Pierwszy taniec- niet!

[maniaem]

Ja i narzeczony jesteśmy bardzo nie-taneczną parą. Nigdy nie chodziliśmy razem na imprezy a na weselach, na których bywaliśmy tańczyliśmy tylko "przymuszeni" przez okoliczność... Na własnym przyjęciu weselnym chcielibyśmy czuć się dobrze i swobodnie, więc stwierdziliśmy wspólnie, że pierwszy taniec jako symbol rozpoczęcia "zabawy" jest trochę nie na miejscu, skoro to dla nas katorga Przejrzałam trochę wątków poświęconych temu tematowi i dziewczyny pisały o takich formach zastępczych jak: wspólna krótka przemowa dziękująca za przybycie i obecność w tak ważnym dniu, pokaz zdjęć młodej pary oraz DJ zapraszający do wspólnego tańca.

Czy któraś z Was także stwierdziła, że pierwszy taniec odpada? Czy (i jak) go czymś zastępowaliście? Jeśli tak, będę bardzo wdzięczna za rady.

Z góry muszę uprzedzić: NIE, nie poświęcimy się i nie pójdziemy na kurs tańca by zadowolić gości

Przy okazji, z "zabaw" myśleliśmy wstępnie tylko o wspomnianym śmiesznym pokazie zdjęć lub przedstawieniu sobie rodzin (także w niesztampowy sposób). Planujecie coś w tym stylu?

[zambeza]

hm a w takim razie jak planujecie spedzic ta noc? Nie ma co sie oszukiwac, najwiecej czasu schodzi na tance

mysle, ze najlepsze bedzie to przemowienie albo w ogole ominiecie tej czesci.

[maniaem]

W sumie to "zagajenie" jak na razie mi tez najbardziej przypada do gustu... Co do spędzania czasu, na cudzych weselach bawiliśmy się dobrze i bez tańca, więc i tu poradzimy sobie To nie będzie wesele do białego rana, bardziej przyjęcie trwające maksymalnie do północy Kto chce, ten tańczy.

[cleopadra]

pierwszy taniec nie jest obowiazkiem,musisz tylko poprosic swiadkow zeby zaczeli tanczyc pierwsi,bo goscie moga nie wiedziec czy moga wyjsc na parkiet

[smerfetk_a]

Hmm uważam, że przemowa będzie fajnym zastępstwem A potem niech DJ zaprosi do tańca i koniecznie poproście np. świadków i rodziców żeby wyszli na parkiet i zachęcili resztę

[maszToCoChcesz]

Pomińcie tę część.

[krolewna_smieszka]

U mojego brata był polonez razem z gośćmi prowadzony przez wodzireja. Wyszło świetnie, wszyscy się super bawili, a zabawa została symbolicznie otwarta. Ja i mój narzeczony nie będziemy się uczyli układu. Albo coś zaimprowizujemy, albo też zrobimy poloneza z gośćmi.

[Escorpio]

Byłam na weselu, na którym młodzi na początku pobujali się przez dosłownie pół minutki (tak tylko do zdjęć). Ustalili z nami i resztą osób, żeby po chwili dołączyć do tańca i tak też zrobiliśmy. Z orkiestrą też było ustalone, żeby po chwili zaprosiła do tańca resztę osób.
Może takie rozwiązanie by Ci pasowało ?

[smerfetk_a]

Napisane przez krolewna_smieszka

U mojego brata był polonez razem z gośćmi prowadzony przez wodzireja. Wyszło świetnie, wszyscy się super bawili, a zabawa została symbolicznie otwarta. Ja i mój narzeczony nie będziemy się uczyli układu. Albo coś zaimprowizujemy, albo też zrobimy poloneza z gośćmi.

