rozumieć,że jesteście 6 lat razem i jeszcze tego nie zrobiliście

no sorry,ale jak to możliwe?



PS.nieufna jestem bo coś za dużo ostatnio dziwnych wątków na tym forum

[rednaskela]

wlasnie tak... i co ja mam zrobic?

[Asia31]

nie no znowu w szoku jestem.Przez 6 lat jestescie i nic?

[giraffe]

A ile macie lat ?? bo wiesz Groszku .. jak są ze sobą np od 12 roku życia ... to może jeszcze dla Niej za wczesnie

[rednaskela]

zupelnie, naprawde to takie dziwne? zaczyna mi sie robic strasznie glupio...

[rednaskela]

oboje po 19 lat...

[me myself & I]

No noo... Podziwiam was za wytrwałość.

Nie wystarczy po prostu z nią o tym porozmawiać?

[jjijuz]

Drogi "rednaskela" może byś jeszcze uściślił, że w czasie tych 5 (a nie 6) lat nie byliście cały czas razem, tylko obydwoje mieliście kogoś innego i to dosyć długo (Ty kilka miesięcy, i Ona pół roku, który to czas nie pokrywał się specjalnie ze sobą), a to, że znacie się dość długo wcale nie oznacza kilkuletniego związku.

Poza tym masz teraz 19 lat (nie skończone!), więc nie wymagaj, żeby twoja TŻ robiła coś z tobą w wieku 13-14 lat.

Z pozdrowieniami.

[mały_groszek]

Napisane przez rednaskela

zupelnie, naprawde to takie dziwne? zaczyna mi sie robic strasznie glupio...

nie,no ja przepraszam
ale za mało szczegółów było w Twoim pierwszym poście i trochę za szybko wyciągnęłam pochopne wnioski

no,ale w tym przypadku to jesteście jeszcze bardzo młodzi,więc nic dziwnego,że Twoja dziewczyna ma opory
Najlepsze rozwiązanie to moim zdaniem szczera rozmowa
Bo skąd wniosek,że nie chce?Powiedziała Ci to?

[rednaskela]

jjijuz, no tak byly przerwy, byly konflikty, ale uwazam ze takie odstepy to chyba nie jest duzo... nie 13-14 oczywiscie ze nie, ale teraz gdy znow jestesmy razem...poza tym mysle ze nawet w czasie tej "sepracacji" bylo jakies uczucie... co wiec radzisz jjijuz

Groszku, w sumie to tak dala znac ze "niby nie", choc moge to inaczej odbierac... czasem tak maci...

[Sweet_21]

hm..chcesz sie posunąć...dalej w tym związku...a czy Ona też tego chce?

[jjijuz]

Może dziewczyna nie tyle ma opory, co hm... są razem od tygodnia?

[rednaskela]

jjijuz, jestes chlopcem? w kazdym razie jestesmy ze soba tak jakby dluzej, tzn tak! jestesmy dluzej

[giraffe]

Napisane przez rednaskela

jjijuz, jestes chlopcem? w kazdym razie jestesmy ze soba tak jakby dluzej, tzn tak! jestesmy dluzej

Dwa tygodnie ??

Sorki ale nie mogłam się pohamować

A na serio - to porozmawiaj z nią ... a jeśli nie jest gotowa, to nic nie zdziałasz. Pozostanie Ci czekanie, albo zmiana partnerki - na chętną

[rednaskela]

napisalem ze 6 lat, cos w nich jest. to sa lata!
zmiana partnerki... hmm, ale wlasnie chcialem z nia... coz widocznie pozostaje mi czekanie lub tez wziac sie w garsc i powaznie z nia porozmawiac.

[mały_groszek]

to porozmawiaj z nią szczerze - to najrozsądniejsze wyjście
my przecież nie odpowiemy na Twoje pytanie konkretnie,tylko będziemy snuć domysły i na tym opierać nasze ewentualne rady


tzn.na tym w jaki sposób Nam to przedstawisz

[jjijuz]

nie, nie jestem chłopcem. Jestem twoją TŻ

ale dobrze. ja może już nie będę się udziała (ew. żeby prostować Twoje wypowiedzi) niech inne wizażanki się wypowiedzą w sprawie twojego problemu z TŻ

[rednaskela]

COO? skad? jak? zycie jest pelne niespodzianek... zaraz do ciebie zadzwonie i wszystko ci wytlumacze!

[mały_groszek]

Powinniście więc ze sobą pogadać


a teraz to już tym bardziej

[Sweet_21]

Czyli reasumując znacie sie 6 lat ale jesteście ze sobą dłużej niż tydzień?A Ty chciałbys przejść do następnego etapu?W waszym byciu razem..Porozmawiaj z nią.( był kiedys taki film)Nic dodać nic ująć

Nie wiem czemu wyczuwam podstęp

[giraffe]

Napisane przez jjijuz

nie, nie jestem chłopcem. Jestem twoją TŻ

ale dobrze. ja może już nie będę się udziała (ew. żeby prostować Twoje wypowiedzi) niech inne wizażanki się wypowiedzą w sprawie twojego problemu z TŻ

Nooo to wtopa hehehe

się podziało

[rednaskela]

no o wiele dluzej... tzn to takie dziwne troche, ale zapewniam tygodniem z cala pewnoscia tego nazwac po prostu nie mozna!

[jjijuz]

(nawiasem mówiąc widziałam ten film. )

[Sweet_21]

tygodniem tego nazwać nie można....robi sie tajemniczo

[rednaskela]

kochanie prosze opusc to forum... wlasciwie zaraz ci o tym na gadu-gadu napisze...

no prosze nawet porad w spokoju uzyskac nie mozna. ale macie racje trzeba z nia porozmawiac (tu bezposrednio do ciebie najdrozsza: slyszsz czeka nas rozmowa!). dziekuje za porady i zycze wam dobrej nocy

[mały_groszek]

hehe
no wiedziałam,że coś tu nie gra

[Sweet_21]

Oj nieładnie nieładnie Groszek ale mamy nosa Prawie jak te sutki w reklamie mentosa))

[mały_groszek]

Napisane przez Sweet_21

Oj nieładnie nieładnie Groszek ale mamy nosa Prawie jak te sutki w reklamie mentosa))

prawie tak

[Ptysio5]

Kurczę jaki wątek