|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Wtajemniczenie
|
źle jest z moim kotkiem [APATIA, USZKODZENIE WĄTROBY, FIP]
Witam Was,
do tej pory tylko czytałam wizoozowe forum, bo moje problemy z kotami nie były zbyt pwoazne, Ale dzisiaj jest bardzo źle. W poprzedni czwartek kotek przestał jesc, siedział apatyczny na kanapie, spał jak zabity, nie bawił sie. Zakladalismy, ze to wina zmiany zębów na 'dorosłe'. Ale kiedy nie jadł 3 dzień pojechalismy do weta - dal cos przeciwbolowego i przeciwzapalnego i mialo byc lepiej. Bylo moze jakes 2h. Wiec kot w niedziele znowu trafil do weta, tylko razem diagnoza byla - wirus. Jaki? nie wiadomo. Dostal antybiotyk, kroplowke i mialo byc lepiej, jak nie to mam wrocic. Wrocilam w poniedzialek, kot cos zjadl ale dalej był osowiały i kompletnie bez chęci do zycia. Wiec w poniedzialek znowu kroplówka, znowu antybiotyk i info, ze jak sie nie poprawi mam przyjechac dzisiaj rano. Pojechalam do kliniki w Chorzowie. Kot przeszedl badania krwi ktore wykazały uszkodzenie wątroby (ponoc wywoalne wirusowym zapaleniem otrzewnej) i wykluczyły białaczke (bardzo wysoki ASPAT i ALAt oraz poziom białych krwinek). Kot dostał kroplówke, dostał antybiotyk, cos na wzmocnienie odpornosci i zalecenie: codzienna kroplówka, zastrzyki itd... Wyglada na to, ze ta wizyta bardziej mu zaszkodzila niz pomogla. Wyglada bardzo zle. ledwo trzyma sie na łapkach, a ja boje sie, ze takie codzienne wożenie do weta naraza go na jeszcze wiekszy stres i bardziej mu toszkodzi niz pomaga. Nie wiem co mam zrobic - chcialabym oszczedzic mu cierpienia i stresu zwiazanego z kroplowkami, zastrzykami, wizyta u weta... Ale nie wiem jak moge mu pomoc sama? Kompletnie nie wiem czy on da rade życ z taka uszkodzoną wątroba, nie wiem jak będzie dalej... Kot dzisiaj troszke wody wypil, jesc dalej nie chce. Plakać mi sie chce jak na niego patrze, glwnie z bezsilnosci, ze nie umiem mu pomoc, ze nie wiem jak to bedzie dalej... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: źle jest z moim kotkiem
Nie rezygnuj z leczenia weterynaryjnego, bo mozesz stracic kota! Zastrzyki i kroplowki powinny pomoc kotu, ale nie bedzie sie to dzialo z godziny na godzine ani nawet z dnia na dzien. Wlasciwa kuracja musi niestety potrwac.
Jeden z moich kotow mial 4 lata temu zdiagnozowane mocne uszkodzenia watroby i nerek.Byl okres ze kot przez blisko 2 tygodnie nic ie jadl, malo pil, siusial na pomaranczowo. Walczylismy o niego z weterynarzem dlugo - udalo sie. Pamietaj, ze watroba to taki organ, ktory sie regeneruje. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
|
Dot.: źle jest z moim kotkiem
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Home, sweet home
Wiadomości: 137
|
![]()
Mój kot także nabawił wirusowego zapalenia otrzewnej. Był okropnie osowiały, siedział w ciemnościach pod kanapą nie jadł nie pił tylko załatwiał się pod siebie i przeraźliwie miauczał ... po dwóch dniach pojechaliśmy do weta, ten skierował nas na USG . Badanie wykazało czop kałowy i lekarz bezradnie rozłożył ręce. Ja wyłam, żeby go tylko nie usypiał to było takie kochane Słoneczko ... Ehhh ... przepraszam, ale łezka się w oku kręci ... Po dwóch tygodniach niestety trzeba było go uśpić, bo naprawdę okropnie się męczył i żal było na niego patrzeć, nie pozwalał się dotykać. Ehhh... mój biedny ... Wet powiedział, że WZO jest u kotów nieuleczalne, ale to było dwa lata temu, może wymyślili jakieś nowe lekarstwo ?
Kurczę, nie pomyślałam, że mój post może Cię przygnębić Z góry przepraszam, ale jeśli Zwierzaczek ma się męczyć ...
__________________
![]() ![]() " Wszystko w Twoich rękach, możesz budować, możesz burzyć ! (...) " https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=6111868# post6111868 - GRINDERSY czarne na wymianę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: źle jest z moim kotkiem
Wiśnia, przykro mi, ale wirusowe zapalenie otrzewnej jest nieuleczalne
![]() tu możesz poczytac na ten temat http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=1854 (w skrócie ta choroba nazywa się FIP) http://www.lecznica-as.lodz.pl/art9.html ale podobno prawdziwy FIP zdarza się rzadko, więc nalegaj na dokladne badania i dobre zdiagnozowanie kota, bo moze nie jest chory na FIP i jest szansa niestety FIP bardzo trudno zdiagnozowac dopóki kot zyje ![]() walcz, jest jeszcze szansa |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:56.