Ostatnio się zastanawiam... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-09-01, 17:07   #1
anka_paszt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 28
GG do anka_paszt
Unhappy

Ostatnio się zastanawiam...


....czy nie jestem jakaś inna...szłam z koleżankami,a one tylko o ciuchach gadały, co która by sobie chciała kupić i do czego to założyć, oglądały się za takimi wyżelowanymi palantami...a mnie to nic a nic nie interesowało!Oczywiście lubię ciuchy, ale nie cierpię wyglądać jak taka plastikowa lala prosto z wystawy sklepowej...wolę jakoś tak po swojemu (dodam że najczęściej się ubieram w lumpeksach bo poprostu mnie nie stać a tam można naprawdę znaleźć coś fajnego; kolezanki jakoś ostanio z hausa i reportera nie wychodza i zaczynam się czuć przy nich poprostu gorsza a to moje 2 najlepsze przyjaciółki) a co do takich kolesi to...pozostawię to bez komentarza...co o tym myślicie?miałyście tak czasem jak ja??
__________________
A ty kim jestes??
anka_paszt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 17:17   #2
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Cześć
To gdzie się kto ubiera nie mówi wcale jaki kto jest.Ja ostatnio też jestem częstym gościem w lumpach, bo jak wiadomo o wiele taniej..ale i ciuszki niezłe znajduję.Wcale nie jesteś inna,więc się nie przejmujNajważniejsze żeby być naturalną.
A co do tych markowych rzeczy...to mam młodszą siostrę i był taki czas..połowa gimanzjum..kiedy najważniejszy był napis na ubraniu. Nieważne,że bluzka była okropna...Widać nazwę i wszystko super. Na szczęście już jej to minęło i teraz razem latamy po lumpeksach
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 17:19   #3
Jamaika88
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Moim zdaniem to po prostu kwestia gustu. Ty masz inny gust, a one inny. Piszesz, że czasem czujesz się gorsza, ale przecież nie chcesz wyglądać jak plastikowa lala, więc nie bardzo wiem o co Ci chodzi. Mogłabyś mi to przybliżyć?
Jamaika88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 17:19   #4
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 534
GG do Cathas
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Hm. To zalezy. Jeśli idzie o ciuchy z lumpka to nie, nie mam "tak jak Ty":P Nie wstydzę się tego, że ubieram się tam, lubie wygrzebywać prawdziwe perełki za grosze.
Jeśli idzie o wyglad lalki i podniecanie się plastikowymi facetami, to owszem, zgadzam się, jest to zjawisko przykre.
Myślę, że powinnaś uświadomić sobie, ze nie jest ważne, skąd i za ile masz ciuchy, ale to, co one reprezentują i w jakim świetle Cię stawiają:P
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 17:25   #5
sysuni@
Raczkowanie
 
Avatar sysuni@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 461
GG do sysuni@
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

co do lumpeksów to ja osobiscie troche sie brzydze.. choc jak to zwykle ze wszystkim bywa, sa lepsze i gorsze lumpeksy.. byłam kilka razy w nich ale nic dla siebie znalesc nie mogłam.. zreszta teraz bluzke mozna kupic juz za 20zł oryginalna.. a nie uzywana, wiec sie tam nie wybieram..
Nie brzydze sie natomiast osobami<jesli wogole mozna tak napisac> które tam sie ubieraja.. kazdy robi to na co ma ochote...
Nie czuj sie gorsza od tamtych kolezanek.. podejrzewam, ze wiele razy biegały po sklepach by znalesc ciuszek, który ty własnie wypatrzyłas w lumpeksie i ich cholera brała bo znalesc nie mogły..
a co do tematów to owszem, mam niektóre takie kolezanki, które tylko o jednym: ciuchy faceci ciuchy faceci itd... do znudzenia.. wysłucham przemilcze i po wszystkim;D
__________________
SZCZEŚLIWA BO JESTEŚ

Kocham Cię Skarbie
15.X.2003-eh, ten smsik
12.IV.2004- jesteśmy razem już 3 lata
sysuni@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 17:26   #6
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

a i pamiętaj,że 'najważniejsze jest niewidoczne dla oczu' i żadne markowe wdzianka tego nie zmienią
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 17:32   #7
anka_paszt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 28
GG do anka_paszt
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Cytat:
Napisane przez Jamaika88 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to po prostu kwestia gustu. Ty masz inny gust, a one inny. Piszesz, że czasem czujesz się gorsza, ale przecież nie chcesz wyglądać jak plastikowa lala, więc nie bardzo wiem o co Ci chodzi. Mogłabyś mi to przybliżyć?
Kurde bo to nie jest takie proste, one też niby nie wyglądają jak takie lale ale widać ze maja markowe ciuchy rozumiesz...i wogole ostsnio zaczynam odnosic wrażenie, że się mijamy z przyjaciólkami a zawsze sie świetnie rozumiałyśmy
__________________
A ty kim jestes??
anka_paszt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 17:48   #8
.Kira.
Przyczajenie
 
