Kolczyk w uchu...

[mala2806]

Mam 13 lat i bardzo bym chciała przekuć sobie drugą dziurke w uchu.... tak u góry. Problem jest w tym, że mama nie chce mi pozwolić Jak ją przekonać? Pomuszcie prosz....
PS. Nie wiedziałam w jakim forum to zamieścić, wydaje mi się, że te jest odpowiednie...

[anka^^]

Po pierwsze zastanów się czy napewno chcesz tą dziurkę. Czy nie z powodu mody, koleżanek? Bo ona będzie zrastać się dość długo. Przemyśl to jeszcze troszke

Jeśli jesteś pewna, że chcesz "na bank" to powiedz mamie, że nie jesteś już taka mała i wiesz co robisz. Hmmm nie znam charakteru twojej mamy ale napewno jakoś to będzie. W najgorszym razie się nie zgodzi, a za jakiś czas może się okazać, że wolisz tatuaż
Moja rada- nie spiesz się

[mala2806]

Napisane przez anka^^

Po pierwsze zastanów się czy napewno chcesz tą dziurkę. Czy nie z powodu mody, koleżanek? Bo ona będzie zrastać się dość długo. Przemyśl to jeszcze troszke

Jeśli jesteś pewna, że chcesz "na bank" to powiedz mamie, że nie jesteś już taka mała i wiesz co robisz. Hmmm nie znam charakteru twojej mamy ale napewno jakoś to będzie. W najgorszym razie się nie zgodzi, a za jakiś czas może się okazać, że wolisz tatuaż
Moja rada- nie spiesz się

Heh tatułaże nie podobają mi sie..... a kolczyk w uchu chce mieć już od zawsze, bardzo mi sie to podoba, podobal i napewno będzie podobać! Są wakacje i chyba łatwiej przekonać rodziców.... chociasz

[mala2806]

Napisane przez anka^^

Po pierwsze zastanów się czy napewno chcesz tą dziurkę. Czy nie z powodu mody, koleżanek? Bo ona będzie zrastać się dość długo. Przemyśl to jeszcze troszke

Jeśli jesteś pewna, że chcesz "na bank" to powiedz mamie, że nie jesteś już taka mała i wiesz co robisz. Hmmm nie znam charakteru twojej mamy ale napewno jakoś to będzie. W najgorszym razie się nie zgodzi, a za jakiś czas może się okazać, że wolisz tatuaż
Moja rada- nie spiesz się

Heh tatułaże nie podobają mi sie..... a kolczyk w uchu chce mieć od zawsze, bardzo mi sie to podoba, podobal i napewno będzie podobać! Są wakacje i chyba łatwiej przekonać rodziców.... chociasz

[anka^^]

no to życzę powodzenia. Jeśli rodzice mają jakąś opinie na ten temat to jej nie zmienię ale kto wie, kto wie.... Zawsze moża użyć zaklęcia

[kleo14]

achh znam ten bol moi tez sie nie chca zgodzic na trzecia dziurke, chociaz ja marze jeszcze o dwoch w jednym i jednej w drugim (hehe niezle brzmi ). na 16 urodziny zazyczylam sobie kolczyk w pepku albo w nosie, to rodzice wysmiali mnie, tak to ujmę :[ na nic tłumaczenia ze wiem co robię, ze jestem na tyle duza, ze moge podjac taka decyzje ale mam wrazenie jakbym mowila do sciany zaprzestalam wojny, bo i tak wiem, ze nie wygram. po 18 zrobie sobie tyle kolczykow ile bede chciala i nikt mnie juz nie powstrzyma

[anakonda]

A ja kiedyś tak bardzo chciałam kolczyk w chrząstce ucha. Myślałam o tym codziennie. Później dowiedziałam się, ze jest cholernie bolesny, później zaczęłam z tym odwlekać a następnie całkowicie się na to nie zgodziłam i tak już zostało.

