porozmawiajmy o poezji

[ufcio]

przeszukałam forum i zauwazylam, ze jest kilka wątków na temat poezji. wiele z nas pisze, niektore tylko czytają.

chciałabym się dowiedziec dlaczego czytacie poezje? robicie to tak jak inni sięgają po prozę- np. do snu? czy kiedy jestescie na zyciowych zakrętach, zakochane, czyli od jakiejs okazji?

i jak wybieracie swoich poetow/poetki? tzn. kierujecie sie opinią innych, albo na chybił trafił, albo po prostu to, co jest pod ręką?

zbieracie wiersze? tzn. zapisujecie je gdzieś czy moze trafiają przed wasze oczy i pozniej znikają i zostają tylko w pamięci?

to takie pytania nakierowujące

z mojej strony wygląda to tak:
kiedys bardzo się fascynowałam poezją, lubiłam ją czytać i namiętnie pisałam. czasami okazuje sie, ze moja interpretacja wiersza jest kompletnie nietrafna (nie trafna?) ale to mnie nie zraża. oczywiscie, nie czytam i nie analizuje co poeta miał na mysli, bo to jakos jest we mnie, albo rozumiem wiersz albo nie. oczywiscie na swoj sposob. czytam kiedy mam doła, kiedy potrzebuję jakiegos inteligentniejszego zajęcia, muszę się jakos duchowo napełnić. jeszcze nigdy nie zdarzyło mi sie czytac poezji do poduszki. nie lubię czytać wierszy w szkole, bo nie. w wyborze wierszy kieruję sie opiniami mamy, ale sama wertuję kogo lubię czytac a kogo nie. wiersze czasami zapisuje a czasami olewam szczerze mowiąc. moja mama, bedąc w moim wieku, spisywała wiersze ma trzy zeszyty, z ktorych czesto korzystam. duzo sie dzieki nim o mamie dowiedziałam.

[elsha]

Nigdy nie pisałam wierszy, ale czytać od czasu do czasu lubię. Nie ma jakichś określonych sytuacji, w których sięgam po poezję. Gdy przypadkiem trafię na jakiś utwór, który mi się spodoba, czytam następne tego autora lub przypominam sobie swoje ulubione wiersze. Może też nie lubię czytać poezji w szkole, bo uważam, ze to nie są odpowiednie warunki, ale większość moich dziś ulubionych poetów poznałam właśnie dzięki moim podręcznikom. Mam jakoś szczęście do fajnie opracowanych podręczników, zawierających wiele wierszy współczesnych poetów. Są też autorzy, których odkryłam przypadkiem, w Internecie itp. Czasem zapisuję wiersze (kiedyś przepisałam pół jakiegoś tomiku, bo nie mogłam go znaleźć w żadnej księgarni), czasem po prostu je pamiętam, w kilka książek zainwestowałam, kilka znalazłam na strychu (w końcu ma się dziadka polonistę).