Avatar .Kira.
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 29
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Też lubię nieraz pogadać o ciuchach ale nie jest to główny temat jak się spotykam z przyjaciółką.
A to, że się ubierasz w lumpie to nic strasznego, dużo osób to robi
Ja np. bardziej się cieszę jak uda mi się tam coś wyszperać za grosze nić jak kupie coś drogiego:/. Moja przyjaciółka nie lubi robić zakupów w lumpeksach ale mi to jakoś nie przeszkadza, ważne żebyś czuła się dobrze w tym co masz na sobie a nie żeby było to drogie i markowe
__________________
Jest dobrze

Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból. F.Nietzsche



M
.Kira. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 18:00   #9
tama
Rozeznanie
 
Avatar tama
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 678
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Ale tak właściwie o co się rozchodzi? O jakieś szmatki?

Może przewyższasz koleżanki dobrym smakiem, wysublimowanym gustem, inteligencją i wachlarzem zainteresowań - - - może czas rozejrzeć się za kimś z tej samej "bajki".

A może to szczypta zazdrości (nota bene ludzka rzecz)? Co drażniącego jest w metkach, że poświęcasz im tyle refleksji? Czy koleżanki mierzi kwestia pochodzenia Twoich ciuchów? Kto tak naprawdę stworzył ten problem?
__________________
Od 09/02/2010:

89 - 88 - 87 - 86 - 85- 84 -83-82 - 81 - 80 - 79- 78 - 77 - 76 - 75 -74 - 73 - 72 - 71 - 70 kg

Edytowane przez tama
Czas edycji: 2007-09-01 o 18:37
tama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 18:34   #10
anka_paszt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 28
GG do anka_paszt
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Cytat:
Napisane przez tama Pokaż wiadomość
Ale tak właściwie o co się rozchodzi? O jakieś szmatki?

Może przewyższasz koleżanki dobrym smakiem, wysublimowanym gustem, inteligencją i wachlarzem zainteresowań - - - może czas rozejrzeć się za kimś z tej samej "bajki".

A może to szczypta zazdrości (nota bene ludzka rzecz)? Czy koleżanki mierzi kwestia pochodzenia Twoich ciuchów? Kto tak naprawdę stworzył ten problem?
Nie no żadnego problemu nie ma, bo nie usłyszałam od nich nigdy żadengo komenatrza na temat moich ubrań, czasem się nawet śmiejemy jak wpadne w jakiejs super nowej kiecy za 1 zł, ale jakoś tak poprostu chyba zauważyłam że albo ja się zmieniłam albo one...albo one takie były wczesniej a ja tego nie zauważałam :/ sama nie wiem już
__________________
A ty kim jestes??
anka_paszt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 19:10   #11
anka_paszt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 28
GG do anka_paszt
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
a i pamiętaj,że 'najważniejsze jest niewidoczne dla oczu' i żadne markowe wdzianka tego nie zmienią
Ale ja wiem że to co jest u nich we wnętrzu tez jest piękne, zastanawiam się tylko czy one o tym nie zapomniały...chyba czas im co nieco przypomniec
__________________
A ty kim jestes??
anka_paszt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 21:18   #12
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Cytat:
Napisane przez anka_paszt Pokaż wiadomość
....czy nie jestem jakaś inna...szłam z koleżankami,a one tylko o ciuchach gadały, co która by sobie chciała kupić i do czego to założyć, oglądały się za takimi wyżelowanymi palantami...a mnie to nic a nic nie interesowało!Oczywiście lubię ciuchy, ale nie cierpię wyglądać jak taka plastikowa lala prosto z wystawy sklepowej...wolę jakoś tak po swojemu (dodam że najczęściej się ubieram w lumpeksach bo poprostu mnie nie stać a tam można naprawdę znaleźć coś fajnego; kolezanki jakoś ostanio z hausa i reportera nie wychodza i zaczynam się czuć przy nich poprostu gorsza a to moje 2 najlepsze przyjaciółki) a co do takich kolesi to...pozostawię to bez komentarza...co o tym myślicie?miałyście tak czasem jak ja??
Też tak mam, spokojnie Nie przepadam za rozmowami o ciuchach, nie mówiąc o wyżelowanych kolesiach. I tak było zawsze. 90% moich ubrań jest z lumpexów, które uwielbiam, i nawet jak mam więcej kasy, najpierw wyruszam na łowy szperakowe Absolutnie nie czuj się gorsza, nawet bym rzekła: wręcz odwrotnie! Trzeba mieć wielką wyobraźnię, by bez kasy wyglądać fajnie A może pora na poszukiwanie nowych znajomości? Głowa do góry
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 21:19   #13
Audacieux
Wtajemniczenie
 