O właśnie, u mojego kuzyna też było coś takiego bo stwierdził, że tańczyć nie umieją i nie będą się wygłupiać, też fajnie wyszło ale jednak było ćwiczone wcześniej, zaangażowali w to część gości jeszcze przed ślubem

[Dotka90]

U moich znajomych było tak, że potańczyli ze sobą 30 sekund (dosłownie) i to nie żadne figury, po prostu taniec przytulaniec, a po tym czasie DJ wyciągał na parkiet różne osoby: teraz dołączają rodzice państwa młodych; teraz chrzestni; rodzeństwo; znajomi z pracy; a teraz WSZYSCY.
Dzięki temu, parkiet zapełnił się błyskawicznie, a oni czuli się bardzo dobrze

[201604261006]

My też nie jesteśmy super tancerzami a nasz pierwszy taniec to przytulaniec, do tego nie trzeba żadnych umiejętności

[ToAmuse]

Napisane przez maniaem

Ja i narzeczony jesteśmy bardzo nie-taneczną parą. Nigdy nie chodziliśmy razem na imprezy a na weselach, na których bywaliśmy tańczyliśmy tylko "przymuszeni" przez okoliczność... Na własnym przyjęciu weselnym chcielibyśmy czuć się dobrze i swobodnie, więc stwierdziliśmy wspólnie, że pierwszy taniec jako symbol rozpoczęcia "zabawy" jest trochę nie na miejscu, skoro to dla nas katorga Przejrzałam trochę wątków poświęconych temu tematowi i dziewczyny pisały o takich formach zastępczych jak: wspólna krótka przemowa dziękująca za przybycie i obecność w tak ważnym dniu, pokaz zdjęć młodej pary oraz DJ zapraszający do wspólnego tańca.

Czy któraś z Was także stwierdziła, że pierwszy taniec odpada? Czy (i jak) go czymś zastępowaliście? Jeśli tak, będę bardzo wdzięczna za rady.


Z góry muszę uprzedzić: NIE, nie poświęcimy się i nie pójdziemy na kurs tańca by zadowolić gości

Przy okazji, z "zabaw" myśleliśmy wstępnie tylko o wspomnianym śmiesznym pokazie zdjęć lub przedstawieniu sobie rodzin (także w niesztampowy sposób). Planujecie coś w tym stylu?

A jak ktoś poprosi Cię do tańca to co?

[maniaem]

W głębi duszy zachwycona z pewnością nie będę. Ale wiadomo, że w takich sytuacjach nie wypada odmówić. Po prostu nie chcę sobie na siłę fundować pokazowego tańca, który mnie zawsze śmieszył na innych weselach

[mukaa]

Napisane przez krolewna_smieszka

U mojego brata był polonez razem z gośćmi prowadzony przez wodzireja. Wyszło świetnie, wszyscy się super bawili, a zabawa została symbolicznie otwarta. Ja i mój narzeczony nie będziemy się uczyli układu. Albo coś zaimprowizujemy, albo też zrobimy poloneza z gośćmi.

Super pomysł!

My też nie chcemy. Poza tym jak sobie z moim tańczymy to zawsze się tylko o siebie obijamy, chłop mój nie ma wyczucia rytmu, a ja z kolei nie potrafię dać się prowadzić

Chyba też jakiegoś węża tanecznego zrobimy.

Pokaz zdjęć też mi się podoba, ale to chyba raczej na mniejszym przyjęciu (nie wiem czy w większej sali jest możliwość wyświetlenia). Raz byłam na małym weselu właśnie z pokazem. Były ich zdjęcia z dzieciństwa, parę pięknych cytatów, wspólne zdjęcia / i na romantycznie i na wesoło

[lawendax]

Napisane przez Dotka90

U moich znajomych było tak, że potańczyli ze sobą 30 sekund (dosłownie) i to nie żadne figury, po prostu taniec przytulaniec, a po tym czasie DJ wyciągał na parkiet różne osoby: teraz dołączają rodzice państwa młodych; teraz chrzestni; rodzeństwo; znajomi z pracy; a teraz WSZYSCY.
Dzięki temu, parkiet zapełnił się błyskawicznie, a oni czuli się bardzo dobrze

bardzo podoba mi sie to rozwiazanie i chyba tez tak zrobimy, chociaz my bardzo lubimy tańczyć


myślicie, ze piosenka na pierwszy taniec z filmu 50 twarzy Grey'a,
którą śpiewa Ellie Goulding - Love Me Like You Do, będzie dobra?