usuwanie zaskornikow, zamykanie porow :)

Mam pytanko Jak skutecznie pozbyc sie zaskornikow i pozamykac pory? Uzywam toniku i kremu Vichy Normaderm, ktore w teorii maja zwalczac ten problem, a w praktyce... robia niewiele Bylam u kosmetyczki na 3 zabiegach z jakims kwasem (juz dokladnie nie pamietam , ale niewiele mi to pomoglo, ba, nawet stan mojej skory byl jeszcze gorszy i dermatolog kazal mi przestac. Czy ktos zna jakies sprawdzone sposoby na walke z zaskornikami? Pozdrawiam goraco

[koculek]

Tego to się chyba nie da zrobić buuuu, są tacy co się rodzą z piękną cerą, inni nie Nie martw się, ja też należę do tej drugiej części

[baba_]

witaj
tez mam z tym problem. vichy mi nie pomagalo. zreszta nic mi tak naprawde nie pomaga w 100 procentra- po wszystkim schodzila mi skora itd. ostatnio mam jedna 3 produkty z avene i sa calkiem enizle. mam zel, tonik i taka emulsje clearance k (chyba tak to sie pisze) wyzarla zaskorniki nie niszczac mi przy tym skory.
mysle ze warto sprobowac
pozdrawiam
aaaa, jezeli bedziesz miala strasznie podrazniona skore (czyt. schodzaca) uzyj preparatu xerial z mocznikiem z svr taki na rogowaciejace stopki, ale na twarzy ( w kazdym razie mojej) wiele zdzialal

[misobol]

Czesc, po tej stronie brzydka płeć. Brak mi doświadczenia wiec moje pytania moga wydac sie smieszne. Co to wlasciwie zaskorniki ? czy to pryszcze ?. Moja dziewczyna ma 20 lat. Od jakis 3 lat wyskakuja jej rozne paskudstwa na buzi, bardzo duzo na plecach a ostatnio w rejonach szyji i piersi. Chcialbym sie dowiedziec jak jest przyczyna ,jak przeciwdzialac.

[Agnieszka24]

Ja tez mam problem z zaskornikami. Myslalam ze jedynym problemem jest i bedzie tradzik. Teraz okazuje sie ze raczej blizny po nim i zaskorniki. Zastanawiam sie nad pojsciem do kosmetyczki ale nie wiem co robic. Boje sie ze zostana blizny i koniec konców bedzie gorzej niz było.
AnnHolland napisał(a):

[aggie]

Oj ja mam taki własnie dokładnie problem !! Pełno zaskórników, tłusta buzia !! Masakra !!
Chodzę regularnie do kosmetyczki (czasem na zwykłe czyszczenie, czasem na maseczkę z alg do mojej cery). Niestety żeby całkowicie wyeliminowac te okropne zaskórniki potrzeba czasu... z czasem one same znikną... tak przynajmniej mówi moja kosmetyczka
Kiedyś miałam ich dużo dużo więcej.. I uważam że warto chodzić do kosmetyczki (ale DOBREJ i sprawdzonej), bo niestety nic tak nie oczyści porów jak ona.
Co więcej to pięlęgnacja--> żel do mycia, tonik, krem, kosmetyki nie zatykające porów !! To jest bardzo ważne, ja tak sonbie przez podkład Oriflame pozatykałam i wyglądałam strasznie.. w ciągu jednego czyszczenia kosmetyczka nie dała rady wyczyścić wszystkiego Ja używam serii Garniera- żel+tonik "czysta skóra" i kremu Sorayi "anty". Jestem bardzo zadowolona, dla mnie jak najbardziej odpowiednie kosmetyki. Odświeżają, oczyszczają, zwężają pory.. dla mojej bardzo tłusttej jak już podkreślałam cery są wcale nie za mocne Godne polecenia--> a za przyzwoitą cenę
Aha zapomniałabym o najważniejszym 2x w tygodniu peeling !!!!
Chyba tyle Niestety, zostałyśmy obdarowane taką nieładną cerą, ale damy radę Zwalczymy te paskudztwa !
Pozdrówki dla Was

