Produkty wzmacniające włosy i paznokcie

[moniga]

Witam, mam bardzo duże problemy z utrzymaniem dobrego stanu włosów i paznokci. Generalnie i te i te łamią się, a włosy wypadają. Gdyby nie "kilogramy" dobieranych specjalnie suplementów, nigdy bym nie zapuciła paznokci dłuższych niż do opuszka palca, a włosy musiała ściąć bardzo krótko. Staram się odżywić zdrowo, tzn. w mojej diecie jest dużo białka, warzyw i mniej owoców, zboża, generalnie mało węglowodanów. Unikam czerwonego mięsa.

Co mogę zrobić, żeby sobie pomóc?

[Rock_Fanka]

Ostatnio zaczęłam łykać tabletki DROMIN. Kosztują one ok. 14 zł. Poprawiają cere,paznkokcie i włosy. Są w nich zawarte drożdże. Czekam na efekty

[Milka19]

Napisane przez moniga

Witam, mam bardzo duże problemy z utrzymaniem dobrego stanu włosów i paznokci. Generalnie i te i te łamią się, a włosy wypadają. Gdyby nie "kilogramy" dobieranych specjalnie suplementów, nigdy bym nie zapuciła paznokci dłuższych niż do opuszka palca, a włosy musiała ścinać chyba też bardzo krótko. Staram się odżywić zdrowo, tzn. w mojej diecie jest dużo białka, warzyw i mniej owoców, zboża, generalnie mało węglowodanów. Unikam czerwonego mięsa.

Co mogę zrobić, żeby sobie pomóc?

Ja miałam bardzo duży problem z wypadaniem włosów. W ciągu dwóch miesięcy wypadło mi ich naprawdę sporo. Kupiłam sobie spinkę (nie była to taka zwykła standardowa, ale ciut mniejsza), którą za nic w świecie nie mogłam spiąć wszystkich włosów, więc zawsze spinałam tylko część na górze głowy. Po dwóch miesiącach bez problemy mogłam spiąć nią wszystkie włosy Łykałam skrzypowitę i dromin. Specjalnych efektów nie zauważyłam. Kupowałam je bo były dość tanie. W koncu już zdesperowana kupiłam droższy preparat za około 32 złoty vitapil i naprawdę jestem zadowolona. Włosy mi już nie wypadają i zauważyłam, że paznokcie zrobiły się mocniejsze W sumie nie wiem czy on może Ci faktycznie pomóc, ale widocznie zawierał coś co brakowało mojemu organizmowi

[Rock_Fanka]

Napisane przez Milka19

Łykałam skrzypowitę i dromin. Specjalnych efektów nie zauważyłam. Kupowałam je bo były dość tanie.

Czyli że dromin w ogóle nie działa?

[Milka19]

Napisane przez Rock_Fanka

Czyli że dromin w ogóle nie działa?

Na mnie najwyraźniej nie No ale przecież każdy organizm jest inny

[moniga]

No własnie dziewczyny. Pisząc o kilogramach suplementów miałam na myśli wszelkie tabletki dostępne na rynku ze skrzypem polnym czy drożdżami. Opycham się jednak nimi już ponad 3 lata, albo i dłuzej, i pomagają to fakt, ale to jest tzw. efekt kopciuszka. W momencie, gdy odstawiam od razu wyraźnie się to odbija na stanie moich włosów i paznokci. Niby więc jest wszystko ok, ale ja się zastanawiam, czy takie ciągłe branie latami tych suplementów, w końcu negatywnie nie odbije się na moim zdrowiu. Chciałabym więc wzbogacić moją dietę o produkty, które zawierają naturalnie np. dużo krzemu. i teraz pytanie: czy to jest w ogóle realne, żeby za pomocą żywności się tak zbilansować? A jeśli tak, to co jeść? Miałyście może podobny problem? A moze to sprawa genetyki?

[Milka19]

Wydaje mi się, że właściwie skomponowana dieta powinna zaopatrzyć organizm we wszystkie niezbędne witaminy. Choć pewnie np. wypadanie włosów czy też łamiące się paznokcie mogą byc objawą jakiejś choroby, albo zaburzeń hormonalnych. Sama jestem ciekawa czy ciągłe faszerowanie się różnymi suplementami jest zdrowe. Uważam, że gdyby skomponować sobie taką dietę bogatą w warzywa, owoce i inne produkty zawerające cenne pierwiastki i witaminy i w ten sposób się odżywiać przez dość długi czas (bo wiadomo, że efekty nie nastąpią po tygodniu) to jest całkiem realne, że stan włosów i paznokci mógłby się poprawić. Tylko ja często nie mam poprostu czasu ani siły żeby przygotowaywać sobie takie urozmaicone i zdrowe posiłki

