I raz w Egipcie!!!! Wizy!!!Deklaracja cłowa!!!

[BubiGirl]

Do Wizażanek które odwiedziły ten kraj....ważne pytanie: napiszcie jak wygląda procedura po przylocie na lotnisko...chodzi o cała tą papierologię...deklaracje cłowe, wizy. Czytałam że już w samolocie dostaje jakies dokumenty do wypełnienia, czego się spodziewać, jak to wygląda. Jakie dokumenty należy sporządzić? Nigdzie nie mogłam znaleźć odnosnie właśnie odpraw paszportowych, nikt o tym nie mówi, i nie wiem czego się spodziewać po przylocie na lotnisko. nadmieniam że lecę 7 czerwca do hurghady.

[BubiGirl]

Jesli planujecie wypad do egiptu za pośrednictwem biura podrózy upewnijcie się, że cena wizy jest zawarta w cenie wycieczki. Niektóre biura podróży nie mówia o tym i na lotnisku czeka was niespodzianka. Długa kolejka przy posterunku Policji i wydatek 15 USD tylko po to, żeby móc rozpocząć wakacje. Niektóre biura podrózy załawtiaja ta formalnośc jeszcze przed waszym przyjazdem i na lotnisku od rezydenta dostajecie juz wize, która wystarczy tylko wkleić w paszport. Moja rada: pytajcie dokładnie o wizy.

[angelika03]

Jak dolecisz na lotnisko to poprostu dochodzisz do okienka gdzie jest napisane wizy zresztą pokaże ci to rezydent lub ktoś kto bedzie cię odbierał z lotniska płacisz i idziesz do odprawy paszportowej i wcale nie trwa to długo mnie wszystkie formalności zajęły około 15 minut . I jeszcze nie słyszałam żeby wiza była w cenie wycieczki

[fox]

ja bylam 2 razy w Egipcie w Hurgadzie i w Szarmie w czasie lotu do egiptu dostajesz do wypelnienia wniosek wizowy 2 male kartki czy jedna juz nie pamietam jest w jezyku angielskim wiec jak masz podstawowy kieszonkowy slownik dasz rade trzeba tam wpisac podstawowe informacje jak imie nazwisko termin pobytu cel w jakim hotelu bedziesz mieszkala - nazwa hotelu, w niektorych biurach turystycznych dodaja do materialow reklamowych wzor jak sie wypelnia ten wniosek taka sciaga ja kiedys szukajac wiadomosci o Egipcie na jakies stronie biura podrozy nacielam sie na taki wzor trzeba poszukac. Jak juz wysiadziesz z samolotu kierujesz sie na lotnisko do okienek tam dajesz paszport i 15 dolcow i wklejaja ci znaczek i podbijaja go pieczatka i to jest ta wiza potem idziesz dalej przez okienka i pokazujesz paszport z ta wiza oraz dajesz ten wniosek wizowy z samolotu oczywiscie wypelniony puszczaja cie i odbierasz bagaze z tasmy i tylenic strasznego a nie spotkalam sie z tym zeby biura podrozy wliczaly koszt wizy w wycieczke zawsze sam turysta placi za nia tylko lepiej miec juz odliczone to 15 dolcow bo jak dasz 100 dolcow to zawsze sie burza ze nie maja jak wydac

[Madziorka]

wiza kosztuje 18 $

EDIT: przepraszam za pomyłkę nie 18 a 15 $

[BubiGirl]

Dziewczyny a ja już mam opłaconą wizę i kupon na wizę w swoich rękach. Na lotnisku daję im ten kupon i dostaję wizę do wklejenia w paszport. Tak.że już wszystko mam załatwione. Sama jestem zdziwiona

[Madziorka]

Napisane przez BubiGirl

Dziewczyny a ja już mam opłaconą wizę i kupon na wizę w swoich rękach. Na lotnisku daję im ten kupon i dostaję wizę do wklejenia w paszport. Tak.że już wszystko mam załatwione. Sama jestem zdziwiona

z jakiego lecisz biura podróży?

[BubiGirl]

lecę ze Scan Holiday. dostałam od nich książeczkę w której mam zawarte wszystkie dokumenty podrózy w tym 4 bilety lotnicze- dla mnie i TŻ. w książeczce znajdują się dwa kupony wizowe imienne, i jest napisane tak: " po przybyciu do Egiptu otrzymacie panstwo w zamian za ten kupon znaczek wizowy. znaczek zostanie włożony do paszportu. Udacie się panstwo do odprawy paszportowej ze znaczkiem i wypełnionym wnioskiem o wizę i wtedy otrzymacie państwo pieczatkę wizy do paszportu". upewniałam się w biurze podrózy czy aby napewno to nie jest jakaś ściema i naprawde mam opłacona juz wiże tylko musze sobie ja odebrać na lotnisku po okazaniu kuponu który dostałam

[Madziorka]

jeżeli lecisz ze Scan Holiday to koniecznie dowiedz się wszystkiego w biurze na temat jedzenia i pokoi bo jak jak byłam na wycieczce w Grecji ze Scan holiday to byłam bardzo niezadowolona, czułam się oszukana, jedzenie było nie zjadliwe, mleko rozwodnione, żywilismy sie na mieście bo w hotelu się nie dało, wydaliśmy kupe kasy na żarcie (a wycieczka była dosyć droga), z tym że Egipt ma trochę inne standarty, a do jakiego dokładnie lecisz hotelu w Egipcie?