Avatar Audacieux
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 265
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Wydaje mi się, że to jest tak, że jako dzieci zakładałyście na siebie co popadnie, bo przecież miałyście niewielki udział w tym, w co ubierali was rodzice, teraz to się zmienia, kazda z Was kupuje rzeczy gdzie chce i gdzie ją stać.
Ty kupujesz w lumpeksach i dobrze się z tym czujesz, one kupują w reporterze i housie (których jakość jest jak dla mnie beznadziejna).
Ja sama chodzę zazwyczaj na obcasach, mam dwie przyjaciółki, jedna ma styl bardzo podobny do mnie, a druga zupełnie inny: nosi martensy, na rekach ma mnóstwo bransoletek z koralików, muszelek itp itd, czasami tak to juz jest, ze mimo, ze się z kimś przyjaźnisz, nie wyglądacie tak samo, ani nawet podobnie. Macie rózne gusta i lubicie co inengo i mnei wydaje się to całkowicie normalne.
Tak to juz jest, że ludzie się zmieniają i niektóre przyjaźnie trwają całe lata, a inne nie
__________________

Audacieux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 21:32   #14
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 000
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Cytat:
Napisane przez Audacieux Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że to jest tak, że jako dzieci zakładałyście na siebie co popadnie, bo przecież miałyście niewielki udział w tym, w co ubierali was rodzice, teraz to się zmienia, kazda z Was kupuje rzeczy gdzie chce i gdzie ją stać.
Ty kupujesz w lumpeksach i dobrze się z tym czujesz, one kupują w reporterze i housie (których jakość jest jak dla mnie beznadziejna).
Ja sama chodzę zazwyczaj na obcasach, mam dwie przyjaciółki, jedna ma styl bardzo podobny do mnie, a druga zupełnie inny: nosi martensy, na rekach ma mnóstwo bransoletek z koralików, muszelek itp itd, czasami tak to juz jest, ze mimo, ze się z kimś przyjaźnisz, nie wyglądacie tak samo, ani nawet podobnie. Macie rózne gusta i lubicie co inengo i mnei wydaje się to całkowicie normalne.
Tak to juz jest, że ludzie się zmieniają i niektóre przyjaźnie trwają całe lata, a inne nie
Całkowicie się zgadzam!
Może po prostu nadchodzi czas, gdy się rozmijacie? Gdy każda ma inne zainteresowania, gust się zmienia, myślicie o innych sprawach... nie musi to zawsze oznaczać końca przyjaźni, ale czasem tak jest.
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 22:38   #15
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 7 690
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Aleto właśnie jest piękne w przyjaźni że różnimy się od siebie a mimo wszystko potrafimy się dogadać. Masz inne spojrzenie na różne sprawy, nażelowani chłopcy nie są w Twoim typie( zakładam że za kilka lat nie będą także w ich typie), ale przecież zostało sporo podobieństw miedzy wami, prawda? Ulubione kapele, te samo towarzystwo, szkolne problemy itd. Szukaj wspólnych punktów zaczepienia
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 23:11   #16
sylwónia
Zadomowienie
 
Avatar sylwónia
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 548
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Abstrahując od kwestii ciuchów i ich pochodzenia, bo to chyba nie jest w Twoim poście najważniejsze (popraw mnie jeśli się mylę ) to chciałam tylko dodać, że takie różnice są nieuniknione. Nie da się przeżyć życia w tych samych butach. Każdy ma swoje i w pewnej chwili przychodzi czas na decyzję. Swoje własne. Rozumiem Cię doskonale, sama uświadomiłam sobie to dość dawno temu, że "Tak właściwie, to co ja tu robię? ". Nudziłam się obok tych , których zawsze uważałam za najwspanialszych przyjaciół. I bardzo to było trudne, bo przecież mieliśmy kiedyś wspólne marzenia, poglądy, powiedzonka. Tak naprawdę sama nie wiedziałam o co mi chodzi, ale przeszkadzało mi coś, przeszkadzało z całą pewnością. Ja chciałam inaczej, oni chcieli po staremu. No i poszłam w swoją stronę. Wciąż utrzymuję kontakty z nimi, ale wiadomo to nie to samo. Poglądy jednak bardzo mocno wiążą ludzi ze sobą i kiedy pojawia się jakaś rozbieżność w sprawach dość istotnych , to ciężko o taką zażyłość , jaka była kiedyś. Mogę potakiwać, mogę uważać na słowa, by nikogo nie urazić, mogę się głupio uśmiechac dla utrzymania dobrych kontaktów, ale czasu i rozwoju się nie zatrzyma. Mi nadal smutno, że poszliśmy w dwie różne strony, ale nie umiałabym się wycofać i wrócić do tego co było.

