Do Doktora! Staphylococcus faecalis - jak leczyc?

[kumpelka]

Panie Doktorze!
Jestem zalamana! ponad 3 lata temu wykryto u mnie Saphylococcus faecalis na skorze sromu. Leczylam to roznymi masciami - nie pamietam juz jakimi. Po leczeniu jest spokoj - ok miesiaca i znowu sie zaczyna!
Mialam dluzsza przerwe - ok 3-4 m-cy w zeszlym roku, kiedy objawy nie dawal o sobie znac. Objawy to glownie straszliwy swąd, doprawadzajacy do szalu - rozdrapywanie miejsc intymnych zwlaszcza w nocy, kiedy swiadomosc tego nie kontroluje, na to co jakis czas naklada sie grzybica sromowa i dopochwowa.
Za kazdym razem to wraca solo lub w duecie.
Tym razem mam juz bukiet: grzybice dopochwowa, staphylococcus faecalis na sromie. Do tego od ponad roku dokuczaja mi dziwne uplawy ktore zaczynaja sie tydzien-poltora przed miesiaczka i sa koloru ciemno-bordowego, bronzowego. Jeden z ginekologow powiedzial, ze to zaburzenie cyklu i dal mi na to tabletki antykoncepcyjne - uplawy ustaly, ale po odstawieniu znowu wrocily.
Jestem zalamana!
Obecny ginekolog przepisal mi: Makmiror dopochwowo, tabletki na grzybice Flucanozole doustnie, masci na srom: Triderm (rano) i Diprogenta (wieczorem). Na uplawy o dziwnym kolorze powiedzial slowo, ktore mnie przeraza - biopsja!
Lecze sie, ale... Jestem psychiczne zalamana, bo moje leczenie nie daje jakichkolwiek dlugotrwalych efektow! Czy Staphylococcus faecalis to juz wyrok na cale zycie? Nie wytrzymam tez finansowo! - kazda wizyta i leki to koszt ok 400-500 zl a lekarze z opieki mowia mi, zebym szla do dermatologa i nie robia nic - najwyzej tabletki Flucanozole i masc na grzybice. Nie chca nawet badac mnie!!!
Co mi Pan Doktor moze poradzic?
Pozdrawiam i przepraszam za dluga wypowiedz!

[jaga_2001]

idz do ginekologa i popros o wymaz wraz z antybiogramem, bo byc moze ta bakteria juz nie idzie na substancje zawarte w srodkach, ktore bierzesz. Antybiogram konkretnie wskarze po ktorych srodkach bakteria wyginie. Musisz przebadac tez partnera, bo byc moze to on Ciebie zaraza i wieksza uwage zwracac na higiene. Podmywac sie w kierunku od sromu do odbytu, to samo podcieranie sie i wycieranie recznikiem. Staphylococcus faecalis bowiem bytuje w naszych jelitach przyspieszajac fermentacje, tak wiec jest potrzebny, ale tylko tam. Bierz tez leki wzmacniajace bariere ochronna miejsc intymnych kobiety typu Lactovaginal lub inne srodki doustne zawierajace paleczki kwasu mlekowego, to one chronia narzady rodne kobiety przed zakarzeniami. Jedz wiecej naturalnych jogurtow.

Albo idz do dermatologa/wenerologa... Ale w sumie tez zrobi wymaz z antybiogramem

edit: a smarowalas te miejsca Clotrimazolum? Daje ulde przy swedzeniu Podmywanie sie w Tantum rosa tez

[kumpelka]

