Nie przegap! R.W&Stiltskin w Polsce!!!

[miss_seepy]

Wlasnie przez przypadek dowiedzialam sie o "trasie" (khem khem) koncertowej
Stiltskin z Rayem Wilsonem.




"Radio internetowe Radiosfera

Ray Wilson & Stiltskin na rynku muzycznym zaistniali w 1994 roku
wydając płytę „The mind’s eye” z rewelacyjnym singlem „Inside”.
Zdobywając popularność na rynku Brytyjskim
także solowymi albumami nagradzanymi wielokrotnie,
Ray został zaproszony do współpracy przez zespół Genesis.
W roku 2005 Ray pwrócił do macierzystej formacji Stiltskin, a skutkiem jest nowy album.
Koncert jest częścią trasy, która promuje właśnie ten projekt, pod tytułem „She” (wydany w 2006r.).
Płyta odnosi wielkie suksesy na Świecie, a także na polskim rynku spotyka się z bardzo pochlebnymi recenzjami. Jak potwierdza sam artysta, nowa płyta to największe dzieło w jego dotychczasowej karierze."



"Ekswokalista Genesis wraz z kolegami ze Stiltskin będzie promować w Polsce wydany w październiku 2006 roku krążek "She" (moim zdaniem całkiem udany projekt). Materiał promował na singlu utwór "Lemon Yellow Sun"







W marcu odwiedzą trzy miasta

24 marca – Bydgoszcz, "Kuźnia"
25 marca – Poznań, "Zeppelin Hall"
27 marca – Sopot, "Curacao"

Osobiscie ubolewam nad tym, ze mieszkam na pustyni to znaczy w W-wie (i chyba tylko z Krakowa maja dalej, ostatnio Wilson byl we Wroclawiu) :/
Jesli mi sie nie uda byc mam nadzieje, ze publika dopisze i jeszcze tu wroca! :P



Ray Wilson : www.raywilson.co.uk <- strona na której można się bliżej zapoznać z twórczością artysty

These Are The Changes (album solowy The Next Best Thing)

4 pełne utwory, m.in Singiel promujący płytę Stiltskin"She"


Załączam zdjęcie mojego boższyszcze z los companieros z Stilitskin (nawet się na wizaż nadaje bo taki wymalowany )

RAY WILSON & STILTSKIN - "She" (RECENZJA)

Paweł Piotrowicz, 2006.11.22

"Nie wszyscy wiedzą, że Ray Wilson, zanim dziewięć lat temu zaliczył epizod z Genesis (niezły skądinąd album "Calling All Stations"), był liderem i wokalistą rockowej petardy o imieniu Stiltskin. W 1994 roku zespół wydał wysoko ceniony debiut "The Mind’s Eye", a wykrojony z płyty przebój "Inside" śpiewał chyba cały świat. Teraz, po dwunastu latach przerwy i dwu solowych płytach ("Change", "The Next Best Thing"), utalentowany Szkot zdecydował się na reaktywację macierzystego zespołu. Choć o prawdziwym powrocie trudno mówić, skoro z oryginalnego składu nie ostał się nikt poza Wilsonem. Mniejsza jednak o etykiety, skoro mamy do czynienia z tak wyborną muzyką, która przez 55 minut broni się sama.



"She" to płyta niebanalna i wielowymiarowa, tylko z pozoru lokującą się blisko muzyki środka czy hard rockowi dla trzydziestolatków. Zgodnie z przedpremierowymi zapowiedziami, jest to najcięższy album, jaki Wilson kiedykolwiek popełnił. Najcięższy, ale i najbardziej dojrzały. Muzyk posiada kilka atutów, które wyróżniają go z całej rzeszy dobijających niskich pułapów wieku średniego rockmanów. Po pierwsze, głos: silny, ale przepełniony smutkiem, melodyjny, acz pełen ekspresji, magnetyzujący i bardzo uduchowiony, wyśpiewujący przy tym refleksyjne, dość gorzkie teksty. Po drugie, Wilson ma wyjątkowego czuja do chwytliwych melodii – przebojowy potencjał znajdziemy nie tylko w singlowych "She" i "Lemon Yellow Sun" (tym drugim z pewnością nie pogardziliby panowie z Godsmack). Taki "Wake Up Your Mind" ma szansę stać czymś w rodzaju hymnu, śpiewanego przez fanów na koncertach, deliryczny "Taking Time" intryguje dyskretnymi nawiązaniami do Webberowskiego "Upiora w operze", "Summer Days" brzmi jak wypadkowa Beastie Boys i Rage Against The Machine, a "Show Me The Way" urzeka fantastyczną fortepianową partią w stylu Coldplay.