[misiolinka20]

Napisane przez Milka19

Łykałam skrzypowitę i dromin. Specjalnych efektów nie zauważyłam. Kupowałam je bo były dość tanie. W koncu już zdesperowana kupiłam droższy preparat za około 32 złoty vitapil i naprawdę jestem zadowolona. Włosy mi już nie wypadają i zauważyłam, że paznokcie zrobiły się mocniejsze

Osobiście brałam skrzypowitę i również nie widziałam żadnych rezultatów
Natomiast mojemu bratu i szwagrowi strasznie zaczęły wypadać włosy i jak brali jakiś czas vitapil to im się to zatrzymało. Zresztą słyszałam sporo pozytywnych opinii na temat tego preparatu.

[mika_shiri]

Napisane przez moniga

Witam, mam bardzo duże problemy z utrzymaniem dobrego stanu włosów i paznokci. Generalnie i te i te łamią się, a włosy wypadają. Gdyby nie "kilogramy" dobieranych specjalnie suplementów, nigdy bym nie zapuciła paznokci dłuższych niż do opuszka palca, a włosy musiała ścinać chyba też bardzo krótko. Staram się odżywić zdrowo, tzn. w mojej diecie jest dużo białka, warzyw i mniej owoców, zboża, generalnie mało węglowodanów. Unikam czerwonego mięsa.
Co mogę zrobić, żeby sobie pomóc?

Najważniejsza jest dieta. Twoja jest napewno poprawna, ale skoro masz słabe włosy i paznokcie to powinnaś jakoś wspomóc organizm. Jestem zdania, że najlepiej wszystkie mikroelementy i witaminy czerpać z natury, dlatego nie biorę gotowych odżywek.
Ja codziennie jem orzechy laskowe lub migdały, dodaję je do płatków lub jem same.
Warto też jeść produkty z dużą zawartością wit. A- marchewkę, brokuły, tran, szpinak, wątróbka. Inne ważne mikroelementy i witaminy to:
-krzem- możesz pić herbatkę z pokrzywy, skrzypu polnego
-cynk- dużo jest w mięsie, ale skoro nie lubisz to możesz zastąpić je rybami, dużo cynku jest w pestkach dyni-ja je uwielbiam
-selen- kukurydza, rodzynki, zielony groszek
-żelazo-szpinak, fasola, groch,suszone morelki i śliwki
-kwas foliowy-bardzo ważny, bo odpowiada za ukrwienie skóry, a zatem za wzrost włosów
-kwasy tłuszczowe- nawilżają od środka, ich źródłem są ryby typu tuńczyk, makrela
-Bardzo dobrze na stan włosów wpływa soja, podobno ma zbawienny wpływ na skórę i włosy

Myślę, że powinnaś się zastanowić czy dostarczasz organizmowi wszystkich tych składników. Wystarczy, że zabraknie któregoś z nich i już mogą pojawić się problemy.
Jeszcze jedno.Robiłaś badania krwi? Możliwe, że masz anemię lub zaburzenia hormonalne. Jeśli tak to branie suplementów nie przyniesie skutków, bo możesz mieć problemy z wchłanianiem niektórych mikroelementów lub witamin.

Pozdrawiam

[moniga]

mika_shiri dziękuję Problem w tym, że ja to wszystko wiem i jem Tylko, że ja też mam ograniczoną pojemność żołądka Badania krwi robiłam, może nie ostatnio, ale przez ostatnich parę lat kilka razy na pewno. Ogólnie z natury, tzn. dziedzicznie jestem anemiczką, ale poza tym zawsze są ok. A hormony? Nie wiem. Teraz nie biorę tabletek anty, ale jak je brałam, to dokładnie miałam te same problemy z włosami i paznokciami.
Powiem Wam szczerze, ze chyba juz wszystkie metody stosowałam i tak z ciekawości bardziej założyłam ten wątek, bo moze ktoś trafił na rozwiązanie tego problemu, albo wie coś czego ja nie wiem? A może taka juz moja uroda?

