![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 485
|
Języki obce :)
Co prawda jestem jeszcze zbyt młoda na dziecko...muszę poczekać minimum 10 lat :P, ale coś mnie wczoraj zaciekawiło.
Była u mnie pewna rodzina - ojciec Niemiec znający język polski, matka Polka, ale anglistka znająca język niemiecki. Mają dwójkę dzieci - chłopczyka w wieku pięciu i dziewczynkę w wieku siedmiu lat. Od narodzin dzieci mówią do nich w trzech językach - ojciec po polsku i niemiecku, matka po polsku i angielsku. I przejdźmy do sedna sprawy - wczoraj nie mogłam wyjść z podziwu... Rozmawiałam z tymi dziećmi...tak o przedszkolu, kolegach i koleżankach... i byłam w szoku - mówiłam po polsku - odpowiadały po polsku, wtrąciłam kilka zdań po niemiecku - odpowiedziały po niemiecku, a kiedy zaczęłam gadać po angielsku - one też :P Co sądzicie o takim mówieniu do dzieci? Uczeniu języków od kołyski? Może któraś ma jakieś doświadczenia? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Języki obce :)
Ja nie mam doświadczen ale uwazam że nie uczenie dzieci od najmłodszych lat języków jest najpowazniejszym błędem kazdej matki. Ja obecnie za niecałe dwa lata mam mature i nie umiem doslownie nic. Ucze sie angielskiego od podstaw. I nie wiem jak sie wyrobie ale mam nadzieje ze sie tą podstawową chociaz uda. Wiec apeluje uczcie dzieci od najmłodszych lat chociaz tego angielksiego czy niemieckiego ! A tym dzieciom o którym mówisz to dosłownie zazdroszcze.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Języki obce :)
Uważam, że uczenie dzieci od najmłodszych lat to świetny pomysł. Opisane przez Ciebie dzieci mają wieelkie szczęście. Sama chciałabym mówić do swoich dzieci od urodzenia po angielsku. Jak widać z podanego przez Ciebie przykładu, dzieciom to nie szkodzi
![]() Seemore - nie martw się maturą, ja uczyłam się w liceum niemieckiego od absolutnych podstaw i zdawałam z niego maturę podstawowa, nie była dla mnie aż taka trudna (wyników jeszcze nie mam, dostane jutro jub pokutrze). Więc jeśli będziesz sie uczyć, na pewno sobie poradzisz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
po pierwsze nie ams zdoswiadczenia i nie ejstes matka wiec sie nie wypwiadaj bo twoje komentarze sa po prostu smieszne. największy bład matki a ojciec to co? po drugie jesli nauczyc mozna sie w kazdym wieku wiec to z enie umiesz angielskiego w wieku lat 16 to tylko twoja wina ze sie nie uczysz a biadolisz. po trzecie jesli rodzice sa polakami to powinni móiwc do dziecka po polsku bo w innym jezyku jest to nienaturalne ,głupie i snobistyczne |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | ||||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Języki obce :)
napisałm tak złosliwie bo wkurzyly mnie jej poglądy w innym watku ,no i jej wiek wskazuje ze zyje jeszcze w innym swiecie .
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 379
|
Dot.: Języki obce :)
Moim zdaniem to świetna sprawa uczyć dziecko języka obcego od najmłodszych lat, ale UCZYĆ a nie duolingwizować go tak, zeby potem były takie właśnie "I`m chcę fish". Uważam, że sendo lezy w sposobie nauki i uświadomienia dziecku, że to jest język obcy, a nie jego "drugi". Mój mąż przez 17 lat mieszkał w Ameryce Płd. i pomimo tego mówi po polsku i jest to dla niego jak najbardziej naturalne, choć hiszpańskim włada idealnie. Bardzo podoba mi się postawa jego rodziców, którzy mieszkając w całkiem obcym kraju potrafili wpoić mu tą hierarchię, choć nie było to pewnie, proste, ale wyszłam z tematu. Nasz 2,5 letni syn od poczatku słyszy wokół siebie polski i hiszpańki. Po poslu mówi już jak na takiego malca bardzo ładnie, a zapytany potrafi większość rzeczy nazwac po hiszpańku. Bardzo mnie to cieszy i mamy z mężem zamiar ciągnąć taki sposób wychowania, bo uważam, że kiedyś bardzo ułatwi to Konradowi edukację.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Języki obce :)
nie uznaje mówienia do dziecka w obcym języku ,kiedy żadne z rodziców nie jest obcokrajowcem (co innego mieszkanie wiele lat w innym kraju to ok)ale bieganie za dzieckiem i np. mama mówi do dziecka tlyko po angielsku a w sklepie po polsku jest mąceniem w glowie.
