|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zakorzenienie
|
Zapach szczęścia ?
Hej
Wiem, z ebyły jużpodobne wątki, ale zazwyczaj dotyczyły konkretnej okazji. Ciekawa jestem z czym kojazy wam sieszczęście, niezależnie od tego co nim dla Was jest. Jaki zapach ( niekoniecznie perfum ) towarzyszył Wam kiedy byłyście szczęśliwe. Nie musi to być jedna okazja, wiem przeciez, ze szczęśliwych chwil w życiu można mieć wiele. Ja np. najszczęśliwsza byłam kiedy poczułam zapach swojego nowonarodzonego dzieciatka ( każde z nich - a mam ich troje pachniało tak cudownie ). Nie chodzi mi o zapach oliwki, mleczka czy pudru - tylko o zapach ciała. Takiego maleństwa, które właśnie się urodziło i połozono je na brzuchu mamy - jeszcze przed umyciem. Pamiętam, ze potem często wwąchwiałam się w główki dzieciaczków w poszukiwaniu tego właśnie zapachu - ale znikał szybciutko i bezpowrotnie. Gdyby ktoś kiedykolwiek odtworzył ten zapach wydałabym chyba fortunę - byle tylko mieć ociupinkę tego szczęścia ..... To był pomieszany zapach krwi, wód płodowych i mazi jaką jest otoczone ciało maleństwa. Nie brzmi to zachecająco - wiem - ale z tym właśnie kojaży mi się szczęście. Bo czując ten zapach byłam najszczęśliwsza w życiu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapach szczęścia ?
Wiesz, ze jak przeczytałam tytuł wątku to też pomyślałam o tym zapachu , o którym mówisz
![]() Jak teraz chodzę odwiedzać jakąś koleżankę, która jest właśnie po porodzie to z reguły da się jeszcze poczuć ten zapach w szpitalu . Już inny, bo zmieszany z zapachami oddziału i leków, ale nadal wchodzę tam z sentymentem. To taki mdlący, kwaśny zapach...jedyny w swoim rodzaju. No i jest jeszcze zapach już takiego dziecka w domu. Szczególnie główki, jak śpi. Uwielbiam się wtulać w tą główkę. Chociaż ten zapach też już zaczął uciekać i teraz moje dzieci pachną poprostu .. człowiekiem, ale i tak najpiękniej na świecie ![]() No niestety..jednego jestem pewna...nikt nie stworzy takich perfum..na pewno nikt o zdrowych zmysłach ![]()
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Zapach szczęścia ?
Cytat:
Dla mnie zapach szczęścia to taki, który powoduje ogólną błogość, zarówno ciała jak i umysłu. Myśli odpływają gdzieś daleko, a mi jest tak rozkosznie przytulnie ![]() Dużo zapachów przywołuje u mnie konkretnie wspomnienia; ale mimo wszystko nie potrafią wywołać stanu szczęścia. Nawet na chwilę, niestety...
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Zapach szczęścia ?
A moim zapachem szczescia jest Casmir Choparda. Moja fascynacja zapachowa z 1992 roku, ktora przetrwala do dzis, o ironio dopiero ostatnio udalo mi sie nabyc flakon tego zapachu...
Wspominam go z rozrzewnieniem, czas dziecinstwa niemal, beztroski, czas kiedy wszystko bylo czarne lub biale. Czas kiedy nie trzeba bylo dokonywac trudnych wyborow, ogladac sie za siebie... Moj wymarzony. Po latach przywywolal wszystkie te dobre wspomnienia. Moj na zawsze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Zapach szczęścia ?
Favkes - to co napisałaś jest tak bardzo intymne i wiąże się z doznaniem tak ekstremalnym a zarazem pięknym, że jedyne co mi się nasuwa, to życie. Po prostu życie, w każdej swojej odsłonie pachnie szczęściem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: Zapach szczęścia ?
Dla mnie zapachem szczęścia (takim, który je wywołuje) - jest zapach pieczonego chleba i letniej nocy, który kojarzy mi się z corocznymi wakacjami u mojej babci na której podwórku była piekarnia. Jako dzieciaki chodziliśmy do piekarzy i ok 22-23 wieczorem wcinaliśmy chleb tak gorący, że aż parzył w paluchy
![]() Niezmiennie euforię wywołuje we mnie zapach rozgrzanej ziemi latem gdy zaczyna padać deszcz, zapach letniej ciepłej nocy nasączonej wonią rozgrzanych roślin i ziemi, i zapach unoszący się w powietrzu wiosną - zapach budzącej sie do życia przyrody, młodziutkich liści, kwiatów i pierwszych promyków słońca ![]() PS. Jakże miło napisać 500-tny post na tak uroczy temat ![]()
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=tDJNTd18ANA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:00.