Mimo że na „She” znajdą coś dla siebie miłośnicy najprzeróżniejszych odmian rocka, nie sprawia ona wrażenia zbioru przypadkowych, niepasujących do siebie utworów. Warto poświęcić jej trochę czasu – z każdym przesłuchaniem odkrywa przed nami nowe barwy i zachęca do kolejnego wcisnięcia przycisku "play". Ta płyta mieści w sobie wszystko, co rockowy album mieć powinien - wielką pasję, rockowy żar, prawdziwe emocje i potężnego kopa. Cokolwiek by mówić, tytuł ostatniej piosenki, "Better Luck Next Time", to tylko asekuracja.



Lista utworów:
1. Fly High
2. Taking Time
3. She
4. Lemon Yellow Sun
5. Wake Up Your Mind
6. Sick And Tired
7. Constantly Reminded
8. Show Me The Way
9. Fame
10. Some Of All My Fears
11. Summer Days
12. Better Luck Next Time

[molka_1]

lubie takie wokale takie "męskie", charakterystyczne znam go tylko z genesis. ciekawe ile kosztują bilety, bo do jednego z tych miast mam dosyć blisko. a że teraz oszczędzam na open'er, to mój budżet jest dosyć ograniczony

[miss_seepy]

bilety na koncert w poznaniu na pewno po 45 i 55 (jesli bedziesz kupowac na tydzien przed)

aaa opener no tak bjork i te sprawy
W ogole Genesis w starym skladzie, z Colinsem tez jakos w maju czy czerwcu, mialam sie wybrac, ale w koncu sie rozmyslilismy, aczkolwiek bilety tez jeszcze sa tylko chyba od 110 pln

tak samo Raya znam z płyty Calling All Stations , ktora dostal gdy tylko ukazala sie w polsce wielbiciel Genesisu a oficjalnie moj tatus z okazji urodzin i zakażał tą płytą kogo się tylko dało Poza tym nie znam zbyt wielu osob, ktore znalyby go i sluchaly. Chociaz zdarza sie, ze Stiltskin mozna uslyszec w radiowej Trojce.

co do wokalu zgadzam sie w calej rozciaglosci tak glos jest super,swietnie sie go slucha. robi wszystko z wielka pasja, jest autentyczny co ja sobie bardzo w artystach cenie
podziwiam goscia za to, ze po rozstaniu z Genesisem umial stworzyc samego siebie jakby od nowa Czuc ze czerpie inspiracje z doswiadczen z CAS i muzyki Genesisu, ale jest przy tym po prostu soba No to taka krotka laurka pod adresem Raya, dla niezdecydowanych
Chociaz mam takie fazy na sluchanie Raya, albo wcale przez dlugi okres czasu, a potem nadrabiam i slucham czego sie da


ehh fundusze w moim przypadku to nie az taki problem, cos by sie na te okolicznosc uciulalo okolicznosc przyrody, typu dojazd, powrot(nocleg)
a tak mi sie marzy fotka grupowa

[molka_1]

ja mieszkam rzut (moherowym) beretem od Bydgoszczy pewnie tu bilety w podobnych cenach. pojechałabym sobie, ale chyba nie dam rady finansowo (ciężki żywot studencki ), ale może coś jeszcze wymyślę.. zawsze fajnie posłuchać dobrego rocka

[miss_seepy]

i strzelic sobie fotke w dobrym towarzystwie ;D (w zalaczniku jakies przypadkowe zdjecie z fanami ;-)


mysle, ze nie zalowalabys ale z drugiej strony nie ma sensu sie zmuszac.
jak kocha to wroci mam taka nadzieje ale nie mowie nie, jak uda mi sie zalatwic towarzystwo i dojazd to moze Poznan (suportem z tego co sie zdazylam zorientowac bedzie m.in frontment zespolu Ptaky i jakies dwie lokalne grupy muzyczne).


