Krem regulujący pracę gruczołów łojowych

[Arek]

Poszukuję dobrego kremu regulującego pracę gruczołów łojowych. Mam cerę tłustą i przeczytałem, iż na noc dobrze jest coś takiego używać.

Za pomoc z góry dziękuję.

[benny]

Napisz, czy buzia po prostu się błyszczy, czy masz problem z krostkami? Dziewczynom będzie łatwiej coś doradzić.

Zajrzyj też tu: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...category_id=49

Może Effaklar K lub Lysanel?

[palomino]

benny napisał(a):
> Może Effaklar K lub Lysanel?

ale te dwa kremiki to kwasy a nie typowe kremy regulujące

cmoki
ps do Arka - faktycznie napisz cos więcej o swojej skorze i czego sie spodziewasz (jaki efekt Cie interesuje) bo kremow jako takich to jest cala masa

[Justy]

spróbuj krem Biodermine z apteki- zawiera drożdże i kwasy. jest stosunkowo niedrogi a skuteczny,.

[benny]

Masz rację Palomino. Tak sobie rzuciłam, bo pomagają na niedoskonałości skóry, a w sumie nie wiem, czego Arek oczekuje.

[Arek]

Moja skóra się błyszczy(i to bardzo) i mam także problem z krostkami(nazwałbym je raczej dość paskudnymi czerwonymi tworami na mej twarzy. Nie mam tego zbyt wiele, ale jak na mój wiek(23), to jest dla mnie za dużo. Poza tym pozostało mi jeszcze sporo śladów po poprzednich.
Może to trochę późno, lecz stwierdziłem, iż czas "naprawić" twarz. Od dziś zaczynam stosować glinkę zieloną. Od niedawna też robię sobie maseczki z mleka i płatków owsianych. Cere mam jasną i trudno się opala, a jak się już opali, to i tak po tygodniu opalenizna znika.
Ślady na mej twarzy to nie "kratery", lecz przebarwienia, które z chęcią bym usunął, tylko nie wiem jak. Ludzie powiadają, że czas leczy rany, więc może z czasem zejdą.
Na koniec dodam, że stosuję i stosowałem różnego rodzaju specyfiki(zwane lekami), pomagają one jednak tylko tymczasowo.

[Arek]

Jakoś to zrobiłem, że moja odpowiedź jest troszkę wyżej. Chciałem też dodać, że na ewentualne pytania do mnie odpowiadam z pewnym opóźnieniem, spowodowanym poprzez ograniczony dostęp do internetu.
Pozdrowionka dla miłych pań udzielających mi rad.

[superka]

Wiesz co, najlepiej przeczytaj sobie artykuł Basi o kwasach (na wszystkie twoje problemy)
http://www.wizaz.pl/basia_kwasy_bha_aha.php
i poszukaj na KW kremów matujących.
Ale najlepiej to idź do dermatologa. Nikt ci bardziej nie pomoże.
pozdrowienia

[Arek]

superka napisał(a):
> Wiesz co, najlepiej przeczytaj sobie artykuł Basi o kwasach (na wszystkie twoje problemy)
> http://www.wizaz.pl/basia_kwasy_bha_aha.php
> i poszukaj na KW kremów matujących.
> Ale najlepiej to idź do dermatologa. Nikt ci bardziej nie pomoże.
> pozdrowienia

Dzięki za link. Jeśli zaś chodzi o dermatologa, to była to pierwsza osoba, do której się zgłosiłem. Niestety nic mi nie pomaga(wpierw zmieniałem leki, później dermatologów); postanowiłem więc wziąć się za to od strony bardziej kosmetycznej, aniżeli dermatologicznej.
Pozdrowionka