Trądzik u mężczyzny

[moren]

Od razu przepraszam,jeśli taki wątek już był,ja nie znalazłam nic podobnego.Jeśli był,to proszę o połączenie wątków
A teraz do problemu:
Mój chłopak ma 23 lata i ogromne problemy skóne.Dodam od razu,że jego brat (20 lat) i mój brat (też 23) też mają,ale raczej nie aż tak nasilone. Był on juz chyba wszędzied jakiś lekarzy medycyny naturalnej,którzy za jakieś ziółka kasowali go 500 zł za wizytę,u dermatolog-ordynatora jakiegoś oddziału,kosmetyczkę,prze z siedzenie 2 tygodnie w szpitalu i zabiego pobierania,następnie wstrzykiwania krwi spowrotem.Nic nie działa!Ani ziółka,ani antybiotyki doustne,maści i zwykłe żele antytrądzikowe.Jego mama próbowała na nim WSZYSTKIEGO.Bratu dała spokój,jak widziała,że na nim to nie działało.No oczywiście oprócz tabletek antykoncepcyjnych Kiedyś nawet zrobiło mu się coś takiego,jakiś taki wielki placek,że lekarka rozcianła mu to skalpelem i wypuszczała ropę (było na policzku tak duże,że już nawet nie mógł normalnie widzieć na to oko) Ma strasznie duże,otwart pory na twarzy i na plecach.Wszędzie ropne wypryski,lub takie czerwone,płaskie z którymi nic się nie da zrobić.Ja mu tą ropę trochę usuwam,jak już sama "chce wychodzić".Dzięki temu to się szybciej goi.Stosuję też na nim maseczkę z glinką,po której twarz trochę szybciej się goi,skóra się się rozjaśnie i uspokaja na kilka dni.Ale to go nie wyleczy Ma już i tak straszne blizny na twarzy.
Chciałabym,żeby coś z tym zrobił,ale on nie chce iść do dermatologo,bo po swoich doświadczeniach nie wieży już,że cokolwiek może mu pomóc.
Naprawdę nie wiem,co z nim robić,ma już 23 lata i to powinno przejść (jak właśnie zbył go 1 z lekarzy:z wiekiem przjedzie )...

[booM]

oj strasznie mi się to czytało współczuje...
i w ogóle < brawo> że Ty masz takie chęci mu pomóc

jeśli mówisz że antybiotyki [chyba najlepszy jest tetralysal]mu niepomagały to niewiem

Może to nie trądzik młodzieńczy lecz coś poważniejszego??

[moren]

booM dzięki wielkie W sumie,to i tak rozwiązanie jest tylko 1:isć do dermatologa.Tylko ja nie wiem,jak ja go tam zaciągnę Wiem,że jego samego to troszkę męczy,ale ma już dość eksperymentów na samym sobie Może pogadam z jego mamą,a na wizażu poszukam jakiegoś dobrego dermatologa we Wrocławiu.Sama nie wiem,maiła nadzieję,że może ktoś się spotkał z czymś takim.Przecież teraz tyle osób ma problemy z cerą...