"Ray Wilson & Stiltskin w Polsce!
Piątek, 16 lutego 2007 roku / 11:11
Ray Wilson & Stiltskin wystąpią 25 marca w Poznaniu w klubie Zeppelin Hall. Po nagraniu płyty z Genesis, Ray powrócił do Stiltskin, aby zrealizować "najlepszy projekt w swoim życiu". Koncert w Poznaniu organizują studenci Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu z Organizacji Studenckiej Pirrania, którą medialnie wspiera Radio Internetowe radiosfera.pl.

Ray Wilson & Stiltskin na rynku muzycznym zaistnieli w 1994 roku wydając płytę "The mind's eye" z rewelacyjnym singlem "Inside". Zdobywając popularność na rynku Brytyjskim także solowymi albumami nagradzanymi wielokrotnie, Ray został zaproszony do współpracy przez zespół Genesis. W roku 2005 Ray reaktywował macierzystą formację Stiltskin, a skutkiem jest nowy album. Koncert jest częścią trasy, która promuje właśnie ten projekt, pod tytułem "She" (wydany w 2006r.). Płyta odnosi wielkie sukcesy na świecie, także na polskim rynku spotyka się z bardzo pochlebnymi recenzjami. Jak podkreślają producenci płyty i sam Ray, jest to "najlepsza płyta jaką nagrał artysta". Muzycy reprezentują muzykę progresywną, duża charyzma wokalisty i muzyków połączona z głębokimi tekstami i kulturą grania sprawia, że koncerty zespołu to wyjątkowe spektakle. www.raywilson.co.uk

Bardzo ciekawie zapowiada się także występ wokalisty z Bydgoszczy – SEBASTIANA MAKOWSKIEGO Ostatnio wokalista zespołu PTAKY, tym razem zaprezentuje swój solowy projekt i wystąpi bezpośrednio przed Raye'm. W sklepach wkrótce można będzie kupić nowy album Sebastiana pod tytułem "Perła". Piękne ballady, jednocześnie energetyczne występy i świetne teksty - to wizytówka tego artysty. Więcej na www.sebastianmakowski.pl

Dodatkowo wystąpią poznańskie zespoły:

HAGAR - Wiele niespodzianek oraz duże poczucie humoru to znak firmowy "Panów" z tego poznańskiego zespołu. Zespół ma za sobą już 5 lat doświadczenia i sukcesy na listach muzycznych. Więcej na www.hagar.tami.pl

NA ALBATROSIE – Młody, utalentowany zespół z Poznania. Swoją muzykę nazywają – „nietypicznym rockiem progresywnym”. Więcej na www.naalbatrosie.occ24.pl

Organizatorami koncertu są członkowie "PIRRANII" - organizacji studenckiej działającej w Wyższej Szkole Bankowe w Poznaniu od 2004 r. Pirrania skupia studentów zainteresowanych marketingiem. Projektom realizowanym przez organizację towarzyszą często cele społeczne, tym razem część dochodu z koncertu przeznaczona zostanie na Wspólnotę Arka, jest to fundacja wspierająca osoby niepełnosprawne intelektualnie.

BILETY tylko 45 i 55 zł( 55zł w ostatnim tygodniu sprzedaży)
ONLINE : www.bilety24.pl
Poznańskie punkty : CIM , ROCKLONGLUCK
www.pirraniakoncert.com

Już w marcu na kanale MIX radia internetowego Radiosfera będziecie mogli wygrać wejściówki na powyższy koncert. Słuchajcie więc uważnie, czytajcie newsy bo jest o co powalczyć. Zapraszamy serdecznie!
"

[miss_seepy]

SZCZEGOłOWA OFERTA SOPOTU

"Nieco Genesis Live w Sopocie - czyli Ray Wilson w Curacao...

Curacao Music Club - Łazienki Północne ( budynek bylego Galaxy )

27 Marca 2007 (wtorek)
Godzina: 20:00

Bilety w cenie: normalny:45 zł , ulgowy 35 zł

We wtorek 27 marca w Curacao Music Club Sopot, a więc
w dyskotece (!!!) - miejscu najbardziej z najbardziej
tanecznych, zagra i zaśpiewa, wraz z grupą swoich przyjaciół
i przy okazji znakomitych, rockowych muzyków sesyjnych,
OSTATNI PŁYTOWY WOKALISTA GENESIS – Ray Wilson.

