Paznokcie w godzinę???

[żaba :)]

Cześć dziewczyny, gdzieś był już taki wątek, ale niestety nie udało mi się go znaleźć. Otóż zadzwoniła do mnie pani w sprawie paznokci żelowych i zapytała ile trwa ich zrobienie . Mnie zazwyczaj zajmuje to z 3h w zależności od zdobienia itp (oczywiście jestem po kursie ). Pani zdziwiła się bardzo i stwierdziła, że kiedyś robiła sobie paznokcie w godzinę (lub półtorej, coś koło tego). Moje drogie czy ja jestem kompletna ślamazara (co prawda wolę poświęcić więcej czasu żeby było tak jak książka pisze, a nie byle jak) czy wam też to zajmuje mniej więcej tyle czasu? U mnie jest plaga stylistek robiących paznokcie w godzinę, co prawda nie wiem jak ich dzieła wyglądają, ale...no jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić...co o tym sądzicie?

[rossarium]

moim zdaniem trzeba miec mega wprawe... i chya to jest wykonalne z reszta wnecie był filmik tommy tayolo ze robiła w 17 mina le nieiwm czy wzystkie paznokcie...

nie martwi sie ja pazokcie obie prawei rok i dalej schodzi mi ok 3h

[asia58]

Ja chodziłam do stylistki, która faktycznie robiła w 1,5 h, a jakość rewelacyjna. Wiele pań sobie ją chwali.Piłowanie i pokrywanie żelem robi ekspresowo a zarazem dokładnie.

[Pawełeczek]

przy uzyciu frezarki faktycznie moze zejsc przy pazurkach okolo 1-1,5 h...a do zrobienia paznokci w tak szybkim tempie bez uzycia frezarki trzeba miec bardzo dużą wprawe

[kamila.bg]

Ja też robię w 3 h na tipsie ale na formie jakoś dluzej mi to schodzi a jesli duzo zdobień to prawie 4h.Trafia mnie czasem ,bo chcę przyspieszyć a tu zonk.Moją wadą jest dokladność. Nosilam sie z zamiarem kupna frezarki ale stwierdzilam,ze lepiej nie ryzykowac narazie.Nie uczyli mnie na kursie jej obslugi wiec się boję,ze komus krzywde zrobię.

[...:::oblabobla:::...]

M iteż pazurki schodzą w 3-4h, jeszcze nie mogę sobie pozwolić na szybsze tępo. Na szczęście moje klientki rozumieją to że wolę zrobić dokładnie niż się spieszć Nie przejmuję się tym i liczę na to, że będzie coraz lepiej

[Pawełeczek]

Nio 2,5 - 3,5 godziny to taki standard. Mi tez tyle schodzi. Klientki wiedza ze nie beda zalowac tych kilku godzin spedzonych na fotelu Wazne zeby praca byla wykonana dokladnie.

[chudzia]

no ja poeiwem tak: zalozenie na tipsie zel albo akryl i jskies tam ozdoby wtapiane (nawet kilka) to jest max 1h10 min. , dopelnienie ok 50 min- 1h , jak robie kwiatki akrylowe to wiadomo ze dluzej ale ogolenie slyne wsrod moich klientek z tego ze raczej szybko mi to idzie i sa zadowolone... zawsze jak dzwoni jakas nowa to sie pyta czy nam zejdzie 2 czy 3 h a ja sie smieje Mysle ze to kwestia wprawy i doswiadczenia.. pierwsze moje paznokcie tez robilam 3 h

[chudzia]

aha i jeszcze jedno.... nie uzywam frezarki

[Pawełeczek]

chudzia no to brawo!! tylko pozazdroscic a tak z ciekawosci...ile czasu zajelo Ci dojscie do takiej wprawy??. Powiem szczerze ze mi pierwsze kilka setow jakie robilem schodzilo po 5-6h. Dopiero po jakims czasie sie miescilem w 3h. Chcialbym kiedys tak machnąc w godzinke :P

[Albertyna]

Są stylistki pracujące bardzo szybko i sprawnie, robiące paznokcie w około godzine, co nie umniejsza ich jakości.
Są tez niestey, dziewcvwczyny, które sądza, ze "Zelu nie trzeba piłowac", tipsów zrównywac itp... i te też robia w godzinę.

Nie można wrzucac ich do jednego worka.

a my nie jesteśmy na w7yścicgach. Naj ważniejsza jest JAKOŚC wykonanej pracy!A szybkośc przyjdzie sama- z wprawą

[elenanail]

A ja spotkalam sie z wypowiedzia mistrza Tranga, ktory twierdzi, ze paznokcie wykonane ponizej 1,5h nie naleza do fachowo wykonanych.
W Polsce przyjmuje sie srednia 2h.
Ale zawsze mozna zapytac klientke , czy chce szybko i byle jak, czy solidnie i pieknie...i ciekawe co odpowie...ja wybiore pieknie.

[anka.1984]

Ja zamykam się w około 2 h ALE wtedy gdy nie paplam z klientką i gdy mam na przykład 2 - 3 klientki, które wspólnie sie wybierają i plotkują między sobą i mnie dają spokój.
Niestety a może i stety (bo dobrze, ze w ogóle są ) mam szczęscie do babeczek, które uwielbiają plotkować, wypytywać, przebierać w ozdobach i wzorach. A nie daj Boże jak jest taka pojedyncza klientka i musi sie komuś wygadac... Wtedy schodzi nawet do 3 h

Pazurki robię od około roku i nie używam frezarki

Jaki z tego morał??? Udawać niemą???

