Dzikie wysypisko w lesie

[wersta]

Mam działkę, na której rośnie las (4h - połowa lasu, reszta łąka).

a teraz do rzeczy: na działce obok (nie są ogrodzone) jest mały rowek, który łączy się z małym stawkiem - jacyś ludzie non stop wywalają tam śmieci. Przed świętami była góra wystająca z tego rowku, a teraz zostało to rozjeżdżone traktorem i nawalona nowa warstwa. widać, że są to typowe śmieci z domu. podejrzewam, że wywalają je pobliscy mieszkańcy (w okolicy 15 km jest tylko kilka domów), zresztą po śladach traktora można byloby dojść kto to.
przed bożym narodzeniem ktoś ciągle niszczy drzewa - żeby ściąć jemiołę odcinają całe konary.
Do kogo zgłosić takie dzikie wysypisko? dodam, że działki są na terenie nadleśnictwa radziwiłłów. (przynajmniej stoi tam taki słupek z napisem).
zadzwonić do nich? a może policja?
nie wiem do kogo należy ta działka.

[traci]

Moze ta dzialka nazely do panstwa ,bo niesadze zeby prywatny wlasciciel pozwoli na takie cos.Moze zglos to temu nadlesnictwu, moze oni cos poradza.Swoja droga ludzie to czasami gorzej niz swinie sie zachowuja ,nie obrazajac swin.

[Lucyy]

Napisane przez traci

Swoja droga ludzie to czasami gorzej niz swinie sie zachowuja ,nie obrazajac swin.

Zgadam się Kolejny przykład na bezmyslność i głupotę ludzką.
Mam sąsiadkę, która śmieci wynosiła na pobliski staw. Nie widziała nic złego w tym, ze kilka metrów do domu robi wysypisko - najważniejsze, ze u niej na podwórku było czysto

[karateczka000]

a nawet jeżeli należy do państwa, to i tak nie powinni wywalać tam śmieci- to musiało by byc zajerestrowane, legalne wysypisko- dowiedz sie w radzie,urzedzie miasta lub czymś takim
a tu podejzewam, że naprawde jest to jakies dzikie składowisko

[Mama_Muminka]

Hmm może faktycznie zadzwoń do tego nadleśnictwa. Jeżeli oni nie pomogą to może choc powiedzą ci co z tym zrbić. A jak nie to może policja albo jakiś związek ekologów czy coś. Napewno tak tego nie zotawiaj.

[Lalik]

po 1 telefon do nadlesnictwa.
po 2 jesli masz mozliwosc dowiedziec sie kto 'produkuje' to smietnisko - pojdz do nich i po prostu pogadaj, ewentualnie zagroz zgloszeniem sprawy do urzedu gminy/nadlesnictwa/policji. jesli nie pomoze to zbierz czesc smieci i wywal im przed plotem.
dobrze by bylo zalatwic w gminie kontener na smieci. choc znajac niektorych nawet to nie pomoze.

ludzie sa niereformowalni

[booM]

łapy poucinać takim gnojom co sobie wysypisko zrobili z lasu ;/ - muszę się pochwalić że jednego takiego delikwenta pogoniłem hehehe

[jaro071]

Napisane przez wersta

Mam działkę, na której rośnie las (4h - połowa lasu, reszta łąka).

a teraz do rzeczy: na działce obok (nie są ogrodzone) jest mały rowek, który łączy się z małym stawkiem - jacyś ludzie non stop wywalają tam śmieci. Przed świętami była góra wystająca z tego rowku, a teraz zostało to rozjeżdżone traktorem i nawalona nowa warstwa. widać, że są to typowe śmieci z domu. podejrzewam, że wywalają je pobliscy mieszkańcy (w okolicy 15 km jest tylko kilka domów), zresztą po śladach traktora można byloby dojść kto to.
przed bożym narodzeniem ktoś ciągle niszczy drzewa - żeby ściąć jemiołę odcinają całe konary.
Do kogo zgłosić takie dzikie wysypisko? dodam, że działki są na terenie nadleśnictwa radziwiłłów. (przynajmniej stoi tam taki słupek z napisem).
zadzwonić do nich? a może policja?
nie wiem do kogo należy ta działka.

Musisz cos z tym zrobic jak najszybciej bo w koncu beda Ci moze sypac na podworko lub MOZE do mieszkania .Nie rozumiem takich ludzi dla mnie to sredniowieczni prostacy co zes..... by sie pod siebie i by im nie smierdzialo Napewno w dodatku musza smierdziec bo nie wiedza co to woda hahah.Powinno byc takim ludziom wstyd przeciez to ich dom i jak tak dalej pojdzie to wszyscy zgnijemy na smietnisku!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!