[mika_shiri]

Moniga wiesz co? Zapytam znajomej, ona też miała bardzo duże problemy z wypadaniem włosów, miała już nawet spore prześwity. Wiem, że coś wcierała w skórę głowy, ale nie mogę sobie przypomnieć co. W każdym razie teraz jej problemy bardzo się zmniejszyły, włosy nadal ma cieniutkie, ale jest ich napewno więcej. Jak się czegoś dowiem to napiszę.
Może to właśnie jest jakaś metoda w twoim przypadku. Skoro nie dają efektów działania od wewnątrz, to może warto spróbować działać miejscowo. Stosowałaś coś bezpośrednio na skórę głowy?
Pozdrawiam

[aprzybyla]

mika_shiri - twoja wypowiedź była bardzo cenna

[moniga]

Napisane przez mika_shiri

Moniga wiesz co? Zapytam znajomej, ona też miała bardzo duże problemy z wypadaniem włosów, miała już nawet spore prześwity. Wiem, że coś wcierała w skórę głowy, ale nie mogę sobie przypomnieć co. W każdym razie teraz jej problemy bardzo się zmniejszyły, włosy nadal ma cieniutkie, ale jest ich napewno więcej. Jak się czegoś dowiem to napiszę.
Może to właśnie jest jakaś metoda w twoim przypadku. Skoro nie dają efektów działania od wewnątrz, to może warto spróbować działać miejscowo. Stosowałaś coś bezpośrednio na skórę głowy?
Pozdrawiam

Dziękuję Ci serdecznie Każda informacja może okazać się tą cenną Ja moze nie mam AŻ takich problemów z włosami, żeby mi garściami codziennie wypadały i tak aż do prześwitów, może nawet i mieszczę się w tzw.normie, bo pewnie leci mi około 100 dziennie, a nowe rosną, ale powiedzmy sobie szczerze, takie lecenie włosów z głowy, nawet na granicy normy, też jest denerwujące. I nawet nie chcę mysleć co by było gdybym odstawiła te wszystkie skrzypy (krzem), cynk, omegi, siarki ... No szok. Z miejscowych też oczywiście stosowałam. Ale tu znowu jest efekt kopciuszka. Tu były np. ampułki Vichy, super sprawa, wzmocniły mi włosy i powstrzymały lecenie, no ale ile można je wcierać? Poza tym Seboradin z wyciągiem z czarnej rzepy, nafta kosmetyczna, olej kokosowy, olej rycynowy, zółtko, etc. Naprawdę tego było dużo i chyba wszystko co dostępne juz na sobie miałam

[Margarita1]

Też mam ten sam problem i nie potrafie już sobie z nim poradzić. Stosowałam już chyba wszystko co się dało a włosy dalej wypadają, najgorzej jest podczas czesania i mycia głowy, zbieram je garściami. Najgorsze jest to że nie wiem co robić żeby wkrótce nie zostać łysa. Zdrowo się odżywiam, pije bardzo dużo ziół(co teoretyczne też powinno pomagać) biore doustne środki( vitapil, wyciąg, skrzypowite, dromin itp. jak i maseczki, olejki itp. Ktoś poradził żeby pić rozpuszczone w mleku drożdze, choć nie cierpie ich smaku i zapachu to się zmusiłam i pije ale już trzy miesiące mineły a efektów jak nie było tak nie ma. Już nie wiem co robić? Może wy macie jakiś skuteczny sposób?

[powoli_znikajaca]

Napisane przez moniga

Witam, mam bardzo duże problemy z utrzymaniem dobrego stanu włosów i paznokci. Generalnie i te i te łamią się, a włosy wypadają. Gdyby nie "kilogramy" dobieranych specjalnie suplementów, nigdy bym nie zapuciła paznokci dłuższych niż do opuszka palca, a włosy musiała ściąć bardzo krótko. Staram się odżywić zdrowo, tzn. w mojej diecie jest dużo białka, warzyw i mniej owoców, zboża, generalnie mało węglowodanów. Unikam czerwonego mięsa.

Co mogę zrobić, żeby sobie pomóc?

Ja tabletek zadnych nie biore,ale mialam problem z paznokciami bo ciagle mi sie rozdwajaly i lamaly,nie moglam zapuscic ani nic,ale jak zaczelam pic pokrzywe to sie poprawily,juz sie nie lamia tak jak wtedy i wogule nie rozdwajaja.Ale wlosy nadal wypadaja mi prawie garsciami szczegolnie po myciu...kupilam odzywke z rzepy i czekam na efekty

[kamusiaaa0]

Mam pytanko co zrobić by odżywić paznkocie,bo mam nie miłą sytuacje z jednym z palców,otóz mam zdartą płytkę na paznkociu co zrobić ,żeby szybko narosła mi na paznokieć? Proszę pomożcie czekam na odpowiedź Pozdrawiam

[justyna...]

