Kostium kąpielowy-jaki fason???Pomocy!

[Lilith1]

Witajcie,proszę Was o poradę.
Chcę wreszcie w tym roku po kilku latach przerwy pokazać się w kostiumie kąpielowym.Problem w tym,że nie wiem,jaki fason wybrać.
Jestem raczej szczupła,ale mam mały biust,wydatne pośladki i szerokie biodra-bardzo kobiece że tak powiem.Pewnie jest to klasyczny problem kobiet,szczególnie tych pracujących za biurkiem.
Moje pytanie brzmi:jaki kostium dwuczęściowy będzie dla mnie optymalny?Myślałam o górze wiązanej na szyi z usztywniamymi miseczkami (takie trójkąciki,ale niezbyt skąpe).
A co z dołem?Szorty?Optycznie skracają nogi,a tego chcę uniknąć.Potrzebuję coś,co wysmukli biodra,pupę i uda.
Czyli powiększamy górę i zmniejaszamy dół.
Pewnie przesadzam jeśli chodzi o moje dolne partie ciała,ale nie lubię swoich wydatnych pośladków-i to nie chodzi o to,że są duże,po prostu mam tak wyprofilowany kręgosłup,że pupę mam wystającą i przy moich wydatnych biodrach to się po prostu od razu rzuca w oczy.
Z góry dziękuję za porady.

[Patiruda]

Proponowalabym Ci dol w ciemnym kolorze, szorty bylyby dobre ale dobrze skrojone majtki tez beda dobre (boczny pasek nie powinien byc chudy). Do ciemnego dolu dobralabym kolorowy stanik typu push up lub tak jak mowisz uszywniane "trojkaty". Kolorowa gora przyciagnie uwage do biustu i jednoczesnie odciagnie wzrok od nielubianych przez Ciebie bioder.
Proponuje Ci zebys przeszla sie do sklepu poprzymierzala kostiumy i wybrala ten w ktorym bedziesz czula sie najlepiej.
Np.

[Lilith1]

Dzięki,szortów chciałam uniknąć,bo nogi i uda smuklej wyglądają w normalnych majteczkach,ale z drugiej strony szorty chyba lepiej zbierają pośladki.

[czarna_niun]

W sumie duża pupa jest atutem - jeśli się ładnie prezentuje.

Ja bym na twoim miejscu kupiła jakiś normalny strój z mocno wyciętymi majteczkami z przodu (wydużą nogi), normalne z tyłu i do tego "spódniczkę" Sama zdecydujesz jak zoabczysz inne babki na plaży (zwłaszcza te co mają wysoką samoocene) i jak pcozujesz się pewniej to bedziesz latała bez spódniczki

[Patiruda]

Napisane przez czarna_niun

W sumie duża pupa jest atutem - jeśli się ładnie prezentuje.

Ja bym na twoim miejscu kupiła jakiś normalny strój z mocno wyciętymi majteczkami z przodu (wydużą nogi), normalne z tyłu i do tego "spódniczkę" Sama zdecydujesz jak zoabczysz inne babki na plaży (zwłaszcza te co mają wysoką samoocene) i jak pcozujesz się pewniej to bedziesz latała bez spódniczki

Ja tez uwazam ze ksztaltna pupa jest atutem. Mi osobiscie podobaja sie odstajac pupy (niestety bozia mnie obdarowala plaskim). Wiec jesli sie przekonasz do swoich ksztaltow to wybierz majteczki

[Lilith1]

Dzięki dziewczyny,podoba mi się taki jeden kostium z majteczkami i usztywnianymi trójkącikami,fason jest fajny,mam nadzieję,że się przełamię i w tym roku wreszcie pokażę się w kostiumie na plaży-bo straszliwie jestem zakompleksiona.

[czarna_niun]

Jak zobaczysz jakie "laski" na plaży się rozbierają bez krępacji, to pozbędziesz się swoich kompleksów
Przede wszystkim - uśmiech na twarz