Zgadzacie ssie ze stwierdzeniem ze kto lubi chodzic po gorach to..?

[ondulith]

Przeczytalam taka opinie, ze ludzie ktorzy lubia chodzic po gorach sa osobami silnymi, ambitnymi. Czy zgadzacie sie z tym?

[ulinkaaa]

A ci którzy nie lubią są słabi i mało ambitni?

[martynusia222]

Ja się nie zgadzam, co za głupota ...

[201706190936]

Napisane przez ondulith

Przeczytalam taka opinie, ze ludzie ktorzy lubia chodzic po gorach sa osobami silnymi, ambitnymi. Czy zgadzacie sie z tym?

W moim przypadku się zgadza ale nie dlatego że góry kształtują taki charakter. Góry to moja pasja

[rnm]

Napisane przez ondulith

Przeczytalam taka opinie, ze ludzie ktorzy lubia chodzic po gorach sa osobami silnymi, ambitnymi. Czy zgadzacie sie z tym?

nie

znam jednego miłośnika gór, nie ma nawet matury. ambicji zawodowych zero, naturę ma romantyczną i delikatną.

[żurawinka]

Ja kocham góry ale ambitna taka nie jestem, silna podobno tak
Ale to chyba nie ma ze sobą za wiele wspólnego, po prostu ruchliwe typy wybiorą góry, morze jest dla tych którzy chcą odpoczywać biernie (?)

[e_liska]

Napisane przez żurawinka

Ja kocham góry ale ambitna taka nie jestem, silna podobno tak
Ale to chyba nie ma ze sobą za wiele wspólnego, po prostu ruchliwe typy wybiorą góry, morze jest dla tych którzy chcą odpoczywać biernie (?)

Wiesz, nad morzem też można odpoczywać aktywnie, np. biegać po plaży czy uprawiać sporty wodne

[mm444]

Treść usunięta

[Stace]

a czy nie założyłaś tego wątku po to, żeby dziewczyny napisały, że tak, a potem Ty będziesz się cieszyć, że jesteś ambitna i silna?

[201803290936]

Zależy jak to "chodzenie" po górach wygląda. Jeżeli to tacy pseudo-miłośnicy gór i natury, którzy śmiecą, hałasują i niszczą przyrodę, to nie, nie zgadzam się. Jeżeli ludzie świadomi otaczającej ich przyrody, zagrożeń i piękna jakie natura ze sobą niesie, to tak, coś w tym stwierdzeniu jest. Przyznaję, że sama nie jestem miłośniczką "chodzenia" po górach.

[Suvia]

Napisane przez rnm

znam jednego miłośnika gór, nie ma nawet matury. ambicji zawodowych zero, naturę ma romantyczną i delikatną.

Dokładnie, osobiście znam niemal tylko takich miłośników gór, którzy są raczej cisi i lubią sobie samemu połazić z dala od wszystkich wreszcie, pomyśleć itd. No i jeden rodzynek, który jest tego całkowitym przeciwieństwem.

Więc raczej nie generalizujmy.

[arenika]

Ja uwielbiam góry właśnie aktywne spędzanie czasu na szlakach więc mogę się z tym stwierdzeniem stwierdzić na podstawie osoby mojej, mojego męża i paru znajomych też górskich zapaleńców. Ale nie oznacza to że ci którzy wolą morze są leniwi i słabi

[Mileva_]

Napisane przez ondulith

Przeczytalam taka opinie, ze ludzie ktorzy lubia chodzic po gorach sa osobami silnymi, ambitnymi. Czy zgadzacie sie z tym?

Nie widzę związku.

Zależy jeszcze, jakie chodzenie po górach Jeśli ktoś regularnie planuje zdobywanie kolejnych szczytów, to jest to jakaś ambicja i pasja, ale niekoniecznie musi to mieć przełożenie na inne dziedziny życia. Tak samo nie jest powiedziane, że np. facet co jakiś czas wyjeżdżający, by pospacerować po Tatrach Zachodnich (co nie jest jakimś wielkim wysiłkiem), nie jest na codzień superwytrwałym, ambitnym bankowcem

Napisane przez rnm

znam jednego miłośnika gór, naturę ma romantyczną i delikatną.

