|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 127
|
Jedzenie w drodze
Kochane, a co robicie kiedy dopadnie was mały albo wrecz wielki głod podczas dłuższej wyprawy samochodem? Pakujecie jedzenie na drodze czy szukacie restauracji/McDonalda czy kupujecie cos na stacji benzynowej? ja nigdy nie potrafilam sie przemóc i kupić czegoś w takim bufecie na stacji benzynowej, takie jedzenie wydaje mi się niepewne, szczególnie w nieznznaym miejscu, tym bardziej za granicą.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Jedzenie w drodze
Ja uwielbiam stacje benzynowe- szczególnie za granica
![]() A w polskich barach zawsze jadam nalesniki albo pierogi ruskie- taki juz mój zwyczaj. Duzo sie napodrózowalam samochodem i nigdy nic do jedzenia z domu nie brałam.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Jedzenie w drodze
na wycieczki typu 3-4 godziny zawsze biore z TZem (bo to zazwyczaj z nim jezdze na wycieczki
![]() ![]() jak jade np. z rodzinka w dalsza trase, taka kilkunastogodzinna to zabieramy lodoweczke turystyczna z prowiantem, zapas napoi typu Red Bull i termosik z kawa. jemy na postojach (w Niemczech mozna trafic na na prawde ladne miejsca postojowe przy autostradach ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Jedzenie w drodze
Uwielbiam jeśc w samochodzie w czasie dłuższej jazdy
![]() Na trase zazwyczaj kupujemy prowiant wcześniej i zabieramy ze sobą, jakieś paluszki, chipsy, owoce czy słodycze. Kanapek nigdy. A jak już umieramy z głodu to wpadamy do jakiejś knajpki, ale nie do przydrożnego byle baru. Mój mąz najchetniej je w KFC lub McD, ja niekoniecznie. Z kanapek na stacji raczej nie korzystam, wydają mi się jakieś takie... hmmm... "sztuczne" ![]() Dobrze pamiętam czasy mojego dzieciństwa, kiedy jeździło się z rodzicami na wczasy, np nad morze czy do Bułgarii. Wiadomo, Polska ludowa i nie było nic. Więc cały prowiant zabierało się z domu: termosy z herbatą i kawą, kanapki, pomidory, jajka na twardo........ i solniczkę ![]() ![]() ![]() I takie dwie wyprawy do Bułgarii. Maluchem. 4 osoby ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 138
|
Dot.: Jedzenie w drodze
My nie mamy żadnych zastrzeżen do kanapek na stacjach. Lubimy posiedzieć sobie przy stoliku w Wild Bean Cafe z kawą i właśnie kanapkami, które są takie samo dobre jak wszystkie inne kanapki, sama mogłabym takie zrobić. Lubię też zapiekanki stamtąd.
W dłuższą trasę zdarza nam się zabrać suchy prowiant, takie żelazne porcje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedzenie w drodze
Kurcze bardzo często jem w drodze
![]() ![]() ![]() Ogólnie jeśli już gdzieś jedziemy w dłuższą podróż to zatrzymujemy się przy zajazdach itp. na frytki albo jakiś większy obiad ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 127
|
Dot.: Jedzenie w drodze
Widzę, że nikt nie dzieli mojej niechęci wobec stołowania się w obcym miejscu. Jestem wyjątkowa
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 409
|
Dot.: Jedzenie w drodze
Cytat:
![]() ![]() Teraz z mezem nic ze soba nie zabieramy. Jak chce sie nam pic to kupujemy gdzies po drodze, tak samo z jedzeniem - jakas restauracja na stacji benzynowej, McDonald's, albo KFC. Czasami tylko wezmiemy cos ze soba jakas mala przegryzke ale cos slodkiego/chrupki, nie kanapki. Chociaz sie przyznam, kiedy bylam w Polsce i wracalam po operacji z Katowic do Przemysla poprosilam Tata aby zrobil mi kanapki z kotletem z kurczaka. Mialam taka szalona ochote aby wcinac po drodze kanapke. ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 127
|
Dot.: Jedzenie w drodze
I którą stację poleciłabyś pod tym względem? W której sieci jedzenie jest na poziomie bardziej restauracji niż junk foodu?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 666
|
Dot.: Jedzenie w drodze
ja przewaznie w zatrzymuje sie w jakiejś gospodzie albo w hotelu-motelu z restauracją
na shellu jem hot dogi a na reszcie stacji nie jem, tylko kupuje picie ![]() aha i na orlen ie czasem kupuje hot dogi, ale nie są takie cool jak na shellu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 409
|
Dot.: Jedzenie w drodze
Cytat:
![]() No wiec jesli chodzi o UK to zazwyczaj stacje BP z ich Wild Bean Cafe - maja calkiem niezle produkty i swietna, jak na moj gust kawe. Jedzenia domowego raczej nie uswiadczylam ale maja calkiem niezle kanapki. Podrozujac w Polsce staramy sie zatrzymywac przy stacjach, ktore oferuja menu 'jak w domu' - moj Tato wie co i jak. Ostatnio jak bylam na urlopie daleko nie jezdzilismy (trasa Przemysl - Katowice) ale znalezlismy taka stacje ze swietna restauracja. Jest kolo Krakowa, nie pamietam nazwy ale jest cala zolta - maja ogromny wybor potraw w bardzo przytepnych cenach. Takze Petrochemia Plock miala niezle restauracje (na trasie Warszawa - Przemysl) i wiele innych stacji, niestety nie pamietam z jakich sieci. Jakos nigdy nie zwracalam na uwagi na ich nazwe bo nigdy na nich nie tankujemy - wazne bylo czy restauracja jest mila.
