Co za ironia losu...

Charlotte · 2004-02-13, 21:59

Janusz Kulig nie żyje...

...co za ironia losu, mistrz Polski, wicemistrz Europy w rajdach samochodowych zginął w wypadku samochodowym i to wcale nie na rajdzie... i to 13 w piątek. Nie jestem przesądna, ale taka dziwna data...

Tak jakoś dziwnie, jeszcze 6 grudnia widziałam Go na Rajdzie Barbórki, jak wygrał na Karowej...

oceania · 2004-02-14, 07:51

Smutne... Też tak sobie pomyślałam wczoraj o tym, że to 13 piątek...

_Roxi · 2004-02-14, 09:48

Karola napisał(a):
> Janusz Kulig nie żyje...
>
> ...co za ironia losu, mistrz Polski, wicemistrz Europy w rajdach samochodowych zginął w wypadku samochodowym i to wcale nie na rajdzie... i to 13 w piątek. Nie jestem przesądna, ale taka dziwna data...

ja od wczoraj nie moge powstrzymac lez,to byl wspanialy czlowiek i sportowiec , jestem kibicem rajdow samochodowi wiem ,ze ten sport juz nie bedzie taki sam
czuje sie jakby odszedl ktos z moich bliskich ,,,,,,,,,,
mam wiele zdjec z Jankeim , zawsze byl usmiechniety, mial czas zeby porozmawiac...
zostawil zone i coreczke,podobno za kilka miesiecy mial zostac tatusiem....

http://drifting.waw.pl/galeria/2
http://sport.interia.pl/news?inf=471933
>
> Tak jakoś dziwnie, jeszcze 6 grudnia widziałam Go na Rajdzie Barbórki, jak wygrał na Karowej...
on nie startowal w barborce 2003

_Roxi · 2004-02-14, 09:51

_Roxi · 2004-02-14, 09:52

_Roxi · 2004-02-14, 09:53

ogromny smutek i zal ........[']['][']

to fotki zrobione przez nas na rajdach z Jankiem

**1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711** · 2004-02-14, 11:39

żal ..... widocznie tam w niebie też potrzebni są rajdowcy, chociaż nam dostarczył by jeszcze wielu emocji.... Kuliga bede zawsze kojarzyc z moja największą wygraną w GW "Konkurs z Kuligiem" wygralismy z moim facetm kurtki, spiwory, placak, polar.

elve · 2004-02-14, 12:01

no tak, ale gdyby to się stało dziś, to nie pomyślałybyście: cóż, 14, sobota, taka data... bez przesady z przesądami.
a tak w ogóle to szkoda człowieka...
pamiętajmy: na przejazdach STRZEŻONYCH też trzeba się rozglądać.

katka.c · 2004-02-14, 12:58

Smutne................... .
Był to znajomy mojego ojca-człowiek tak dobry , wartościowy , pełen ciepła

oceania · 2004-02-14, 13:21

elve napisał(a):
> no tak, ale gdyby to się stało dziś, to nie pomyślałybyście: cóż, 14, sobota, taka data... bez przesady z przesądami.

No tu się zgodzę-ale chcąc nie chcąc jednak ta 13 działa na wyobraźnię.

Charlotte · 2004-02-14, 22:34

Roxi napisał(a):
> on nie startowal w barborce 2003

A nie, to Kuchar wygrał, pochrzaniło mi się. Rany, mój facet by mnie zastrzelił

_Roxi · 2004-02-18, 14:50

dziewczyny to chyba najsmutniejsze zdjecie jaki kiedykolwiek widzialam .......

golabek · 2004-02-18, 14:51

Masz rację

Robi wrażenie

2004-02-13, 21:59	#1
Charlotte Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 804	Co za ironia losu... Janusz Kulig nie żyje... ...co za ironia losu, mistrz Polski, wicemistrz Europy w rajdach samochodowych zginął w wypadku samochodowym i to wcale nie na rajdzie... i to 13 w piątek. Nie jestem przesądna, ale taka dziwna data... Tak jakoś dziwnie, jeszcze 6 grudnia widziałam Go na Rajdzie Barbórki, jak wygrał na Karowej... __________________ rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram .

2004-02-14, 07:51	#2
oceania Rozeznanie Zarejestrowany: 2002-04 Wiadomości: 534	Re: Co za ironia losu... Smutne... Też tak sobie pomyślałam wczoraj o tym, że to 13 piątek...

2004-02-14, 11:39	#7
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Konto usunięte Zarejestrowany: 2002-03 Wiadomości: 7 624	Re: Co za ironia losu... żal ..... widocznie tam w niebie też potrzebni są rajdowcy, chociaż nam dostarczył by jeszcze wielu emocji.... Kuliga bede zawsze kojarzyc z moja największą wygraną w GW "Konkurs z Kuligiem" wygralismy z moim facetm kurtki, spiwory, placak, polar.

2004-02-14, 12:01	#8
elve Rozeznanie Zarejestrowany: 2002-03 Wiadomości: 990	Re: Co za ironia losu... no tak, ale gdyby to się stało dziś, to nie pomyślałybyście: cóż, 14, sobota, taka data... bez przesady z przesądami. a tak w ogóle to szkoda człowieka... pamiętajmy: na przejazdach STRZEŻONYCH też trzeba się rozglądać. __________________ Born Again W nosie kręci

2004-02-14, 12:58	#9
katka.c Rozeznanie Zarejestrowany: 2003-09 Lokalizacja: francja Wiadomości: 748	Re: Co za ironia losu... Smutne................... . Był to znajomy mojego ojca-człowiek tak dobry , wartościowy , pełen ciepła

2004-02-14, 13:21	#10
oceania Rozeznanie Zarejestrowany: 2002-04 Wiadomości: 534	Re: Co za ironia losu... elve napisał(a): > no tak, ale gdyby to się stało dziś, to nie pomyślałybyście: cóż, 14, sobota, taka data... bez przesady z przesądami. No tu się zgodzę-ale chcąc nie chcąc jednak ta 13 działa na wyobraźnię.

2004-02-14, 22:34	#11
Charlotte Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 804	Re: Co za ironia losu... Roxi napisał(a): > on nie startowal w barborce 2003 A nie, to Kuchar wygrał, pochrzaniło mi się. Rany, mój facet by mnie zastrzelił __________________ rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram .

2004-02-18, 14:51	#13
golabek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2002-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 2 139	Re: Co za ironia losu... Masz rację Robi wrażenie __________________ http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...Bartosz+is.png

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)