Jeśli już, to prędzej tak mi się to kojarzy - z myślicielem, który potrzebuje pewnego wytchnienia i tam je znajduje.

[Milore]

Miłośnik gór kojarzy mi się z romantykiem, samotnikiem i rzeczywiście, kimś ambitnym... Ja jeszcze nie byłam w górach, ale chiałabym.

[Mileva_]

Napisane przez Milore

Miłośnik gór kojarzy mi się z romantykiem, samotnikiem i rzeczywiście, kimś ambitnym... Ja jeszcze nie byłam w górach, ale chiałabym.

Jak pojedziesz i zobaczysz watahy rozwrzeszczanych bab w szpilkach na Ceprostradzie albo wieszających się po trzy na jednym łańcuchu, to zblednie to skojarzenie Ale mimo to polecam górskie włóczęgi i wspinaczki.

[coff3ina]

To tak jakby powiedziec, ze wszystkie blondynki sa glupie a rude falszywe. Stereotypy nic wiecej.

[sunny_eyes]

Pierwszy raz słyszę taką bzdurę. Jedni lubią góry, inni morze. Jedni lubią truskawki, inni pomarańcze. Bezsensowne stwierdzenie

[BajaderkowaBaba]

Bzdurne stwierdzenie.

[KarolinaK]

Ja bym to raczej nazwala hobby. Zalezy jesli ktos kogos zarazil taka pasja bo to chyba zazwyczaj tak sie zaczyna (jesli mowimy o mieszkancach wszystkich pozostalych czesci Polski). Tez jak bylam mlodsza to kazde wakacje spedzalam na obozach wedrownych (mimo ze pochodze z zupelnie innego kranca), zwiedzilam mnostwo miejsc i zdobylam wiele szczytow. I traktuje to jako hobby w pewnym okresie mojego zycia i bardzo przyjemnie to wspominam pomimo ogromnego wysilku fizycznego.
Ambicja to pewnie chodzi o samozaparcie/motywacje do zdobycia szczytu. A sila... fizyczna, mozliwe

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Mileva_

Jak pojedziesz i zobaczysz watahy rozwrzeszczanych bab w szpilkach na Ceprostradzie albo wieszających się po trzy na jednym łańcuchu, to zblednie to skojarzenie Ale mimo to polecam górskie włóczęgi i wspinaczki.

nie kazdy jedzie w lanserskie miejsce. i nie dla kazdego gory koncza sie na zakopanym
ja bylam w zeszle wakacje w karpatach ukrainskich, przez tydzien pobytu w gorach spotkalam lacznie 5 turystow!

mysle, ze cos jest w tym stwierdzeniu. niekoniecznie mowie o lansowaniu sie na szlaku w klapkach i ze zlota torebka pod pacha (a takie przypadki widzialam). poznalam kilku himalaistow, czy chociazby ludzi, ktorzy zajmowali sie trudniejszymi gorami albo wspinaczka na wulkany.
mysle, ze dla wielu osob w tym watku wypad w gory kojarzy sie ze spacerem nad morskie oko. ja poznalam prawdziwych ludzi gor, ktorzy bardzo ambitnie podchodza do zycia i swojej pasji.
w gorach trzeba miec troche charakteru, zeby nie zrezygnowac w polowie drogi, uodpornic sie na mroz, braki tlenu czy braki zywnosci!! bo i takie przypadki mialy miejsce.

[Mileva_]

Napisane przez skazana_na_bluesa

nie kazdy jedzie w lanserskie miejsce. i nie dla kazdego gory koncza sie na zakopanym

Nie tylko tam złote torebki występują.

Jeśli chodzi o ambicję czysto hobbystyczną, to na tym to polega, co do takiej ogólnożyciowej - to to nie ma związku.