[Albertyna]

Nie, Aniu, nie udawaj nimej, tylko "gadaj z reką" Naucz sie prowadzic rozmowe nie podnosząc oczu na rozmówczynie. To poczatlkowo może wydać sie mało kulutralne, ale kiedy uprzedzisz o tym klientki, wszystko będzie oki.

[mona1978]

U mnie to różnie bywa - jak robię znajomym to dłużej :d A normalnym klientkom około 3 h

[chudzia]

MOje paznokcie wykonane w godzine uwazam ze sa zrobione fachowo i dokladnie... robie wszystko dwa razy szybciej.... taka nabylam wprawe... naprawde duzo klientek sie dziwi...ale napewno nie pomijam opracowania tipsow czy wypilowania zeli przed nalozeniem warstwy nablyszczajacej.... klientki w dzisiejszych czasach bardzo sie licza z czasem... kazda sie gdzies spieszy itp. itd... pozatym ja mam 7, 8 klientek dziennie wiec gdybym robila po 3 h to kiedy bym spala?? a tak jestem w pracy od 10 do 20- 21 i narazie jest ok .... robie paznokcie ok 3lata i wszystkiego sama sie nauczylam...metoda prob i bledow... kazdy z czasem pozanaje co dla niego jest najlepsze i najkorzystniejsze , ja tez jeszcze duzo rzeczy nie wiem i co raz poznaje sie na czyms nowym... najwazniejsza jest pewnosc ze wszystkko robi sie dobrze i nie kombinowanie przy czyms , gdzie jest to zbedne... a co do rozmow z klientkami... rozmawiam tylko ze znajomymi mi osobami albo Paniami ktore chodza do mnie od dluzszego czasu... najgorsze sa kolezanki bo wtedy mi schodzi i 2 h

[mona1978]

Chudzi tylko pogratulować

[żaba :)]

chudzia , mam nadzieję, że uda mi się kiedyś dojść do takiej wprawy. Może za jakieś 10 lat...

[mala19881]

ja na tipsie french pazurki zrobie w 2 godzinki, na szklanym juz dluzej,a na mlecznym to juz wogole konca nie widac :P Przewaznie w zaleznosci od rodzaju zdobien zajmuje mi to do 3 godzin

[rossarium]

mnie to w ogole dłużej się robi na formach na tipsie rach ciach i już

[Suarra]

Uff, już się przeraziłam, że tylko mi tyle z tym schodzi. Nu, ale teraz się odrobinkę podbudowałam

[Maxsia_]

Ja żeli nie robię, ale akryle czyste, na tipsie z pomalowaniem w 1,5 półtorej godziny nestety ale tak u mnie zapisują i trzeba sie wyrobic zeby klientki nie czekaly, moja szefowa zakłada w 1 godzinę, ale to juz wyższa szkola jazdy AKryle są staranne i nic nie podchodzi, frezarku w zasadzie tylko przy uzupelnieniu używamy, bo w zakłądaniu nie widze jej uzytecznosci, nadać kształt trzeba i tak pilnikiem

[Sylunia1987]

Dziewczyny spadlyscie mi z nieba!Myslalam,ze ja tez jestem jakas "ociezala".Pazurki zajmuja mi 3godz,french niecale 4.jestem pedantka i najmniejszy szczegol musze dopracowac!Jedyne co mnie pocieszalo to fakt,ze klientki bardzo sobie chwala delikatnosc.

[iryda]

nie chcę zakładać nowego wątku, bo temat mam zbliżony - a mianowicie mam pytanie ile trwa zabieg zdejmowania paznokci?

[asikczek]

ja założenie na formie robie w 2 godz. (jakieś bardziej bogate zdobienia 2,5)

Ściąganie z użyciem frezarki mi niestety zajmuje do 1 godz. Bardzo boję się żeby nie przepiłować płytki i robie to raczej powoli.

[frauhelga]

a ja mialam szkole przetrwania w gabinecie,w ktorym mialam nieszczescie kiedys pracowac-wiec dla mnie godzina to oooooohooooooooooooo i jeszcze troche.

mam taka wprawe(po 10 latach w zawodzie),ze nie potrzebuje duzo czasu,a pedzle tak rozprowadzam zel,ze nie musze go na koniec opracowywac.

[jagódeczka]

zdjęcie akrylu 0,5h. żelu 20 min.
z zegarkiem w ręku.

[jagódeczka]

Napisane przez frauhelga

a ja mialam szkole przetrwania w gabinecie,w ktorym mialam nieszczescie kiedys pracowac-wiec dla mnie godzina to oooooohooooooooooooo i jeszcze troche.

mam taka wprawe(po 10 latach w zawodzie),ze nie potrzebuje duzo czasu,a pedzle tak rozprowadzam zel,ze nie musze go na koniec opracowywac.

ja tak nakładam akryl.
zostaję mi boczki i spiłowanie caości żeby się gloss pewnie trzymał.

[frauhelga]

pracowalam tam rok czasu,na klientke moglam,MUSIALAM!!!-przeznaczyc pol godziny-wypilowac,zazelowac!
szczescie,ze wlascicielka salonu nie posiadala bacika,bo mialabym pewnie slady do dzisiaj!

ale wlasnie dzieki tej katorzniczej pracy pracuje tak jak pracuje-jedyny plus tej harowy.

[jagódeczka]

ja miałam troche inna szkółkę...
jak zrobię w 12 godzin trzy akryle to mam trzy stówki... a jak osiem - to mam osiem