popieram wysylanie dziecka na zajecia dodatkowe ale nie zmuszanie a jedynie ma to byc pokazaniem dziecku ,że cos takiego jest i ,ż ewszytskiego mozna sie nauczyc ,jesli dzicko nie chce to nie zmuszac nie naklaniac ale dac troche czasu moze za pol roku bedzie samo chcialo isc i nauczy sie z checia o wiele wiecej niz na siłe. moja córka chodzi na angielski ale w domu mówimy po polsku ,córka sama chcial isc ,ja jej powtarzałam ,że to jest jej wybór chociaz ma dopiero 5 lat ,zajecie sa bardzo przyjemne ,po pól godziny 2 razy w tygodniu ,postepny nauki widze wdomu,wierszyki, piosenki,liczenie ,kolory a takze na 2 wystepach w przedszkolu. zreszta moje dziecko jest jakies dziwne bo nakrzyczało na mnie ,że nie zapisałm ja na zajecia korekcyjne ![]() od wrzesnia bedziemy szukac zajęc tanecznych i lekcji tenisa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 379
|
Dot.: Języki obce :)
Szczerze mówiąc wypadki, kiedy żadne z rodziców nie jest obcokrajowcem, a do dziecka mówi się w innym języku są dla mnie delikatnie mówiąc dziwne, dlatego taki nacisk kładę na różnicę pomiedzy uczeniem dziecka języka, słówek, podstawowych zwrotów, a wpajanie mu go jako drugiego, równorzędnego z jego rodzimym. Język obcy ma być moim zdaniem obcym, choć cieszę się, że syn go chłonie poprzez zabawęi czasami wyłapuje słówka z tefałenowskich telenowel.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Języki obce :)
Jestem germanistą.
Nauke tego języka zaczelam w liceum a w III klasie sie przyłozylam. Wcale nie potrzebne mi bylo niemieckojęzyczne przedszkole. Wystarczyły chęci, zacięcie. Uczyłam corkę znajomych od 5 roku zycia, teraz jest w 5 klasie ale od 3 lat juz jej nie uczę. Ale chłonęła wszystko jak gąbka. Ma niemiecki w szkole, bazuje na tym czego sie nauczyła ze mną, co bedzie dalej.... cięzko przewidzieć.... Drudzy znajomi pozazdorościli i tez przysyłali swoja córkę tez 5 letnią (teraz 7lat), ale samo dziecko nie było nauką zainteresowane, bardziej zabawą w głupotki. Trzy razy rozpoczynałam z nią naukę od początku i dalej nic nie pamieta.... Rodzice ze snobizmu posyłają ją na ang. , niem., pianino, basen, balet i nie wiem co jeszcze. A jej najlepiej wychodzi chodzenie po drzewach i zabawa scyzorykiem. Z własnego doswiadczenia powiem tak: nic na siłę. Jesli dziecko bedzie chcialo sie uczyć to spokojnie moze rozpocząc naukę w gimnazjum i na 300% jesli bedzie chcialo to opanuje 3 jezyki, (pomijam te dzieci które nie mają polotu do języków). Dziecińswto to czas na zabawę, a nie na bieganie po 10 szkołach i afiszowanie sie jakie ja mam mądre dziecko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
__________________
Potłuczydło. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Języki obce :)
Bez przesady, ja zaczęłam uczyć się hiszpaskiego 8 miesięcy temu, poznałam chłopaka z Meksyku i nie może się nadziwić, że po tak krótkim czasie tak dobrze mówię... Wiem, wiem, trochę głupio to brzmi, że się tak przechwalam ale taka jest prawda.... Angielskiego zaczęłam się uczyć w LO od podstaw, nie umiałam kompletnie nic... A teraz znam go dobrze. Aha... hiszpański też zaczęłam od podstaw....
Dlatego to nie prawda, że trzeba dzieci uczyć od malutkiego, napewno lepiej zapamietują, ale to nie reguła...
