Przeklucie uszu - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-04-24, 09:16   #1
213.25.30.177
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360

Przeklucie uszu


Mam prawie roczna corke i chcialabym jej na lato przekluc uszy.Czy sa jakies przeciwskazania dla tak maluch dzieci?
Choc przyznam sie,ze widzialam noworodki z przeklutymi uszkami.
Pozdrawiam wszystkie mamy

Alma
213.25.30.177 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 09:16   #2
213.25.30.177
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
Przeklucie uszu

Mam prawie roczna corke i chcialabym jej na lato przekluc uszy.Czy sa jakies przeciwskazania dla tak maluch dzieci?
Choc przyznam sie,ze widzialam noworodki z przeklutymi uszkami.
Pozdrawiam wszystkie mamy

Alma
213.25.30.177 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 09:53   #3
fi
Zadomowienie
 
Avatar fi
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 731
Re: Przeklucie uszu

A może zastanów się czy Twojej córci jest to naprawdę potrzebne, skąd wiesz, że ona chce mieć przekłute uszy???
__________________
Potwor z Bagien
fi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 09:53   #4
fi
Zadomowienie
 
Avatar fi
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 731
Re: Przeklucie uszu

A może zastanów się czy Twojej córci jest to naprawdę potrzebne, skąd wiesz, że ona chce mieć przekłute uszy???
__________________
Potwor z Bagien
fi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 10:03   #5
213.25.30.177
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
Re: Przeklucie uszu

Tego nie wiem,jednak nie o to pytalam.Chce znac czy sa jakies przeciwskazania,zanim pojde do kosmetyczki.

Z gory dziekuje
213.25.30.177 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 10:03   #6
213.25.30.177
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
Re: Przeklucie uszu

Tego nie wiem,jednak nie o to pytalam.Chce znac czy sa jakies przeciwskazania,zanim pojde do kosmetyczki.

Z gory dziekuje
213.25.30.177 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 10:12   #7
cheetah
Zadomowienie
 
Avatar cheetah
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 143
GG do cheetah
Re: Przeklucie uszu

Ja mam przekute uszy od 1 roku zycia, a mam teraz 23 lata i zyje

Cheetah
cheetah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 10:12   #8
cheetah
Zadomowienie
 
Avatar cheetah
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 143
GG do cheetah
Re: Przeklucie uszu

Ja mam przekute uszy od 1 roku zycia, a mam teraz 23 lata i zyje

Cheetah
cheetah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 10:17   #9
213.25.30.177
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
Re: Przeklucie uszu

213.25.30.177 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 10:17   #10
213.25.30.177
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
Re: Przeklucie uszu

213.25.30.177 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 10:19   #11
lisica
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 358
GG do lisica
Re: Przeklucie uszu

Nie sądzę aby były jakieś przeciwskazania, które można by z góry założyć, to tylko chrząstka. Jeśli masz wątpliwości najrozsądniej będzie zapytać swojego pediatry. Samo przekłucie pistoletem rzeczywiście nic nie boli, potem kwestia higieny dziurek w czasie gojenia, no i uwagi na dziecięce zabawy aby kolczyki nie były pociągane przez gumki, włoski, samą córkę czy inne dzieci.
Powodzenia.
lisica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-04-24, 10:19   #12
lisica
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 358
GG do lisica
Re: Przeklucie uszu

Nie sądzę aby były jakieś przeciwskazania, które można by z góry założyć, to tylko chrząstka. Jeśli masz wątpliwości najrozsądniej będzie zapytać swojego pediatry. Samo przekłucie pistoletem rzeczywiście nic nie boli, potem kwestia higieny dziurek w czasie gojenia, no i uwagi na dziecięce zabawy aby kolczyki nie były pociągane przez gumki, włoski, samą córkę czy inne dzieci.
Powodzenia.
lisica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 10:27   #13
lisica
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 358
GG do lisica
Re: Przeklucie uszu