[BubiGirl]

lecę do sea garden...tak szczerze mówiąc to co z tego że się doweim o jedzeniu itp jak i tak na miejscu mogę zupełnie co innego zastać. W kazdym bądz razie mam zapewnione dwa posiłki śniadania i obiadokolacje, i z tego co mam w dokumentach nie moga mnie oszukać na pokój bo mam specjalny voucher w którym w 2 językach polskim i angielskim mam napisane co pokój mieć powinien za darmo. lece jutro więc już chyba nic nie załatwię

[Madziorka]

Napisane przez BubiGirl

lecę do sea garden...tak szczerze mówiąc to co z tego że się doweim o jedzeniu itp jak i tak na miejscu mogę zupełnie co innego zastać. W kazdym bądz razie mam zapewnione dwa posiłki śniadania i obiadokolacje, i z tego co mam w dokumentach nie moga mnie oszukać na pokój bo mam specjalny voucher w którym w 2 językach polskim i angielskim mam napisane co pokój mieć powinien za darmo. lece jutro więc już chyba nic nie załatwię

no to życzę udanego urlopu koniecznie po powrocie zdaj nam relacje z wycieczki

[BubiGirl]

Napewno zdam relajce. Jesli mnie mój TŻ nie sprzeda arabom, bo dochodzą mnie takie słuchy to napewno napiszę czy warto było i czy dostałam to, za co zapłaciłam

[sr.johanna]

BubiGirl zycze wspanialego urlopu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
Ja tez czekam na twoje relacje Mnie pozostalo jeszcze do urlopu w Egipcie 16 dni

[Madziorka]

Napisane przez sr.johanna

BubiGirl zycze wspanialego urlopu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
Ja tez czekam na twoje relacje Mnie pozostalo jeszcze do urlopu w Egipcie 16 dni

a mi zostało jeszcze 3 miesiące, nie całe

[BubiGirl]

