kręcimy film :P

[201604181004]

no własnie :P tyle się narzeka na polskie kino, że kiepskie, słabe, to źle tamto źle - większośc zarzutów jest niestety słuszna
ale o czym wy byście nakręciły film? wyobraźcie sobie ze pieniądze nie są ważne, możecie wybrać kogo chcecie, co chcecie i jak chcecie.
o czym nakręciłybyście film żeby stał się hitem? co chciałybyście pokazać co zobaczyć i jaką reakcje uzyskać? dla kogo byłby ten film?
jak nakręcić naprawdę dobry polski film. no jak jakie sa wasze pomysły? bo cholerka to wcale nie jest łatwe

[grubella]

Napisane przez drabineczka

no własnie :P tyle się narzeka na polskie kino, że kiepskie, słabe, to źle tamto źle - większośc zarzutów jest niestety słuszna
ale o czym wy byście nakręciły film? wyobraźcie sobie ze pieniądze nie są ważne, możecie wybrać kogo chcecie, co chcecie i jak chcecie.
o czym nakręciłybyście film żeby stał się hitem? co chciałybyście pokazać co zobaczyć i jaką reakcje uzyskać? dla kogo byłby ten film?
jak nakręcić naprawdę dobry polski film. no jak jakie sa wasze pomysły? bo cholerka to wcale nie jest łatwe

Ja mam kilka pomysłów ale nie mogę ich zdradzić, może jeszcze uda mi się na nich zarobić.
Scenariusze /na razie w formie planu/ już mam.

A wracając do tematu wątku podzieliłabym na hity dla kobiet, mężczyzn, dzieci, mlodzieży/tu też z podziałem na płeć.

Bo np. "Przeminęło z wiatrem" było hitem dla kobiet ale rzadko który facet zdecydowałby się pójść/obejrzeć/ jeszcze raz na ten film.

[201604181004]

Ale sa tez filmy ktore odnosza sukces bez dzielenia np na plec

[grubella]

Napisane przez drabineczka

Ale sa tez filmy ktore odnosza sukces bez dzielenia np na plec

Tak. Ale to, że miały dużo widzów nie znaczy, że wszyscy widzowie uznali po wyjściu z kina , że to hit.
Czasami idzie się dla towarzystwa/para/, jako opiekun/ rodzice-dzieci/, wyjście zbiorowe /szkoła, zakład pracy/.
Czasami w dobrym tonie jest iść na jakiś film i nawet się nim zachwycać głośno mimo, że się nie podobał.
Licznik się nabija przez to dla danego filmu.

Są oczywiście takie filmy , które zadowolą prawie wszystkich bez względu na wiek/myślę to o osobach pełnoletnich od 18-100 a nawet z przesuniętą niżej dolną granicą/, płeć.
Myślę, że takim mianem polskiego hitu mogą się poszczycić niektóre komedie. "Sami swoi", "Nie ma mocnych", ''Miś" i kilka innych.

[paula78]

Z pewnością nie zatrudniłabym Szyca, Karolaka i Muchy

[NattiTt]

Nie wszystkie te filmy są takie złe.
Sala Samobójców i Panna Nikt były jak dla mnie na prawdę niezłe.

[paula78]

Napisane przez NattiTt

Nie wszystkie te filmy są takie złe.
Sala Samobójców i Panna Nikt były jak dla mnie na prawdę niezłe.

O matko, poważnie??

[chwast]

Nakręciłabym film o popularnym gościu o ksywie Chlebek, nie byłby karłem lecz miał proporcje małego dziecka, na każdej imprezie wyskakiwałby z chleba no i miałby bluzy printowe z fakturą chleba, każdy by go uwielbiał.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez paula78

O matko, poważnie??

no co się dziwisz, komuś się wszystkie filmy muszą podobać, nie ma chyba filmu, który nie podobałby się ani jednej osobie

[201604181004]

Xd panna nikt to chociaz oldschool xd

[elvji]

Moim zdaniem, nie są takie złe - np. Jan Jakub Kolski jest dobrym reżyserem, czy "Wojna polsko - ruska" z świetną rolą Borysa Szyca.

[winklepicker]

Napisane przez drabineczka

no własnie :P tyle się narzeka na polskie kino, że kiepskie, słabe, to źle tamto źle - większośc zarzutów jest niestety słuszna

Dlaczego słuszna? Gdyby oceniać polskie kino pod względem filmów, które są nastawione na czysto komercyjny sukces jak wszelkie komedie z celebrytami itp. to jak najbardziej rozumiem, ale trzeba też pamiętać, że jest sporo filmów , które trafiają głównie do kin studyjnych i pokazują, że nie liczy się budżet i znane nazwiska.

Jako reżyser się nie widzę, mam za to pomysł na scenariusz, ale nie zdradzę go. W każdym razie gdybym musiała wcielić się w reżysera to poszłabym zdecydowanie w stronę dokumentu związanego ze sportem.

[grubella]

Myślę, że hitem stałby się film nakręcony na podstawie mojej autobiografii.
Kiedyś jedna z aktorek dała anons , że szuka ciekawych pomysłów na film.
Zapracowana wtedy byłam , nie miałam czasu na napisanie komediodramatu.
Ale powoli zmierzam w tym kierunku, mam jeszcze inne równie ciekawe pomysły do zawarcia w tym dziele.
Może kiedyś ktoś da mi szansę, zaryzykuje i " Życie Grubelli"pojawi się na ekranie. Do roli głównej nie mam jeszcze 100% pewności, na razie waham się między trzema aktorkami.