Tak mi jeszcze przyszło na myśl - najlepiej aby te pierwsze kolczyki to były wkrętki, całkiem płaskie, nic wiszącego, w czasie gojenia będzie ją to swędzieć, napewno będzie pocierała uszy i próbowała "dłubać" w okolicy dziurek. Narazie żadne kółeczka itp, nic za co mogła by nieopatrznie pociągnąć czy zahaczyć. Gdy przyzwyczai się, że ma "coś" w uszach, i przedewszystkim jak dziurki się zagoją i nie będą jej swędzieć można pomyśleć o zmianie.
lisica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 10:27   #14
lisica
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 358
GG do lisica
Re: Przeklucie uszu

Tak mi jeszcze przyszło na myśl - najlepiej aby te pierwsze kolczyki to były wkrętki, całkiem płaskie, nic wiszącego, w czasie gojenia będzie ją to swędzieć, napewno będzie pocierała uszy i próbowała "dłubać" w okolicy dziurek. Narazie żadne kółeczka itp, nic za co mogła by nieopatrznie pociągnąć czy zahaczyć. Gdy przyzwyczai się, że ma "coś" w uszach, i przedewszystkim jak dziurki się zagoją i nie będą jej swędzieć można pomyśleć o zmianie.
lisica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 10:33   #15
213.25.30.177
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
Re: Przeklucie uszu

dzieki za podpowiedzi
213.25.30.177 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 10:33   #16
213.25.30.177
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
Re: Przeklucie uszu

dzieki za podpowiedzi
213.25.30.177 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-25, 16:20   #17
olencja
Rozeznanie
 
Avatar olencja
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
Re: Przeklucie uszu

Skopiuję tu swoją wypowiedź (z drobnymi poprawkami), którą napisałam kilka miesięcy temu na innym forum na podobny temat.

Jestem kosmetyczką. Nie ustalam konkretnej granicy wieku dzieci, którym przekłuwam uszy. Po prostu nie przekłuwam uszu dzieciom z którymi nie mogę się porozumieć, które nie rozumieją tego, że będą miały przekłute uszy, które nie rozumieją, że w pierwszych dniach nie mogą dotykać uszu brudnymi rękoma itd.

Uważam, że kosmetyczki (!!!), które przekłuwają uszy dzieciom tego nieświadomym są nieodpowiedzialne. Doświadczona i świadoma zagrożeń kosmetyczka po prostu odmówi wykonania tego zabiegu.
Co np. grozi niemowlakowi z kolczykami w uszach? Zaczepienie o coś i rozerwanie ucha jest jednym z najlżejszych zagrożeń. Taki dzieciak może nieświadomie bawić się kolczykiem, czy też kolczyk może sam wypaść i dzieciaczek może go sobie włożyć do noska, uszka czy buzi.
To jest czarny scenariusz, ja jednak wolałabym oszczędzić dziecku takiego zagrożenia.

Nowoczesne pistolety przekłuwają uszy w ułamku sekundy (producent reklamuje, że w 0,1 sekundy), a ucho jest słabo unerwione. Jednak każdy z nas ma trochę inny próg odczuwania bólu i nie można stwierdzić, czy dziecka to boli czy nie. Niektóre dzieci mówią mi że bolało, inne, że nie. Niemowlak nic powiedzieć nie może. I nie porównywałabym tego do szczepionek. Bólu szczepienia nie można dziecku oszczędzić, natomiast ten na pewno.

Poza tym sam zabieg przekłucia uszu może być dla dziecka bardzo stersujący, kojarzyć się ze szczepieniem, szpitalem. Przecież zabieg ten należy wykonywać w jednorazowych rękawiczkach, a same uszy należy zdezynfekować. Trochę podobne do zastrzyku. Dziecko może być wystraszone.

A! I samo gojenie się świeżo zrobionej dziurki boli (jest to w końcu mała ranka).

Jeżeli chodzi o blizny czy dziurki po kolczykach (jeżeli w przyszłości dziecko już jako dorosła osoba nie będzie chciała nosić kolczyków) jest to sprawa bardzo indywidualna. Niektórym osobom dziurki zarastają bez śladu, innym zostają blizny, a jeszcze innym dziurki nigdy nie zarosną - zostaną na całe życie.