"idz do ginekologa i popros o wymaz wraz z antybiogramem"
tak, moj ginekolog to robil mi takie badanie, ktore mialo wykryc na co bakteria reaguje (na jaki lek). Uzywalam tez pozniej takich lekow. Tak jak pisalam - ulga i przez pewien czas zero objawow i pozniej od nowa!
" Musisz przebadac tez partnera, bo byc moze to on Ciebie zaraza"
byc moze, musze o to zadbac, choc maz nie ma zadnych objawow choc troche podobnych do moich...
"wieksza uwage zwracac na higiene. Podmywac sie w kierunku od sromu do odbytu, to samo podcieranie sie i wycieranie recznikiem."
robie tak od lat! do wycierania okolic intymnych ozywam reczniczka tylko raz- i do prania. Podmywanie tak samo - no ale wiadomo, grawitacja dziala w taki sposob, za woda z d.. splywa w dol - nie jestem w stanie skontrolowac kazdej kropli
"Bierz tez leki wzmacniajace bariere ochronna miejsc intymnych kobiety typu Lactovaginal lub inne srodki doustne zawierajace paleczki kwasu mlekowego"
dzieki za rade, sprobuje. Czy mozna je brac bez obaw, ze zaszkodza?
"Jedz wiecej naturalnych jogurtow"
Moje snadania to w 90% naturalny jogurt+musli owocowe+lyzeczka miodu. Uwielbiam to i rzadko jadam co innego

Jak widzisz, stosuje sie prawie do wszystkich twoich rad. Skutek marny, bo lecze sie nie pierwszy rok. W rozpatrzy mysle o glodowce zdrowotnej. Moze ktoras moglaby mi poradzic specjaliste od takich glodowek? Nie chcialabym tego robic na wlasna reke... Myslalam tez o medycynie niekonwencjonalnej jak to - Temudzin, o ktorej co prawda rozne rzeczy slyszalam... Jestem naprawde z r o z p a t r z o n a!! Co Doktor na to?

"edit: a smarowalas te miejsca Clotrimazolum? Daje ulde przy swedzeniu Podmywanie sie w Tantum rosa tez[/quote]"
mi tez dawalo to ulge przez jakis czas az przestalo dzialac. Moj ginekolog twierdzi, ze Glotrimazolum to takie nic.,.

[jaga_2001]

Napisane przez kumpelka

tak, moj ginekolog to robil mi takie badanie, ktore mialo wykryc na co bakteria reaguje (na jaki lek). Uzywalam tez pozniej takich lekow. Tak jak pisalam - ulga i przez pewien czas zero objawow i pozniej od nowa!
byc moze, musze o to zadbac, choc maz nie ma zadnych objawow choc troche podobnych do moich...
robie tak od lat! do wycierania okolic intymnych ozywam reczniczka tylko raz- i do prania. Podmywanie tak samo - no ale wiadomo, grawitacja dziala w taki sposob, za woda z d.. splywa w dol - nie jestem w stanie skontrolowac kazdej kropli

dzieki za rade, sprobuje. Czy mozna je brac bez obaw, ze zaszkodza?

Moje snadania to w 90% naturalny jogurt+musli owocowe+lyzeczka miodu. Uwielbiam to i rzadko jadam co innego

Jak widzisz, stosuje sie prawie do wszystkich twoich rad. Skutek marny, bo lecze sie nie pierwszy rok. W rozpatrzy mysle o glodowce zdrowotnej. Moze ktoras moglaby mi poradzic specjaliste od takich glodowek? Nie chcialabym tego robic na wlasna reke... Myslalam tez o medycynie niekonwencjonalnej jak to - Temudzin, o ktorej co prawda rozne rzeczy slyszalam... Jestem naprawde z r o z p a t r z o n a!! Co Doktor na to?

mi tez dawalo to ulge przez jakis czas az przestalo dzialac. Moj ginekolog twierdzi, ze Glotrimazolum to takie nic.,.

