|
Notka |
|
Ceremonia i tradycja ślubna, weselna W tym miejscu możesz podzielić się widzą, jak zaplanować ceremonię ślubną. Na co zwrócić uwagę przy szukaniu sali weselnej. Przypomnieć tradycje weselne. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 8
|
A może drużyna ?
Dziewczyny zastanawiam się nad drużyną w kościele, ale nie bardzo wiem jak to wszystko zorganizować. Może macie jakieś ciekawe informacje i pomysły na ten temat? Chętnie skorzystam z waszej pomocy. Dzięki z góry
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Dot.: A może drużyna ?
ale jaką drużyną?
__________________
...................\!/ ...............( @ @ ) ..........oOO-(_)-OOo ...Nie jedź szybciej, niż twój anioł stróż umie latać...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: A może drużyna ?
Znaczy masz na mysli jakiś chór koscielny?
![]() ![]()
__________________
Zmieniaj swoje życie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: A może drużyna ?
"drużyną" jako drużba kobieta?
Harcerską??Czy o co chodziło? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: A może drużyna ?
Dokładnie chodzi mi o kilka pary młodych ludzi stojących w kościele za państwem młodym
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Dot.: A może drużyna ?
Cytat:
![]() Chodzi o zwykłych ludzi? Gości? Ale po co? Jaką mają pełnić funkcję oprócz zasłaniania widoku na parę młodą? Z tyłu to z tyłu, ale ja zawsze gapię się na młodych ![]() Czy może chodzi o to żeby mieć np. 10 świadków? Jeśli tak to mam nadzieję, że dziewczyny chociaż nie wystroją się w takie same różowe kiecki ![]() ![]() Szczerze? W obu przypadkach jakoś nie widzę logiki ![]() ![]()
__________________
...................\!/ ...............( @ @ ) ..........oOO-(_)-OOo ...Nie jedź szybciej, niż twój anioł stróż umie latać...
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: A może drużyna ?
Cytat:
![]() Mi osobiście taki pomysł sie nie podoba, wole jak Para młoda wchodzi do kościoła na końcu, a goście siedzący w ławkach wodzą maslanymi oczami ![]() ![]() ![]()
__________________
Zmieniaj swoje życie
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 145
|
Dot.: A może drużyna ?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
|
Dot.: A może drużyna ?
Powiem tak bylam na 2 slubach moich przyjaciolek, gdzie byly własnie druzyny (to raczej tutejszy (śląski) zwyczaj nie amerykanski!!!). Zreszta sama sie nad tym zastanawialam ale jednak chyba zrezygnujemy. Na jednym slubie bylo az 10 par, kazda panna miala bukiecik dobrany kolorem do sukni. Caly orszak wchodzil pierwszy, a na koncu para młoda. W tej opcji wszystkie pary staly cala msze za para mloda. Na drugim slubie bylismy wlansie jedna z takich par (byly tylko 4). Wchodzilismy jako pierwsi ale nie stalismy wzdluz kosciola, tylko zajelismy miejsca w pierwszych lawkach. Pozniej rowniez wychodzilismy jako pierwsi z kosciola. Mam nadzieje ze o takie wyjasnienia ci chodzilo.
Co do "wychodzenia z inicjatywa" to gosci do druzyny sie poprostu zaprasza, sami sie raczej nie domysla ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: A może drużyna ?
też znam ten zwyczaj, bo jest (a raczej był) powszechny w okolicach rodzinnych miejscowości moich rodziców.
Tyle że tam nazwywa się to Orszak. Polega to na tym ze państwo młodzi wchodzą do kościoła, za nimi swiadkowie/drużbowie a za nimi kilkanaście par panien i kawalerów ![]() Mnie sie to strasznie nie podoba. ![]() Orszak stoi na środku kościoła przez całą długośc i zasłania widoczność. Spotkałam się równiez z tym że ludzie w orszaku trzymali zapalone świece ![]() Raz miałam okazje stac w takim orszaku, na ślubie kuzyna. Byłam sama na tym slubie i kuzyn porosił mnie o to żebym staneła z jego kolegą z pracy bo nie miał pary. Niestety nie udało mi się wykręcić i całe wesele przezywałam traumę, bo ów kolega /przez to wspólne stanie w orszaku/ przez całe wesele rościł sobie prawa do mnie i nie mogłam sie go pozbyć. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: A może drużyna ?
Cytat:
![]()
__________________
Zmieniaj swoje życie
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: A może drużyna ?
o rany, ale teraz się robi szopki z tego sakramentu (a raczej przy nim)
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Dot.: A może drużyna ?
Cytat:
![]() Jak dla mnie zupełnie niepotrzebne widowisko, a nie sakrament. Ale niektórzy lubią takie rzeczy ![]() ![]() Byłam na kilku ślubach na śląsku i jakoś się z tym nie spotkałam. Raczej tradycją bym tego nie nazywała. Ale każdy robie jak mu się podoba ![]() ![]()
__________________
...................\!/ ...............( @ @ ) ..........oOO-(_)-OOo ...Nie jedź szybciej, niż twój anioł stróż umie latać...
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: A może drużyna ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
BAN stały
|
Dot.: A może drużyna ?
to ta "drużyna" to jeszcze cos poza druzbami??? Nigdy o czymś takim nie słyszałam. W ogóle w moich okolicach nie ma wchodzenia do kościoła, kiedy wszyscy juz siedzą i jak to któraś z Was napisała - wodzą maślanymi oczami. Po prostu najpierw wchodzi młoda para, za nią drużbowie, rodzice pary młodej i na końcu reszta gości. Poza tymi drużbami nie miałam żadnej "drużyny", wyglądało to po prostu w ten sposób, że za nami stały dwie pary (pierwsi drużbowie i drudzy drużbowie), w pierwszej i drugiej parze drużki (czy inaczej druhny) trzymały identyczne róże. I tyle.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 263
|
Dot.: A może drużyna ?
To nie jest żaden amerykański zwyczaj tylko nasz polski. Na zdjęciach z ślubu moich rodziców sprzed 25 laty widzę takich drużbów. Bynajmniej w moich okolicach tak sie praktykowało. Teraz na szczęście tego nie ma. Chociaż gdzieniegdzie się jeszcze z tym spotykam Miało to na celu właśnie parowanie samotnych młodych gości. Bynajmniej tak mi się wydaję
![]() ![]() Edytowane przez SeLeNe86 Czas edycji: 2007-03-04 o 10:11 Powód: Nieuważony wcześneij błądzik |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: A może drużyna ?
Moja kuznka sobie wymyslila cos takiego. Bylam wtedy "samotna" wiec dali mi jakiegos kuzyna Mlodego (czy jakos tak). Chyba chlopak niezbyt byl zadowolony bo w ogole nie chcialam tanczyc
![]() ![]()
__________________
Emilowe całusy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: A może drużyna ?
Cytat:
dokładnie ![]() dawniej na wesela pannę/ kawalera prosilo się bez osoby towarzyszącej, własnie w celu zapoznania z kimś ![]() moi rodzice w ten sposób się poznali trzydzieści pare lat temu ![]() i sami też mieli taką drużynę na slubie ![]() ostatnio coś takiego widziałam na ślubie kolegi 7 lat temu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:50.