Często zdarza mi się, że przychodzą rodzice z dzieckiem (nawet nie tylko niemowlakiem, ale i starszym) do przekłucia uszu (albo w ogóle cała rodzinka, babcia, ciocie) i wszyscy chcą kolczyków, tylko sama zainteresowana nie bardzo. I ta biedna dziewczynka płacze, że nie chce, a rodzinka raz błaga, raz straszy, raz Mc'Donalda obiecuje... Dzieciak widzi, że to jakaś afera się szykuje, jest przestraszone i płacze.

Kiedy dziecko samo zechce mieć przekłute uszy to wtedy nie ma problemów, wybiera sobie kolczyki, ja objaśniam co będę robić, pokazuję pistolet (tego też się można przestraszyć), dziewczynka dostaje lusterko do ręki i nie ma żadnych problemów.



Almo, ja bym nie przekłuła uszu Twojej córeczce. Decyzja należy do Ciebie. Na pewno znajdziesz kosmetyczkę, która się tego podejmie. Moi znajomi przekłuli uszy swojej 3 miesięcznej córce. Zabieg wyglądał tak, że tata unieruchomił główkę, mama resztę ciała, a kosmetyczka przekłuwała uszy wrzeszczącemu dzieciakowi.
Ja bałabym się przede wszystkim o to, że dziecko wyjmie sobie kolczyk i połkie lub wpakuje w ucho czy nos. I swojej córce jeszcze długo uszu nie przekłuję. Sama mi powie, że chce - proszę bardzo.
olencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-25, 16:20   #18
olencja
Rozeznanie
 
Avatar olencja
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
Re: Przeklucie uszu

Skopiuję tu swoją wypowiedź (z drobnymi poprawkami), którą napisałam kilka miesięcy temu na innym forum na podobny temat.

Jestem kosmetyczką. Nie ustalam konkretnej granicy wieku dzieci, którym przekłuwam uszy. Po prostu nie przekłuwam uszu dzieciom z którymi nie mogę się porozumieć, które nie rozumieją tego, że będą miały przekłute uszy, które nie rozumieją, że w pierwszych dniach nie mogą dotykać uszu brudnymi rękoma itd.

Uważam, że kosmetyczki (!!!), które przekłuwają uszy dzieciom tego nieświadomym są nieodpowiedzialne. Doświadczona i świadoma zagrożeń kosmetyczka po prostu odmówi wykonania tego zabiegu.
Co np. grozi niemowlakowi z kolczykami w uszach? Zaczepienie o coś i rozerwanie ucha jest jednym z najlżejszych zagrożeń. Taki dzieciak może nieświadomie bawić się kolczykiem, czy też kolczyk może sam wypaść i dzieciaczek może go sobie włożyć do noska, uszka czy buzi.
To jest czarny scenariusz, ja jednak wolałabym oszczędzić dziecku takiego zagrożenia.

Nowoczesne pistolety przekłuwają uszy w ułamku sekundy (producent reklamuje, że w 0,1 sekundy), a ucho jest słabo unerwione. Jednak każdy z nas ma trochę inny próg odczuwania bólu i nie można stwierdzić, czy dziecka to boli czy nie. Niektóre dzieci mówią mi że bolało, inne, że nie. Niemowlak nic powiedzieć nie może. I nie porównywałabym tego do szczepionek. Bólu szczepienia nie można dziecku oszczędzić, natomiast ten na pewno.

Poza tym sam zabieg przekłucia uszu może być dla dziecka bardzo stersujący, kojarzyć się ze szczepieniem, szpitalem. Przecież zabieg ten należy wykonywać w jednorazowych rękawiczkach, a same uszy należy zdezynfekować. Trochę podobne do zastrzyku. Dziecko może być wystraszone.

A! I samo gojenie się świeżo zrobionej dziurki boli (jest to w końcu mała ranka).

Jeżeli chodzi o blizny czy dziurki po kolczykach (jeżeli w przyszłości dziecko już jako dorosła osoba nie będzie chciała nosić kolczyków) jest to sprawa bardzo indywidualna. Niektórym osobom dziurki zarastają bez śladu, innym zostają blizny, a jeszcze innym dziurki nigdy nie zarosną - zostaną na całe życie.