__________________
Edytowane przez nea200pl Czas edycji: 2007-09-26 o 23:03 Powód: Blad. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 138
|
Dot.: Jedzenie w drodze
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 127
|
Dot.: Jedzenie w drodze
W takim razie na pierwszy ogień pójdzie właśnie Wild Bean Cafe! Dziękuję za rekomendację. A co tam dają dobrego poza kawą i kanapkami?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Jedzenie w drodze
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 138
|
Dot.: Jedzenie w drodze
To nie jest zwykły kabanos, ale taka fajna kiełbaska lekko podsuszona, ale nie całkiem sucha.
lain, a jadłaś tę zapiekankę z trzema serami? niebo w gębie! |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Jedzenie w drodze
Cytat:
![]() zapiekanek jeszcze u nich nie jadlam, ale jak tak reklamujesz to sprobuje ![]() ja uwielbiam jeszcze ich grillowane kanapki - tez z kabanosem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 138
|
Dot.: Jedzenie w drodze
Ten kabanos powinien być ich znakiem firmowym, nie uważasz? Ma bardzo ciekawy smak, a nigdzie indziej nie spotkałam się z tymi kiełbaskami. Chciałam kupić je w hipermarkecie, ale nie mieli. (Lub niewłaściwie oceniłam, z oczywistych przyczyn badałam wyłącznie wygląd kiełbasek w sklepie.)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 127
|
Dot.: Jedzenie w drodze
Nie wierzę, żeby kabanos na ciepło mógł smakować, błee... Eksperymenty to nie moja specjalność, nie mam w sobie żyłki do odkrywania nowych horyzontów kulinarnych.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Jedzenie w drodze
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 127
|
Dot.: Jedzenie w drodze
Jak już mówiłam, nie jestem typem ryzykantki, szczególnie kiedy idzie o jedzenie.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 16
|
Dot.: Jedzenie w drodze
Pamiętam jak kiedyś w trasie naszła mnie ochota na ciastko francuskie z Mcdonalda, niestety miałam mało czasu więc kupiłam je i w drogę. To był koszmar
![]() Często podróżuję z moim TŻ więc albo się karmimy po drodze albo zatrzymujemy w jakiś zajazdach, lubię jeść w fajnych knajpkach ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
|
Dot.: Jedzenie w drodze
chyba jestem wyjątkiem bo nie lubię jeść w drodze, tzn nie chodzi o to ze przeszkadza mi jedzenie w nieznanym miejscu, bo akurat odwiedzać nowe restaurcje i zajazdy i smakować tam jedzenie lubię. rzecz w tym kiedy jestem najedzona to mój żołądek podczas jazdy protestuje źle się czuję i jazda jest koszmarem.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 78
|
Dot.: Jedzenie w drodze
ja zawsze zabieram jakieś kanapki, bułki, no i wodę, ale sama przeważnie nic nie jem, bo prowadząc nigdy nie jestem głodna, nie jadam na stacjach, bo nie lubię się zatrzymywać, no chyba, że muszę zalać wachę, albo któreś musi do wc, albo mamy spotkanie ze znajomymi na trasie...
jak już wsiadam za kierownik (a zawsze prowadzę ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jedzenie w drodze
ja robie wiele czynności za kierownicą,włącznie z jedzeniem
![]()
__________________
Only God can judge me Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Jedzenie w drodze
Jak jezdze z Tz to czasem jemy w aucie, natomiast jak jezdze z rodzicami to zawsze obiadek w restauracji
![]()
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:59.