stan dziasla po wyrwanej osemce

[Marion10]

Witam,
czy moglbym mi ktos pomoc, bo sprawa nie daje mi spokoju. Mialam usuwana chirurgicznie lewa dolna zatrzymana osemke, ktora nachodzila na siodemke. Zabieg byl dosc skomplikowany, bo zab mial dlugi korzen. Po zabiegu przez 5 dni bylam na lekach przeciwbolowych. Opuchlizna zeszla i wczoraj mialam usuniete szwy. I co sie okazuje, jak na tak wielka rane mialam zalozone tylko 3 szwy. To prawdopodobnie bylo tez powodem saczenia sie krwi przez 4 dni po zabiegu. Dziaslo jest pokiereszowane, a jego jedna czesc w ogole nie przylega do reszty, taka gulka jakby wystaje. Kiedy to miejsce nacisne to wtedy robi sie wklesle. Natomiast po nacisnieciu obok zaczyna odstawac na jakies 4 mm, wyglada to jak kikutek. Lekarka ktora sciagala szwy powiedziala, ze to wina zbyt malej ilosci szwow, ze lekarz mogl sie nie przylozyc itd. Final jest taki, ze to miejsce dalej boli, moga mi sie tam robic stany zapalne, i zostanie blizna. Nie wiem co robic, zabieg byl robiony w Polsce, mieszkam w Anglii, czy mam szukac kogos kto wytnie ten dyndajacy kawalek, etc. Czy ktos mial moze podobne doswiadczenie, czy moglby mi doradzic?Dodam, ze 2 miesiace temu mialam usuwana lewa dolna osemke, przez tego samego lekarza, i nawet sladu nie ma.

[karola:)]

Daj spokój, zostaw w spokoju to miejsce i nie majstruj tam zbytnio. Niekiedy z różnych przyczyn zębodoły po ekstrakcjach nie goją się idealnie. Może i jest w tym trochę winy lekarza, nie wiem, ciężko to stwierdzić z Twojego opisu. Tak czy inaczej nie masz co się stresować, bo o ile nie zrobi ci się tzw. suchy zębodół, nie masz powodów do niepokoju. Czasami po ekstrakcjach (zwykłych) w ogóle nie zakłada się szwów i "dziura" sama się goi. Być może po prostu potrzeba tutaj więcej czasu. A na jakieś korekty i wycinanie fragmentu śluzówki będziesz miała czas, niech się wszystko najpierw porządnie wygoi.

[monia_g]

Miałam identyczny zabieg. I muszę przyznać że ogólnie było okropnie.

Jeśli chodzi i ten dzyndzelek na dziąśle to też taki miałam. I nie wiem jakim sposobem, ale już go nie mam Może sam odpadł? Jeśli chodzi o gojenie rany to twało to strasznie długo. A bolało jeszcze dłużej... Przez jakiś miesiąc (jak nie więcej) miałam wrażenie że strasznie boli mnie ucho. Ale to nie było ucho tylko moja ósemeczka, a dokładnie miejsce po niej.

Także na pewno u ciebie będzie też ok. Po prostu musi to potrwać

[Marion10]

Dziekuje za pocieszenie, ciesze sie, ze Ci sie wygoilo. U mnie juz prawie miesiac minal, a poprawa minimalna. Staram sie na to nie patrzec, zeby sie nie denerwowac. Eh, zobaczymy.
Pozdrawiam

[monia_g]

I jeszcze jedno...
Wczoraj byłam stomatologa ws. kolejnej zatrzymanej ósemki.
Opowiedziałam jej o moich mękach, które przeżyłam ostatnim razem. Co ciekawe stwierdziła, że jeśli tak długo bolało to mogło to być zapalenie kości.
Poradziła żebym tym razem przyjęła przez kilka dni antybiotyk żeby wszystko się szybko pogoiło.


Pozdr
Monia

[malenka294]

ale mnie wystraszylyscie,mi od ponad 1,5 roku rosnie ósemka i urosnąc nie moze,za to co jakis czas strasznie zaczyna bolec razem z calą lewą stroną buzi(po ktorej polozony jest ząb) i węzlami chlonnymi,wlasnie lecę na antybiotyku,boje sie ze bede miala tak sam jak wy

[Papryczkaa]

Napisane przez Marion10

Dziekuje za pocieszenie, ciesze sie, ze Ci sie wygoilo. U mnie juz prawie miesiac minal, a poprawa minimalna. Staram sie na to nie patrzec, zeby sie nie denerwowac. Eh, zobaczymy.
Pozdrawiam

ja miałam suchy zębodół, ponad 1,5 miesiąca czekałam aż sie zagoi

[Marion10]

A mi sie wlasnie teraz zaczelo goic, to moze to tez byl suchy zebodol. Oj, mamy sie z tymi osemkami.

[Marion10]

Hej Monia,
ja bralam antybiotyk, przez 6 dni, i chyba to najlepsze rozwiazanie, minimalne ryzyko, ze sie jakis stan zapalny wda.



Do Malenkiej
Nic sie nie przejmuj, moze akurat z Twoim zebem bedzie ok. Nie ma reguly. W kazdym razie trzymam kciuki.