Często zdarza mi się, że przychodzą rodzice z dzieckiem (nawet nie tylko niemowlakiem, ale i starszym) do przekłucia uszu (albo w ogóle cała rodzinka, babcia, ciocie) i wszyscy chcą kolczyków, tylko sama zainteresowana nie bardzo. I ta biedna dziewczynka płacze, że nie chce, a rodzinka raz błaga, raz straszy, raz Mc'Donalda obiecuje... Dzieciak widzi, że to jakaś afera się szykuje, jest przestraszone i płacze.

Kiedy dziecko samo zechce mieć przekłute uszy to wtedy nie ma problemów, wybiera sobie kolczyki, ja objaśniam co będę robić, pokazuję pistolet (tego też się można przestraszyć), dziewczynka dostaje lusterko do ręki i nie ma żadnych problemów.



Almo, ja bym nie przekłuła uszu Twojej córeczce. Decyzja należy do Ciebie. Na pewno znajdziesz kosmetyczkę, która się tego podejmie. Moi znajomi przekłuli uszy swojej 3 miesięcznej córce. Zabieg wyglądał tak, że tata unieruchomił główkę, mama resztę ciała, a kosmetyczka przekłuwała uszy wrzeszczącemu dzieciakowi.
Ja bałabym się przede wszystkim o to, że dziecko wyjmie sobie kolczyk i połkie lub wpakuje w ucho czy nos. I swojej córce jeszcze długo uszu nie przekłuję. Sama mi powie, że chce - proszę bardzo.
olencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-25, 17:04   #19
fi
Zadomowienie
 
Avatar fi
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 731
Re: Przeklucie uszu

Wybacz Almo jeżeli uznasz to za atak - ale ja uważam, że przekłuwanie uszu niemowlakowi to jakby gwałt na nim. Szczepionki mają chociaż medyczne uzasadnienie, ale kolczyki... Przecież nie jesteś w stanie stwierdzić czy dziecko chce mieć przekłute uszy - niemowlak tego nie powie, wybaczcie mamy ale wydaje mi się, że w ten sposób zaspakajacie SWOJE "poczucie estetyki" kosztem dziecka.

Ja wolałabym SAMA decydować o swoim ciele i o tym w którym miejscu i w jakim czasie będzie okolczykowane.
__________________
Potwor z Bagien
fi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-04-25, 17:04   #20
fi
Zadomowienie
 
Avatar fi
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 731
Re: Przeklucie uszu

Wybacz Almo jeżeli uznasz to za atak - ale ja uważam, że przekłuwanie uszu niemowlakowi to jakby gwałt na nim. Szczepionki mają chociaż medyczne uzasadnienie, ale kolczyki... Przecież nie jesteś w stanie stwierdzić czy dziecko chce mieć przekłute uszy - niemowlak tego nie powie, wybaczcie mamy ale wydaje mi się, że w ten sposób zaspakajacie SWOJE "poczucie estetyki" kosztem dziecka.

Ja wolałabym SAMA decydować o swoim ciele i o tym w którym miejscu i w jakim czasie będzie okolczykowane.
__________________
Potwor z Bagien
fi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-25, 17:24   #21
Beata
Przyjaciółka Wizażu
 
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 113
Re: Przeklucie uszu

Ja postępuję tak samo jak Olencja - przekłuwam uszy tylko dzieciom z którymi można już się porozumieć i tylko tym które tego naprawdę chcą. Zdecydowanie odradzam przekłuwanie uszu u niemowlaków i bardzo małych dzieci.
Miałam już kilka sytuacji ,w których musiałam "walczyć" z mamą czy tatą dziecka - zawsze staram się wytłumaczyć dlaczego nie przekłuję uszu dziecku - spotykam się z różnymi reakcjami -niektórzy pozwalają sobie wytłumaczyć jakie są zagrożenia, ale zdarzyło się też ,że mamusia nakrzyczała na mnie i wywrzeszczała "w takim razie znajdę lepszy gabinet gdzie przekłują uszy mojej córeczce"! -no i proszę bardzo ,ale mnie to już nie będzie dotyczyło i nie ja będę się martwić czy dziecko nie połknie kolczyka ,albo nie rozerwie sobie ucha.
__________________
Studio Urody-Beata Krajnik
ul.Beżowa 2 Szczecin
tel.505 097 568

www.ocean-urody.pl
Zapraszamy na kursy i szkolenia:kosmetyka,
fryzjerstwo,masaż,makijaż ,
paznokcie w Szczecinie
Beata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-25, 17:24   #22
Beata
Przyjaciółka Wizażu
 