[chwast]

Napisane przez grubella

Myślę, że hitem stałby się film nakręcony na podstawie mojej autobiografii.
Kiedyś jedna z aktorek dała anons , że szuka ciekawych pomysłów na film.
Zapracowana wtedy byłam , nie miałam czasu na napisanie komediodramatu.
Ale powoli zmierzam w tym kierunku, mam jeszcze inne równie ciekawe pomysły do zawarcia w tym dziele.
Może kiedyś ktoś da mi szansę, zaryzykuje i " Życie Grubelli"pojawi się na ekranie. Do roli głównej nie mam jeszcze 100% pewności, na razie waham się między trzema aktorkami.

jakby co to daj znać, obejrzę

[201604181004]

osobiscie kupie bilety do kina xD

[grubella]

Chwast, Drabineczka będą to najlepiej wydane pieniądze na kulturę i rozrywkę w Waszym życiu.
Film wyciśnie łzy . I te ze śmiechu , i te ze wzruszenia.

[ciri15]

Tak trochę w temacie wątku: chciałabym zobaczyć dobry polski horror, ale obawiam się, że nie da się takiego zrobić.

[201705250955]

Nie będę opisywać fabuły, bo jeszcze ktoś ukradnie :P
W każdym razie to byłby jeden z bardziej dziwnych filmów, jaki kiedykolwiek w kraju powstał. Wyobraźcie sobie na jednym ekranie Romę Gąsiorowską i Mateusza Kościukiewicza (nie martwcie się, nie tworzyliby związku ) Do tego dorzuciłabym Marcela Sabata i Adama Woronowicza

[201604181004]

Kościukiewicza obejrzę w kazdej konfiguracji, pod warunkiem ze w filmie nie ma Gąsiorowskiej xD

[elvji]

Szczerze mówiąc, to ja już nawet kupiłam sobie kamerę. Tylko nie wiem, od czego zacząć, i czasu trochę brak. Ale chciałabym, tylko mam problem, że nie mam kogo filmować, bo chciałabym ludzi, i najlepiej w takich codziennych sytuacjach - kiedyś widziałam na ulicy dwoje kłócących się ludzi, i byli w tym tacy naturalni, że pomyślałam, że "to jest to", ale przecież nie będę latać z kamerą po ulicach, bo by dziwnie wyglądało, zresztą nie można filmować obcych ludzi.
Mój film byłby taki zwyczajny, odpowiada mi estetyka np. Michaela Hanekego - "Miłość".
Są w sieci jakieś dobre porady odnośnie filmowania?

[201705250955]

Napisane przez drabineczka

Kościukiewicza obejrzę w kazdej konfiguracji, pod warunkiem ze w filmie nie ma Gąsiorowskiej xD

Czemu? Zawsze jak ją widzę na ekranie to mam ochotę ją przytulić Zresztą Kościukiewicza też, na równi z chęcią przybicia żółwika.

[201605161006]

Ja bym chciała coś porządnego postapokaliptycznego/horror/sci-fi. Polska to chyba tych gatunków filmów wcale nie produkuje, kompletnie, nic a nic. Nie wiem jakich aktorów bym zatrudniła bo nie znam się na polskich aktorach, wiem tylko że na pewno bym nie zatrudniła tej wszędobylskiej hołoty aktorskiej, której nie da się oglądać, a którą pchają do każdego prawie filmu kinowego.

[201705250955]

Jacy widzowie - tacy aktorzy

[201605161006]

Napisane przez asia_aisa

Jacy widzowie - tacy aktorzy

Ja ich nie oglądam. Nie jestem ich widzem. Ostatni raz coś sama z siebie z Karolakiem itp. oglądałam jakoś z 4 lata temu. Teraz uważam ich za szczyt tandety aktorskiej.

[201705250955]

Napisane przez takasobie93

Ja ich nie oglądam. Nie jestem ich widzem. Ostatni raz coś sama z siebie z Karolakiem itp. oglądałam jakoś z 4 lata temu. Teraz uważam ich za szczyt tandety aktorskiej.

Widzę, że nie oglądasz polskich filmów, skoro kojarzysz je z Karolakiem, którego filmografia ogranicza się do komedii, których dobrych w Polsce nie ma i to jest fakt, a sam Karolak nie grywa teraz w filmach (sprawdziłam na FW i ostatni film z jego udziałem to 2012 - tylko 1).
Poza tym to nie przystoi chyba dorosłej osobie określać kogoś jako hołotę (cyt. za SJP - ludzi zachowujących się ordynarnie... wtf?). To, że się kogoś nie lubi nie oznacza chyba, że powinno się go nazywać hołotą, czy nie?

[201605161006]

Napisane przez asia_aisa

Widzę, że nie oglądasz polskich filmów, skoro kojarzysz je z Karolakiem, którego filmografia ogranicza się do komedii, których dobrych w Polsce nie ma i to jest fakt, a sam Karolak nie grywa teraz w filmach (sprawdziłam na FW i ostatni film z jego udziałem to 2012 - tylko 1).
Poza tym to nie przystoi chyba dorosłej osobie określać kogoś jako hołotę (cyt. za SJP - ludzi zachowujących się ordynarnie... wtf?). To, że się kogoś nie lubi nie oznacza chyba, że powinno się go nazywać hołotą, czy nie?

Powinnam napisać - aktorska tandeta. Owszem, nie oglądam polskich filmów.