ziaja- seria gabinetowa

[_magdzia_]

Na allegro dostrzegłam że sprzedawane są kosmetyki ziaji ale z eserii profesjonalnej przeznaczonej do gabinetów kosmetycznych. Miałyście kiedyś z nimi kontakt? Czy są lepsze od "drogeryjnej" ziaji?

[Hexxana]

Seria Pro byla omawiana w watku skladowym,mozna ja tez bez problemu kupic na stronie Ziaji

[_magdzia_]

Napisane przez Hexxana

Seria Pro byla omawiana w watku skladowym,mozna ja tez bez problemu kupic na stronie Ziaji

Acha nie wiedziałam w takim razie przepraszam

[Hexxana]

Napisane przez _magdzia_

Acha nie wiedziałam w takim razie przepraszam

Nie ma za co z tego co pamietam to najbardziej ciekawy byl tonik reszta bardzo srednia.
Preparatow z kwasami nie sprawdzalam ale to dosc wysokie stezenia i sama nie kombinowalabym na wlasna reke Lepiej postawic na sprawdzone apteczne kwasy,ktore samodzielnie mozna wykorzystac do kuracji domowej

[_magdzia_]

Napisane przez Hexxana

Nie ma za co z tego co pamietam to najbardziej ciekawy byl tonik reszta bardzo srednia.
Preparatow z kwasami nie sprawdzalam ale to dosc wysokie stezenia i sama nie kombinowalabym na wlasna reke Lepiej postawic na sprawdzone apteczne kwasy,ktore samodzielnie mozna wykorzystac do kuracji domowej

Tonikiem akuart nie byłabym zainteresowana bo już znalazłam odpowiedni Ale jeżeli piszesz że reszta jest średnia to nie skuszę się Tym bardziej że nigdzie "na żywo" nie mogę sobie pooglądać tych produktów

[Ella77]

Napisane przez _magdzia_

Tonikiem akuart nie byłabym zainteresowana bo już znalazłam odpowiedni

Witaj _magdziu_ to znów ja i już w kolejnym wątku Cię pomęczę

troszeczkę tak OT, ale o jakim toniku mówisz? bo ja właśnie poszukuję czegoś do prezmywania buźki rano przed serum z wit. C więc moje ulubione hydrolaty odpadają...

[Hexxana]

O tym toniku byla mowa w watku o skladach
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=618

[_magdzia_]

Napisane przez Ella77

Witaj _magdziu_ to znów ja i już w kolejnym wątku Cię pomęczę

troszeczkę tak OT, ale o jakim toniku mówisz? bo ja właśnie poszukuję czegoś do prezmywania buźki rano przed serum z wit. C więc moje ulubione hydrolaty odpadają...

Nie ma sprawy- męcz mnie do woli
Moim numer 1 jesy oczywiście tonik effaclar. Nie wiem czy nadaje się do przemywania twarzy pod serum ale chyba tak W każdym bądź razie ja go uwielbiam- zmniejsza pory i wspaniale oczyszcz. Mimo że w składzie ma alkohol to nie powoduje u mnie ściągnięcia. Niebezpiecznie zbliża mi się do końca więc zaopatrzyłam się już w kolejną butlę Aha jest bardzo wydajny- używam go dwa razy dziennie i starcza gdzieś na 4,5 miesiąca Myślę że warto spróbować
Czaiłam się na seba-med też podobno niezły ale jednak moja słabość do wszystkiego co sie zwie effaclar zwyciężyła

[Ella77]

to ja takie wrazenia mam po hydrolacie oczarowym - i wlasnie sie dowiedzialam ze jednak hydrolaty mozna pod serm z wit. C więc na razie z kupna toniku zrezygnuję, ale na pewno jeszcze kiedys go wypróbuję

[_magdzia_]

Napisane przez Ella77

to ja takie wrazenia mam po hydrolacie oczarowym - i wlasnie sie dowiedzialam ze jednak hydrolaty mozna pod serm z wit. C więc na razie z kupna toniku zrezygnuję, ale na pewno jeszcze kiedys go wypróbuję

Naprawdę polecam

[AniaM69]

uups, napisałam o profesjonalnej serii Bielendy - edit

[uskrzydlona]

Nie zgodze się co do reszty.... ale może od poczatku, zacznę od tego że jestem zawodu biochemikiem i analitykiem medycznym, w pracy badam skład i działanie leków, dla przyjemności i dla siebie po godzinach badam swoje kosmetyki. I od razu rozwieje wszelkie watpliwości- dzialanie leku- skutecznośc 30-70%, maści-10-20%, kremu-kosmetyku-ok.5%. Tak wiec kremy nie transportują witamin, tlenu i żadne podobne bzdury. Działanie kosmetyku z założenia jest znikome. Podziwiam wszystkie kobiety które wydają kupe kasy na drogie kremy, serum itp. Ale w dzisiejszych czasach miec okresla by nieprawdaż? No może nie u wszystkich. Wracając do ziaji , poprosiła mnie kolezanka o lablatoryjne przetestowanie paru kosmetyków z z serii sopot spa, i pro. Zaskoczyłam sie sama, naprawde dobre składy i fajne stężania składników aktywnych. Na swięta robiłam remament u siebie w łazience, powywalałam moje diory, clinique, clarinsy itp. W porównaniu do ziaji naprawde wypadają blado. Uwaga do dziewczyn -ekomaniaczek- jestem zwolenniczką jak najbardziej wszystkiego co bez chemii ale prawda jest taka ze bez odpowiednich substancji chemicznych kosmetyk nie dziala, ma dzialanie iście terapeutyczne, np. propylene glycol - znienawidzony po rzekomo drażniący- tak ale w wysokim stężeniu, w niskim umozliwia przenikanie sub.aktywnej głebiej w naskórek. Tak więc oczywiscie czytajmy sklady, nie dajmy sie nabijac w butelke ale nie popdajamy w skrajności. Ja ze swojej strony polecam ziaja pro- skuteczne bardzo- zwłaszcza- peeling mocny, maseczka sciągająca pory, tonik przeciwzmarszczkowy, serum przeciwzmarszczkowe