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 113
Re: Przeklucie uszu

Ja postępuję tak samo jak Olencja - przekłuwam uszy tylko dzieciom z którymi można już się porozumieć i tylko tym które tego naprawdę chcą. Zdecydowanie odradzam przekłuwanie uszu u niemowlaków i bardzo małych dzieci.
Miałam już kilka sytuacji ,w których musiałam "walczyć" z mamą czy tatą dziecka - zawsze staram się wytłumaczyć dlaczego nie przekłuję uszu dziecku - spotykam się z różnymi reakcjami -niektórzy pozwalają sobie wytłumaczyć jakie są zagrożenia, ale zdarzyło się też ,że mamusia nakrzyczała na mnie i wywrzeszczała "w takim razie znajdę lepszy gabinet gdzie przekłują uszy mojej córeczce"! -no i proszę bardzo ,ale mnie to już nie będzie dotyczyło i nie ja będę się martwić czy dziecko nie połknie kolczyka ,albo nie rozerwie sobie ucha.
__________________
Studio Urody-Beata Krajnik
ul.Beżowa 2 Szczecin
tel.505 097 568

www.ocean-urody.pl
Zapraszamy na kursy i szkolenia:kosmetyka,
fryzjerstwo,masaż,makijaż ,
paznokcie w Szczecinie
Beata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-25, 18:17   #23
monika_t
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 908
Re: Przeklucie uszu

moja corka ma prawie 3 lata, jak byla kilkumiesiecznym dzieckiem bylam czesto pytana, czy i kiedy przekluje jej uszy (oczywiscie nie ja osobisci ), pytania conajmniej powiem glupie, bo po co takiemu malenstwu kolczyki, tylko dlatego, ze slodko wyglada (jesli mozna to tak ujac)? Mimo, iz moja ma te prawie 3 latka, to i tak nie ciagnie mnie do tego, zeby stresowac ja przekluwaniem uszu. Mysle, ze dalej bylby to stres i placz, niezaleznie od bolu. Druga sprawa to przedszkole, nie mam zaufania do cudzych dzieci, czy ktores aby nie pociagnie ja za ucho i nieszczescie gotowe. Nie ukrywam, ze chcialabym, zeby te kolczyki kiedys miala, ale najwczesniej nastapi to w wieku szkolnym i wtedy kiedy bedzie tego chciala. Na sile tak jak i na moje widzimisie nie chce stresowac dziecka.

monika_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-25, 18:17   #24
monika_t
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 908
Re: Przeklucie uszu

moja corka ma prawie 3 lata, jak byla kilkumiesiecznym dzieckiem bylam czesto pytana, czy i kiedy przekluje jej uszy (oczywiscie nie ja osobisci ), pytania conajmniej powiem glupie, bo po co takiemu malenstwu kolczyki, tylko dlatego, ze slodko wyglada (jesli mozna to tak ujac)? Mimo, iz moja ma te prawie 3 latka, to i tak nie ciagnie mnie do tego, zeby stresowac ja przekluwaniem uszu. Mysle, ze dalej bylby to stres i placz, niezaleznie od bolu. Druga sprawa to przedszkole, nie mam zaufania do cudzych dzieci, czy ktores aby nie pociagnie ja za ucho i nieszczescie gotowe. Nie ukrywam, ze chcialabym, zeby te kolczyki kiedys miala, ale najwczesniej nastapi to w wieku szkolnym i wtedy kiedy bedzie tego chciala. Na sile tak jak i na moje widzimisie nie chce stresowac dziecka.

monika_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-25, 18:45   #25
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Re: Przeklucie uszu