Z rodzicami naprawdę trudno wygrać - mi nigdy to się nie udało, a i tak mimo wszystko mam pare kolczyków. Na tatuaż to juz wogóle się zgodzić nie chcieli.
Kiedyś powiedziałam, że chciałabym sobie zrobić kolczyk miedzy palcami. Tata powiedział, że jak to u mnie zobaczy, to wyrwie mi go z 'mięsem'.

mala2806 - jeżeli się mama nie zgodzi, nie można postawić ją przed faktem dokonanym...? Ja za to rozwiązanie nie odpowiadam, ale jest naprawdę dobre.(sprawdzałam! )

[mala2806]

Napisane przez anakonda

A ja kiedyś tak bardzo chciałam kolczyk w chrząstce ucha. Myślałam o tym codziennie. Później dowiedziałam się, ze jest cholernie bolesny, później zaczęłam z tym odwlekać a następnie całkowicie się na to nie zgodziłam i tak już zostało.

Z rodzicami naprawdę trudno wygrać - mi nigdy to się nie udało, a i tak mimo wszystko mam pare kolczyków. Na tatuaż to juz wogóle się zgodzić nie chcieli.
Kiedyś powiedziałam, że chciałabym sobie zrobić kolczyk miedzy palcami. Tata powiedział, że jak to u mnie zobaczy, to wyrwie mi go z 'mięsem'.

mala2806 - jeżeli się mama nie zgodzi, nie można postawić ją przed faktem dokonanym...? Ja za to rozwiązanie nie odpowiadam, ale jest naprawdę dobre.(sprawdzałam! )

No raczej ja mam takich rodziców, ze jak bym przyszła z kolczykiem w uchu to by sie zaczelo "piekło" ! Głupie gadanie ... prosilam dzisiaj mame czy moge sobie zrobic pasemka szamponetką po 9 umyciach sie zmywa, ale oczywiscie NIE! Dlaczego ja nic nie moge??

[m-i-s-i-a]

Napisane przez mala2806

No raczej ja mam takich rodziców, ze jak bym przyszła z kolczykiem w uchu to by sie zaczelo "piekło" ! Głupie gadanie ... prosilam dzisiaj mame czy moge sobie zrobic pasemka szamponetką po 9 umyciach sie zmywa, ale oczywiscie NIE! Dlaczego ja nic nie moge??

Współczuję ci. Ja jestem o rok starsza, a mama sama zaproponowała mi kolczyka w pępku
Aż mnie troszkę to zdziwiło, ale się cieszę

[m-i-s-i-a]

Oczywiście jeszcze nie mam tego kolczyka w pępku

[anka^^]

Napisane przez m-i-s-i-a

Współczuję ci. Ja jestem o rok starsza, a mama sama zaproponowała mi kolczyka w pępku
Aż mnie troszkę to zdziwiło, ale się cieszę

Nie ma czego współczuć, trzeba się cieszyć. Jej rodzice są rozsądni, niechcą by później ona żałowała. Jak się długo będzie upierać przy swoim to moze wywalczy tą drugą dziurke.

Ja się jednak z jednej strony ciesze, że nie mam mamy ktora by mi na wszystko pozwalała lub sama zachęcała Pewnie bym już żałowała tych wszystkich kolczyków, farbowanych włosków i kto wie tatuaża. Niee, naprawde sie ciesze

[sunrise]

zgadzam się z Tobą anka ^^
Tez się cieszę z moich rodziców wszystko mi zawsze tłumaczyli, objaśniali.. dzięki temu nie popełniłam wielu głupstw w życiu

[mala2806]

Napisane przez m-i-s-i-a

Współczuję ci. Ja jestem o rok starsza, a mama sama zaproponowała mi kolczyka w pępku
Aż mnie troszkę to zdziwiło, ale się cieszę

No a nie wydaje ci się i twojej mamie, że jesteś troszke za młoda na kolczyk w pępku? Może i wywalcze ten kolczyc w uchu, ale w pępku, nosie, języku, brwi nie ma szans.... bo nawet nie chce!

