|
Notka |
|
Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 305
|
Paryż-groźni Arabowie?
za 2 tygodnie wylatuje do Paryża,jest cieplo-ubieram sie w Polsce w krotkie spodniczki,bluzki bez rekawow itp...
moja ciocia do ktorej lece (kobieta 40lat) powiedziala ze nie moge zabrac takich ciuchow do Paryża...twierdzi ze jest tam tyle arabow i bedziemy mialy nieprzyjemnosci,sluchac zaczepek z ich strony z powodu mojego wygladu,ciocia mowi ze tymbardziej ze jestem blondynka i wedlug niej ( ![]() ciocia mowi ze mam zabrac tylko spodnie...mieszka tam od 20lat i z jednej strony mysle ze wie co mowi ze ubieranie sie w ten sposob jest tam niebezpieczne,ale z drugiej strony dziwi mnie to... czy to prawda?naprawde nie moge ubrac spodniczki?nie nosze takich odslaniajacych pol tylka... ![]()
__________________
![]() ![]() 171cm |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lublin .
Wiadomości: 13 124
|
Dot.: Paryż-groźni Arabowie?
nie znam się na tym ale być może własnie taką spódniczą będziesz ich prowokować ..
a ciocia mieszkam tam dość długi czas , myśle że wie co mowi .. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Paryż-groźni Arabowie?
![]() w Paryzu (tez mam tam rodzinke ![]() za to swego czasu jezdzilam do Dijon gdzie jest dosc duze skupisko Arabow i nie przyszlo mi do glowy zeby sie ubierac ze wzgledu na nich w spodnie. kazdy ubiera sie jak chce i nie widzialam zeby ktos kogos zaczepial etc. moze ciocia jest juz przewrazliwiona na tym punkcie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: colmar Francja
Wiadomości: 498
|
Dot.: Paryż-groźni Arabowie?
hello
Nie mieszkam moze w Paryzu ale gdzie indziej tutaj nie ma duzo arabow, ale wczesniej mieszkalam w Lyonie i tam sa duze skupiska. Wyjechalam 6 lat temu nie znalam jezyka jechalam sama jako jeune fille au pair, jestem szczupla blondynka... Moge ci zatem co nieco poradzic. Fakt ze trzeba na arabow uwazac, nie reagowac na zaczepki a jak cie sympatyczniej zaczepiaja to usmiechnac sie uroczo i sobie pojsc . Najlepsza metoda ignorancja. Na poczatku oni cie wiecznie zaczepiaja i to moze byc podbudowujace, ale nie dawac numeru telefonu nie umawiac sie nie wchodzic w zbedne dyskusje. Nie wiem skad oni wiedza ze jestes cudzoziemka ale czuja to na kilometr i probuja z tego korzystac. Co do ubran... Wiec nikt nie broni ci zabrania spodnic ( nie takich na 14 cm ) ma sie rozumiec, francuzki rzadko nosza spodnice a jak juz cos to one siegaja prawie kolana ( takie tez sa sexi), nosza bluzeczki na ramiaczkach, no fakt ze zalozenie tego samego dnia bluzeczki z taaaaaaaaakim dekoldem i bez plecow ( to jest mozliwe? ) takiej tyci tyci mini czerwonej i czarnych szpilek moze nie jest najlepszym pomyslem ale ogolnie to nie ma co sie az tak przejmowac. Fakt jest faktem ze w Polsce nosi sie krotsze rzeczy (co podoba sie mojemu malzonkowi, mnie srednio ale gdybym tam zostala to tez bym takie nosila, tutaj kupuje tylko takie przed kolano). Wiadomo ze ciocia chce lepiej , no ale nie ma sesnu smazyc sie w spodniach . Z drugiej strony tego lata pogoda jest paskudna ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Paryż-groźni Arabowie?
dziekuje za rady
![]()
__________________
![]() ![]() 171cm |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 24
|
Dot.: Paryż-groźni Arabowie?
zgadzam się z lulucelo,
jako ze prze rok mieszkałam pod paryżem i czesto bywałam w dzielnicach gdzie jest dużo różnych imigrantów (ze względu na sklepy i cuda firmowe jakie można tam znależć), na pewno nie polecam bardzo wyzywających strojów, ale bez przesady, francuski często chodzą bez stanika, częsciej ni ż kobiety u nas, a spódniczka w kolano czy nawet modne soatnio szorty i rybaczki, mogą być bardziej kuszące niż mini. nie ma co przesadzać, tam o tej porze roku jest masa skąpo ubranych turystek, a na zaczepki, bo o nie nie trudno, lepiej nie odpowiadać. aczkolwiek czasem przemykałam niezauważona w sukience, a w dzinsach i kurtce i czerwonym z zimna nosie byłam zaczepiana - nie ma reguły. więszośc tych panów po prostu taki ma sposób bycia. nawet mini nie razi, o ile ma sie płaskie buty na przykład - no chyba, ze jesteś miłośniczką stukających szpilek ![]() zatem, kończać mój długi wywód, choc i tak moglabym pisac jescze strony o tym... na luzie, krotka, nie za krotka spodniczka, usmiech i milej wyprawy, alez ci zazdroszcze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:25.