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
Takie artykuly opisuja raczej przypadki odosobnione, choc przykre jest to, ze w ogole maja miejsce... Jesli zdecyduje sie z lubym na dziecko, na pewno bedzie mowilo plynnie po polsku i slowensku. Naleze do osob skromnych i w szkole generalnie bylam przecietnym uczniem, ale nauka jezykow przychodzi mi bardzo latwo. Podobnie mojemu lubemu. Dlatego mysle, ze dziecko z takimi mocnymi genami bedzie rownie latwo uczylo sie jezykow ![]()
__________________
Potłuczydło. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
__________________
Potłuczydło. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Języki obce :)
No może tak, nie słyszałam o tym , ale napewno każdy jest w stanie nauczyc się języka w każdym wieku... jeżeli bardzo chce i się przykłada
![]()
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
![]() ...i znowu sie ubawilam dowcipem z Twojego podpisu ![]()
__________________
Potłuczydło. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Języki obce :)
Jak wszyscy
![]() ![]()
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
![]() -Waiter, I would like a bloody steak. -And fucking potatoes, too? ![]()
__________________
Potłuczydło. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Języki obce :)
opowiem , opowiem
![]() ![]() ![]()
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Języki obce :)
Svenja - świetny dowcip
![]() A tak przy okazji - uczenie dziecka obcego języka nie ma sensu dopóki ono samo nie mówi, nie pisze i nie posługuje się biegle językiem ojczystym. Miałam wątpliwą przyjemność pracować w szkole i uczyć 8-9letnie dzieci, które od trzech czterech lat uczą się angielskiego. Wyliczyłam że w sumie mają tego angielskiego po 8 godzin leksyjnych tygodniowo (w szkole, w tej drugiej szkole i jeszcze korepetycje ![]() I niestety - głupota i wyrzucone pieniądze w błoto. Te dzieci może mają talent, chęć i zapał do nauki a przy takiej ilości zajęć powinny już biegle mówić i pisać - inercyjnie powinno im wchodzić do główek - a tu co? Nic. Zdania poprawnego z siebie nie wyduszą. Mogłam stawać na rzęsach i nic. Do tego przechodzą wtórny analfabetyzm - nie mogą się nauczyć poprawnej pisowni w żadnym z języków (angielski zapisują fonetycznie a polski z pisownią angielską). W tym wieku dziecko nie rozumie jeszcze dlaczego w ogóle chodzi do szkoly a co dopiero przydatność znajomości obcego języka... Czysty snobizm napędzany przez wyścig szczurów. Ja sama uczyłam się angielskiego przez 4 lata pod koniec podstawówki i nie miałam problemów z komunikacją ![]() Co do akcentu - po pierwsze nie chodzi o SŁYSZENIE różnicy tylko o możliwości narządów mowy, które w wieku dojrzewania tracą nieco elastyczność (mutację przechodzą i chłopcy i dziewczęta - te ostatnie w mniejszym stopniu). Są ludzie którzy genetycznie mają takie predyspozycje, że ich narządy mowy zachowują swą pierwotną elastyczność i nie mają problemu z naśladowaniem akcentu. Dodam że nawet akcent daje się wyćwiczyć, niezależnie od genów ![]() Uczenie dziecka obcego języka ma sens gdy rodzice mówią np. w dwóch (lub więcej) różnych językach a rodzice sami kładą duży nacisk na wyraźne rozdzielenie tych języków. I taka nauka jest naturalna. Ale jest to przede wszystkim nauka mowy - dopiero potem przychodzi pisanie itd. PZDR ![]()
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! ![]() Legite aut Perite! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
Na dobrą sprawę ta metoda nie różni się od znanych już innych metod ![]() PZDR ![]()
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! ![]() Legite aut Perite! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: Języki obce :)
Moja córka uczy się angielskiego od przedszkola..w tym roku rozpoczeła naukę niemieckiego...Ja angielskiego uczylam się w liceum ale nic nie pamietałam tylko tak szczątkowo. POnowna naukę rozpoczełam ok.4 lat temu czyli majac juz 30 lat
![]() ![]() Znam osobę która chciała dziecko-poliglota..mieszkając w Warszawie gadali do dziecka po angielsku,niemiecku..Dzie cko w wieku 6 lat mialo taka traume żę jąkało sie koszmarnie,nie moglo wymówić spokojnie i plynnie zdania brz wywracania oczkami i slinienia się ..teraz lataja po najlepszych psychologach...
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 168
|
Dot.: Języki obce :)
Kiedy byłam w ciąży też obiecałam sobie, ze będę do mojego dziecka mówiła po angielsku (no i po polsku - oczywiście), ale jak przyszło co do czego, to okazało się, że mój angielski jest słabszy, niż myślałam
![]() Ale chciałabym posłać dziecko w przedszkolu na naukę języka, mam nadzieję, że mu się spodoba i będzie się chciał uczyć, ale do tej pory może się wszystko jeszcze zmienić.... Córeczka mojej kuzynki uczęszcza na angielski i doskonale się bawi a przy okazji uczy....i to jest najważniejsze!!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Języki obce :)
Cytat:
To nie są herezje, tylko wyniki badań przeprowadzonych przez metodyków. Ale jak wiadomo, metodycy nie przeprowadzili eksperymentów na wszystkich ludziach na świecie, więc pewnie Twój tata jest chlubnym wyjątkiem od reguły. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:37.