2007-02-19, 14:12
|
#1
|
Kasia o...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
|
mleczko do demakijażu zamiast maseczkę?
Przypomniało mi się, że kolka lat temu, gdy byłam z mama na wakacjach i miałam bardzo przesuszoną cerę od odpalania (tak, wtedy się niestety jeszcze opalalam...) mama dała mi mleczko do twarzy zamiast maseczki. Wchłaniało się super (musiałam nałożyć kilkakrotnie) i faktycznie mi pomogło. Przypomniało mi się to, a propos mojego obecnego przesuszu terinoidowego i stad moje pytanie, czy faktycznie można tak robić, czy może mleczka zamiwerają jakieś substancje myjące czy coś , ktore powinny zostac zmyte z twarzy? oto moj wybrów i skład przy okazji:
kład: Aqua, Isopropyl Palmitate, Paraffinum Liquidum, Glycerin, Cyclopentasiloxane, Sucrose Stearate, Stearyl Alcohol, Rosa Canina, 2-Oleamido-1,3-Octadecanediol, Stearic Acid, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Xanathan Gum, Methylparaben, Diazolidinyl Urea, Propylparaben, CI 17200, Parfum
Będę bardzo wdzieczna za pomoc, oczywiscie wątek nawilżania podczas kuracjii kwasowo-retinoidowych mam obcykany ale nic narazie mi nie pomaga 
pozdrawiam!
|
|
|