[Moonlight]

moja mama też nie chciała się zgodzić na drugi kolczyk (nie w chrząstce tylko normalnie - obok tego standardowego) ale to dlatego, że mi się pierwsze dziurki nie chciały goić i dopiero za trzecim razem mi się udało je utrzymać. po prostu się bała, że druga dziurka się będzie paprać.

ale ja pewnego pięknego dnia zaostrzyłam sobie kolczyk, usiadłam przed lustrem i wbiłam w ucho mama już nie miała na nic wpływu i machnęła ręką. i na szczęście dziurka zagoiła się szybko i nie było żadnego problemu

nie namawiam Cię do takiego sposobu na "przekonanie" mamy, bo nie wiem jaka by była jej reakcja. moja mama dała radę i nie zeszła na zawał bo się przyzwyczaiła do moich wybryków

z tatuażem (o ile się na niego zdecyduję) mam zamiar zrobić tak samo - przynieść do domu i pokazać

[mala2806]

Pogadałam z mamą jeszcze raz i powiedziałam, że mi sie bardzo podoba kolczyk w uchu i ... na to mama, że jak tak bardzo mi na tym zależy to Ok <jupi> Niech już go mam Jaka szczęśliwa jestem o boziu..... dziękuje wam wszystkim za rady i wogóle! Acha i nie powiedziałam mamie, że ten kolczyk ma być na samej górze... bo w tedy to by sie na pewno nie zgodziła heh A macie może jakieś foty z laskami, które mają kolczyki?? aaa... co powinnam wiedzieć na ten temat?

[anakonda]

Napisane przez m-i-s-i-a

Oczywiście jeszcze nie mam tego kolczyka w pępku

I lepiej nie rób, bo będziesz żałować. Zwłaszcza, jeśli jeszcze rośniesz.
Mówię to ja, doświadczona i starsza.

Napisane przez mala2806

Pogadałam z mamą jeszcze raz i powiedziałam, że mi sie bardzo podoba kolczyk w uchu i ... na to mama, że jak tak bardzo mi na tym zależy to Ok <jupi> Niech już go mam Jaka szczęśliwa jestem o boziu..... dziękuje wam wszystkim za rady i wogóle!

No to super, udało Ci się.
U mnie nawet argument, taki jak 'wyjmę, jak mi się znudzi' nie pomaga.

A informacje na temat kolczyków w necie jest na prawdę masa. Wpisz w google 'percing'.

[madziak1990]

Hej Ja mam 16 lat i mam w prawym uchu 3 kolczyki a w lewym 1 Ale nie miałam żadnych problemów z rodzicami Ale dziewczyny radze Wam przemyślać decyzje, bo ja np. chyba 2 lata temu czy 1,5 strasznie podobał mi się kolczyk w nosie...ale naszczęście go nie zrobiłam, no i mnie troszku też mama od tego pomysłu odciągła i w sumie dobrze Podoba mi się bardzo kolczyk w języku, ale raczej go sobie nigdy nie zrobie, bo boli jak cholera no i... no napewno go nie zrobie nawet w wieku 20 lat A nad pępkiem się zastanawiałam, ale ... nie ma go kiedy zrobić, no bo w lecie się nie powinno robić (wiadomo słoneczko i te sprawy), a znowu wiosna, jesień, zima to szkoła i wf, a chyba od przekucia przez miesiąc czy tam ile nie można się za bardzo gibać buźka

[spoczko_loczko]

Ja mam nie całe 16 lat i sama robiłam 4 dziurki. Dzisiaj dojdą jeszcze 2 albo 3 moja mama zawsze dowiaduję się po fakcie na początku była afera, ale potem się tylko pytała czy to boli i teraz nie ma już żadnych krzyków .... Dużo kasy na to nie idzie bo kolczyki robię sama .... W chrząstce (tam gdzie ty chcesz bodajże) też mam i też robiłam sama nic nie bolało tylko goi się miesiąc....