Własnie kilka godzin temu wróciłam z Hurghady. Wrażenia na gorąco....hmmm...mieszane ....
Powiem otwarcie...Hurghada mnie nie urzekła....natomiast ludzie jak najbardziej. Miasto to faktycznie plac budowy składa się z jednej głównej ulicy i kilku odnóg i własciwie to wszystko No ale na tej ulicy to dzieje się magia
Biuro podróży stanęło na wysokości zadania Naprawdę jeśli miałabyjm się doczepić już do czegoś to do nieklimatyzowanej windy żartuje...jedynym minusem była plaża...maleńka odgrodzona, woda kamienista i strasznie słona...uwaga alergicy Hotel niby 3 gwiazdkowy ale ja dałabym mu z pewnością 4 i pół. Obsługa fantastyczna....zażyczyła m sobie mrożoną kawę, której w menu nie było i dostałam mrożona kawę....3 godziny przed wylotem powiedziałam, że chce suchy prowiant bo wylatuje o 4 rano i załatwili, dla nich nie ma rzeczy niemozliwych Polecam hotel sea garden. Pokoje czyste, obsługa fantastyczna, nie natretna, jedzenie dla każdego ale co najwazniejsze usytuowany lekko na uboczu więc z dala od tych trabiących szalenców taksówkarzy Pogoda fantastyczna bo wiał wiatr i nie czuć było tego upału.
Co jeszcze...Wycieczki oczywiście polecam kupowac na mieście nie u rezydenta...ja z TŻ zdecydowalismy się na nurkowanie i super safari i to jak na tydzień było dosyć. zapłacilismy jedną drugą ceny a wszystko zorganizowane ok. nasi znajomi zrezygnowali kilka minut przed wyjazdem i biuro oddało im całość pieniązków. Kilka porad praktycznych co do tych wycieczek...jeśli decydujecie się na wycieczki dłuższe typu kair i luksor to jednak zastanówice się....oczywiście nie zapomniane wrażenia, ale droga to mordęga, upał, zmęcenie i własciwie potem to juz się wam nic nie chce ioglądać. Takie znam relacje innych którzy skorzystali z tych wycieczek i trochę załowali. safari świetne ale wykanczające....Nurkowani e tez super ale uwaga nie dla wszystkich. Bardzo duzo osób odpada i nie nurkuje...bo nie umieją oddychać, panikują pod wodą. Widziałam nie jednego "macho" który myślał, że nic go nie powali, zanurkował i nie dał rady. Nawet mój TŻ zanurjkował tylko raz i juz nie chciał mi sie udało 2 razy zanurkować bo się dobrze wyciszyłam, ale naprawdę w wodzie mozna łatwo spanikować ....instruktorzy fantastyczni
Klatwa faraona to w naszym przypadku jakaś bujda. Naprawdę mielismy kontakt z wieloma polakami i żadnemu nic się nie działo. Jadłam normalnie na miescie lody, piłam soki, wode i inne napoje....i nic. Jedyne co mnie dopadło to mała wysypka na rekach prawdopodobnie od słonej wody.
ja z TŻ zdecydowalismy się na wyjazd w formie 2+2+3 ...czyli dwa dni wycieczki dwa dni odpoczynek i zakupy i 3 dni imprezowania. I naprawdę ten system się sprawdził. Opalilismy sie, zwiedziliśmy Hurghade i w jedną i w drugą stronę, nakupowalismy mnóstwo rzeczy, i wybawilismy się. nawiazaliśmy kilka znajomości z egipcjanami, którzy otworzyli się na nas i opowiedzieli o swoim kraju jego dobrych i złych stronach... Wiecie na przykład że w hotelach i na straganach pracujący arabowie dostaja wypatę co miesięczną tylko 20 dolarów więc zyją z utargów i napiwków. dla mnie to był szok.....Polaków, Rosjan, Niemców, Francuzów w Hurgadzie od cholery. Nie ma problemu z dogadaniem się w jakimkolwiek języku. jest bardzo tanio. Ale uwaga jesli chcecie zaoszczędzic to nie róbcie zakupów w centrum tytlko udajcie się do "biedoty" tam macie ceny połowę niższe a towar ten sam. A może to kwestia targowania się
Zauwazyłam że lepiej jest jechać do hurghady rodzinnie, albo z jakimś towarzystwem. ja pojechałam z TŻ sama ale na szczęście poznalismy tam czwórjke super polaków i trzymalismy się raqzem. tak było o wiele fajniej i przyjemniej.
Obalam mity o tych wydekoltowanych bluzkach, mini spódnicach, blond włosach i chodzeniu samej po hurghadzie. Wierzcie mi że czy się ogacicie w długie swetry czy załozycie super mini, czxy macie blond włosy czy ciemne czy jesteście grupą 15 osobową czy sami, sama, i tak was będą zaczepiać. Najlepszy środek nie reagować. Bo sie umęczycie. Chodziłam po hurgadzie ze 2 godziny sama, w krótkich szortach i naprawdę nie zwracałam uwagi na zaczepki. tam trzeba byc konkretnym...jestes zainteresowany to daj im znac nie jesteś to to powiedz.
Ale się rozpisałam
Powiem tylko jedno najbardziej wkurzająca rzecza dla nas było to, że brali nas za Rosjan, szlag mnie trafiał i raz nawrzeszczałam za to na Egipcjanina bo mi juz nerwy puściły. I chcieli mnie kupić za 10.000 wielbłądów Ale mój TŻ się nie ugiał
Jesli macie jakies konkretne pytania to dajcie znac....chetnie odpowiem.
Na przykład pieniązki opłaca sie wymieniac w hotelach bo róznica miedzy hotelem a bankiem jest nie wielka. Do walizki spakować pół teg0o co zamierzacie zabrać...uwierzcie połowa z tego co checie wziąc nie przyda sie. Na safari weźcie długie spodnie - nie białe- chyba że wam nie zalezy, bo jednak quady parzą nogi, okulary, filtr, duzo wody, i chustę na głowę. Nurkowania nie polecam osobom z choroba morska bardzo buja na tym statku. I polecam restauracyjke Omar Inn tuż przy rondzie z syrenka super jkedzenie dla każdego i wspaniała obłsuga. No i jeszcze jedno...nie bójcie się arabów, ja pierwszy dzien trzymałam sie kurczowo TŻ bo mnie troche wszystko przerażało a potem naprawdę czułam się jhak u siebie. Hurghada to jedno z najbezpieczniejszych miast uwierzcie. Taksówkarze wozili nas po takich rejonach gdzie stały lepianko, strzechy i nic więcej i nikt nie miał prawa zrobić nam nic złego bo oni zyja tylko z turystów. raz się wkurzyłam bo "dopadł" nas taki arab natret nie moglismy się go pozbyc mój TŻ sie trioche z nim tam ostro pokłócił i wystarczy powiedziec słowo Police i Arabowie sraja po gaciach. jak powiedział nam jeden z Arabów Policja podjerzdzą widzi turysta i Arab. Zgarnia araba do furgonetki wywozi na 3 dni do więzeinia, po trzech dniach dopiero pyta co wogól się stało. Wersja troche podkolorowana ale opowiedział nam o niej sam mieszkaniec więc czemu mamy mu nie wierzyć.
macie ochpotę o 3 nad ranem na kawę, albo Mc Donalda...nie ma problemu. Hurghada zyje w nocy. My regularnie o 4, 5 nad ranem po imprezach wpadalismy na kawkę do Mc Donalda, albo na kubełek do KFC....