Napisane przez moniga

Witam, mam bardzo duże problemy z utrzymaniem dobrego stanu włosów i paznokci. Generalnie i te i te łamią się, a włosy wypadają. Gdyby nie "kilogramy" dobieranych specjalnie suplementów, nigdy bym nie zapuciła paznokci dłuższych niż do opuszka palca, a włosy musiała ściąć bardzo krótko. Staram się odżywić zdrowo, tzn. w mojej diecie jest dużo białka, warzyw i mniej owoców, zboża, generalnie mało węglowodanów. Unikam czerwonego mięsa.

Co mogę zrobić, żeby sobie pomóc?

Ostatnio zakupiłam Silice, na moje wciąż wypadające włosy. Narazie od 3 dni więc efektów brak ale chciałabym sie dowiedzieć za ile będą już widoczne efekty, dodam ze włosy mi strasznie wypadają i już sama niemam pojęcia co robić! Help me!

[italiaanka]

Napisane przez justyna...

Ostatnio zakupiłam Silice, na moje wciąż wypadające włosy. Narazie od 3 dni więc efektów brak ale chciałabym sie dowiedzieć za ile będą już widoczne efekty, dodam ze włosy mi strasznie wypadają i już sama niemam pojęcia co robić! Help me!

Takie tabletki to chyba trzeba brać minimum przez okres 3 miesięcy... ale efekty być może będą wcześniej. Jak wyżej... przeanalzuj swoją dietę dokładnie dodatkowo...

i jeszcze dwa tematu o silice:
- http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=180241
- http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=216729

Pozdrawiam i witam na forum

[april:)]

tylko przy tym braniu różnych tabletek uważajcie, aby nie przekroczyć dziennego zapotrzebowania na np witamine A [jej nadmiar objawia się również wypadaniem włosów]. Ja przez okres wakacji brałam skrzypovite i tabletki z betakarotenem- gdy sprawdziłam ich skład okazało się, że biorę podwójną "porcję" wit. A w samych tabletkach. Odstawiłam więc betakaroten. A co do samej skrzypovity, to jakiś specjalnych efektów nie widzę

[gujana]

Napisane przez april:)

tylko przy tym braniu różnych tabletek uważajcie, aby nie przekroczyć dziennego zapotrzebowania na np witamine A [jej nadmiar objawia się również wypadaniem włosów]. Ja przez okres wakacji brałam skrzypovite i tabletki z betakarotenem- gdy sprawdziłam ich skład okazało się, że biorę podwójną "porcję" wit. A w samych tabletkach. Odstawiłam więc betakaroten. A co do samej skrzypovity, to jakiś specjalnych efektów nie widzę

i wlasnie po to, by uniknąc tego typu pomylek, najlepiej poradzic sie lekarza zrobic morfologie itd. od razu bedzie wiadomo czego brakuje organizmowi.

[april:)]

Napisane przez gujana

i wlasnie po to, by uniknąc tego typu pomylek, najlepiej poradzic sie lekarza zrobic morfologie itd. od razu bedzie wiadomo czego brakuje organizmowi.

Zdecydowanie się z Tobą zgadzam Niekontrolowane przyjmowanie takich suplementów diety może być naprawdę groźne Moja koleżanka brała musujące tabletki z witaminami i wapniem do tego jeszcze jakąś multiwitaminę i teraz musi się leczyć z kamieni nerkowych

[gujana]

Napisane przez april:)

Zdecydowanie się z Tobą zgadzam Niekontrolowane przyjmowanie takich suplementów diety może być naprawdę groźne : Moja koleżanka brała te taki musujące tabletki z witaminami i wapniem do tego jeszcze jakąś multiwitaminę i teraz musi się leczyć z kamieni nerkowych

no to ladnie...
a na wizazu az sie mnozy od watkow o wszelkich suplementach ja musze przyznac ze tez przez pewien czas kupowalam w aptekach jakies rozne preparaty, a to na wzmocnienie, a to na wlosy, a to jakas wit.C... teraz uwazam ze to byla glupota, mimo ze w sumie nie stosowalam jakichs duzych ilosci. Ale to przeciez wszystko tylko sztuczne i jedynie podobne witaminy czy mineraly. moga byc stosowane jedynie z zalecenia i pod kontrola lekarza. bo na dluzsza mete stosowane "samopas" moga byc bardzo grozne.


EDIT:
a jeszcze dodam, jesli w wątku jest pytanie o preparaty to najlepszym takim preparatem bedzie poprostu oliwa. albo jakis roslinny olej, np lniany, winogoronowy itd. albo poprostu orzechy, siemie, slonecznik. poprostu zdrowe tluszcze. Naprawde poprawiaja stan wlosow, skory i paznokci. zrezsta nie tylko, bo te tluszcze maja tez inne zadania w organizmie.