Moja córka w wieku 14 miesięcy miała przekłute uszy pistoletem. Przekłuła jej fryzjerka. Zanim jej przebiła zabawiała ją. Była bardzo cierpliwa. Najpierw zrobiła jej kropki mazakiem, a potem przebiła uszka. Córka wystraszyła się tylko strzału. Trochę płakała. Uszy przebiłam jej w czerwcu i nie żałuję tego. Córka nie miała żadnych problemów z gojeniem. Kolczyki w ogóle jej nie przeszkadzały, nie ciągła za nie. Po 4 tygodniach kolczyki wymieniłam na złote. Trochę ropiały jej uszka. Potem zmieniłam jej na moje, zrobione z czerwonego złota, które nosiłam jak byłam dzieckiem. Obecnie córka ma 3 latka i ani razu nie miała żadnych problemów z uszkami. Nie żałuję, że przebiłam jej uszka tak wcześnie. Oczywiście decyzja należy do Ciebie.

Pozdrawiam
Wioleta
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-25, 18:45   #26
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Re: Przeklucie uszu

Moja córka w wieku 14 miesięcy miała przekłute uszy pistoletem. Przekłuła jej fryzjerka. Zanim jej przebiła zabawiała ją. Była bardzo cierpliwa. Najpierw zrobiła jej kropki mazakiem, a potem przebiła uszka. Córka wystraszyła się tylko strzału. Trochę płakała. Uszy przebiłam jej w czerwcu i nie żałuję tego. Córka nie miała żadnych problemów z gojeniem. Kolczyki w ogóle jej nie przeszkadzały, nie ciągła za nie. Po 4 tygodniach kolczyki wymieniłam na złote. Trochę ropiały jej uszka. Potem zmieniłam jej na moje, zrobione z czerwonego złota, które nosiłam jak byłam dzieckiem. Obecnie córka ma 3 latka i ani razu nie miała żadnych problemów z uszkami. Nie żałuję, że przebiłam jej uszka tak wcześnie. Oczywiście decyzja należy do Ciebie.

Pozdrawiam
Wioleta
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-25, 18:46   #27
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Re: Przeklucie uszu

Rozumiem przekłucie uszu u małych dzieci, ale nie mogę zrozumieć matek, które niemowlakom zakładają złote łańcuszki i bransoletki. Śmiesznie wygląda taki maluch.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-25, 18:46   #28
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Re: Przeklucie uszu

Rozumiem przekłucie uszu u małych dzieci, ale nie mogę zrozumieć matek, które niemowlakom zakładają złote łańcuszki i bransoletki. Śmiesznie wygląda taki maluch.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-27, 11:09   #29
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Re: Przeklucie uszu

ja jestem przeciwnikiem okaleczaniu i zadawaniu bezsensownego bólu w imie dobrego wyglądu maluchom ,pozatym naoglądałam sie rozerwanym uszkom i ropiejących.
moja córka ma 4 lata i nie ma przekutych uszu ,kupilam jej plastikowe naklepiane na uszy i jest ok. jak podrosnie to sama zadecyduje .
nie podoba mi sie gdy maluch nosza złote łancuszki i kolczyki w kazdym przypadku mamusie są tlenionymi blondynkami prosto z solarium a tatusiami typowe abs w bemkach.
sorki jesli kogos obraziłam ale widze to w przedszkolu córki.
pzdr.
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-27, 11:09   #30
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Re: Przeklucie uszu

ja jestem przeciwnikiem okaleczaniu i zadawaniu bezsensownego bólu w imie dobrego wyglądu maluchom ,pozatym naoglądałam sie rozerwanym uszkom i ropiejących.
moja córka ma 4 lata i nie ma przekutych uszu ,kupilam jej plastikowe naklepiane na uszy i jest ok. jak podrosnie to sama zadecyduje .
nie podoba mi sie gdy maluch nosza złote łancuszki i kolczyki w kazdym przypadku mamusie są tlenionymi blondynkami prosto z solarium a tatusiami typowe abs w bemkach.
sorki jesli kogos obraziłam ale widze to w przedszkolu córki.
pzdr.
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.