No, przygnębiające to wszystko, niestety
__________________
"Jednocześnie muszę prać skarpetki i zastanawiać się nad Zagadką Wszechbytu. Rozpiętość, skala i wielość planów jest doprawdy wielka. Odbija mi się po jedzeniu oraz podobno mam duszę nieśmiertelną"


Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
sylwónia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-01, 23:58   #17
włoczykijka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ze wsi
Wiadomości: 1 462
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Hm w sumie nie powiem niczego co już zostało nie napisane.Ogólnie to ja mam dużo kumpeli,ale żadna nie chwali się specjalnie tym,gdzie kupuje ciuchy, ja zazwyczaj w sklepach outlet itp.Wg mnie powinnaś szczerze pogadać z przyjaciółkami,skoro mówisz że są ok i tak naprawdę nie ma między wami dużych zgrzytów.A jeśli nie zrozumieją ciebie albo coś w tym guście-myślę,że taka osoba jak ty na pewno znajdzie sobie niedługo inne towarzystwo(ale żeby nie było,to jest już wyjście gdyby rozmowa.
__________________
,,Legenda o smoku głosi,żeby nie zaspokajać głodu byle baranem."-Marek Kondrat
włoczykijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-02, 00:05   #18
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 121
GG do hecate
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Cytat:
Napisane przez anka_paszt Pokaż wiadomość
....czy nie jestem jakaś inna...szłam z koleżankami,a one tylko o ciuchach gadały, co która by sobie chciała kupić i do czego to założyć, oglądały się za takimi wyżelowanymi palantami...a mnie to nic a nic nie interesowało!Oczywiście lubię ciuchy, ale nie cierpię wyglądać jak taka plastikowa lala prosto z wystawy sklepowej...wolę jakoś tak po swojemu (dodam że najczęściej się ubieram w lumpeksach bo poprostu mnie nie stać a tam można naprawdę znaleźć coś fajnego; kolezanki jakoś ostanio z hausa i reportera nie wychodza i zaczynam się czuć przy nich poprostu gorsza a to moje 2 najlepsze przyjaciółki) a co do takich kolesi to...pozostawię to bez komentarza...co o tym myślicie?miałyście tak czasem jak ja??
Czasem tak jest w zyciu, ze zadajemy sie z ludzmi, z ktorymi lacza nas dobre stosunku, podobne zainteresowania ale dzieli kasa...

I wiem, ze moze to byc ciezkie ale nie powinno az tak wplywac na wasze relacje.

Jak bylam nastka mialam super kumpele, ja pare ciuchow na krzyz ona kasy na wszystko...
Wiadomo, ze zakupy z nia sobie odpuszczalam zeby nie stac jak kolek ale na innych polach dogadywalysmy sie swietnie.
Owszem, ze czasem bylo mi przykro, czemu ja nie mam... itp ale nie przkladalo sie to na nia.

Teraz ona ma kase, ja mam kase wiec wszytsko sie zmienia - a my dalej po 10 latach jestesmy za***iste kumpele. Nie poroznily nas kwestie majatkowe

Co do facetow hehe ja juz dawno wiedzialam, ze ona sie nawet za facetami nie oglada ))) i to tez nie ma znaczenia.


Jesli sie dogadujesz z tymi dziewczynami, one ci nie wypomija niczego, nie daja odczuc, ze jestes gorsza to szkoda fajnej znajomosci bo gdzies tam w Tobie jest jakas odrobina zazdrosci o te dobra materialne.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-02, 00:58   #19
Jamaika88
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
Dot.: Ostatnio się zastanawiam...

Jeśli te dziewczyny nie czepiają się twoich ubrań i nie odtrącają Cię to szkoda się tym zamartwiać. Jak będziesz o tym cały czas myśleć to po woli zaczniesz znajdywać coraz więcej różnic między wami i coraz trudniej będzie Ci utrzymywać tą znajomość. A jak było wcześniej? Piszesz że dobrze sie rozumiałyście, miałyście więc jakieś wspólne tematy. Może warto skupić się na waszych podobieństwach, a nie różnicach.
Jamaika88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.