I do tego koncert ten trwał będzie minimum 120 minut,
a znając życie i realia tego co dzieje się zwykle na scenie,
gdy w posiadanie obejmuje ją sympatyczny Szkot – show potrwa
dużo, duuużo, dłuuuuużej...

I tyle akurat wiemy na pewno!
I tyle akurat wiemy nie tylko z zapewnień obecnego promotora trasy,
ale i z praktyki 3 dotychczasowych serii koncertów, które wokalista
zdążył już w naszym kraju popełnić.

A że jak widać podoba mu się w Polsce - koncerty na jego kolejnej, europejskiej turze znowu przebiegają przez nasz kraj, w tym po raz pierwszy - Trójmiasto!!!
I dobrze, że tak jest... A nawet bardziej niż bardzo dobrze !!!

Możemy się już przygotować na
niezwykle progresywnie rockową noc muzycznej magii !!!

(A kto nie wierzy - wystarczy kliknąć na www.raywilson.net
- kwadracik w lewym górnym rogu)

Dziś, kiedy Phil Collins wrócił do składu GENESIS, i gdy fani tej legendarnej formacji odliczają dni do czerwcowego koncertu na Stadionie Śląskim... No więc także i my,
tu w Trójmieście, będziemy mieli –i znacznie szybciej, bo już za chwil kilka, nasz kawałek GENESIS...
Ray Wilson został się dzisiejszym Rayem Wilsonem dzięki współpracy z GENESIS właśnie,
ale i zostawił w tym zespole znaczącą i ważną cząstkę siebie, co doskonale wiedzą wszyscy, którzy znają album-Calling all Station, ostatni studyjny album tej legendarnej brytyjskiej grupy.

Do tego wszystkiego - będziemy w Trójmieście mieć coś,
czego w Chorzowie nie będzie na pewno...
A przynajmniej nie tym razem.
W SOPOCIE będziemy mieli
baaaardzo wiele – artysty,
którego współpraca z legendą nie tylko nie zdominowała,
ale rozwinęła i pozwoliła mu wypłynąć na szersze wody,
dotrzeć do szerokiego grona odbiorców i trwale zdobyć ich uznanie...

27 marca w Sopocie będzie więc
trochę GENESIS,
ale przede wszystkim – będzie niezwykle dużo progresywnego rocka z odniesieniem
do korzeni...
Będzie niezwykle dużo progresywnego rocka,
podanego w sposób magiczny i świeży...
Obok autorskich utworów Ray Wilsona,
a także tych z czasów jego współpracy z GENESIS,
będzie kilka wykonań muzyki
GENESIS z okresu gdy śpiewali tam
i Peter Gabriel i Phil Collins...
W ich zastępstwie Wilson śpiewał przecież
ten materiał na koncertach z GENESIS....

Ale będą też utwory Gabriela i Collins’a
z czasów ich solowych dokonań,
jak choćby kultowy „In the air tonight”...
Usłyszymy też muzykę tych, którzy
w artystycznej drodze Raya
byli mu zawsze najbliżsi – jak:
Bob Dylan, David Bowie, Procol Harum...

Tych rockowych coverów, a raczej– rockowych perełek wszechczasów, 27 marca w CURACAO brakować na pewno nie będzie... Usłyszycie niepowtarzalne wykonania rockowej klasyki

Jak to będzie możliwe???
Ile więc potrwa ten koncert???

O tym wszystkim przekonacie się już, za chwil kilka,
już we wtorkowy wieczór - 27 marca 2007 roku,
w urokliwym sopockim miejscu o swojsko brzmiącej nazwie
CURACAO MUSIC CLUB.

