Pomocy!

[Nadzieja.]

Mam chłopaka nie jestem z nim długo. On miał już dziewczyny i z nimi współżył. Ja nie miałam wcześniej chłopaka. On chce żebym się z nim kochała, ale ja się boję, nie potrafię mu odmówić , kocham go i chcę z nim być. Chcę żeby poszedł ze mną do ginekologa, aby ten zapisał mi jakieś tabletki antykoncepcyje. Tylko strasznie się wsydzę bo mam dopiero 16 lat..., pomóżcie mi czy nie mozna kupić czegoś w aptece bez recepty???

przepraszam i dziękuję.

[giraffe]

Moim zdaniem tak naprawdę ( w głębi duszy) NIE CHCESZ rozpoczynać jeszcze współżycia bo po prostu nie czujesz się gotowa.

Nie ma co się śpieszyć tylko dlatego, że chłopak tak CHCE... To Ty masz być tego pewna. Pamiętam o tym.

Tabletki kupuje się TYLKO na receptę i nie ma innej możłiwości.

[dioda87]

Popieram przedmówcę Nie spiesz się, to ma być twoja dobrowolna decyzja dlatego na twoim miejscu nie szłabym teraz do ginekologa, lecz poczekała Pozdrawiam

[layla_lbn]

Napisane przez Nadzieja.

Mam chłopaka nie jestem z nim długo. On miał już dziewczyny i z nimi współżył. Ja nie miałam wcześniej chłopaka. On chce żebym się z nim kochała, ale ja się boję, nie potrafię mu odmówić , kocham go i chcę z nim być. Chcę żeby poszedł ze mną do ginekologa, aby ten zapisał mi jakieś tabletki antykoncepcyje. Tylko strasznie się wsydzę bo mam dopiero 16 lat..., pomóżcie mi czy nie mozna kupić czegoś w aptece bez recepty???

przepraszam i dziękuję.

Skarbie, nie rób nic wbrew sobie. Nie warto. Choć wiem, że kochasz, to wiedz, że nie warto się spieszyć, bo po co? Sex powinien być radością dla obojga partnerów, a nie jednym wielkim poświęceniem z jednej strony...
Ja swój pierwszy raz też przeżyłam "wbrew sobie" tz. nie zostałam zmuszona siłą, ale nie chciałam tego robić, jeszcze nie wtedy, byłam bardzo młoda, teraz odczuwam tego skutki. Ale mniejsza z tym.

W aptece możesz kupić globulki i prezerwatywy bez recepty.

[Grazin]

nie zmuszaj sie do sexu, chyba skoro sie boisz nie jestes jeszcze na to gotowa. uwierz mi, zr,ob to dopiero wtedy jak bedziesz na prawde gotowa... bo gdy zrobisz to za namowa bedziesz tego zalowala bardzo dlugo.

masz jeszze czas bo jestes mlodziutka.

[Marwari]

skoro sie boisz i jestes z nim krotko to poczekaj... zrob to jak bedziesz tego chciala i bedziesz tego pewna. Jesli mu na Tobie zalezy to zrozumie

[Grazin]

a jeśli nie zrozumie to znaczy ze to kompletny frajer i uciekaj od niego jak najszybciej.

[xyoko]

Dziewczyny dobrze Ci radzą. Nie spiesz się, poczekaj aż będziesz gotowa. Jeżeli mu zależy, to poczeka. Jeżeli nie, nie ma czego żałować.

[Adkara]

Napisane przez xyoko

Dziewczyny dobrze Ci radzą. Nie spiesz się, poczekaj aż będziesz gotowa. Jeżeli mu zależy, to poczeka. Jeżeli nie, nie ma czego żałować.

Dokładnie!! Sama musisz tego chcieć!!

[Nadzieja.]

ale ja chcę tego, wtedy stanimy się jednością.Tylko się boję, i mam jeszcze jedno pytanie, a raczej dwa. Jak jest z krwawieniem ? Bo po tym jak mnie "pieścił", gdy wróciłam do domu krwawiłam, jak sobie z tym radzicie że tak powiem zanim wrócicie do domu ?. Jeszcze jedno czy spowiadać się z tych pieszczot? Bo to głupie niby trzeba przy spowiedzi żałować za popełnione grzechy ale ja nie żałuję tych pięknych chwil kóre spędzam z moim chłopakiem...

[Fresa]

Napisane przez Nadzieja.