[Lorri]

Wszystko pięknie. Tylko kiedy wreszcie poducent zdecyduje się na mniej szkodliwe konserwanty.

A tak na marginesie, chyba nie do końca zrozumiałam:

Napisane przez uskrzydlona

Podziwiam wszystkie kobiety które wydają kupe kasy na drogie kremy, serum itp. Ale w dzisiejszych czasach miec okresla by nieprawdaż?

Napisane przez uskrzydlona

Na swięta robiłam remament u siebie w łazience, powywalałam moje diory, clinique, clarinsy itp. W porównaniu do ziaji naprawde wypadają blado.

Czyli jednak, Ty, jako profesjonalistka, masz świadomość znikomych efektów stosowania kosmetyków górnopółkowych, ale mimo to je kupujesz/kupowałaś?

[layla_lbn]

Napisane przez uskrzydlona

Nie zgodze się co do reszty.... ale może od poczatku, zacznę od tego że jestem zawodu biochemikiem i analitykiem medycznym, w pracy badam skład i działanie leków, dla przyjemności i dla siebie po godzinach badam swoje kosmetyki. I od razu rozwieje wszelkie watpliwości- dzialanie leku- skutecznośc 30-70%, maści-10-20%, kremu-kosmetyku-ok.5%. Tak wiec kremy nie transportują witamin, tlenu i żadne podobne bzdury. Działanie kosmetyku z założenia jest znikome. Podziwiam wszystkie kobiety które wydają kupe kasy na drogie kremy, serum itp. Ale w dzisiejszych czasach miec okresla by nieprawdaż? No może nie u wszystkich. Wracając do ziaji , poprosiła mnie kolezanka o lablatoryjne przetestowanie paru kosmetyków z z serii sopot spa, i pro. Zaskoczyłam sie sama, naprawde dobre składy i fajne stężania składników aktywnych. Na swięta robiłam remament u siebie w łazience, powywalałam moje diory, clinique, clarinsy itp. W porównaniu do ziaji naprawde wypadają blado. Uwaga do dziewczyn -ekomaniaczek- jestem zwolenniczką jak najbardziej wszystkiego co bez chemii ale prawda jest taka ze bez odpowiednich substancji chemicznych kosmetyk nie dziala, ma dzialanie iście terapeutyczne, np. propylene glycol - znienawidzony po rzekomo drażniący- tak ale w wysokim stężeniu, w niskim umozliwia przenikanie sub.aktywnej głebiej w naskórek. Tak więc oczywiscie czytajmy sklady, nie dajmy sie nabijac w butelke ale nie popdajamy w skrajności. Ja ze swojej strony polecam ziaja pro- skuteczne bardzo- zwłaszcza- peeling mocny, maseczka sciągająca pory, tonik przeciwzmarszczkowy, serum przeciwzmarszczkowe

Chyba sama sobie zaprzeczasz, skoro te kremy wszytskie maja tylko 5% skutecznosci, to po co wydawalas 100-200zł, a często i wiecej na te wszystkie Diory? Nie lepiej było kupić krem za 2,5zł wyprodukowany dla Biedronki? Albo za 20zł-50zł z "drogeryjnych" firm?

Edit: tak długo zajęło mi pisanie posta, że w tym czasie Lorri napisała to samo .

[uskrzydlona]

o rany dziweczyny, ale wy jesteście czepliwe..... oczywiście miałam pełno kremów z górnej półki, pewnie mam ich jeszcze gdzieś poupychanych, ale ja ich nie kupiłam, w ogole nie pamietam juz kiedy kupiłam sobie jakis kosmetyk, po prostu dostaje tego pełno do badań i dużo zostaje, a ponieważ jestem typową babą kuszą mnie te piekne pudeleczka , nanotechnologie itp. chcialam tylko w tym poście zauważyc, że ziaja ma pare fajnych kosmetyków- cena i jakośc, współgrają ze sobą, w przeciwieństwie do innych wysokopółkowych. Jesli chodzi o krem z biedronki..... jak mi tu zasugerowała jedna z was ........ Napisałam że treba zachowac zdrowy rozsądek, nie popdac w skrajności, trzeba czytac składy kosmetyków, wybierac możliwie najlepsze, najmniejszkodliwe. Jasne jakby biedronka miała krem z odpowiadajaca mi baza i składem to bym go kupiła, ale nie ma.

[confused_girl]

Napisane przez uskrzydlona

Napisałam że treba zachowac zdrowy rozsądek, nie popdac w skrajności, trzeba czytac składy kosmetyków, wybierac możliwie najlepsze, najmniejszkodliwe.

Właśnie to na tym forum robimy