Swojsko brzmiącej?!?!?
A tak, tak...
Swojsko i fajosko dla tych- którzy cenią sobie rozrywkę i skuteczna i na poziomie.
A dalsze detale za moment...

curacao team"









sympatycznie napisane

[molka_1]

byłam kiedyś na koncercie ptaków.. taki sobie, miałam wrażenie, że wokaliście troche woda sodowa uderzyła.. a mój kolega śmiał się (przed koncertem), że pewnie będzie w koszulce bez rękawów i będzie się chwalił swoimi tatuażami i tak było

a co do wilsona, to chyba masz rację. może następnym razem..ale jeśli byłaby większa ekipa, to może.. się zobaczy

edit:
zapowiada się nieźle, przeszło dwugodzinny koncert!!!!! i tam też jest napisane, że lubią Polskę i grają tu czasem fajnie

[miss_seepy]

ehh chyba zaraz zupelnie ostudze jakikolwiek entuzjazm


w Bydgoszczy

RAY WILSON (Genesis,Stiltskin) z zespołem
24.03.2007
Klub KUŹNIA - Bydgoszcz 20.00

Informacje:

Bilety: 70 pln w przedsprzedaży, 80 pln w dniu koncertu
zamów bilet >>
ale czemu tak drogo?? :/

[ahinsa]

Widzę, Miss, że ogłaszasz gdzie się da

Powodzenia dla wszystkich, którzy będą chcieli zamówić bilety w bydgoskiej Kuźni Chyba tylko osobiście daje rade
(przynajmniej mnie i jeszcze paru osobom sie nie udało)

Nad koncertem sie zastanowie

[molka_1]

co?? dwa razy drożej niż w Sopocie??? o co chodzi? ciekawe dlaczego taka różnica?

to pewnie sprawka pewnego ojca dyrektora...

[miss_seepy]

oglaszam a nic z tego nie mam ;P


Ahinsa a tobie nie blizej do Sopotu? (kilknij wyboldowane slowko w moim podpisie, co myslisz o tym fragmencie <pliz>?)



EDIT: w bydgoszczy drozej, bo moze chodzi o to, ze ten lokal to restauracja, poznan (myslalam ze tu bedzie drogo) organizuja studenci ;/

[ahinsa]

To było do mnie?
Jasne, ze mi blizej do Sopotu, złośliwa istoto Na inny koncert przez Kuźnię chciałam kupić bilety i pupa Także wszystkim chętnym zyczę powodzenia...

[miss_seepy]

no tak to tylko z mojego punktu widzenia wszystko na koncu swiata leży ;D
jak nie przyjdzie nikt do Kuzni, to Wilson bedzie spiewal do kotleta, trudno ;p

Na inny koncert przez Kuźnię chciałam kupić bilety i pupa

haha pewnie rezyduje tam jakas wielka mafijna rodzina kochajaca muzyke;D i wszystkie miejscowki dla siebie wzieli ))

[miss_seepy]

: (




Sheeeeeeeeeeeeeeeeeee allways feeeeeeeeeeeeeeel

[miss_seepy]

biegne doniesc zaskakujaca nowine!!!




RAY WILSON znowu wystapi w Polsce na solowych koncertach w Warszawie ( ) i w Poznaniu.


19 czerwca wystapi w Klubie Melodia na Nowym Świecie w Wwie i 21 czerwca (Poznań - Eskulap)

Napisane przez ray wilson.co.uk

19th Jun Warsaw (Poland) Club Melodia (Solo Acoustic) To follow Website 21st Jun Poznan (Poland) Club Eskulap (Solo Acoustic) To follow Website

termin tuz tuz, a poki co nie wiadomo nic o cenach biletow :P jest to swieze info, sledzilam wczesniej plan tras koncertowych i nie bylo czegos takiego
Smieszne, a zarazem smutne jest to ze 21 odbywa sie koncert Genesisu w Chorzowie
Do-zo-ba-cze-nia!

[Az mi sie plakac chce ze szczescia minut 30 i jestem ]

[miss_seepy]

Napisane przez bilety24.pl

RAY WILSON W POLSCE !!! akustycznie
Program:
Jeden z najlepszych głosów i autorów muzyki rockowej wystąpi:
17 czerwca w klubie „Błędne koło” w Krakowie,niedziela godz. 19.00 (nie ma tej inf. na stronie raywilson.co.uk)
19 czerwca w klubie „Melodia” w Warszawie,wtorek, godz 19.00
21 czerwca w klubie „Eskulap” w Poznaniu, czwartek, godz 19.00

Koncerty będą miały charakter spotkania z artystą, natomiast akustyczna forma koncertu stworzy ciepłą i magiczną atmosferę, z dozą „brytyjskiego humoru”.

