Uszkodzony lakier

[mysia30]

Dziewczyny mam problem. Mam nowe auto. Chuchałam na nie i dmuchałam. Niestety, jakiś palant w nocy uszkodził mi zderzak wycofujac z parkingu .
Jest trochę obdarty (na długości 4 cm) i lekko wgięty. W salonie firmowym są w stanie to zrobić za ok 2 tyś. Więc ta opcja odpada.
Powiedzcie mi, można kupić tzw paste polerską, czy coś innego, co by wygładziło tą małą powierzchnię? Bo jak dotykam palcem, jest trochę chropowata. Chodzi mi też o coś, co zabezpieczy to odrapanie przed czynnikami środowiskowymi, zimnem, mrozem. I czy na takie coś można położyć lakier w kolorze samochodu (mam specjalnie ukręcony w mieszalni lakierów)? Czy lakier bedzie jakoś przylegał do tej substancji?
Dzięki wielkie z góry za wszystkie sugestie.

[lain]

jezeli masz nowe auto to masz pewno takze AC, wiec powinni ci to zrobic w ramach AC

[Demri]

Pod farbę kładzie się podkład do plastiku (to zderzak więc podkłady antykorozyjne nie są potrzebne), powierzchnie oczywiscie wcześniej odpowiednio trzeba przygotować, na farbe kolorową - lakier bezbarwny przygotowany w mieszalni i ta ostatnia warstwa jest warstwą zabezpieczajacą. Tylko, że u Ciebie to większy problem bo jest przeciez wgniotka.

Jeśli ASO odpada tańszą opcja jest kupić zderzak uzywany (ale oryginalny, odradzam zamienniki) i poszukać dobrego lakiernika - to ważne bo malowanie lakierem metalic nie jest takie proste i nawet niezłe warsztaty miewają wpadki

Najtańsza opcja to naprawić ten zderzak, czyli zaszpachlować wgniotkę , niewiem jak jest duża, ale jeśli o mnie chodzi wolałabym wymienic ten zderzak...

[pani_sylwia]

Pasta polerska tylko wygładza drobne zarysowania ,wiem bo mam porysowaną maskę ,bo jakiś ćwok też na podwórku mi porysował ,i to co było drobne to rzeczywiście udało się zamaskować,ale większe zarysowania wcale nie zniknęły ,proponuję jednak skorzystać z pomocy fachowca ,niekoniecznie w warsztacie firmowym bo tam zawsze mają ceny kosmiczne

[mysia30]

Dzięki Lain, Demri, Pani_Sylwia, bardzo mi pomogłyście