[april:)]

Napisane przez gujana

no to ladnie...
a na wizazu az sie mnozy od watkow o wszelkich suplementach ja musze przyznac ze tez przez pewien czas kupowalam w aptekach jakies rozne preparaty, a to na wzmocnienie, a to na wlosy, a to jakas wit.C... teraz uwazam ze to byla glupota, mimo ze w sumie nie stosowalam jakichs duzych ilosci. Ale to przeciez wszystko tylko sztuczne i jedynie podobne witaminy czy mineraly. moga byc stosowane jedynie z zalecenia i pod kontrola lekarza. bo na dluzsza mete stosowane "samopas" moga byc bardzo grozne.


EDIT:
a jeszcze dodam, jesli w wątku jest pytanie o preparaty to najlepszym takim preparatem bedzie poprostu oliwa. albo jakis roslinny olej, np lniany, winogoronowy itd. albo poprostu orzechy, siemie, slonecznik. poprostu zdrowe tluszcze. Naprawde poprawiaja stan wlosow, skory i paznokci. zrezsta nie tylko, bo te tluszcze maja tez inne zadania w organizmie.

Ja zawsze sprawdzam, czy dawka leków, które przyjmuje nie przekracza zalecanego dziennego spożycia i oczywiście nie przyjmuję suplementów cały czas, a jedynie okresowo, np jesienią ( zazwyczaj konsultuję się z lekarzem, który doradza co mi się najbardziej przyda ) I oczywiście systematycznie robię badania krwi, dzięki czemu wiem, choćby to czy brakuje mi żelaza (swoją drogą stosunkowo mało osób wie, że przy braniu tabletek z żelazem należy także brać wit C).

A jeśli chodzi o włosy i paznokcie- to jeżeli witamina A, wyciąg ze skrzypu i pokrzywy mają zbawienny wpływ na nie, to cóż stoi na przeszkodzie, aby zamienić syntetyczne witaminki na żywność bogatą w te składniki? (witamina A występuje w wielu produktach, a w aptekach lub sklepach zielarskich można kupić herbaty ze skrzypu/pokrzywy)

[gujana]

Napisane przez april:)

Ja zawsze sprawdzam, czy dawka leków, które przyjmuje nie przekracza zalecanego dziennego spożycia i oczywiście nie przyjmuję suplementów cały czas, a jedynie okresowo, np jesienią ( zazwyczaj konsultuję się z lekarzem, który doradza co mi się najbardziej przyda ) I oczywiście systematycznie robię badania krwi, dzięki czemu wiem, choćby to czy brakuje mi żelaza (swoją drogą stosunkowo mało osób wie, że przy braniu tabletek z żelazem należy także brać wit C).

A jeśli chodzi o włosy i paznokcie- to jeżeli witamina A, wyciąg ze skrzypu i pokrzywy mają zbawienny wpływ na nie, to cóż stoi na przeszkodzie, aby zamienić syntetyczne witaminki na żywność bogatą w te składniki? (witamina A występuje w wielu produktach, a w aptekach lub sklepach zielarskich można kupić herbaty ze skrzypu/pokrzywy)

zgadzam sie calkowicie

a co do zelaza, to wit C jest szczegolnie wazna przy takim pochodzenia roslinnego, poniewaz trudno sie wchlania. natomiast takie z miesa latwo sie wchlania, wiec nie ma z nim problemu. Co do syntetycznego zelaza to nie mam zdania (ale pewnie masz racje, bo watpie zeby je z mięsa brali ).

[april:)]

Napisane przez gujana

zgadzam sie calkowicie

a co do zelaza, to wit C jest szczegolnie wazna przy takim pochodzenia roslinnego, poniewaz trudno sie wchlania. natomiast takie z miesa latwo sie wchlania, wiec nie ma z nim problemu. Co do syntetycznego zelaza to nie mam zdania (ale pewnie masz racje, bo watpie zeby je z mięsa brali ).

Z tego czego mnie na uczelni nauczyli wiem, że wit C hamuje utlenianie się żelaza na wyższe stopnie utlenienia ( a żelazo z wyższym stopniem nie jest przyswajane przez organizm)- to tak w skrócie, by nie zagłębiać się w reakcje chemiczne

I przepraszam za off-topa

[gujana]

aha to ja tylko znalam teorie o hemowym i niehemowym zelazie. i ktores z nich jest z miesa (bardzo dobrze wchlanialne), a ktores z roslin (i bez wit C wchlania sie go raptem 5%).

ja tez przepraszam za off topa