[misobol]

Huh jak dobrze byc facetem. Mam 22 lata , nie uzywam zadnych kosmetykow, nie mam buzi ani suchej ani tlustej, poprostu poranne ochlapanie buzi zalatwia wszystko. To bylo tak na pociesznie. Ale wracjac do tematu, kosmetyczka napewno moze duzo , ale napewno to co robi kosmetyczka mozna zrobic w domu. Np. ja z checia bym zrobil zabieg mojej dziewczynie. Problem tylko w tym co zrobic.... moze za na to forum zapisze sie jakas profesjonalna kosmetyczka i zdradzi nam pare tajemnic. I apropo skóry mojej pięknej, tez jest tłusta.

[aggie]

Ojej mówisz jak mój chłopak Broń Boże nic jej nie rób !!!!!! Ona powinna iść do kosmetyczki, profesjonalnej kosmetyczki ! I wierz mi, nie zrobisz tego samego co ona Nawet sie nie zabieraj za to (chyba, że chcesz zbrzydzić i zniszczyć buźkę Twojej dziewczyny !!).
To co napisałam w poście wcześniejszym uważam za godne polecenia Twojej dziewczynnie- sama wiem co znaczy użerać się z tłustą buzią.. i naprawdę warto, ba, nawet trzeba !! o nią bardzo dbać Kosmetyczka+ codzienna gruntowna pielęgnacja= to jest to

[misobol]

Chyba zostane dla niej profesjonalnym kosmetykiem/wizażysta. Kreci mnie ten temat jestli wiesz co mam na mysli.

[koculek]

Facet też powinien używać kosmetyków (są dla Was kremy dla meżczyzn, przeczytaj sobie wrześniową Formę - tam jest artykuł o męskich kosmetykach). Mój mężczyzna tez zapiera się jak może przed używaniem kremów

[Smoczyca]

Owszem kosmetyczka jak najbardziej ale nawet najlepsza nei pomoże jeśli będziemy odpiwednio pielęgnowac cery. Przede wszystkim dokładnie oczyszczanie cery - bez agresywnego odtłuszczania bo to wzmaga łojotok! - dokładnie usuwamy makijaż, raczej preparatami z wodą - ja ostatnio bardzo polubiłam żele z granulkami, swietnie oczyszczają skórę, plus jakiś tonik delikatny bez alkoholu. Nalezy uważać na kremy - wiele z nich zawiera składniki które moga zanieczyszczać pory - ja przestudiowałam je kiedyś i teraz juz nigdy nie dam się nabrać w sklepie Peeling dwa razy w tygodniu, obowiązkowo maseczka z glinki - mam parę swoich ulubionych - żywa ziemia wulkaniczna, eris sciagająca do cery mieszanej, oczywiście argiletz. No i nie ma się co oszukiwac - najlepiej w takim wypadku sprawdzają się kremy z kwasami - effaclar, lysanel active, cleanance k czy diacneal, glyco a, neostrata. Efekty ich stosowania są niesamowite - ja stosuje je regularnie i chyba się uzależniłam - po prostu widze spektakularną róznicę, na ogól mam bardzo dobra cerę ale kiedys przez pewien czas walczyłam z problemami - i właśnie kremy z kwasami pomagły mi odzyskać idealną cerę. No i teraz nie mam co oczyszczać u kosmetyczki, chodzę tylko na zabiegi nawilzające i masaże
Oczywiście na temat kremów z kwasami i warunków/srodków ostrożności jakie nalezy spełnic przy ich stosowaniu pisano tu na wizażu sporo jak się wrzuci w wyszukiwarkę to kilogramy czytania
I prosze sie przy swięcie nie zamartwiać, sama przezyłam kiedyś nagłe pogorszenie cery - która wcześniej była obiektem zazdrości - i jakoś udało mi się wyjść na prostą