Musisz koniecznie wyslac partnera do lekarza. Niech pojdzie do urologa i niech zrobi mu taki wlasnie wymaz z cewki z antybiogramem. Moj chlopak tez nie mial zadnych objawow a s. faecalis u niego wykryto , wiec jest duze prawdopodobienstwo, ze tym "swinstwem" zaraza cie Twoj partner"

Lactovaginal to lek zaweirajacy bakterie, ale te dobre, ktore bytuja w kobiecej pochwie i zakwaszaja srodowisko zapobiegajac infekcjom. Mozesz bez obawy je brac. Lactovaginal to kapsulki dopochwowe, ale sa tez srodki doustne Cena za 10 kapsulek to ok 30 zl :/ Wiem, ze drogo, ale sa dobre

Jezeli masz grzybice to powinnas calkowicie zrezygnowac z cukru. To ideala pozywka dla bakterii. Tak wiec mousli i miodzik trzeba odstawic.

Glodowki nie polecam Lepsza jest rezygnacja z cukrow.

[kumpelka]

" Lactovaginal to kapsulki dopochwowe, ale sa tez srodki doustne Cena za 10 kapsulek to ok 30 zl :/ Wiem, ze drogo, ale sa dobre "
Dzieki, to jakie polecisz - dopochwowe czy doustne?

"Jezeli masz grzybice to powinnas calkowicie zrezygnowac z cukru. To ideala pozywka dla bakterii. Tak wiec mousli i miodzik trzeba odstawic."

O moj boze! To co ja mam bidna jesc - chleba nie jadam wcale. Ale miodzik? Musli? Myslalam, ze jestem dietetyczna... Owoce tez maja cukry - pomarancze, jablka. Warzywa tez... Czy mam zrezygnowac ze wszystkiego jakkolwiek slodkiego? I z ulubionej czarnej czekolady? Bo cukru w czystej postaci - do herbaty, kawy nie uzywam od lat...
O zycie! Czy musisz byc takie gorzkie?



I co ja mam jesc?

[jaga_2001]

Co do tyk kapsulek to ja uzywalam tylko tych dopochwowo, czyli Lactovaginal. O tych doustnych wypowiedziec sie nie moge, bo ich nie bralam

A jesli chodzi o diete, to polecam te stronke Polecam tez linki z tej strony, ktorre zapewne sie przyddza
http://www.candida.peet.pl/index5.php

[malutka 166]

jaga2001 mówisz że jak ma się grzybicę to zero cukru..ja jem bardzo mało słofdkiego (musi mnie najść chętka ) ale i tak się zmagam z grzybica lub innymi bakteriami..herbaty nie słodzę..i nie pomaga..a na leki kasa znika z portfela ;/ co pojde do gina to "dwójeczka" akbo "trójeczka" ,a albo "dwójeczka z nawet trójeczką nieco", no masakra i szlag mnie już trafia..niestety budżet na miesiąc 300 zł (studiuję) to rózne opłaty mnie pożerają tak juz naciągniętą kasę..

[jaga_2001]

malutka, ale ja nigdzie nie napialam, ze jesli calkowicie zrezygnujesz z cukry to grzybica od razu zniknie. Nic z tych rzeczy! Na pewno nie bedzie tak "dokuczala" jakbys co dzien jadla 5 lyzek cukru. Wiadmomo przeciez, ze mimo iz sie nie slodzi to sa produkty, ktore mimo wszystko ten cukier zawieraja. A jak juz pisalam cukier to idealna pozywka dla bakterii Jesli zrezygnuje sie z bialego cukru dodawanego np. do herbaty to mniej bedzie sie dostarczalo pozywki dla grzybkow a tym samym CZESC ich populacji wyginie. Tylko czesc, bo jak juz pisalam, cukier mimo wszystko organizmowi dostarczamy wraz z innymi produktami

[malutka 166]

dziękuję jaga, wiem, że od razu nie padnie cała kolonia dzikich, żądnych słodyczy i siejących wielkie spoustoszenie i przynoszących okropne swedzenie Bakteryj dzięki za radę..ale ja naprawdę jem malutko curku, nie słodzę, wogóle ani nic..może to je chociaz ograniczy..papa