Dla 30 krem pod oczy

[Olka]

Mam ok 30 lat i chyba troche z genów sińce i zmarszczki pod oczami. Ostatnio kosmetyczka powiedziała mi że nic nie jest w stanie mi pomóc. Czy to prawda? Jeśli jednak nie (mam nadzieję) to jaki krem mam sobie sprawić ? Do tej pory stroniłam w ogóle od kosmetyków. Prawie się nie maluję. Więc pierwszy raz od dawna wydam każdą kwotę aby coś z sobą zrobić.

[systematica]

Polecam Diopticerne (na cienie) firmy Lierac + Visibly Young pod oczy Neutrogeny. Lierac ma także wysoko oceniany krem przeciwzmarszczkowy pod oczy, ale nie miałam okazji wypróbować.
Można też zerknąć -
http://www.santemagazine.fr/websante...x_selec_l.html
pozdrawiam!

[guest]

Też mam tyle lat co Ty.W ciągu roku zrobiły mi się okropne zmarszczki pod oczami, chodziłam do róznych kosmetyczek, które mówiły mi, że nic nie da rady z tym zrobić i używałam róznych kremów-bez rezultatu!-a wydałam naprawdę na to sporo pieniędzy.Przez przypadek trafiłam do kosmetyczki, ktora zajmuje sie podstrzykiwaniem zmarszczek-we dwie doszłyśmy do wniosku, ze to chyba bedzie najlepsze wyjście z sytuacji.Od tego czasu minął juz prawie rok i jestem bardzo zadowolona, choć zdaję sobie sprawę, ze będę musiała zabieg powtórzyć.

[guest]

Dzieki za odpowiedz. Ja co prawda ze zmarszczkami nie mam takiego problemu. Problem dla mnie stanowia worki i sińce pod oczami. Chociaz nie wygladam na swoj wiek, to te worki i since mnie rozbrajaja, bo nie raz mam nadzieje że ludzie patrza sie na mnie jak na narkomanke. A ja spie ile trzeba stresow mam tyle co przecietny czlowiek, wiec nie rozumiem dlaczego mam je miec. Tak po za tym , to ile taki zabieg kosztuje ?
agi napisał(a):
> Też mam tyle lat co Ty.W ciągu roku zrobiły mi się okropne zmarszczki pod oczami, chodziłam do róznych kosmetyczek, które mówiły mi, że nic nie da rady z tym zrobić i używałam róznych kremów-bez rezultatu!-a wydałam naprawdę na to sporo pieniędzy.Przez przypadek trafiłam do kosmetyczki, ktora zajmuje sie podstrzykiwaniem zmarszczek-we dwie doszłyśmy do wniosku, ze to chyba bedzie najlepsze wyjście z sytuacji.Od tego czasu minął juz prawie rok i jestem bardzo zadowolona, choć zdaję sobie sprawę, ze będę musiała zabieg powtórzyć.

[guest]

Ja zapłaciłam za to 250 zł i na razie mam spokój.Pozdrawiam!

[Duża]

Witaj, rozumiem twój problem. Mnie czasem pytano, czy sprawiłam sobie szkła fotochromowe, noszę małe zgrabne okulary, takie akurat na oczodół. Mam to "ciemne oko" po mamusi. Kosmetyczka stwierdziła, że taki problem, to siateczka naczyń krwionośnych, bardzo widoczna, opuchnięcia też na to wskazują. "Na to", czyli na pewną małą sprawność w odpływaniu krwi z tego rejonu. Znalazłam sobie niezwykle dobroczynny "krem do kompleksowej pielęgnacji okolic oczu" firmy Oriflame pod zabawnym tytułem "seeing is beliving". Jest efekt, jest jaśniejsza skóra, jest usunięcie opuchlizn. Jestem zadowolona, nawet bardzo. Cena? No cóż, 39.00zł normalnie, ale są promocje, czasami. Pozdrawiam!

[Duża]

Ja to ma wzrok,krem na to nie pomoże. Wstrzeliłam się w wątek stary jak..ja. Ale to nic, może akurat coś komuś...