Mam chłopaka nie jestem z nim długo. On miał już dziewczyny i z nimi współżył. Ja nie miałam wcześniej chłopaka. On chce żebym się z nim kochała, ale ja się boję, nie potrafię mu odmówić , kocham go i chcę z nim być. Chcę żeby poszedł ze mną do ginekologa, aby ten zapisał mi jakieś tabletki antykoncepcyje. Tylko strasznie się wsydzę bo mam dopiero 16 lat..., pomóżcie mi czy nie mozna kupić czegoś w aptece bez recepty???

przepraszam i dziękuję.

Napisane przez Nadzieja.

ale ja chcę tego, wtedy stanimy się jednością.Tylko się boję, i mam jeszcze jedno pytanie, a raczej dwa. Jak jest z krwawieniem ? Bo po tym jak mnie "pieścił", gdy wróciłam do domu krwawiłam, jak sobie z tym radzicie że tak powiem zanim wrócicie do domu ?. Jeszcze jedno czy spowiadać się z tych pieszczot? Bo to głupie niby trzeba przy spowiedzi żałować za popełnione grzechy ale ja nie żałuję tych pięknych chwil kóre spędzam z moim chłopakiem...

Od uprawiania seksu staniecie się jednością ?

A według KK seks przedmałżeński to grzech,więc ... .
Z grzechów się spowiada właśnie,prawda?

[Little Angel]

Napisane przez Nadzieja.

ale ja chcę tego, wtedy stanimy się jednością.Tylko się boję, i mam jeszcze jedno pytanie, a raczej dwa. Jak jest z krwawieniem ? Bo po tym jak mnie "pieścił", gdy wróciłam do domu krwawiłam, jak sobie z tym radzicie że tak powiem zanim wrócicie do domu ?. Jeszcze jedno czy spowiadać się z tych pieszczot? Bo to głupie niby trzeba przy spowiedzi żałować za popełnione grzechy ale ja nie żałuję tych pięknych chwil kóre spędzam z moim chłopakiem...

Ani od seksu,ani od czegokolwiek innego nie staniecie sie jednoscia.
jak radzic sobie z krwawieniem?No coz,po "wszystkim"mozna uzyc podpaski-jak przy normalnej miesiaczce-krew nie bedzie sie lala strumieniem raczej.
Jezeli jestes werzaca-to chyba nie ma sie co zastanawiac czy spowiadac sie trzeba z pieszczot-trzeba,trzeba-pytanie tylko czy chcesz...
Jedna moja uwaga-do seksu trzeba dorosnac,dojrzec(rowniez sie wyedukowac odpowiednio aby zblizenia byly przeyjemnoscia bez ponoszenia nieprzyjemnych konsekwencji).Jezeli mylisz o rozpoczeciu wspolzycia-koniecznie idz do ginekologa.Tyle,ze moim zdanim powinnas tam pojsc ze swoja mama,a nie rownie natoletnim chlopakiem,ale to juz moje zdanie.

[moonshadow]

Napisane przez Nadzieja.

ale ja chcę tego, wtedy stanimy się jednością.Tylko się boję, i mam jeszcze jedno pytanie, a raczej dwa. Jak jest z krwawieniem ? Bo po tym jak mnie "pieścił", gdy wróciłam do domu krwawiłam, jak sobie z tym radzicie że tak powiem zanim wrócicie do domu ?. Jeszcze jedno czy spowiadać się z tych pieszczot? Bo to głupie niby trzeba przy spowiedzi żałować za popełnione grzechy ale ja nie żałuję tych pięknych chwil kóre spędzam z moim chłopakiem...

To Twój chłopak jakoś nieumiejętnie Cię pieści, jeżeli krwawisz... To nie jest normalne, ja nigdy nie krwawiłam po pieszczotach mojego TŻ. Proszę Cię zastanów się jeszcze nad normalnym współżyciem, bo to chyba nie jest najlepszy pomysł...

[Nadzieja.]

dziękuję
macie chyba rację

[Nadzieja.]

bardzo mi przykro gdy czytam to co mi piszecie
możecie być delikatniejsze?
proszę

[caroline_1988]

hmm... po Twoich wypowiedziach tez myslę, że jesczez nie ejsteś gotowa na sex i powinnaś z tym zaczekac.. i to nie ze względu na Twój wiek ale już po tym jak piszesz uważam że nie ejsteś gotowa... jeżeli on Cie zmusza do tego (jeżeli czujesz presję, ze on karze jakby Ci to zrobic) to zostaw go! ja poznałam mojego TŻ jak miałam niecałe 16 lat i też posuwaliśmy się coraz alej aż w końcu pwoiedziałam STOP! on to zrozumiał i rozumie do dziś, bo wspólnie postanowiliśmy, ze jesczezz aczemy z naszym pierwszym razem... a jesteśmy już ze sobą prawie 3,5 roku
podsumowując... jeżeli masz choc cień wątpliwości to poczekaj...