Kobieta z dzieckiem- dofinansowania

[more-than-the-woman]

Dziewczyny, mam znajoma z dzieckiem, ktora jest obecnie na urlopie macierzynskim, ktory sie niedlugo konczy. Dostaje 108 funtow tygodniowo (gdzie wyplata normalna jest ok. 200) i uslyszala ze ta roznica pomiedzy normalna wyplata a zasilkiem z pracy jest odzyskiwalna. Ze ta roznice zwracaja po skonczeniu sie urlopu macierzynskiego. Czy orientujecie sie w tej sprawie?

[aaliyah]

Na to pytanie nie umiem odpowiedziec. Za to wiem, ze na kazde dziecko przysluguje child bebefit - to chyba 17 funtow na pierwsze i 11 na kazde kolejne (tygodniowo znaczy). I dochody nie maja znaczenia.

[traci]

O ile dobrze Cie zrozumialam to dostaje z pracy te pieniadze.Powinna ok 200 a dostaje 108 a pobiera jakies zasilki oprocz tego???Tax Credit, child benefit???

[more-than-the-woman]

Nie tyle, ze powinna 200 a dostaje 108. 200 gdyby pracowala ale ze jest na urlopie macierzynskim przysluguje jej 108. Pobiera zasilki, o tych 17 funtach tez wie... ale nie o to chodzi. Czy orientujecie sie w tym iz ta roznica pomiedzy normalna wyplata a zasilkiem moze zostac zwrocona? I jesli tak to kiedy?

[traci]

Nie slyszalam nigdzie o tej wyplacie roznicy ,niewiem moze niech sie przejdzie do Inland Revenue moze tam jej cos powiedza.Niewiem czy Twoja kolezanka pobiera Tax credit ,to jest dla ludzi pracujacych ktorzy maja rodzine jeszcze jest child credit.

[Ejva]

Macierzynski:
- pierwsze 6 tygodni otrzymujesz 90% swojej sredniej pensji
- kolejne 20 tyg. placona jest flat rate lub 90% zarobkow jesli zarabiasz mniej niz 106funtow tygodniowo

Nic nie slyszalam o tym ze mozna sobie roznice 'sclaimowac'
Niektorzy pracodawcy moga dawac lepsze stawki niz to statutory payment. Oni rowniez maga czesc tych wyplat zadac spowrotem od IR - moze z tym ci sie pomylilo. Aczkolwiek mozesz zawsze zapytac u zrodla czyli albo u pracodawcy albo w IR

[more-than-the-woman]

Problem w tym dziewczyny, ze kolezanka na pracodawce liczyc za bardzo nie moze, bo pracodawca a wlasciwie menager kazal jej isc z tym do adwokata, bo sam nie wiele wiedzial. A w Inland Revenue juz nie chca informowac nas Polakow o wszystkim tak jak kiedys, bo jest nas za duzo.

[traci]

Jak sie wchodzi do Inland to jest tam pelno ulotek na kazdy temat.Mozna tez zglosic sie do Citizen Advice po porade oni wiele moga pomoc a nie biora za to ani grosza w przeciwienstwie do adwokatow ktorzy dla odmiany stawki maja wysokie.

[more-than-the-woman]

Napisane przez traci

Jak sie wchodzi do Inland to jest tam pelno ulotek na kazdy temat.Mozna tez zglosic sie do Citizen Advice po porade oni wiele moga pomoc a nie biora za to ani grosza w przeciwienstwie do adwokatow ktorzy dla odmiany stawki maja wysokie.

A i Citizen Advice juz nie jest takie pomocne. Kolezanka juz tam byla i babka po wszystkim powiedziala jej 'A to niewazne, mialaby pani za duzo pieniedzy'. :/

[traci]

Napisane przez more-than-the-woman

A i Citizen Advice juz nie jest takie pomocne. Kolezanka juz tam byla i babka po wszystkim powiedziala jej 'A to niewazne, mialaby pani za duzo pieniedzy'. :/

Ta baba jakas glupia jest ,nie miala prawa tak powiedziec.Po to tam siedzi zeby pomagac to jej obowiazek.