Ray Wilson na rynku muzycznym zaistniał w 1994 roku wydając z zespołem Stiltskin płytę „The mind’s eye” z rewelacyjnym singlem „Inside”. Zdobywając popularność na rynku Brytyjskim także solowymi albumami nagradzanymi wielokrotnie, Ray został zaproszony do współpracy przez zespół Genesis by nagrać album „Calling all stations”. W roku 2005 Ray powrócił do macierzystej formacji Stiltskin, a skutkiem jest nowy album – SHE (2006r). W marcu mogliśmy zobaczyć zespół Stiltskin na koncertach w Polsce. Tym razem jeden z najlepszych głosów na Świecie będzie „tylko” towarzystwie akustycznej gitary – ci z was, którzy słyszeli głos Ray’a wiedzą jaka ich czeka muzyczna uczta. Inną atrakcją jest to, że Ray podczas solowych koncertów często opowiada o wydarzeniach ze swojego bogatego życia muzycznego w charakterystyczny dla siebie sposób – przy użyciu dużej dozy humoru rodem z Wysp Brytyjskich.

Podczas akustycznych koncertów usłyszymy zarówno znane wszystkim utwory Genesis - „Not About Us”, „Can't Dance” czy „Shipwrecked” jak i Stiltskin – „Inside”, „Footsteps” , „She” .Pojawić się mogą także takie „perełki” jak „Sarah”, „The Airport Song” czy „Knockin' On Heaven's Door”.

[miss_seepy]

Ray Wilson-letnie tour i nowe daty koncertów

Ray Wilson rozpoczyna letnie tourne bardzo pracowicie.Wystąpi trzy razy w Polsce(Warszawa,Poznań i Gdańsk),zaraz potem da koncert w Braunschweig-Niemcy gdzie zagra na mitingu fanów Genesis oraz na festiwalu w Edinburghu gdzie wystąpi aż siedmiokrotnie w tym dwa razy akustycznie.Zakończy na jesieni 24 listopada w Affalter-Niemcy. Daty koncertów: 19/06/07 Warszawa Club Melodia 20/06/07 Gdansk Villa Eva 21/06/07Poznan Club Eskulap 22/06/07 Braunschweig 30/06/07 Wilhelmshafen Germany 20/07/07 Bollnas Festivalen Sweden 05/08/07 Neustadt Open Air am Marktplatz 09/08/07 Edinburgh Madogs 10/08/07 Edinburgh Madogs 11/08/07 Edinburgh Madogs 16/08/07 Edinburgh Madogs 17/08/07Edinburgh (akustycznie) 18/08/07 Edinburgh (akustycznie) 23/08/07 Edinburgh Madogs 24/08/07 New Deer 31/08/07 Melle Alte Stadthalle 01/09/07 Gelsenkirchen Open 02/09/07 Hameln Fesivalgelände 06/09/07 Remscheid Klosterkirche 07/09/07 Hildesheim Vier Linden 08/09/07Birkenfeld Stadthalle 28/09/07 Gainsburgh The Sands Venue 27/10/07Paris La Trabendo 03/11/07 Finsterwalde Brauhaus Radigk 08/11/07 Bonn Harmonie 10/11/07 Worpswede Music Hall 15/11/07 Berlin Fritz Club Tickets 17/11/07 Hannover Blues Garage 24/11/07 Affalter Zur Linde














o to własnie wrocilam z koncertu
było po prostu fenomenalnie, co prawda nie mam wielkiego doswiadczenia w tej materii i nie jezdzilam w kazda trase za RW,co nie zmienia faktu ze nawet starych wyjadaczy chwycil za serce

Jedynym minusem bylo to, ze przystawka (S.Makowski) grala dosc dlugo, a nie koniecznie ciekawie Za to Ray jak zwykle pokazal na co go stac i dal z siebie wszystko.
Set lista bardzo roznorodna

genesis - carpet crawlers, no son of mine, that's all, follow you follow me, shipwrecked, not about us
phil - in the air tonight
pink floyd - wish you were here
bruce springsteen - born to run
bob dylan - knokin' on heavens door
stiltskin - inside, lemon yellow sun, rest in peace
cut - sarah, another day
RW - change, goodbye baby blue, belive, the actor, ghost
dawid bowie - space oddity
guaranteed pure - aiport song
j. lennon - working class hero

,poprzerywana zabawnymi anegdotkami i genealogia niektorych piosenek.