Kiedy u klientki nie ma stolika...

[cherryhills]

Witam.
To mój pierwszy post tutaj, z reguły tylko czytam ale muszę Was o cos zapytać.
Nie znalazłam takiego wątku, a mam pewien problem: mianowicie z reguły robię paznokcie u siebie w domu, ale czasami także chodzę do swoich klientek. I tu pojawia się problem - jako miejsce pracy pani proponuje mi niski stolik do kawy, siedzieć mam na równie niskiej kanapie, pochylona, z plecami wygiętymi w pałąk. Nie muszę chyba wspominać jak bolą plecy po pracy, albo że nawet nie mam jak oprzeć ręki.
Mam odmawiać (bez sensu) - zwłaszcza kiedy lubię te osoby, a proszą mnie o przyjście bo np. nie mają z kim zostawić dziecka. Powiedzieć ze to za daleko a ja nie dojeżdżam też nie wchodzi w grę, bo to klatka obok. mam więc problem. Jak Wy sobie z tym radzicie?
Pozdrawiam

[kinia2305]

A czy klientka nie moglaby przyjsc z dzieckiem do Ciebie?

[cherryhills]

Średnio. Dziecko to niemowlę, w dodatku WŁAŚNIE uśpione. I tak już dość męczące jest jak pani wychodzi do dziecka co jakis czas i maże dopiero co nałożony żel.
Ale dziękuję za chęć pomocy. Pzdr.

[paulakrk]

Musisz zaznaczyć,że potrzebne Ci są odpowiednie warunki do pracy.
I tyle.
Powiedz,że następnym razem przyjedziesz jeśli zorganizuje Ci stolik/biurko itp bo nie możesz tak pracować.
Lekarz Ci na kręgosłup/ oczy/ nadgarstek zabronił.

[aniolek_lovee]

Jesli w domu u klientki nie ma odpowiedniego stolika,to spróbuj z deska do prasowanie(zakładam iz ma taka w domu),ustawiasz ja do odpowiedniej dla Ciebie wysokosci i gotowe.Sama przetestowalam i moge polecic

[madziareczka]

tez kiedys mialam taka sytuacje. na samym poczatku jak zaczelam sie zajmowac paznokciami. pojechalam do klientki byl nizutki stolik do kawy. a my siedzialysmy na podlodze, wtedy robilam paznokcie po kilka godzin. pozniej ledwo sie ruszalam. od tamtej pory odmawiam klientkom i mowie ze u mnie sa ku temu warunki i jest wszystko przygotowane, a u klientek niestety pazurki trzeba robic w naprawde ekstremalnych warunkach, i jak tu czlowiek ma sie czuc swobodnie i dobrze wykonac swoja prace?

[lauracrow]

Ja kiedyś w takich sytuacjach robiłam tipay na kolanie... nie jest tak źle... piłowanie nawet szybciej wychodzi... gorzej z nakładaniem żelu...

[Albertyna]

Kolezanka kiedys sprzedała mi niezły patent- deska do prasowania!
Raczej w każdym domu jest. Co prawda nieco wąska, ale za to wyskośc odpowiednia

[jagódeczka]

ja kiedyś dłubałam siedząc na niskiej kanapie przy tradycyjnym stole....
sprowadziłam klientkę na podłogę i ... jak równy z równym....

[liber]

Moje najgorsze wspomnienie - to kanapa i niziutka ława. Robiłam dwie klientki do 1 w nocy i myślałam, że będą mnie wynosić w pozycji kucznej. Straszne. Stolik i oświetlenie to podstawa.

[cherryhills]

Dziękuję serdecznie za odpowiedzi, ale wymysliłam jeszcze jedno: powiem po prostu, że torba z przyborami jest za ciężka (a to akurat prawda, bo ciężka jest) a lekarz zabronił mi dźwigac z powodów zdrowotnych. I już. Pozdrawiam

[karolka-bobasek]

nie wiem czy jest sens wymyslac takie wymowki, ja bym poprostu powiedziala ze masz w domu wsrunki ku temu, ze zwiekszy to komfort nie tylko twoj ale i jej mnie raz zdazylo sie pracowac u klientki, na niskiej lawie, taborecie i lampce nocnej z oszczednosci..i powiedzialam nigdy wiecej, zawsze mowie ze pracuje w domu, a jak ktos nie chce- nie zmuszam, poza tym mowie ze jest tego wszystkiego za duzo zebym to pakowala i jezdzila i rozkladala sie u kogos w pokoju,

[elwa78]

Jak to dobrze kogoś mądrego i doświadczonego posłuchać. Pomysł z deską okazał się rewelacją. Polecam innym.